NIE WYBACZAM!
Nie wybaczam zatwardziałego zła, skierowanego w serce Matki - Polski.
Nie wybaczam zdrady, dokonanej przeciw Najjaśniejszej Rzeczypospolitej
przez pachołków stalinizmu.
Nie wybaczam mordercom, masowo eksterminującym Patriotów ku chwale komunizmu.
Nie wybaczam katom w togach i mundurach przybranych w oszpeconego Orła Białego.
Nie wybaczam sowieckim namiestnikom i ich płatnym sługusom wrośniętym nad Wisłą.
Nie wybaczam oprawcom bezpieki, jak Stolzman, Berman, Bortnowski, podcinającym gardła
łańcuszkiem szkaplerzyka.
Nie wybaczam ich dzieciom i wnukom, które zamiast okazać pokorę i skruchę, brnęły
w zbrodniczym dziele, stając się nie tylko materialnymi ale i mentalnymi spadkobiercami
katów.
Nie wybaczam naukowcom, którzy za jurgielt fałszowali historię, aby najpierw upodlić,
a następnie doprowadzić do moralnego upadku Narodu Polskiego.
Nie wybaczam ideologom czerwonej finansjery, że w dziele ograbienia Państwa Polskiego,
doprowadzili do tysięcy dramatów w polskich rodzinach, często z samobójstwem włącznie.
Nie wybaczam politykierom, którzy dla pijaru próbowali wyrzucić za burtę 30% społeczeństwa,
przypinając im łatkę "nieprzystosowanych".
Bo widzi Pan, Panie Prezydencie, życie to nie gra komputerowa, którą można w dowolnym momencie
zresetować.
W prawdziwym życiu trzeba płacić za każdą decyzję.
I tę dobrą i tę złą.
Ja, Panie Prezydencie, płacę przez całe swoje życie.
Za błędy komuny, za "transformanty", za rachunki głupców i zdeklarowanych szkodników,
za działalność zdrajców i emerytury katów.
A najrzadziej za błędy własne, bo one mają twarz i ODPOWIEDZIALNOŚĆ.
Przebaczali już za mnie Biskupi i dziś muszę się martwić o Potomków,
którym islamiści sprowadzeni przez Niemcy, mogą poucinać głowy.
Dlatego, Panie Prezydencie, usilnie proszę, aby nie wyręczał mnie Pan w wybaczaniu.
Do niego droga prowadzi przez przyznanie do winy, skruchę i zadośćuczynienie.
Bez tych trzech warunków, mogę niesłusznie pomyśleć, że proponuje nam Pan
nową, grubą kreskę i odbudowę naszego wspólnego Domu ze złodziejami na pokładzie.
Nie chcemy przecież, aby nocą rozkradali naszą pracę, zwołując przy tym jeszcze
"kumpli z dzielnicy"?
Co do mnie zaś, Panie Prezydencie, to jedynego wybaczenia prosił będę od Pana Boga,
i prośbę swą zaniosę OSOBIŚCIE.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 6280 odsłon
Komentarze
Napisałam to u Raven59, powtórzę i tutaj:
11 Kwietnia, 2016 - 15:53
"...Tak sobie myślałam, że czas jakoś uspokoi tę smoleńską ranę we mnie ale dziś boli tak samo jak tamtego kwietniowego poranka.
Jedno się tylko zmieniło - wzrosła złość. Ma złość - na tych śmiejących się na Okęciu w oczekiwaniu na smoleńskie trumny, złość na wykonawców tzw.śledztwa smoleńskiego. A tego, czego we mnie jest coraz mniej to sił i woli na wybaczenie sprawcom tragedii smoleńskiej. "
http://niepoprawni.pl/blog/raven59/marsz-z-portretami-ofiar-tragedii-smolenskiej-2016-r
Pozdrawiam.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Contessa
11 Kwietnia, 2016 - 18:54
Witaj
Możemy wybaczać winy, jakich sami doświadczyliśmy.
Możemy wybaczać krzywdy, które dotknęły nas osobiście.
Ale nie nam wybaczać zbrodniarzom, wyręczając w tym ich Ofiary.
Miłosierdzie NIE JEST CHRZEŚCIJAŃSKIM PRZYMUSEM.
Pan Jezus także wybaczył tylko skruszonemu złoczyńcy,
gdy jednocześnie zatwardziałemu pozwolił się stoczyć w otchłanie.
Dajemy się pętać i kneblować chrześcijańskim miłosierdziem,
zapominając jednocześnie o podstawach wybaczania.
Stajemy naprzeciw istot powołujących się na człowieczeńswo,
a jednocześnie drwiących z podstawowych praw Boskich i ludzkich.
Istot, które zaprzeczając własnej duszy, starają się także pozbawić duszy nas.
Kwestionując własną duszę, stawiją się w jednym zbiorze ze zwierzętami.
Odrzucając Boga i wyznając komunizm, otwarcie stawiają się w roli
drapieżników, mordujących Chrześcijan dla zapewnienia sobie bytu.
Ale czy zwierzęta nadal zasługują na prawa ludzkie?
Gdzie w tym wybaczaniu jest miejsce na Dekalog?
Jak daleko mamy zawierać kompromisy z szatanem, aby mienić się ludźmi miłosiernymi?
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Leniwiec
11 Kwietnia, 2016 - 19:37
Prezes Kaczyński szybko sprostował prezydenta Dudę, mówiąc najpierw przyznanie się do winy, POtem kara, a potem możemy myśleć o przebaczeniu.
Dziwne zachowanie prezydenta Dudy, oni mogą nam pluć w oczy, a my mamy ich jeszcze przepraszać i wybaczać.
A mnie się wydawało że pan prezydent, gdy starował wyborach na urząd prezydenta Polski, mówił wiele o honorze, a dla mnie honorem jest właśnie, nie bratanie się z bandytami.
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Jestem jakim jestem
11 Kwietnia, 2016 - 21:55
Witaj Bracie
Przyznam Ci się, że coraz bardziej miewam mieszane uczucia,
kiedy obserwuję działanie(lub jego brak) u naszego Prezydenta.
Nie będę się rozpisywał, bo znakomicie to opisał A.Ścios tutaj:
http://bezdekretu.blogspot.com/2016/04/zbrodnia-zaozycielska-iii-rp-musi.html
Dodam tylko, że albo ja nie rozumiem tej strategii, albo coraz bardziej śmierdzi
nowa gruba kreska.
Aneks "zniknięty".Morderstwa polityczne pod parasolem. Grześ "widelec" Strychnina nadal na wolności.
"Chłopcy" ze WSI w najlepsze nadal rządzą w polskiej zbrojeniówce. Ustawa 1066 nadal nie uchylona,
wisi nad nami "bratnią pomocą".Audyty, tak szybko jak zrobione, to jeszcze szybciej schowane.
Media państwowe nadal tylko nieśmiale wspomninają o aferach, choć MarkD stworzył znakomitą dokumentację
2500 z okładem afer PO.
Jeśli to jest droga do odbicia Polski z rąk komuchów, to ja chyba zapomniałem wszystkie najlepsze dzieła
strategów.
A wiesz przecież, że nie łatwo mi przychodzi zapominanie.
Dlatego pamiętam też dokładnie Jego obietnice i ostro różnią mi się one z rzeczywistością.
Pozdrówka
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Paweł Piekarczyk "Dumny Oszołom"
12 Kwietnia, 2016 - 16:45
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Wybaczanie bandytom rozzuchwala
11 Kwietnia, 2016 - 18:54
Też nie wybaczam, oni dalej kpią z ofiar zamachu nad Smoleńskiem, a prezydent chce im wybaczać? Wystarczy poczytać komentarze wrogów Polski na różnych portalach, a my mamy takim nieuleczalnym psychopatom wybaczać? Wybaczać tym, którzy obsikiwali modlących się? Nigdy!
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
Roman z USA
11 Kwietnia, 2016 - 19:13
Witaj
Zapewne to kwestia wartości, jakie się wyznaje.
Ja mam jedynego Pana w Niebie, a w sercu Polskę.
I kiedy widzę, jak ktoś nieustannie atakuje to co dla mnie najdroższe,
to nie stać mnie na miłosierdzie.
Ba, boli mnie nawet dobroć.
Szanuję ludzi tak, jak potrafią się uszanować sami.
Jeśli szanują moje wartości, to ja uszanuję ich.
Jeśli upodabniają się do wściekłych psów, to mogą liczyć na
stosowne traktowanie.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
wybaczenie
11 Kwietnia, 2016 - 19:10
Aby wybaczyć druga strona muis wykazać się choćby sladową chęcią do przeproszenia, uznania swej winy...czy ktoś widzial podbne zachowani u PO-szustów? Przeciez nadal leje się z nich pogarda, chamstwo i kłamstwa...komu zatem wybaczać?
Yagon 12
Yagon 12
11 Kwietnia, 2016 - 19:28
Witaj
Mamy już wcześniejsze doświadczenie.
Polscy Biskupi, wychodząc przed szereg, w naszym imieniu
przeprosili niemieckich zbrodniarzy.
Czym to skutkuje dziś?
Jakiś "profesor" po maturze wyzywał nas od matołów a jakiś spadkobierca
"nadludzi" wywrzaskuje chęć doprowadzenie do końca "ostatecznego rozwiązania".
Jakaś makrela z hipisowskiej puszki dyktuje nam meblowanie naszego domu!
Jakiś "półśrednio" wykształcony księgarz nawołuje do nakładania sankcji na Polskę.
Jakieś czupiradła z kończynami, wykarmione nad Wisłą, budują nam nową odsłonę komunizmu.
Nie Yagonie, stanowczo nie!
Polityka to nie miejsce na wybaczanie.
To musi być WYŁĄCZNIE zrównoważony RACHUNEK, a i to z dokładnie określoną
datą spłaty!
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Wybaczanie.
11 Kwietnia, 2016 - 22:40
Zgadzam się z każdym Twoim słowem, Rospinie. Nie można wybaczać nie swoich krzywd.
Myślę, że nie zbrodniarzom wybaczać apelował pan Prezydent, ale tym ogłupionym, co im zawierzyli, myśląc o własnych małych korzyściach.
Do niepokojącej listy dodałabym podpisanie ustawy o przymusowych szczepieniach.
Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrowia i siły.
Ale też przyznać trzeba, że atmosfera wczoraj była wspaniała.
Niueste
Niueste
11 Kwietnia, 2016 - 23:37
Witaj
Aby dotrzeć do ogłupionych, nie trzeba wybaczenia, tylko pełnego wyjaśnienia i wskazania prawdy.
A ukrywanie Aneksu, osłona rzeczywistych zabójców ks.Jerzego(zapewne dla osłony agentury wśród
purpuratów) - nie jest drogą do prawdy, tylko potęgowaniem zakłamania.
Pozdrówka serdeczne i dzięki za odwiedziny
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Wybaczyc mozna ale
12 Kwietnia, 2016 - 06:21
Wybaczyc mozna ale niekoniecznie dopiero po pelnym zadoscuczynieniu, wykazaniu skruchy, przyjeciu pokuty czyli kary ...
Tyle, ze w wypadku morderstwa kara jest egzekucja a szans na zadoscuczynienie morderca nie ma no bo jak. Co najwyzej moze przekazac swe organy po egzekucji na przeszczepy. Ale to mozna zrobic i bez jego zgody.
Postawa Dudy jak i coraz wiekszej ilosci wladz PiS ukazuje iz powolutku sami wedruja w kierunku Targowicy. Nie chodzi mi tylko o sprawe Smolenska ale wogole.
pozdrawiam,
Vik
Viktor_Swargo
12 Kwietnia, 2016 - 11:46
Witaj
Weźmy pierwszy z brzegu przykład: Czy kiedykolwiek A.Kwaśniewski, syn Izaaka Stolzmana vel Zygmunta Kwaśniewskiego, przeprosił Polaków za zbrodniczą działaność ojca? Czy "resortowe dzieci" kiedykolwiek prosiły o wybaczenie zbrodni, jakich dopuszczał się komunizm?Czy może jednak nadal spadkobiercy MBP publicznie nazywają bandytami Patriotów, których ich ojcowie i matki mordowali ,wysadzając w zaminowanych bunkrach, albo strzelając w potylicę? A w sprawie bieżącej polityki, to mam silne wrażenie, że w grze pojawili się jacyś bardzo skuteczni "hamulcowi".
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@Leniwiec Seed
12 Kwietnia, 2016 - 06:29
Wita Drogi Kolego!
Jestem raczej jednostą koncyliacyjną i zawsze staram się doszukać głębszego sensu.
Oczywiście zestawiając przemówienia prezydenta Dudy i Jarosława Kaczyńskiego wystąpił pewien zgrzyt. Zgrzyt ten zaistniał z powodu skłonności Andrzeja Dudy do wypowiadania się w dużym poziomie ogólności, a nie konkretnie i prosto z mostu.
Toteż musiałem dokonać interpretacji i wyszło mi tak, jak na szczęście sądzi wielu obserwatorów sceny politycznej, do których mam szacunek.
Andrzej Duda i Jarosław Kaczyński mówili o dwóch róznych sprawach.
Otóż Duda, jako prezydent, zwracał się do tych wszystkich bezimiennych Polaków, nie biorących aktywnego udziału w Tragedii Smoleńskiej, do Polaków otumanionych i zapiekłych, skażonych przemysłem pogardy, aby odpuścili, wrócili do rozumu i wyzbyli się fatalnej postawy, że każdy, kto ma inne zdanie, jest osobistym wrogiem. My, naród mamy ponownie zacząć spokojnie ze sobą rozmawiać.
Tak zrozumiałem Andrzeja Dudę.
Natomiast Jarosław Kaczyński mówił o wszystkich urzędnikach, funkcjonariuszach i politykach zamieszanych jakoś w Tragedię Smoleńską. Im może być tylko przebaczone, jeżeli zachowają się, jak na spowiedzi - wyznanie winy, skrucha, żal za grzechy, obietnica poprawy i przyjęcie nałożonej kary.
Politycy często mówią skrótowo, dając duże pole do popisu Olejnikowej, czy nawet Staniszkis (mój ogromny żal, że tak głupieje na starość).
Mając dobrą wolę (jak ja) starajmy się wyjaśniać, co autor wiersza chciał powiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Jazgdyni
12 Kwietnia, 2016 - 12:04
Witaj
Droga do odbudowy wspólnoty prowadzi przez prawdę, a nie kłamstwa i przemilczenia, ukryte za pozorami porozumienia. Nie jest możliwe odbudowanie Najjaśniejszej Rzeczypospolitej z kamieni nagrobnych Ofiar Obławy Augustowskiej, piasku z grobów Niezłomnych spajanych krwią ks.Jerzego i ubranych w nekrologi ofiar seryjnego. Tę cenę MUSIMY zapłacić, choćby miały się posypać aureole purpuratów. Uczciwego Państwa nie buduje się na kłamstwach i przemilczeniach! A dlatego, że ja rozgraniczam biel lub czerń, rozdzieloną całymi masami brudu, nie chcę się domyślać, "co artysta chciał przez to powiedzieć". Tylko jasny przekaz może odbudować zaufanie.A bez zaufania nie odbudujemy nawet "maciejki". Wznowienie śledztwa ws. zamordowania ks.Jerzego i opublikowanie Aneksu uważam za kroki ELEMENTARNE.
Pozdrówka
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
@Leniwiec Seed
12 Kwietnia, 2016 - 21:03
Oj,
coś mi się wydaje, że ty mi emocjonalną propagandę wrzucasz.
JK
Przepłynąłeś kiedyś sam ocean? Wokół tylko morze. Stajesz oko w oko ze swoim przeznaczeniem.
Jazgdyni
12 Kwietnia, 2016 - 21:39
Emocjonalny Leniwiec? Czy nie wiesz, że Leniwce to zwierza zmiennocieplne, a ta wiosna nie zdążyła mi jeszcze grzybów na futrze wysuszyć?:)
Ale teraz na chłodno i poważnie.Mam dla Ciebie przykład, dokąd prowadzą przemilczenia i zakłamanie:
http://m.niezalezna.pl/78940-skandal-abp-paetz-na-mszy-sw-w-1050-rocznice-chrztu-polski
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Wyzute z godności, indywidualności oraz sumienia załgane typy...
12 Kwietnia, 2016 - 16:11
Od upadku komunistyczno-sowieckiej PZPR-owskiej mafii minęło niemal trzydzieści lat. Jednak działalność PO, a więc nowej „przewodniej siły narodu”, czyli partii Tuska i Kopacz czy Komorowskiego ze Schetyną jest wyraźnym dowodem na to, że w okresie rządów PO–PSL stworzono — z wykorzystaniem wzorów PRL na tworzenie PZPR-owskiej nomenklatury — szczelny system selekcji negatywnej, w którym urzędnik czy pracownik oficjalnie musi przyjmować banalizującą zło, albo wręcz kryminalną mentalność elit III RP jako swoją.
Ponownie jak to było w PRL, aparat rządzącej partii-mafii zwanej PO — stanowił realne centrum siły, komasując dla własnych mafijnych interesów władzę ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą.
A wszystko to, przy aplauzie postkomunistycznych mass mediów, czyli tej czwartej władzy, jaka z uwagi na swoją antypolską, propagandową rolę czasem nawet nazywana jest nawet „medialnymi ściekami”…
(…)
W antypolskiej propagandzie PO i KOD wspieranej przez politruków z „GWna” jest odwoływanie się do bolszewicko-nazistowskich wzorców nienawiści do politycznych adwersarzy. Możemy więc tu zobaczyć „banalizację zła“. Czyli zła jakie spowodowała w Polsce okupacja sowiecka i jakie jeszcze zostało w mentalności części społeczeństwa po rozpadzie tego reaganowskiego „imperium zła“.
„Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata”
Marian Zdziechowski, filozof, publicysta, profesor i rektor Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie oraz krytyk totalitaryzmów faszystowskich i komunistycznych, w swojej książce z 1937 r. „W obliczu końca” napisał:
Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata, a poddany dyscyplinie katorgi zostaje uznany, zgodnie z ewangelią sowiecką, za ideał człowieka i wzór dla czasów naszych, a propagandzie nowego ideału w rozmaitych postaciach, stosownie do miejsca i środowiska, ogół społeczeństwa naszego przypatruje się z życzliwą neutralnością.
Dzisiaj doskonale odpowiadają temu opisowi różne wyzute z godności, indywidualności oraz sumienia załgane typy, których wzorce podziwiane przez politruków michnikowszczyzny widzimy w różnych: Tuskach, Kopacz-kach, Schetynach, Komorowskich i Sikorskich oraz ich mafijnych wspólnikach w rabowaniu oraz niszczeniu kraju w rodzaju różnych: Zbychów, Mirów czy Rychów… Oraz Petrów i im podobnych targowiczan z KOD dążących do niszczenia państwa polskiego.
Andrzej M. Salski
________________________________
Cały artykuł pt. „Jak mafijne elity III RP banalizują zło“ został opublikowany w „Gazecie Polskiej“, nr 40 (1156), 7 października 2015 r., s. 34.
W sieci: „Jak mafijne elity III RP banalizują zło“, http://www.gazetapolska.pl/33358-jak-mafijne-elity-iii-rp-banalizuja-zlo
Przemoc nie jest konieczna, by zniszczyć cywilizację. Każda cywilizacja ginie z powodu obojętności wobec unikalnych wartości jakie ją stworzyły. — Nicolas Gomez Davila.
Andy
12 Kwietnia, 2016 - 16:55
Witaj
Dzięki za ciekawe uzupełnienie. Ono właśnie pokazuje, jak następuje proces oddzielenie człowieka od duszy, a więc zezwierzęcenie.Niestety, ten proces nie zatrzymuje się na poziomie zwierząt, tylko postępuje dalej, często dotykając poziomu bestii.Ideolodzy komunizmu dokładnie go przewidzieli i stosowali później do umacniania swojej szatańskiej władzy.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Nie Wybaczam !
12 Kwietnia, 2016 - 16:41
Juz w innym miejscu napisalem to i owo na ten temat, nie bede wiec rozpisywal tutaj elaboratow. Dosc powiedziec, ze winni lub wspolwinni Zamachu Smolenskiego nadal staraja sie go bagatelizowac, osmieszac, gmatwac... Nie ma wiec miejsca na jakiekolwiek wybaczenie. Poza tym Pan Prezydent Andrzej Duda reprezentujac Najjasniejsza Rzeczpospolita winnien byc nieco ostrozniejszy w wypowiadaniu sie za nasz Narod. Jest on bowiem naszym reprezentantem na arenie miedzynarodowej, ale nie jest jednak calkowitym przywodca w naszym kraju. Jest symbolem, ktory stoi na piedestale, tyle i az tyle...Powinien byc tuba Narodu i nie wypowiadac jedynie wlasnych slow, ktore dla wielu moga byc bardzo na wyrost...
Na jakiekolwiek wybaczanie nie ma miejsca, gdyz poprostu w prostej linii byloby to zaprzeczeniem np. Zolnierzy Wykletych. Nie po to wowczas poniesli tak okrotna smierc, bysmy teraz wybaczali dzieciom i wnukom, a nawet prawnukom ich mordercow ! Poniewaz ci , ktorzy sa winni lub wspolwinni Zamachu Slolenskiego wywodza sie rowniez z tego towarzystwa. Dalej Prezydent Andrzej Duda motywowal bysmy wspolnie budowali Rzeczpospolita. Kolejna gafa ! Z wrogiem budowac nie sposob, juz chocby z powodu konfliktu interesow...Bowiem w Polsce, to nie Polacy walcza z Polakami, tylko ze swoimi wrogami. Nie wiem dlaczego Prezydent powtarza ten zwrot, ktory przeciez stworzyla "druga strona" dla calkowitego zaklamania sytuacji w naszym kraju. Tym ludziom nalezaloby odebrac polskie obywatelstwo...
pzdr.
chris
Zdecydowany amator
12 Kwietnia, 2016 - 17:14
Witaj
Jest zbiór wartości podstawowych, dla jednych zwany Dekalogiem, dla innych Prawem Naturalnym, który nie mieści się w kryterium anonimowego, powszechnego wybaczenia. Aby podlegać prawom Boskim i ludzkim, trzeba wypełniać choćby podstawowe OBOWIĄZKI wobec tych praw.Mówiąc inaczej, aby móc powoływać się na swoje człowieczeństwo, NAJPIERW należy się do norm ludzkich stosować.Jeżeli więc ktoś broni się, powołując się na swoją niepoczytalność, to powinien mieć świadomość konieczności odseparowania jednostki niepoczytalnej od zdrowego społeczeństwa.Bo to, czy zostanie mu wina wybaczona, nie spowoduje jeszcze, że przestanie byc zagrożeniem dla zdrowych. Nie wybaczajmy zatem, tylko wyrwijmy PRAWDĄ otumanionych z matrixu kłamstwa.Kiedy prawda trafi do ich sumień, to również oni w swoim duchu będą musieli się zmierzyć ze swoimi czynami, a później SOBIE wybaczyć.Wtedy "na placu"pozostaną już tylko osobniki zdeklarowanie złe, a te nie są warte wybaczenia.
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze
Jezus wybaczył
12 Kwietnia, 2016 - 19:08
łotrowi, który wyraził skruchę ale przecież nie zdjął go z krzyża....
hobo
Hobo
12 Kwietnia, 2016 - 19:16
Witaj
Bardzo przytomne spostrzeżenie. Zatem nie ma już żadnych wątpliwości, że nawet miłosierdzie Chrześcijańskie nie zwalnia z odbycia kary!
Pozdrawiam
Tylko ta myśl ma wartość, która przekona kogoś jeszcze