Kaściarze, czyli Marsz 1000 kagańców!

Obrazek użytkownika Fedorowicz Ewaryst
Blog

Pierwszym i najważniejszym zadaniem, jakie spełniają sądy od zarania dziejów (ładne to określenie) jest trzymanie Ciemnego Ludu/Suwerena (wersja zależna od tego, czy swobodna, nienagrywana rozmowa, czy oficjalny spicz) za pysk.

Tak było, jest i będzie dopóki Ziemia kręci się (to ten wstrętny sowiet Okudżawa, a co mi tam).

Wszelkie - proszę wybaczyć właściwą mi precyzję - słodkie pierdzenia o wymierzaniu sprawiedliwości są warte tyle, co obietnice kolejnych ferajn o zrobieniu Ciemnemu Ludowi/Suwerenowi (wersja zależna itd.) dobrze, i dotyczy to każdego miejsca na wspomnianej, kręcącej się Ziemi.

Sądy mają pełnić funkcję opresyjną i dyscyplinującą:
mają trzymać za pysk i tylko formy tego trzymania są, w zależności od mądrości etapu/potrzeby chwili, mniej lub bardziej ostentacyjne.

Nazywając rzecz bardziej elegancko (i eufemistycznie), tylko kwestią panującej mody jest to, czy funkcję tę spełniają w rękawiczkach białych czy czerwonych (i lepkich).

Każdy przytomny człowiek (wiem, mam na myśli mniejszość) przyzna, że prawdopodobieństwo wydania sprawiedliwego (to słowo-klucz) wyroku przez grupę losowo wyłapanych na ulicy przechodniów jest większe, niż przez jakiegoś osobnika w todze, ale nie będziemy pozostawiali tak fundamentalnego narzędzia jak za pysk trzymanie losowi, który w odróżnieniu od tej starej (…) Temidy jest ślepy.

***

W kraju nad Wisłą dzisiejsi kaściarze nie mają takiego pola do popisu jak choćby ich dziadziusiowie i tatusiowie ze stalinowskiej Szkoły Duracza, ale już do ich sanacyjnych odpowiedników im nie tak daleko.

Rozbestwieni bezkarnością (niezależność i niezawisłość na język normalnych ludzi tłumaczy się w jeden sposób: bezkarność) próbują jednak wybrać sobie pana, któremu będą służyli.

Kniaź Nowogrodzki im nie pasi, to i maszerują.

Nie zadbali jednak (znów to rozbestwienie) o szczegóły i przeciwko jakiejś ustawie kagańcowej maszerowali w togach , zamiast w kagańcach.

Z piarowego punktu widzenia to oczywiste niechlujstwo, bo jaki medialny impakt (jest takie słowo)
ma niemodny i wymięty, za przeproszeniem łach?

Już poprzednio ćwiczone przez funkcjonariuszy mediów zamykanie się w klatkach, na początku przynajmniej Publikę zaciekawiało, ale dzisiejsze łażenie po ulicach w jakichś śmiesznych chałatach wygląda najzwyczajniej żałośnie.

W kagańcach - ooo... to by było coś!

Kagańce metalowe i skórzane, lateksowe i z kompozytów, z nomen omen - haka, i te, robione na miarę...

Pełen zakres możliwości technologicznych (i upodobań).

Pokazywałyby te ich kagańce telewizornie od Wysp Srutututu na Pacyfiku po najciemniejsze zadupia Ameryki czy innej Azji, jak równik długi (i , jak wspomnieliśmy, pędzący).

A tak, to tych kaściarzy (nie kasiarzy - kaściarzy, podobieństwo najzupełniej przypadkowe) nikt na tej kręcącej się wciąż jeszcze Ziemi nie zapamięta, może poza euro-sędzią Safjanem i jego kolegami z Brukseli.

----------------------------------------------
Informacja dla Czytelników: w związku z trollowaniem moich tekstów nie odpowiadam na żadne komentarze

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 3.4 (17 głosów)

Komentarze

Nie ma co oczekiwać że będzie idealnie, wystarczy żeby było w miarę sensownie i logicznie. Z tekstu wynika że wymiar sprawiedliwości w zasadzie jest kolejnym złem. Ciekawe co w tym temacie proponujesz?

Bez władzy sądowniczej państwo nie może funkcjonować. Tylko ta władza sądownicza musi działać w oparciu o nienaruszalne zasady (prawo naturalne dla wierzących boskie). Na tym można budować dopiero jakiś sensowny system.

Skoro prawo ma wymierzać sprawiedliwość to musi działać w oparciu o jakąś etykę. Do tej pory była to etyka chrześcijańska jako jeden z filarów naszej cywilizacji. Niestety te filary są skutecznie niszczone, prawo naturalne zastępowane jest prawem sytuacyjnym ustalanym na bieżąco przez tzw większość, którą przy pomocy mediów i szkolnictwa można ulepić w dowolny kształt.

Vote up!
4
Vote down!
-2
#1614879

jemu o nic innego nie chodzi tylko o to, że gdy "kaściarze" klepali innemu kniaziowi (takiemu rudemu) to było fajnie, a teraz im nie pasi kniaź z nowogrodzkiej. Tu leży ten pies pogrzebany (ten do tartaku z Lubartowa 33). Resztę odpuść to jest Ewaryst, on tak ma.

Vote up!
5
Vote down!
-4

Apoloniusz

#1614882

żadne emocje mnie nie ponoszą, piszę spokojnie i rzeczowo.

Ty byłeś belfrem, że pouczasz co i jak należy rozumieć?

Akurat twoje sugestie tu traktuję à rebours.

Vote up!
4
Vote down!
-2
#1614883

Twoje nauki.

Ps. Gdybym był belfrem to co ? Bo nie dokończyłeś i może coś mi umknęło.

Vote up!
3
Vote down!
-2

Apoloniusz

#1614894

zostaje taka przypadłość, że muszą pouczać, wymądrzać się. Oczywiście osoby nie związane z zawodem nauczyciela też bywają obarczone taką skazą, która ma z reguły inne podłoże (np. sprofilowanie polityczne).

Szkoda że autor nie zabierze głosu, widać musiał być tu "specjalnie" traktowany.

Lubię jego teksty i z większością z nich się zgadzam. Z powyższym nie do końca i nie ma to nic wspólnego z napie...ką PiS v PO.

Vote up!
3
Vote down!
-3
#1614897

...Panu Ewarystowi to ty nie jesteś godny nawet butów czyścić.

"Ewaryst...on tak ma"...co to za forma gramatyczna, stylistyczna? Co to zdanie znaczy?

P.S. Jeżeli idzie o "maszerujących kaściarzy "...wolałabym ich widzieć raczej w kajdanach niż w kagańcach, przynajmniej niektórych.

Pozdrawiam Pana Ewarysta, Rebeliantkę i piko.

Vote up!
5
Vote down!
-5

Verita

#1614909

ani wielbłądem. Poczytaj sobie jeszcze raz, a później jeszcze i jeszcze, może cosik do twojej głowy trafi z mojego wpisu. Chociaż jak znam życie to doskonale wiesz o co w tym wpisie chodzi, tylko mydlisz tu czytającym oczy, jak macie w zwyczaju. 

Odnośnie czyszczenia butów PanuEwarystowi czy komu innemu masz rację. Nie zamierzam.

Pozdrawiam cieplutko.

Vote up!
3
Vote down!
-2

Apoloniusz

#1614911

Niech więc każdy sam osądzi co napisałeś, Apoloniuszu,...a może i ty sam, jak jeszcze raz przeczytasz swoje „kluczenia” wokół tematu... zdziwisz się tym co napisałeś...

https://niepoprawni.pl/blog/apoloniusz/aborcja-eutanazja-albo-zakaz-aborcji-oto-jest-pytanie

Vote up!
3
Vote down!
-3

Verita

#1614912

sobie poczyta i się dowie jak robisz wodę z mózgu! Dziękuję.

Vote up!
3
Vote down!
-2

Apoloniusz

#1614942

To cała "prawda" o sprawiedliwości na miarę PiSu.

Kto będzie orzekał w sprawie J. Międlara?

W mojej sprawie będzie nie kto inny, a sędzia Mariusz Wiązek. Ten, który orzekał ws. niesławnego ustawiacza meczy „Fryzjera”, sprzedaży gruntów pod wrocławski kompleks handlowy Bielany (uznał, że oskarżeni urzędnicy winny zostać nagrodzeni, a nie ukarani) oraz… Tomasza Komendy.

https://wprawo.pl/j-miedlar-skazal-tomasza-komende-teraz-wyda-wyrok-w-mojej-sprawie-bylem-u-niego-po-koledzie-wideo/

Vote up!
6
Vote down!
-3

Verita

#1614915

<Kaściarze> kasty - skażonej inkliNacjami "Urzędów Bezpieczeństwa Publicznego" i antypolskiego - lecz nic twa...

Udając się "na bani" - na banicję z wyświeceniem przy świecach, wyświecając togi wleczone PO bruku ulic miast POciągających "sądowNietzsche" inkliNacje za granice Polski.

Aby uciec od charakteryzującego "sądowNietzsche" obyczaje, uLicznego brukania tog, nieodpowiedzialnego obrażania prawa i preambuły Konstytucji RP...

POspolicie brukują platformę piekła, do którego uparcie i bezkrytycznie zmierzają, nagminnie wydając wyroki nieprawomocne " z przyczyn POlitycznych" obrażających prawo - "prawnym" ukrywaniem faktów zbrodni, takich jak cięgle (od 1998 roky) jeszcze nie ścigane zbrodnie <łowców skór> mających wiele wspólnego z obecnym - osobliwym składem osobowym - przedstawicieli Senatu , S.N. i lecz nic twa...

Pozdrawiam. J. K.

Vote up!
4
Vote down!
0
#1614899

Jan Śpiewak: działanie sądów przypomina sytuację z państw autorytarnych.
Ha, ha, ha ;-)
Jak stał ze świecą pod sądem to tego nie wiedział? Ale cienias ...
https://www.youtube.com/watch?v=5PCrQVq4BNw&amp;t=130s

Jeszcze przed A.D. 1939 słowo niezawisły znaczyło niepodlegający nikomu i dociekający prawdy niezbędnej do wydania sprawiedliwego wyroku.
Obecnie "niezawisły" oznacza, że może robić co chce a dokładniej to jego "niezawisłość" określa bezpieka w każdej sprawie sądowej. Na bieżąco.
Doskonałym przykładem jest tu żyd Jan Śpiewak, któremu nawet żydowskość nie pomogła, jak podpadł tym określanym w skrócie "WSI".
Co do skazanego pana Śpiewaka, żyda, też jest zasadnicza różnica. Być może wyrok na Śpiewaka ma pokryć medialnie wyrok na Michalkiewicza. Wszak ze Śpiewakiem JUŻ się spotkał prezydent Duda (mąż żydówki) i zaproponował mu ułaskawienie. Sam prezydent Duda wystąpił z tą inicjatywą, ale żyd Śpiewak powiedział, że da szansę Ziobrze na kasację.

Prosty, zapracowany Polak, nie jest w stanie połapać się w tych żydowskich macherkach PiSu, który wszak już 7 rok uzdrawia "polskie sądy".

W SJP stoi:
niezawisły
1. książk. «niepodporządkowany, niepodlegający komuś lub czemuś; samodzielny, wolny, niezależny, niepodległy»
Niezawisły naród.
Niezawisłe państwo.
2. praw. «o sądzie, sędzi: niepodlegający naciskom administracyjnym, kierujący się wyłącznie prawem»
m.-os. M. lm ~iśli.

Vote up!
4
Vote down!
-1

panMarek

#1615142

Żyjemy w takich czasach, w których łatwiej dać dupy niż dobry przykład. Patrząc na te popisy powiem tak: spierdoliła się żydom bliska już spełnienia wizja Polin i stad ten jazgot. Polacy odbierają im „ich polskę”, „ich sądy”, ich wszystko i dlatego przechodzą załamanie nerwowe. Istotą dekomunizacji są przede wszystkim sądy a nie różne TW bolki i inne śmiecie bez większego znaczenia.
W Polsce nie było przez 30 lat D-E-K-O-M-U-N-I-Z-A-C-J-I!
Co do dziedziny sądownictwa. To nie są żadne polskie sądy. To są „polskie sądy” powstałe ostatecznie pod nadzorem wywiadu sowieckiego w latach 1985-90 i z Polską nie mają one nic wspólnego. Stan sowietyzowania sadów był „poszerzany” i „umacniany” w latach 1990 – 2018 i jest jak jest. W „polskich sądach” nie ma osób przypadkowych. Znam człowieka który skończył Wydz. Prawa na UW na celujący i trzy razy nie zadał egzaminu na aplikację adwokacką choć ma ojca pułkownika LWP. Nawet sobie nie zdajecie sprawy jak ścisła i kontrolowana jest kwestia kadr tym zarządzających. Zapamiętajcie – z Polską to nie ma nic wspólnego.
I tak jest w każdej innej dziedzinie. Bez wyjątku. Widać, mało kto, z tego cokolwiek rozumie.
Jak działa to Jedno Wielkie Pośmiewisko, którego symbolem jest teściowa Marcina Plichty to widać na przykładzie różnych kabarecików piątej klepki jak Komisja Jakiego, Amber Gold i 46 innych. Nawet dzieci wiedzą, kto za tym wszystkim stoi a oni wyposażeni w prokuratury, policję (118 000 etatów), sądy (10 000, 2x więcej niż w 80 milionowej Francji), śledczych, tajne i widne służby, 500 tys. konfidentów, sądy i ch… wie co jeszcze – NIE WIEDZĄ! No, ku… nie wiedzą i co im zrobisz. Do tego 500 przesłuchanych i ani jednego odprowadzonego z sali w kajdankach choć każdy z nich sobie drwił z tych wszystkich komisji piątej klepki. Zastanówcie się sami jak liznęliście trochą matematyki: jakie jest prawdopodobieństwo takiego wieloletniego działania na szkodę państwa i jego obywateli przez ponad 1000 urzędników i funkcjonariuszy? Można by zrozumieć, że jeden czy dwóch mogłoby wyciąć jakiś numer na rzecz przestępcy, ale ponad 1000! Mówi Wam to coś matoły głosujące od 29 lat na PiS/POPSL/SLD/Nowoczesną/Kukiz. Na dziś zostały niedobitki narodu polskiego (głównie potomkowie Lokajów, Fornali i Chłopów Pańszczyźnianych) i kupa gówna UBeckiego (ok. 6 000 000). Wszyscy razem mają w głowach jak w d…. po śliwkach skoro wybierają na swego prezydenta Sztoltzmana czy na premiera Cimuszko. Typowy przypadek kreacji nowych „polskich elit” w wyniku anihilacji starych polskich elit wyglądał mniej-więcej tak. Dla zilustrowania tej patologii podaję typowy przykład jak działa POLSKI sąd: – 7 marca 1949 r. polski sąd zamordował Hieronima Dekutowskiego „Zaporę” – 23 maja 1994 r. polski sąd unieważnił zamordowanie Hieronima Dekutowskiego „Zapory, ale życia mu nie przywrócił (a więc brak sprawiedliwości wg Domicjusza Ulpiana, bo naszemu bohaterowi nie przywrócili życia które się Mu należy). Ten sam scenariusz zastosowali w przypadku tysięcy (200 000?) największych patriotów i najodważniejszych, ideowych Polaków. To tylko jeden przykład. Te wszystkie sądy to jest kupa gówna, śmierdzącego. Przypominam, że różne matoły uważają PRL za państwo polskie. Jest to wynikiem stanu, który trwa w Polsce od A.D. 1944 a który jest prostą kontynuacją działalności żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ‘44 na sowieckich tankach, razem z wszami i proto-pomiotem WSI. Tak więc w wyniku takowej kreacji nowych „polskich elit” jest Sztoltzman, Cimuszko, …. I tak jest do dzisiaj.
Sądy i prawnicy na straży interesów zagranicy. Za pomocą mafii w togach Niemcy, Żydzi i ich pomocnicy w budowie „nowego wspaniałego świata” pacyfikują Polaków bez jednego wystrzału.

Nie wiem czy wiecie, ale raczej nie, więc powiem wam, że wszystkie wyroki w sprawach rozwodowych, gdzie występują adwokaci, są wydawane/podpowiadane przez adwokatów po wyciągnięciu max pieniędzy od obu stron.
Po takie operacji drenowania, nadzorowanej przez adwokatów – którym głupi ludzie zwierzają się w dobrej wierze ze wszystkiego w tym oszczędności i dochodów – zwykle wygrywa wszystko strona kobieca żeby społecznie było git. Że niby nie ma krzywdzenia kobiet.
Każdy kto nazywa te „sądy” sądami jest zwykłym matołem nieznającym za grosz „realiów prawnych”.
To tyle na teraz.

UBeckie, zupełnie niezawisłe od czegokolwiek (poza prowadzącym rzecz jasna) sądy im. Duraczowa budzą mój podziw nie od dziś.
(nie mówię tu o tym konkretnym człowieku, bo go nie znam i być może to porządny Ukrainiec).

UBecja tworzy taką nakładkę/czapę na państwie teoretycznym, jak je ktoś tam nazwał, i to ta czapa jest daleko ważniejsza i w gruncie rzeczy to ona skrycie rządzi. To widzialne państwo teraz PiS tylko “reprezentuje”. Stąd te awantury w tym o sądy które są w 105% zawłaszczone przez UBecję, itd.

Aby zreformować sądy należy wziąć historyczne akta każdego z sędziów i je przeanalizować ze względu na kryterium czasu, sztuczek, kosztów, słuchania się adwokatów ze służb, surowości sędziów wobec szaraczków i bezradności tych samych sędziów wobec “mocnych kancelarii” (żydów), uczestnictwa w grach operacyjnych, kierowaniu rozwodników na badania psychiatryczne ….
Zaręczam, że nawet połowa by się ie ostała po takiej weryfikacji.

Przypominam, że różne matoły uważają PRL za państwo polskie. Jest to wynikiem stanu, który trwa w Polsce od A.D. 1944 a który jest prostą kontynuacją działalności żydowsko-ubeckich dynastii, przywleczonych tu w ‘44 na sowieckich tankach, razem z wszami i proto-pomiotem WSI. Tak więc w wyniku takowej kreacji nowych „polskich elit” wychodził Sztoltzman, Cimuszko, ….

Vote up!
2
Vote down!
-1

panMarek

#1615144

Aby zreformować sądy wystarczy wziąć historyczne akta każdego z sędziów i je przeanalizować ze względu na kryterium czasu, długość procesu, sztuczek prawnych, kosztów, słuchania się adwokatów ze służb, surowości sędziów wobec szaraczków i bezradności tych samych sędziów wobec “mocnych kancelarii” (żydów), uczestnictwa w grach operacyjnych, kierowaniu rozwodników na badania psychiatryczne ….
Zaręczam, że byłaby to lustracja obiektywna i nawet połowa kasty by się ie ostała po takiej weryfikacji.

Pokażę to z natury tj. cyt. z mego zażalenia do SR Warszawa-Praga z dnia 15-10 A.D. 2018 dotyczącego podziału majątku wspólnego:

” Zwracam uwagę na to, że skomplikowany, poszlakowy proces Gorgonowej we Lwowie, z sesją wyjazdową w Brzuchowicach, trwał od 25 kwietnia do 14 maja 1932 a więc 20 dni. Dwadzieścia dni trwał skomplikowany, poszlakowy proces o mord z sesją wyjazdową w Brzuchowicach w sądzie wyposażonym w pióra wieczne a mój proces o podział majątku wspólnego – gdzie nie ma żadnych komplikacji i trudności – który powinien zakończyć się w jedną godzinę trwa od 23-12 A.D. 2010 a więc dobiega 8 lat (dokładnie 2854 dni) i to w sądzie wyposażonym we wszelkie w systemy informatyczne.”
kon. cyt.

Dzisiaj, 6-września-2019 jest to 2854 + 327= 3181 dni!
PiS to kupa gówna śmierdzącego jak mawia pan Michalkiewicz w podobnych kwestiach.

Ktoś zapyta a co dziś, po kolejnych 327 dniach? TO SAMO! TRWA!
A sędzia (było już 3) w tym czasie wziął ok. 100x po 20 000 zł = 2 mln zł.
Wystarczy? Jarzycie to trochę?

Vote up!
2
Vote down!
-1

panMarek

#1615145

Napisales wspanialy, celny artykul, w swoim niepowtarzalnym stylu, ktory tak bardzo lubie. I wszystko byloby w porzadku, gdyby nie jedno zdanie, ktore zmusza mnie do reakcji, poniewaz w mojej rodzinie bylo kilku sanacyjnych prawnikow. Chodzi mi o:  "W kraju nad Wisłą dzisiejsi kaściarze nie mają takiego pola do popisu jak choćby ich dziadziusiowie i tatusiowie ze stalinowskiej Szkoły Duracza, ale już do ich sanacyjnych odpowiedników im nie tak daleko." Tymi slowami obrazasz przedwojennych prawnikow, sugerujac, ze przed wojna sedzia mogl bezkarnie lamac prawo, jak to czynia sedziowie w obecnej Polsce. Nie chce Cie przekonywac, ani bron Boze uczyc, jak pracowaly sady w Dwudziestoleciu, ale musze stwierdzic, ze przed wojna Sedziowie musieli odznaczac sie krysztalowa opinia, a zdobycie tytulu sedziowskiego kosztowalo lata uczciwej pracy. Nie do pomyslenia bylo, osiagniecie takiej pozycji spolecznej, na zasadzie - "nie matura, lecz chec szczera".

Przesylam uklony.

Vote up!
3
Vote down!
0

To się zaczeło od likwidowania polskości, od wyśmiewania i lżenia naszej przeszłości, naszych bohaterów i naszej wiary. To jest pierwszy krok, drugim będzie likwidacja Polski. J.M.Rymkiewicz

#1615159