Rocznica odpolitycznionej Polski

13 grudnia 2024 roku minie pierwsza rocznica rządów Tuska i jego junty. Rezultaty rządów Tuska - polegających na totalnym odpolitycznieniu Polski oraz na obronie płonącej planety są porażające każdego niedowiarka i widoczne na każdym kroku...

Reprezentatywnym przykładem odpolitycznienia Polski jest koncern ORLEN, w którym udało się osiągnąć po niespełna roku zysk w kwocie 3 mld 012 mln zł, czyli niższy o 17 mld 034 mln zł rok do roku, czyli o 96% mniej! Nic więc dziwnego, że przywódca junty i rządu odwołał prezesa Głównego Urzędu Statystycznego Dominika Rozkruta, którego w 2016 roku powołała na to stanowisko premier Beata Szydło. Prezes Rozkrut był więc z politycznego nadania, czego nie da się powiedzieć o nowym prezesie, którego powoła całkowicie odpolityczniony Donald Tusk.

Bo przecież już Henia Kloska wskazała, że spadek sprzedaży w okresie władzy junty - nie tylko tekstyliów - był bardzo korzystny dla klimatu, gdyż mniejsza produkcja zmniejszyła wytwarzanie gazów cieplarnianych! Ministra ds. klimatu zapomniała dodać, że 90% sprzedawanych w Polsce tekstyliów produkują Chiny, zaś Polacy muszą oszczędzać na nowych ciuchach, by kupić masło za 11 złotych za kostkę! A przecież bułeczkę bez masła też się daje zjeść, co stwierdził poseł Polski 2050 Kasprzyk – imiennik Rafała – ostrzegającego o palącej się planecie.

Odwołany przez Tuska prezes GUS niestety podawał tylko suche liczby o gospodarczych sukcesach junty Donalda Tuska, co oczywiście wściekło przywódcę junty i rządu. A przecież wystarczyło, by prezes GUS – tak jak Henia Kloska - poinformował społeczeństwo o niewątpliwych sukcesach ORLENU na polu walki z płonącą planetą, informując społeczeństwo o zmniejszeniu przez ORLEN gazów cieplarnianych i to o aż 96 procent! I to zaledwie w okresie niecałego roku!!! Czy naprawdę nikt czuje, że w Polsce się oziębiło za rządów gauleitera?

Przecież wybitny ekspert Andrzej Szejna – do ostatnich dni warujący przy łożu generała – a dziś, podróżujący po całym świecie wiceminister spraw zagranicznych – wyjaśnił redaktorowi Mazurkowi na czym polega sukces gwałtownego wzrostu pożyczek lichwiarskich za rządów junty Donalda. Już w maju - w porównaniu do maja 2023 r. firmy pożyczkowe udzieliły o 105,3 proc. więcej „chwilówek” na kwotę wyższą o 72,9 proc!

"Zwiększa się impuls konsumpcyjny" – wyjaśnił nierozgarniętemu red. Mazurkowi wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna pozytywną stronę „chwilówek”, pobieranych przez Polaków na lichwiarskie oprocentowanie. Szejna strzelił sobie przy okazji w kolano, gdyż większy impuls, to większe gazy... Ale to szczegóły

A przecież Szejna to nie jeden gigant intelektu obok Heni Kloski w rządzie dyktatora! A taki Wieczorek, Gdula, Kołodziejczak, Kotula, Bobas, duet Joński-Szczerba, czy Siemoniak i Belzebub oraz największa od początków dziejów Polski armia ministrów i ministerek - to już się nie liczy?!

Tak więc trzeba dziś otwarcie powiedzieć, że „Polski może nie być, byle była odpolityczniona” – tak jak odpolitycznia się ORLEN! Ten proces w Orlenie nie jest jednak jeszcze zakończony, co potwierdza podpisana właśnie umowa ws. sponsorowania WOŚP, czy inaczej mówiąc: Wielkiego Owsiaka Świątecznego Przekrętu. Teraz każda złotówka z zakupionej na Orlenie kawusi trafi na konto Jurasa!

Trzeba więc nowemu prezesowi GUS – wzorem tuzów intelektu, czyli Kloski i Szejny i innych – znajdować pozytywy negatywów, czyli owe plusy dodatnie minusów – wg. klasyka! Już przecież prezes Ochódzki - idol Donalda, wypowiedział prorocze słowa: „Jedziecie do stolicy kraju kapitalistycznego. Który to kraj ma być może nawet tam i swoje… plusy. Rozchodzi się jednak o to, żeby te plusy nie przesłoniły wam minusów!

Sponsorowanie Jurasa przez państwowy koncern Orlen nie może więc nam przesłonić plusów demokracji walczącej o odpolitycznienie Polski! Stąd proponowane przeze mnie hasło reklamowe akcji Orlenu pt. „Pijta jak chceta!”, która ma wspomóc powodzian w sytuacji klęski akcji rządu i pełnomocnika Bobasa:

ZAMIAST CZEKAĆ NA BOBASA – WYPIJ KAWKĘ DLA JURASA!