Wybory 2019. Nocne Polaków rozmowy, czyli… na kogo zagłosują Niepoprawni? – relacja z telekonferencji (cz. 3.)
Zgodnie z zapowiedzią – wzorem sprzed czterech lat, 28 września br. w nocy odbyła się telekonferencja na audio za pośrednictwem komunikatora Skype z Niepoprawnymi na temat: „Na kogo zagłosują niepoprawni i dlaczego?”. Zatem zapraszam do przeczytania trzeciej części relacji. (tu link do części pierwszej, a tu link do części drugiej).
W zakończeniu części drugiej relacji Gawrion powiedział, że najważniejsze jest, że dzisiaj dzięki zadbaniu o rodziny – nie tylko jest to efekt gospodarczy, ale przede wszystkim Polacy czują się zdrowsi i mają komfort psychiczny. Wówczas pacyna skwitował to słowami:
– dzisiaj ludzie są uzależnieni od pomocy państwa, więc głosują na tych, od których maja pieniądze. Ale zostawmy już to i przejdźmy do następnego punktu.
– W następnym punkcie mamy sferę polityczną, – zakomunikował krzysztofjaw, po czym dodał: – jeżeli uznamy, że PiS i Konfederacja mają zbieżne poglądy polityczne, to się mylimy, bo są bardzo duże różnice. Nie rozumiem Konfederatów, dlaczego na swoich listach wyborczych mają Janusza Korwina-Mikke. Kiedy byłem jeszcze na studiach, poznałem tego człowieka. Zawładnął wówczas umysłami młodych ludzi i teraz robi dokładnie tak samo. A to, ze spaprał od samego początku całą ideę liberalną w Polsce, to jest tylko i wyłącznie jego wina. Dlaczego to robił? – Nie wiem.
– Korwin-Mikke nie mógł spaprać ideologii liberalnej, – wtrącił się pacyna. Kontynuując, powiedział: – dzisiaj ideologię liberalną wyznają: SLD, PO i… cała reszta. Pojęcie liberalizmu zostało przez nich „wykrzywione” i to oni mają „twarz” liberałów, a nie Korwin-Mikke. Na to Gawrion:
– Ty mówisz o twarzy. Ale oni nie mają nic wspólnego z liberałami!
– Problem polega na tym – rzekł pacyna, że liberalizm oznacza postawienie na wolność jednostki. A Korwin-Mikke cały czas podkreśla, że stawia na wolność jednostki. Jeżeli porównamy poglądy Gwiazdowskiego, Korwina-Mikke czy innych polskich prawdziwych liberałów, a nie ma ich wielu, bo prawdziwi liberałowie zostali „wyrżnięci” w czasie II Wojny Światowej, – to tych parę osób mówi o tych samych rzeczach, tylko w inny sposób.
W tym momencie zabrałem głos mówiąc:
– jeśli chodzi o Korwina-Mikke, to nie kto inny, jak właśnie on głośno mówi o sojuszu Polski z Rosją, która de facto prawie pół wieku „siedziała nam na karku”.
– W wielu sprawach nie zgadzam się z Korwinem-Mikke, – rzekł pacyna, ale… musimy się ustawiać „z wiatrem”. Tam, gdzie jest mniejsze zagrożenie, tam powinniśmy „się przytulać”.
Zripostowałem Pacyny wypowiedź:
– póki nie mamy takiej siły ekonomicznej, póki nie mamy takiego oręża, to musimy wybrać sobie koalicjanta, czy byśmy tego chcieli, czy nie. Ale przenigdy koalicjantem nie powinna być Rosja!
– Według mnie – powiedział pacyna – bliższa nam jest droga Węgier, która potrafi układać się z Rosją i ze Stanami Zjednoczonymi. Nawet Niemcy uznały Węgry za kraj, z którym warto rozmawiać. Więc nie powinniśmy ustawiać się po jednej zadeklarowanej stronie. Jesteśmy państwem frontowym, więc musimy uważać.
No to krzysztofjaw: – zwróćcie uwagę na to, że Węgry mogą sobie na to pozwolić, ponieważ są w centrum Europy i są de facto małym państwem. My natomiast jesteśmy w zupełnie innej sytuacji geopolitycznej niż Węgry.
– Ale nasza karta przetargowa jest o wiele silniejsza niż węgierska. Tylko nie ma nikogo, kto by chciał tę kartę wyjąć i położyć na stół – odrzekł pacyna.
– Panowie! – Trzymajmy się tematu, – zareagowałem, po czym rzekłem:
– Korwin-Mikke nie jest najważniejszą i kluczową postacią Konfederacji. Mamy w niej także Grzegorza Brauna, mamy Roberta Winnickiego. Zatem powiedzmy, jak wyobrażamy sobie kontakty Grzegorza Brauna z zagranicą.
– Nie wyobrażam sobie, jak by te jego kontakty miały wyglądać, – odrzekł pacyna – ponieważ jest to pragmatyka polityki, bo decyzje na płaszczyźnie wewnętrznej czy zewnętrznej zapadają naprawdę szybko. Są takie kwestie fundamentalne, których się nie da podważyć, ale są i kwestie „płynne”. Jeżeli chodzi o politykę z Rosją, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby za pośrednictwem Białorusi jakoś te kontakty nawiązać.
– Ale po co nam takie kontakty z Rosją? – zapytałem. O to również zapytał Gawrion.
– Po to, że mamy w Rosji masę Polaków, – odpowiedział pacyna. A po drugie, nasze ciężarówki z towarami w Rosji są zatrzymywane, a towar niszczony, czego Rosjanie nie robią z ciężarówkami francuskimi czy niemieckimi.
– Ale my nie mamy żadnego interesu w tym, by utrzymywać stosunki z Rosją, – skwitował Gawrion.
Pacyna dodał: – na konferencji prasowej Donald Trump powiedział Andrzejowi Dudzie, że to on decyduje o tym, jakie Polska będzie miała stosunki z Rosją.
Natomiast krzysztofjaw zabierając głos w kwestii stosunków z Rosją powiedział, że trzeba rozgraniczyć „wierchuszkę” Moskwy od obywateli rosyjskich. O ile zwykli obywatele rosyjscy są dość przyjaźnie nastawieni do Polaków, to Moskwa już nie, bo ma zakusy imperialne.
– Nie tylko imperialne, ale nawet geoimperialne, – dodał Gawrion i podkreślił, że Amerykanie nie mają żadnego interesu, by okupować Polskę.
Na to pacyna: – jeżeli decyzją pani ambasador USA w Polsce pewne korporacje czy firmy nie zostają opodatkowane, to znaczy że oni już ten kraj okupują, bo to oni decydują, co się dzieje na ich terytorium. Nie muszą mieć żołnierzy na każdym rogu ulicy, by okupować kraj. Dalej kontynuował: – jeżeli ktoś w Polsce proponuje „wyprowadzenie” z obiegu gotówki, a był to prezes Jarosław Kaczyński, to jest to największe zagrożenie dla Polaków.
– Mówisz o jakichś nierealnych rzeczach, – zareagował Gawrion.
Na to pacyna: – teraz jest załatwiane gotówkowo tylko około 10 procent transakcji, więc są już bardzo blisko tego. Jaka jest wizja Polski według Jarosława Kaczyńskiego, to polecam książkę – taki „wywiad rzeka” jego autorstwa pt. „Polska naszych marzeń” która stoi u mnie na półce. W niej to jest napisane, że docelowo w Polsce ma nie być gotówki.
– Pewnie kiedyś w przyszłości tak będzie, – powiedział Gawrion. Przecież gotówka jest tylko reprezentacją wartości materialnych, jest nośnikiem tych wartości.
– Ale tu chodzi o sam fakt kontroli obywateli przez państwo, – odrzekł pacyna i dodał:
– i tu jest różnica między Konfederacją a PiS-em.
Zwróciłem się do Pacyny:
– jeśli już mówisz o Konfederacji, że tylko ona będzie zbawcą Rzeczpospolitej, to odpowiedz na pytanie: jak to się ma do słów Grzegorza Brauna, który stwierdził, że przeszliśmy spod okupacji sowieckiej pod okupację amerykańską i izraelską, i… że nam nie jest potrzebne wojsko amerykańskie?
– Ja osobiście uważam, – odpowiedział pacyna, że armia amerykańska jest nam zupełnie niepotrzebna, bo nam nic nie daje. Przepraszam, jest jedna rzecz, którą armia amerykańska nam daje. Jest co prawda ukryta, a jest nią interwencja z Zachodu, nie ze Wschodu. To jest ta tarcza antyrakietowa. Na to odpowiedziałem:
– Zapędy Kremla na Gruzję, aneksja części Ukrainy i ostrzenie apetytu Putina na Litwę, Łotwę i Estonię każe nam liczyć się z tym, że również możemy paść jego ofiarą.
– Rosja nie jest w stanie wejść do państwa, w której nie ma mniejszości rosyjskiej – odrzekł pacyna.
Tu zabrał głos krzysztofjaw, który powiedział:
– jeśli chodzi o kontakty z Rosją, to najlepiej nawiązać je za pośrednictwem Białorusi. Białoruś - jest to dawna Litwa. Pamiętamy, że była Unia Polsko-Litewska. Ale tak naprawdę, nie mamy żadnego interesu, by rozwijać współpracę z Rosją, zresztą oni też jego nie mają.
– Mylisz się, – zripostował pacyna. Mamy od nich ropę i gaz. I nawet przy dywersyfikacji dostaw tych surowców, będziemy z nich korzystać w jakiś 25 procentach. A Rosjanie nie potrzebują naszych produktów żywnościowych. To my mamy niemalże cały sprzęt wojskowy produkcji radzieckiej. Do dzisiaj wojsko polskie korzysta z radiostacji, mostów pontonowych czy broni strzeleckiej ich produkcji.
Głos zabrał Gawrion:
– ale skupmy się na PiS-ie i Konfederacji, bo odbiegamy od tematu. Jak obecnie wyglądają „słupki” w sondażach dla Konfederacji?
– Konfederaci mają 7 procent, a według Telewizji Polskiej nie istnieją, – odpowiedział pacyna.
Gawrion kontynuował:
– wiadomo, że w wyborach do sejmu przydzielanie mandatów oparte jest na Metodzie D’Hondta, która faworyzuje duże ugrupowania. Ale trzeba być na tyle pragmatycznym, by pamiętać o tym, iż każdy głos oddany na ugrupowanie mające poparcie poniżej 5 procent, będzie zmarnowanym głosem.
– Ten głos będzie tak naprawdę oddany na PiS, – skwitował pacyna.
– W moim odczuciu, do parlamentu wejdzie PiS, Koalicja Obywatelska i SLD wraz z lewakami, – stwierdził Gawrion.
Krzysztofjaw stwierdził, że dzisiaj mamy bardzo silną lewicę, która w ostatnich wyborach do parlamentu w roku 2015 uzyskała poparcie 7,99 procenta elektoratu. Zabrakło jej wówczas tylko 0,01 procenta, by znalazła się w parlamencie. Trzeba się zatem zastanowić, dlaczego ma tak duże poparcie, mimo tego wszystkiego, co zrobiła dla Polski.
– To ja odpowiem na to pytanie, – zadeklarował się pacyna.
– Ta lewica, która rządziła w latach 2001-2005 była bardziej prawicowa, niż dzisiejszy PiS. To ona wprowadziła Polskę do UE, a Polakom się zakodowała jako ta, która umożliwiła im wyjazdy zagraniczne etc., etc., etc…
– To było ze strony lewicy wielkie oszustwo! – stwierdziłem.
– Było czy nie było, ale to działa, – zripostował pacyna.
Odpowiedziałem: – Nie powiesz mi, że PiS „wpuścił w maliny”, ludzi by wyjeżdżali na Zachód za chlebem.
– Ale lewica dała szansę ludziom, której wcześniej nie mieli, – odrzekł pacyna.
Przysłuchujący się do tej chwili spokojnie Jjj wreszcie zabrał głos:
– nie rozmawiajmy na tematy poboczne, ale o tym, co mamy zrobić, by nie dopuścić bandytów z PO do władzy.
– O tym, kto dojdzie do władzy, będzie decydowała Państwowa Komisja Wyborcza, – powiedział pacyna.
– I ludzie, – dodał Jjj.
– Ludzie, to jest drugi czynnik, – podkreślił pacyna.
– To mówisz pacyna, że nie jest ważne, kto głosuje, tylko ważne jest to, kto liczy głosy? – zapytał Jjj.
– Tak będzie, bo tak zawsze było, – odpowiedział pacyna.
Na to Gawrion:
– to dzięki komu w 2015 roku PiS wygrał wybory?
– Dlatego PiS wówczas wygrał wybory, bo ktoś im pozwolił „przełożyć wajchę”, – odpowiedział pacyna. Kontynuując, powiedział:
– to była operacja zakrojona na szeroką skalę. Także ci, którzy nagrywali te rozmowy (chodziło o nagrania w restauracji „Sowa & Przyjaciele”), szykowali się do przewrotu w Polsce.
I tu pacynę skontrował Gawrion:
– teraz mówisz, że pucz był możliwy, a wcześniej twierdziłeś, że nie był możliwy? Dopasowujesz argumenty tak, jak jest Tobie wygodnie.
– Nie,… nie,… nie!... Zaprotestował pacyna. – Ja po prostu twierdzę, że nie da się w Polsce wprowadzić przewrotu metodą siłową. W zasadzie to nie było usiłowanie przewrotu, a sformatowano społeczeństwo tak, jak zrobiono to na Węgrzech.
Na to Gawrion:
– moja obserwacja jest szersza i na przestrzeni lat widzę, jakie zmiany do tego doprowadziły. Kompletnie się nie zgadzam z tym, że PiS wygrał wybory tylko dlatego, że gdzieś tam zapadła taka decyzja polityczna. Mieliśmy katastrofę smoleńską, mieliśmy liczne przekręty Platformy Obywatelskiej, ich złodziejstwa, ich hipokryzję, które ich dokładnie obnażyły i już dalej nie dało się tego kryć, a Polakom żyło się coraz gorzej.
– Gawrion! – i tu włączył się Jjj. – Zauważ, że ważną rzeczą było przypilnowanie wyborów i już nie dało się tak zakombinować, kiedy wyniki poszły do PKW. Oszem, były małe „przekręty”, ale nie na dużą skalę.
– Ale cały czas są jakieś fałszowania wyników wyborów, bo trudno je całkowicie wyeliminować na poziomie poszczególnych komisji lokalnych, – podkreślił Gawrion.
– Dlatego chcę, – rzekł Jjj – by Narodowcy weszli do sejmu, aby PiS-owi „patrzyli na ręce”.
Koniec części trzeciej
Współautorzy:
Eva, Gawrion, Jestem jakim jestem, krzysztofjaw, pacyna.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2542 odsłony
Komentarze
Jako komentarz chcę dodać, że wielką rację ma Elig,
6 Października, 2019 - 23:56
pytając dziś o Ruch Kontroli Wyborów.
Podczas poprzednich wyborów prezydenckich i parlamentarnych byłam wolontariuszem Ruchu w Kopenhadze. Dziś - nie mieszkamy w Kopenhadze, a mnie jakby trochę lat przybyło, odwrotnie proporcjonalnie do sił.
Ale - są młodzi, tylko - gdzie oni? Jeszcze nie czas, by na laurach spoczywać!
Serdecznie pozdrawiam,
_________________________________________________________
Nemo me impune lacessit - nie ujdzie bezkarnie ten, kto ze mną zacznie
katarzyna.tarnawska
@ Satyr
7 Października, 2019 - 10:14
Witam! Przeczytałem z uwagą artykuł. Widzę, że Panu Pacynie bliżej do PSLu, niż do PISu. To wypatrzona argumentacja wybielania pokoleniowych rządów komunistów. Dla mnie, to obelga. Każdy obecnie głos oddany na inne ugrupowanie niż PIS, to działanie przeciw nam Polakom, naszym rodzinom. Mamy historyczną szansę, aby sięgnąć po Nową Polską Konstytucję. Nie chcemy obecnej Konstytucji Kwaśniewskiego, napisanej w Moskwie. Więc każdy głos oddany na Prawo I Sprawiedliwość przybliża pozytywny ciąg zmian, pilnie oczekiwanych przez Polskie społeczeństwo. Będzie blisko, bo liczę na głosy Polonii. Pozdrawiam!
ronin
Witaj ronin! - Mr. Pacyna jest Konfederatem
7 Października, 2019 - 11:14
Aby zmienić Konstytucję, Zjednoczona Prawica powinna mieć w sejmie 177 mandatów, czyli tzw. większość konstytucyjną nie mniejszą od 3/5 spośród 460 posłów. Jeśli wierzyć sondażom (tak na 90 %), to PiS i ZP popiera 42 % elektoratu. To za mało, by istniała szansa zmiany Konstytucji RP.
A na głosy Polonii, szczególnie tej z USA to za bardzo nie licz, bo minister MSZ Czaputowicz robi wszystko, by "siać ferment" w tym środowisku i Polonia jest podzielona na tyle, że część z niej będzie głosować na Konfederację.
A w kwestii Mr. Pacyny, to mieszka on od bardzo wielu lat w UK i nie zna dogłębnie realiów, z jakimi my się borykamy w Polsce.
Pozdrawiam,
Satyr
___________________________
"Pisz, co uważasz, ale uważaj, co piszesz".
© Satyr
Minister Czaputowicz "sieje ferment" - z czyjego nadania?
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika markowa został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
7 Października, 2019 - 11:29
Ile to roboty zmienić ministra? Kto go desygnował? Kto jest odpowiedzialny za ten "ferment"? Znów należy poprzeć tę opcję?
Gdzie logika?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
@ Satyr
7 Października, 2019 - 12:23
Witam! Dzięki za wyjaśnienia, ale oczywiście je znałem. Co do Pacyny, to wyjąśnia jego rozmyte postrzeganie naszej twardej obecnej rzeczywistości. W 2015 r. komuna miała kosmiczne sądażowe poparcie, a wyszło, jak wyszło. Ale obecnie mamy inną sytuację. Częściowo wolne media i o niebo większą świadomość społeczną, oraz lepszą sytuację materialną społeczeństwa. Natomiast zauważam, wrogie próby dzielenia prawicy, na lepszych i gorszych patriotów. To świadome działanie, aby urwać procenty poparcia dla Prawa I Sprawiedliwości. Mam mocne przekonanie, że jednak Polska pójdzie masowo do urn wyborczych po historyczną dla Polski Nową Konstytucję. Kończąc dopowiem, że obecnie mamy prawie w każdej komisji wyborczej członków PISu. To w kwestii pilnowania transparętności wyborów. Pozdrawiam!
ronin
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika pacyna nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@ronin7 Października, 2019 - 13:36
Jeśli Prezes chciałby zmienić Konstytucję, to jej projekt powinien zostać przedstawiony przed wyborami, tak, by społeczeństwo wiedziało jakie są zamierzenia władzy w tej kwestii. Oczywiście, można po wyborach zorganizować referendum, jednak obawiam się, że nie uda się zagonić wystarczającej liczby ludzi do urn, by osiągnąć próg ważności. Co do moich poglądów, to może i rzeczywiście gdzieś są one zbieżne z tym, co proponuje czy głosi PSL, a może nawet gdzieś, w jakiejś kwestii pokrywają się z poglądami Biedronia? Nie zmienia to jednak faktu, że ugrupowaniem politycznym, które w największym stopniu reprezentuje mój punkt widzenia jest Konfederacja i to na Konfederację oddam swój głos. Jeśli masz chwilę czasu roninie, to może wrzuć post na temat tej nowej Konstytucji właśnie. Może masz jakiś projekt autorski, może masz jakieś pomysły co do tego, jak nowa Konstytucja powinna wyglądać. Ja bardzo bym chciał ten projekt zobaczyć, bo dużo się mówi o zmianach, ale nie ma żadnych konkretów.
@ Pacyna.
7 Października, 2019 - 19:57
Witam! Ja osobiście nie będę się wypowiadał nad koncepcją i formą przyszłej Polskiej Konstytucji. Ja ufam bezgranicznie Jarosławowi Kaczyńskiemu, bo uważam, że Polska od wielu pokoleń nie miała tak wybitnego służącego Polakom Męża Stanu. Bracia Kaczyńscy, to ludzie mający w sercu Polskę i dobro Polaków. Taki przekaz niezachwianie trafiał do mnie. Pozdrawiam!
ronin
"ufam bezgranicznie Jarosławowi Kaczyńskiemu"
Ukryty komentarz
Komentarz użytkownika markowa został oceniony przez społeczność negatywnie. Jeśli chcesz go na chwilę odkryć kliknij mały przycisk z cyferką 2. Odkrywając komentarz działasz na własną odpowiedzialność. Pamiętaj że nie chcieliśmy Ci pokazywać tego komentarza..
7 Października, 2019 - 20:51
czy dla wygody? czy z naiwności? czy z nieznajomości faktów? czy dla interesu? czy z powodów osobistych? czy taktycznie?
Bóg - Honor - Ojczyzna!
@ Markowa
7 Października, 2019 - 21:27
Niech Pani te pytania skieruje do siebie i wybierze sobie cel dla którego Pani tutaj pisze, ale chyba łącznie te cele dotyczą Pani osobiście. Dodałbym jeszcze zadaniowość.
ronin
Źle oceniony komentarz
Komentarz użytkownika markowa nie został doceniony przez społeczność niepoprawnych.. Odsuwamy go troszkę na dalszy plan.
@Ronin - ok, skieruję te pytania również do siebie7 Października, 2019 - 21:36
Różnica między nami polega na tym, że ja nie "ufam bezgranicznie" NIKOMU, a pana proszę o odpowiedź, a nie przerzucanie się jak w ping-pongu - bardzo proszę o potraktowanie moich pytań poważnie - i o uzasadnienie tej bezgranicznej ufności, prawie dziecięcej, żeby nie powiedzieć - infantylnej.
Bóg - Honor - Ojczyzna!
@ Markowa
7 Października, 2019 - 23:05
No to jak się ma do tego Pani logo, chyba tylko dla parafrazy Pani manipulacji Bóg Honor Ojczyzna. Przecież, to oznacza wiarę katolicką, a z wiarę wierzący nie podważa. W co ja wierzę i ufam, nic Pani do tego, bo to kwestia mojego wychowania. Temat dla mnie wyczerpany, bo na manipulację jestem odporny.
ronin
Niektórzy boją się faktów,
8 Października, 2019 - 03:11
boją się, że nie zmieszczą się w ich głowach i mogą im głowy spuchnąć. Niektórzy widzą fakty po jednej i drugiej stronie, ale te z jednej strony im nie przeszkadzają.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
ronin...
8 Października, 2019 - 08:45
Bezkrytyczne oddawanie własnego losu w ręce polityka, to niestety skrajna nieodpowiedzialność. Bezgranicznie, to ja nie wierzę nawet sobie, a każdą podejmowaną teraz decyzję poprzedzam głębokim przemyśleniem, co i tak w wielu przypadkach nie uchroniło mnie przed błędami. Wiele podejmowanych przeze mnie decyzji z "bezgraniczną" wiarą we własne racje, kończyły się niestety niepowodzeniem.
Podobnie jak wielu z nas, bezgranicznie uwierzyłem pewnemu elektrykowi, a jak to się skończyło, widzimy na "załączonym obrazku". Ty niestety się nie uczysz i to jest Twój problem. To co piszesz o zaufaniu do polityka , niezależnie od tego jakie nosi nazwisko, to brak wiary w siebie, żeby nie powiedzieć, książkowy przykład syndromu niewolnika. Przykre, ale to niestety powszechna "choroba" Polaków, czego skutki odczuwamy nieustannie od dziesięcioleci, żeby nie powiedzieć, od wieków.
Satyrze,
9 Października, 2019 - 05:14
to znaczy, że uważasz, że jeżeli ktoś mieszka za granicą to nie może znać realiów z jakimi borykają się Polacy? "Ciekawy" pogląd, ale dlaczego ujawniasz go dopiero teraz, po wielu latach? Co do siania fermentu wśród Polonii to masz rację, ale tylko częściową, ponieważ ferment sieje nie tylko Czputowicz, ale wszystkie kolejne rządy od czasu zakończenia drugiej wojny światowej.
Tym razem PiS także otrzyma tutaj dużo więcej głosów niż totalitarna hołota, ale na Konfederację zagłosuje tu też więcej Polaków aniżeli w Polsce. Polonia zauważyła, że jest oszukiwana i ignorowana przez kolejne rządy, nie tylko przez Czaputowicza. W parlamencie potrzebna jest grupa posłów, którzy będą patrzeć rządzącym na ręce, nawet jeżeli będzie to mała grupa. W pewnych ważnych sprawach zarówno PO jak i PiS mają chyba podobne poglądy, ponieważ tak samo je ignorują.
Sam Czaputowicz nie decyduje o tym jak traktować Polonię. Polonia zauważyła też, że PiS oprócz pozytywnych działań ma na swoim koncie niedotrzymane obietnice, działania, lub ich brak, które mogą skończyć się dla Polaków tragicznie, ale o tym może napiszę kilka zdań innym razem. Tutejsza Polonia nie jest zaczadzana i truta jadem kłamstw płynących z telewizyjnych ekranów i GW. Tu nikt nie ogląda TVN-u i Polsatu, a więc może mieć wbrew temu co piszesz trzeźwiejsze spojrzenie na sytuację w Polsce. Od nikogo PiS nie otrzymał w poprzednich wyborach tyle głosów (procentowo), co właśnie od amerykańskiej Polonii, a w szczególności tej chicagoskiej. Tu ogląda się przeważnie TV TRWAM, TV Republika i internetową.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Satyrze - kawał dobrej roboty!
7 Października, 2019 - 17:03
Tak było. Tak sobie teraz myślę, że rozmowa na żywo, wprost bardziej pozytywnie nas usposabia - ku sobie. W komentarzach na portalu ludzie sobie bardziej folgują.
Podczas kryzysów – powtarzam – strzeżcie się agentur. Idźcie swoją drogą, służąc jedynie Polsce, miłując tylko Polskę i nienawidząc tych, co służą obcym.
70:30
7 Października, 2019 - 17:09
Przeczytalam uwaznie skrot waszej dyskusji. Jestem w dalszym ciagu troche rozdarta. Popieram wprawdzie dalej PIS, ale widze ta niesprawiedliwosc z jaka TV publiczna traktuje Konfederacje. Tez uwazam, ze jeden czy drugi polityk tam nie pasuje, z checia jednak widzialabym ich w polskim parlamencie. Stukrotnie lepsze to niz popaprancy i ko.
Gosia
@mary
7 Października, 2019 - 22:06
Podpisuję się pod Twym suma-sumarum...
Konstytucyjna większość z udziałem ruchu narodowego. Taką Polskę pragnę.
Zatopmy lewaków i totalną zdradę niemiecką.
...
Też tak uważam
8 Października, 2019 - 03:03
.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain