Warszawa tyłem do konkursu?
Widziałem Nowy Orlean w okresie święta Mardi Gras, Cannes w czasie festiwalu filmowego. Pamiętam choćby Zieloną Górę z lat 70-tych podczas Festiwalu Piosenki Radzieckiej. Całe miasto żyło sztandarowym wydarzeniem. W Warszawie namalowano klawiaturę na wagonach metra i to było by na tyle.
Na koncercie inauguracyjnym poprzednich edycji konkursów zawsze przemawiał prezydent, teraz konkurs otworzył konferansjer oznajmiając, że zamiast oficjalnych przemówień "niech przemówi muzyka". Na estradzie nie ma żadnych akcentów polskich – flagi, czy choćby bukietu biało–czerwonych kwiatów. Nie zagrano hymnu narodowego. Pomnik Chopina w parku łazienkowskim owinięty jest białą płachtą z powodu remontu. Remontowi również podlega cały kwartał ulic przy filharmonii, co bardzo utrudnia dojazd do gmachu. Pytany o remonty akurat w tym terminie prezydent Trzaskowski odparł, że konkurs nie może dezorganizować funkcjonowania miasta, a remonty przebiegają zgodnie z harmonogramem.
Kto podjął decyzję o remontach właśnie w tym terminie, skoro od czterech lat znana była data konkursu?
Wygląda tak, jakby ktoś celowo starał się umniejszyć rangę tej "olimpiady pianistycznej" jaką jest niewątpliwie ten najstarszy, największy i najważniejszy konkurs pianistyczny świata.
Może wszystko to wynika z decyzji politycznej wpływowych kosmopolitycznych środowisk o obcej lub płynnej etniczności?
Ktoś (Klaus Bachmann?) mógł wydać zalecenie: "Nie przesadzać z tym Chopinem. Nie warto podbijać Polakom bębenka nacjonalistycznego".
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 364 odsłony
Komentarze
likwidacja Polski
8 Października, 2025 - 11:16
Postępuje dzięki ludziom między Bugiem a Odrą. Świadomie nie napisałem, że dzięki Polakom. Takich jest jeszcze może 30%. Reszta to bezwolna masa zajmująca się piwem i golonką, pracująca dla żyda. Kaźdy socjolog powie, że narodu nie ma już. Jest kasa i komórka.
Tak, że niemcy i żydzi po prostu robią swoje.
Ja czasem jestem na koncertach Pana Grzegorza Niemczuka czy Anny Lipiak. Skutat w moim mieście 4 razy w roku pojawiają się. Prawie pełna sala.
Poza tym zero odzewu na forum bo nie dotyczy nawalanki partyjnej.
Ps Nie jestem żadnym muzykiem czy znawcą muzyki. Po prostu taki koncert NA ŻYWO to uczta.
Ps dopiero teraz zauważyłem, że jest Pan pianistą
Ps skojarzełem Pana zawód z filmem: "1900- człowiek legenda". Chyba taki jest tytuł.
Czesław2
Hymn państwowy grany przed
10 Października, 2025 - 20:54
KAŻDYM koncertem. Tak jest w filharmonii w Kairze. Ale Egipcjanie to nacjonaliści i nie muszą się tego wstydzić. Nota bene gra tam b. wielu Polaków łącznie z koncertmistrzem.
Leopold