Czym nie zajęła się dotąd „prokuratura smoleńska”
Można by oczywiście odpowiedzieć, że lista jest długa… ale podam tu dość szokujący konkret, przypadkowo zupełnie wygrzebany w necie: chodzi o czas „katastrofy”.
Wiadomo powszechnie, że wpierw przyjęto godz. 8.56 – i to pomimo słynnego „przejęzyczenia się” korespondenta PolsatNews, Wiktora Batera (dowiedzieliśmy się o 8.40, tj. praktycznie cztery minuty po katastrofie) oraz pomimo meldunku Szojgu dla Putina (wydarzyła się o 8.50) – dopiero dwa tygodnie później Tusk „ustalił”, że o 8.41.
Wprawdzie na forach smoleńskich informacja pojawiła się już o 8.20 (użytkownik Bars), ale dowodzono, iż serwer podawał czas zimowy, o godzinę późniejszy.
Czy prokuratura próbowała to weryfikować? – a powinna, bo:
znalazłem właśnie polskie forum lotnicze, na którym pierwsze info pochodzi z godz. 8.39!!!
Forum operuje czasem środkowoeuropejskim (CET) – a więc i polskim; tak dziś, jak i wtedy – letnim: CEST (GMT+1).
Nic mi nie wiadomo, aby ktokolwiek dotychczas je cytował…
Zanim podam link – kilka uwag:
1. pierwszy wpis (użytkownika slajdolot29) został zedytowany przez tajemniczego marianello, który nie jest ani użytkownikiem (nie ma go w liczącym 18.137 nicków! spisie), ani administratorem! Edytujący nie ma jednak możliwości ingerowania w czas ukazania się wpisu, a jedynie w treść – dokonał jedynie korekty dot. nazwy samolotu, który uległ „katastrofie”
2. nazwę tę podaje – o godz. 8.52! (za rzecznikiem MSZ Paszkowskim) inny użytkownik (tomir) w długim cytacie:
Samolot z prezydentem na pokładzie, który wyleciał o 6:50 z Warszawy, rozbił się niedaleko lotniska wojskowego w Smoleńsku - informuje rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Maszyna jest "w znacznym stopniu zniszczona". Trwa akcja ratunkowa. Stan prezydenta i jego małżonki jest nieznany. Telefony wszystkich pasażerów milczą. Agencje światowe informują, że zginęło 87 osób. Najważniejszych osób w państwie.
Na pokładzie samolotu byli – oprócz prezydenta z małżonką - między innymi szef IPN-u Janusz Kurtyka i najbliżsi prezydenccy ministrowie. - Samolot rozbił się. Najprawdopodobniej zahaczył o drzewo. Zapalił a następnie został ugaszony – informuje rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Informację tę podaje też agencja Reuters powołując się na źródła na lotnisku i Polska Agencja Prasowa. Na lotnisku panuje wielki chaos, słychać syreny alarmowe.
3. Cytat ten przerywam, by najciekawsze zostawić na koniec artykułu, ale wstawię za to – dla kontrastu - znany cytat z Paszkowskiego (co na żywo relacjonował od godz. 9.19 10 Kwietnia J. Kuźniar na antenie TVN24):
Wiadomość sprzed chwili dosłownie, mamy informację bardzo ogólne o tym, że były kłopoty z lądowaniem Prezydenckiego samolotu JAK 40 na lotnisku w Smoleńsku. Polska delegacja z osobami, które wspólnie z Panem Prezydentem leciały do lasy katyńskiego na obchody 70 rocznicy zbrodni katyńskiej wyleciały z Polski o godz. 6.50
- i co „w druku” ta „zaprzyjaźniona stacja” nieco przesunęła w czasie:
09:30 - rzecznik MSZ informuje, że samolot z prezydentem Lechem Kaczyńskim na pokładzie rozbił się, podchodząc do lądowania na lotnisku w Smoleńsku.
http://www.tvn24.pl/raporty/katastrofa-smolenska,286 – tu też mamy jeszcze nieokreślony „samolot”…
4. Linkuję TVN24 nie bez dodatkowego smaczku – otóż użytkownicy forum powołują się właśnie na tę stację! Np. o godz… 8.43 (!) użytkownik raffix pisze:
08:43 Nasz Polski Tupolew prezydent był z żoną na pokładzie ... przed chwilą podali że prawdopodobnie zgineło 87osób ;/ Relacja jest cały czas na TVN24
Jak to pogodzić z o wiele późniejszą „wiedzą o czasie wypadku” szefa MSZ (Bratkowski do niego zadzwonił o 8.48) – i Tuska! - że „prawdopodobnie wszyscy nie żyją”?
5. Ciekawa jest też ingerencja edytorska ( dokonana przez CZ@rek – gość w spisie figuruje jako Administrator) we wpis użytkownika bartusek (z godz. 9.04), który po tej ingerencji wygląda tak: Godzina katastrofy 8:56 – i nikt z wpisujących się nie woła: jak to?
6. Jeszcze ciekawsze jest foto (strona szósta forum) zamieszczone przez użytkownika-spottera grisza1983: wykonał on zdjęcie tu-154M n/b 101 stojącego na pasie startowym, datowane na 10.04.2010 godz. 7.25! fotka raz na zawsze mogłaby potwierdzić oficjalny czas take-on tutki! – gdyby prokuratura zechciała łaskawie sprawdzić jej autentyczność …
7. Najciekawszy jest jednak obiecany dalszy ciąg cytatu zamieszczonego przez tomir-a:
Ostatnie momenty przed wypadkiem wyglądały następująco: maszyna TU-154 próbowała podejść do lądowania w wielkiej mgle. Nie udało jej się usiąść na pasie. Piloci przyspieszyli i chwilę później kontakt z maszyną się urwał. Rozległ się wielki ryk silników.
Potwierdza on znane relacje Bahra, Pyzy, i… rosyjskich milicjantów (że tutka przeleciała nad pasem i zniknęła) i obrazuje rzeczywisty przebieg wydarzeń: piloci przelecieli od zachodu nad pasem, dodali gazu i odeszli na zapasowe…
Obiecany link:
Co wynika z tego przeglądu? Otóż jedno (a nawet dwa):
Prokuratura chyba powinna „poprosić” TVN24 o dostarczenie zapisu programu z dnia 10.04.2010 godz. 8.00-9.00… - bo założę się, że „zapomniała” o tym materiale dowodowym.
Ale czy tylko o tym? Jak kto pamięta o perypetiach Kol. Romka M., któremu inna stacja, TVPInfo (korekta! - Autor zwrócił mi uwagę, że chodziło o PR1! - wybaczcie pomyłkę), odmówiła wglądu do tego samego czasu antenowego (twierdząc, że go „nie ma”) to może się okazać, że nie tylko „niezależna telewizja” nie zarchiwizowała tych mało ważnych taśm…
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6896 odsłon
Komentarze
Gratulacje
14 Czerwca, 2017 - 12:52
Po pierwsze Wielkie Gratulacje, że udało Ci się dotrzeć do tak niezwykłych i nowych - w każdym razie dla mnie - materiałów!
Natomiast jeśli chodzi o prokuraturę, czy podkomisję, to obawiam się, że nadal będą podążały tylko sobie wiadomymi ścieżkami i nie zajmą się - wydawałoby się oczywistymi - kwestiami wymagającymi (według nas) koniecznego sprawdzenia.
Po drugie - małe sprostowanie jeśli idzie o me peregrynacje - chodzi nie o TVPinfo, a o Program Pierwszy Polskiego Radia, który specjalnie dla mnie (czy jest to powód do dumy?) wyciął godzinę i 17 minut z "pełnej ramówki" 10 kwietnia 2010, którą nb. nadal posiadają, by tak okrojony materiał mi zaprezentować. Tu relacja z mojej kwerendy.
Po trzecie - wnioski jakie wyciągasz, o odlocie Tupolewa znad XUBS, są moim zdaniem jak najbardziej słuszne. Potwierdzają je zresztą nie tylko - jak piszesz - relacje milicjantów, Bahra, Pyzy, ale również stewardessy Jaka-40/44 Agnieszki Żulińskiej (usłyszała świst jaki wydaje Tupolew na 8 sekund przed dotknięciem pasa kołami - vide film z lądowania Tutki w Pradze z 9.04 na YT), oraz Marcina Wierzchowskiego i (uwaga!)... podkomisji smoleńskiej, której fragment prezentacji pokazanej 10 kwietnia 2017 roku zacytuję:
O godzinie 8:40:54 Protasiukowi udało się ostatecznie zerwać wolantem autopilota i Tu-154M zaczął odchodzić na drugi krąg. Samolot nabierał wysokości tuż za bliższą radiolatarnią, nad którą przeleciał według rosyjskich świadków z obsługi radiolatarni na wysokości około 10 metrów i wciąż się wznosił.
Pozdrawiam Cię serdecznie
o 10 IV inaczej
Trzeba dalej analizować materiały PR
14 Czerwca, 2017 - 13:21
W swoich notkach na temat kwerendy w archiwum PR PR1 zawarł Pan takie oto fragmenty:
(…)Jeśli chodzi o PR3 to w necie jest audycja z godzin porannych 10 kwietnia "Śniadanie w Trójce" z której wynika, że obydwaj jej korespondenci znajdowali się w Katyniu. Natomiast jeśli chodzi o Jedynkę - w sieci żadnych zarejestrowanych materiałów z tego dnia nie znalazłem (poza wiedzą o tym, że Wojciech Cegielski przyleciał Jakiem).(…)
http://xl4-pl.salon24.pl/698677,usuniete-komunikaty-i-depesze-polskiego-radia-z-dnia-10-kwietnia-2010
(…)34 minuta nagrania (około godziny 9:41) informacja od Radomira Czarneckiego (prawdopodobnie z Katynia - RM):
- "prawie wszyscy dziennikarze wyjechali przed chwilą" na lotnisko
- na lotnisko jedzie też Wojciech Cegielski(…)
http://xl4-pl.salon24.pl/699415,tu-program-pierwszy-polskiego-radia-dzis-jest-sobota-10-kwietnia-2010-roku
Ja dokonałem analizy archiwalnych zapisów audio audycji PR3 PR "Śniadanie w Trójce" i taki zapis odnośnie relacji na żywo z jazdy Wojciecha Cegielskiego z Katynia na Siewiernyj:
10-04-2010 10:31
Wysłannik Polskiego Radia Wojciech Cegielski w drodze na miejsce katastrofy
Wojciech Cegielski przedstawia kilka wersji tego jak doszło do tragedii.
(...)„My w tej chwili z grupą dziennikarzy jesteśmy w drodze na lotnisko w Smoleńsku.
Tak naprawdę, te informacje które docierają, to wciąż są informacje nieoficjalne."(...)
http://stan35.salon24.pl/717073,10-04-2010-polskie-radio-pr3-kalendarium-wydarzen
Oto screen z archiwalnego zapisu PR PR3:
Według Pańskiego odsłuchu archiwalnych plików PR PR1 , podał Pan informację tam zapisaną, że Wojciech Cegielski około 9:41 jest w drodze na lotnisko("- na lotnisko jedzie też Wojciech Cegielski")
Zadziwiający przypadek, że w tych dwóch programach PR, które obsługuje ta sama IAR, czas jazdy W.Cegielskiego na lotnisko rożni się o jedną godzinę!!!!!!!
Romek M, 35stan
14 Czerwca, 2017 - 13:46
Dziękuję Wam serdecznie za cenne korekty i uzupełnienia! Faktycznie, jak pisze 35stan, trzeba analizować stare materiały, bo ukrywają one prawdy, które wówczas, gdy to się wszystko działo, zostały zmanipulowane i poprzekręcane.
Ja sobie mogę wyobrazić wszystko - nawet przesunięcie czasu serwera post factum; nie o to nawet chodzi:
ale samo ich (tych wypowiedzi w mediach i w sieci) przypominanie po latach (jak choćby ten fragment o "prezydenckim jaku" - a wypowiedź Paszkowskiego miała miejsce pół godziny po "katastrofie" i nie jest do pomyślenia, żeby nie wiedział, co mówi! - czy właśnie o tym odejściu tutki znad lotniska) ma wielkie znaczenie, bo chcieli nas "wziąć na zamilczenie" i jakoś niewiele się zmieniło przez ostatni rok...
"Ja sobie mogę wyobrazić
14 Czerwca, 2017 - 14:36
"Ja sobie mogę wyobrazić wszystko - nawet przesunięcie czasu serwera post factum; nie o to nawet chodzi:"
Panie Romanie!
W tym przypadku nie chodzi o "przesunięcie czasu serwera post factum" ale o działania "ex ante".
Opisała to blogerka w notce pt. "Tusk 7.04 przyleciał wcześniej i się spóźnił"
http://clouds.salon24.pl/244230,tusk-7-04-przylecial-wczesniej-i-sie-spoznil
i ja w notce pt."7.04.2010- Spotkanie premierów Polski i FR w Katyniu Problemy z czasem lokalnym"
http://stan35.salon24.pl/634086,7-04-2010-spotkanie-premierow-polski-i-fr-w-katyniu-problemy-z-czasem-lokalnym
Blogerka salon24 @MMariola postarała się określić nawet, kiedy media Russia Today zmieniła po 10.04.2010 roku czas zimowy na letni.
Witam Stanie35
14 Czerwca, 2017 - 15:47
Mała korekta - o serwerze napisał Civi, nie ja. Ja nie potrafię tego przesunięcia czasowego wyjaśnić. Ale wiemy, choćby z filmu Kruczkowskiego "Na własne oczy", że dziennikarze przyjechali z Katynia na Siewiernyj grubo po dziewiątej, ale jeszcze przed dziesiątą.
o 10 IV inaczej
Witaj Civi
14 Czerwca, 2017 - 15:53
Powolutku, powolutku, ale dojdziemy do prawdy. Choćbyś-my (albo już nie my) mieli dochodzić jej kolejne 70 lat. Każda kolejna odkryta przesłanka albo potwierdza tezę o odlocie Tupolewa na zapasowe, albo przynajmniej jej nie neguje. Co innego z pozostałymi teoriami.
o 10 IV inaczej
Kłamstwa J.Bahra o pobycie na Siewiernym
14 Czerwca, 2017 - 18:10
W wywiadzie udzielonym T.Torańskiej pt. Starujemy", J.Bahr zaprzeczał spotkaniu na Siewiernym z J.Sasinem i twierdził, że poznał go dopiero w Katyniu(J.Sasin przed ZP twierdził, ,ze spotkał się z J.Bahrem na Siewiernym i potem razem, limuzyną ambasadora pojechali do Katynia).
Kłam twierdzeniom J.Bahra dają fotografie niedawno opublikowane przez radio ZET(ile tych "skarbów" smoleńskich jest jeszcze w posiadaniu klasy "funkcjonariuszy medialnych"?)
To potwierdza relacje J.Sasina przed ZP i zadaje kłam czasom wydarzeń prezentowanym przez TV
Pierwszy wpis na smoleńskim forum
15 Czerwca, 2017 - 11:48
http://forum.smolensk.ws/
Data archiwizacji w Internecie – 13.04.2010, godz. 19:47:43
Beric» 10 апр 2010, 08:14
Original text in russian: "Только что в районе танка упал и взорвался самолет. Подробности пока неизвестны..."
Часовой пояс: UTC [ Летнее время ]
Przeliczając na czas polski letni UTC+2 otrzymamy:
8:14 UTC + 2:00 = 10:14 UTC+2
Inscenizacja?
16 Czerwca, 2017 - 08:27
http://zamach.eu/100728%20Katastrofa,%20ktorej%20nie%20bylo/Katastrofa.htm
casium
Gdzie podziały się ciała? - Posted by Marucha w dniu 2010-04-11
16 Czerwca, 2017 - 08:58
https://marucha.wordpress.com/2010/04/11/dziwne-fakty-ze-smolenska/
*
"– Biegliśmy. Chcieliśmy wyciągać ofiary, jednak nikogo nie mogliśmy znaleźć – relacjonuje pierwsze chwile po katastrofie ambasador RP w Rosji Jerzy Bahr. – Skierowałem się natychmiast za pierwszym zobaczonym wozem straży pożarnej i dzięki temu znalazłem się na miejscu bardzo, bardzo szybko. Po prostu biegłem przez jakieś tam łąki w tym kierunku, gdzie widać było, że się coś stało – opowiada Bahr. Gdy dotarł na miejsce szczątki samolotu jeszcze się paliły. – Zobaczyłem krajobraz jak po trzęsieniu ziemi – mówi. Nikogo? Czy to możliwe bez wybuchu/wybuchów w kabinie pasażerskiej?"
*
(...) "były dowódca 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego płk Tomasz Pietrzak zaprzecza i zapewnia, że dowódca samolotu doskonale rozumiał rosyjski. "
casium
Proponuję szukać...
16 Czerwca, 2017 - 09:11
w Donbasie... w zestrzelonym samolocie ponoć były zasuszone ciała w workach. Ponoć były pojemnikiem na broń biologiczną.
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.
JSC
16 Czerwca, 2017 - 12:24
Miałem niedawno szczerą nadzieję, że uległ Pan mojej prośbie o niekomentowanie na tym blogu - jak to mówią "nadzieja umiera ostatnia"... więc ponawiam swoją prośbę.
Droga Casium
16 Czerwca, 2017 - 12:21
dziękuję za żywą współpracę - faktycznie podążamy za przemyśleniami , które Pani zalinkowała - i to od wielu już lat; oznacza to oczywiście, że znamy te fakty. Odnośnie braku ciał mógłbym polecić chyba najszersze kompendium tej wiedzy: http://noweczasy.salon24.pl/536552,na-pobojowisku-ciala-ofiar
Chciałbym jeszcze dodać, że propaganda medialna (obu stron konfliktu politycznego) zrobiła wiele, żeby nie rozważać koncepcji inscenizacji (podobnie stało się ze sprawą 9/11 w USA). Przyczyny podałem w komentarzu dla Romka M.
Jesteśmy tylko blogerami - nie mamy pretensji, żeby "wyszło na nasze"; poświęcamy czas prywatny by wyrazić niezgodę na "kłamstwo smoleńskie".
Serdecznie Panią pozdrawiam
Romku
16 Czerwca, 2017 - 11:37
- coraz bardziej wydaje się uprawnione przekonanie, że dwa mocarstwa szachują się w sprawie dwóch "katastrof" (co świetnie oddaje polskie przysłowie "złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma"): tej "amerykańskiej" (9/11) i tej rosyjskiej (10/4);
przecież trudno utrzymywać oficjalnie, że w dzisiejszej dobie, gdy satelity szpiegowskie (tak pisano) mogą "przeczytać" gazetę, którą ktoś tam na ziemi właśnie przegląda - nie było wiadomo, co się stało! Amerykański Ruch Uporu (w sprawie 9/11) jest o wiele potężniejszy niż nasz, blogerski (w sprawie 10/4) - i też nic nie wskórał...
Pewno jest tak, że - piszę o naszej Tragedii - Amerykanie nie mogą nam pomóc, bo ruscy mają te nagrania z 9/11... To nie znaczy jednak przecież, że mamy być jak barany prowadzone na rzeź: nie jesteśmy baranami! Widzimy, co jest grane i piszemy, co widzimy: to jest uczciwe i honorowe, bo nie po to nie daliśmy się przez 50 lat skomunizować, żeby jakaś bolko-ubecka czecia rp zabijała nam prezydenta i śmiała się nad trumnami.
Serdeczności
Stan
16 Czerwca, 2017 - 13:06
Może nie warto Panu wyjaśniać niektórych rzeczy - bo porusza Pan sprawy poboczne dla notki - ale czytający komentarze mogą mieć z Pana powodu niepotrzebny mętlik, więc:
1. Wcześniej go nie znałem zacytowała w wywiadzie z Bahrem Torańska jego słowa. Na tej podstawie wnioskuje Pan, jakże bezpodstawnie i błędnie, że Bahr zobaczył Sasina pierwszy raz w życiu - na pobojowisku. Nawet pomijając fakt, że dzień wcześniej, wieczorem, w hotelu bodaj Cientralnyj, obaj uczestniczyli w krótkiej naradzie (!) - słowo "znałem" nie oznacza "widziałem"! Oznacza - "nie miałem okazji go lepiej poznać".
Materiał, który odkryłem w necie (i opisałem tu: http://niepoprawni.pl/blog/civilebellum/ani-kroku-dalej-smolensk-godz-dziewiata ) - a z którego wkleił Pan fotki w swoim komentarzu - pokazuje jedynie miejsce, z którego Bahr i Sasin przekazywali swoje wiekopomne relacje (że "wszyscy nie żyją"); odnośnie Sasina trzeba by stwierdzić, iż fałszywe były jego opowieści (przekazywane Andrzejowi Dudzie), że "wzdraga się chodzić po ciałach" - oni najzwyczajniej nie zostali dopuszczeni (jak wszyscy inni Polacy) do "wraku" - pozwolono im obserwować "teatr wydarzeń" zza lasku i z odległości ponad stu metrów... i nie mieli odwagi o tym powiedzieć - przy czym może nie o "odwagę" chodziło.
2. Przytacza Pan czas serwera smoleńskiego forum jako czas GMT - błędnie; czy nie zastanowiło Pana, że czas GMT nie jest (jak Pan sam dalej przytacza) "letni"? Czas GMT jest stały. Czas na stronie forum nie był opisany jako "GMT", tylko jako "GMT+3" - ale dopiero 13.04.2010; wcześniej był opisany jako "GMT+4" i jest to najlepszy dowód na manipulacje na tej stronie, którą przecież założył niejaki... Amielin (sic!), fotograf FSB...
I żeby się Pan nie zaperzał w swojej "racji" mam dla Pana zagadkę z tejże strony - proszę (sobie! - nie chcę tracić czasu na dyskusję z Panem w tej sprawie) odpowiedzieć, jak można wyjaśnić taką sekwencję wpisów z tego forum:
Red Angel 11:59 – Właśnie ok. 11-tej mgła zrobiła się nagle gęsta. (jak wiadomo, mgła pojawiła się o ósmej)
Ferganec 12:06 – Jaki koszmar dla Polski. A Yandex.ru milczy. W rozdziale „Smoleńsk” napisano: Prezydent Polski odwiedził katyński memorał.
żródło : http://forum.smolensk.ws/viewtopic.php?f=2&t=48375
3. Na koniec wytłumaczę jeszcze sprawę tej depeszy amb. USA w Warszawie, mówiącą o tym, że katastrofa wydarzyła się ok. dziesiątej czasu warszawskiego: sam fakt, że ta poczta dyplomatyczna jest publicznie dostępna mówi o celu jej udostępnienia - cel ten wyłożyłem w poprzednim komentarzu do Romka M. To nie była "pomyłka"!
Reasumując: nie szukamy - członkowie Ruchu Uporu - sensacji; analizujemy krok po kroku dostępne publikacje; ich wynikiem jest przekonanie, że tupolew odszedł na zapasowe. Pańskie dociekanie, co się stało na Siewiernym (i o której) - odnośnie tupolewa nie ma żadnego dla nas znaczenia. Oznacza to, że będę wdzięczny za niezamieszanie na tym blogu własnych hipotez - ma Pan od tego swój własny blog.
Witajcie XL4.PL, Civile, Stan
17 Czerwca, 2017 - 10:10
Uwaga natury ogólnej bo w sprawie szczegółów nic nowego nie mam do dodania (na razie).
US nawet za Trumpa nic przełomowego w sprawie 10.04 nie zdradzi. Ja liczę że w ramach pozytywnych działań będą zabezpieczeniem i promotorem powstania nowego Heksagonale. Jeżeli tylko to zrobią to i tak będziemy do przodu.
Mam nadzieję, że będzie to Heksagonale ale bez Ukrainy.
Komentarz niedostępny
Komentarz użytkownika JSC został oceniony przez społeczność bardzo negatywnie i jest niedostępny. Nie można go już odkryć. Bardzo nam przykro.. :(
17 Czerwca, 2017 - 10:21
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.
Co marzy ci się ???
17 Czerwca, 2017 - 11:23
By być blisko Putka, nie dziwota, swój zawsze ciągnie do swojego.
A jak masz problemy, to zadzwoń na Berdyczów, a problemy twoje znikną.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Witaj, Piko!
17 Czerwca, 2017 - 11:08
To jest (Trójmorze) fascynujący temat do dyskusji blogerskiej - mam na myśli próbę stworzenia projektu fundamentalnego. Napiszesz zagajenie? Trójmorze (nie Heksagonale!) daje spore szanse na nowy "Pokój Wiedeński"...
Oczywiście Polska musiałaby wpierw uporać się z nową konstytucją (a raczej z przeprojektowaniem idei własnego państwa), bo - o ile mnie pamięć nie myli - wielonarodowa Rzeczpospolita przyciągała innych raczej zamysłem niż siłą, a zamysł Trójmorza jest podobnie atrakcyjny, gdy dotychczasowi hegemoni wyraźnie słabną. No i oczywiście nie powinniśmy się ubiegać o hegemonię w tej grupie, a tylko propagować jej utworzenie i konkretne rozwiązania (pisałem niedawno o pomyśle Dudy na kolej transmorską Tallin-Zagrzeb) typu Via Carpatia czy (moja idee fixe) Parlament Środkowoeuropejski.
Przy takim podejściu warto zauważyć, że Ukraińcy póki co pracują u nas, a jak się ich nastraszy - przeniosą się na Zachód, a wraz nimi zachodnie fabryki (które napływają do Polski)... więc jak widać, należy działać z rozmysłem.
pzdr
JSC
17 Czerwca, 2017 - 11:13
Rosja czeka na Piotra Drugiego - postęp informacyjny swoje zrobi. Chiński Mur jest już passe' - nie zauważył Pan?
To nie ja uwaliłem...
17 Czerwca, 2017 - 11:26
centrum logistyczne w Łodzi.
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.
Civile - spróbuję coś zagaić.
17 Czerwca, 2017 - 12:06
Jak na razie piszę teksty o konstytucji i trochę mnie zapał opada bo nie ma specjalnej dyskusji. Może po prostu nie ma z czym polemizować :)
Co do Ukraińców to niech pracują, uczą się u nas.
Mówię tylko o tym, że państwo ukraińskie poza tym że jest teoretyczne to w tej chwili jest naszym wrogiem. Niestety dla US to narzędzie do rozgrywki z Rosją.
Piko - przeczytałem!
17 Czerwca, 2017 - 13:38
Najbardziej spodobał mi się cytat z Ulpiana (honeste vivere, alterum non laedere, suum cuique tribuere
uczciwie żyć, drugiego nie krzywdzić, każdemu należne oddawać) i ważne refleksje nad Preambułą (która jest olewana przez kauzyperdów). Podobnie myślimy - a przy okazji dzisiejszego Chrześcijańskiego Kongresu Społecznego (już z #8) można się dowiedzieć, że nie tylko my.
Blogowanie to zajecie dla ludzi pokornych, więc nie ma się co podniecać, ale blogerka ćwiczy umysł, i (jak mi w podstawówce wpajano na kółku filatelistycznym - co do tego bzika, to mu się nie dałem) "kształci, bawi, wychowuje" :) - więc, pominąwszy takich, co chcą zbawić świat, ma swój sens pierwotny, bo nas zbawia od egoizmu.
Fajnie, że się chcesz przymierzyć do Trójmorza; rzuć okiem na to: http://m.niezalezna.pl/100681-strategia-marszalka-rebours
Civile - trochę inaczej widzę sprawę trójmorza
17 Czerwca, 2017 - 14:35
Głośno myślę
1. po pierwsze siła gospodarcza kraju, stabilność (żadnych uchodźców), silna władza, surowce, geotermia
2. ścisłe relacje gospodarcze z Czechami, Słowakami, Węgrami, Austrią, państwami nad Adriatykiem, Pribałtyką i co niemniej ważne z BIAŁORUSIĄ
3. twarda postawa wobec Ukrainy - precz z banderyzmem i roszczeniami terytorialnymi
4. drogi komunikacyjne, wodne i lądowe
5. czerpanie korzyści z położenia tranzytowego
6. armia, powszechny dostęp do broni
7. wyzwalanie się z uzależnienia od banksterów
8. KRK ma być kamieniem milowym, fundamentem a nie chorągiewką na wietrze
Postulat 1...
17 Czerwca, 2017 - 15:13
w połączeniu postulatem 3 i 4 trzeba rozszerzyć na conajmniej całą trasę szlaków tranzytowych, które mają się u nas krzyżować.
Ponadto trzeba być gotowym, że skrzyżowania takich szlaków mają tendencję stawać się tyglami multi-kulti.
I jeszcze do tego koncertów życzeń dorzuciłbym konstelację satelitów telekomunikacyjnych łączącą szeroką gamę tego typu usług, jak radio, TV, portale internetowe itp.
Ponadto uważam, że trzeba zrobić śledztwo w sprawie układu minusującego.
Obrażliwe treści zgłaszam do prokuratury.
8. KRK
17 Czerwca, 2017 - 16:24
co to?
Poza tym - nie widzę u siebie tego "trochę inaczej" - w zasadzie postulaty są oczywiste; co do Białorusi sprawa jest beznadziejna, bo jest związana z Rosją na amen; może kiedyś...
Gdyby Trump zdobył się na nowy plan Marshalla (dla Trójmorza) sprawa zostałaby przesądzona: po 2020 będziemy dopłacać mniej więcej tyle, ile dostaniemy (albo nie!) od UE; w tej kwestii chińska Łódź (centrum logistyczne otrzymało właśnie nową decyzję lokalizacyjną) jest dobrą kartą przetargową!
"Trójmorze" rozwija prezydent Duda (tj. Szczerski) bardzo energicznie i rozsądnie: partnerzy też muszą dojrzeć (w czym UE bardzo pomaga).
Silna władza? Owszem, ale silna poparciem, nie propagandą; poparcie się buduje wynikami ekonomicznymi i Prawdą.
JSC podpowiedział ciekawy pomysł
17 Czerwca, 2017 - 16:42
- może nie wprost, więc niech będzie, że pomysł jest mój: paszport środkowo-europejski; ucieszyłaby się Serbia, zmartwili "uchodźcy" :) - a jeszcze gdyby tak udostępnić niektórym (chcącym) Białorusinom (i niektórym Ukraińcom)...
co do Francuzów (1/3 to Murzyni, Arabowie), Anglików (też + Pakistańczycy), Niemców (Turcy) - tylko wizy: przedłużymy Hel do Szwecji! - na tym polega istota tego planu - niech się reszta tej zgnilizny udusi tym swoim kolonializmem do końca.
No. Pogadać zawsze można, to poprawia samopoczucie :) A realnie - Polska robi, co może i kto wie?
Civile
17 Czerwca, 2017 - 17:43
KRK - Kościół Rzymsko-Katolicki
"Trochę inaczej" - no fakt, to co napisałem to luźne punkty.
Generalnie z pomysłami ludzi z niezalezna.pl (Sakiewicz, Targalsk) z reguły mi nie po drodze.
Muszę pozbierać różne ciekawe opinie, poglądy na temat Trójmorza. Może się okazać że nasze położenie geopolityczne jest walorem a nie przekleństwem. Oby.