Promyk wspólnoty

Obrazek użytkownika Leniwiec Seed
Blog

Jako w czarnym lesie,gdzie koszmary wyją,
promyk się przebił, postać ścieżki przyjął.
Do światła drogę wyraźnie wskazuje,
choć lękliwa gawiedź wciąż deliberuje:
To na pewno szatan! - gromkie słychać głosy,
nie - to żyd z menorą - opali nam włosy...
To łuna piekielna - ktoś inny zakrzyknął,
jeśli tam pójdziemy, tragedie wynikną.
Światło w oczy razi! krzyczy jakiś rogacz,
Spali wam portfele - dogaduje bogacz.
Zęby wam wylecą, skóra poodpada,
i tak sobie gawiedź bez sensu powiada.
Po bokach zaś światła, lasy czarnych dłoni
wciąż za ścieżkę szarpią by chcących odgonić.
Nie truchlej Polaku, korzystaj z mądrości,
bo w mrokach jest szatan, a Pan Bóg w światłości.
Dziś mamy światełko pośród nocy mroku,
zatem pójdźmy za nim, nie żałując kroku.
Że nieznane straszne - tak było od zawsze,
dziś wybierzmy Szydło, ale później na msze.
I nie w swej intencji, tylko Polityków,
po DOBRYCH wyborach, PRAWDZIWYCH wyników.
A gdy już wrócimy, zmówmy pacierz jeszcze,
by już ta ekipa, dobrą była wreszcie...
Byśmy mogli wreszcie, może czasem wiosny,
komentując rządy mogli wzmacniać mosty.
Aby się uśmiechnął sąsiad do sąsiada,
Aby Polak do Polaka, nareszcie zagadał.
Byśmy znów usiedli na ławeczkach w parku,
nie musząc pilnować kilku klusków w garnku.
Aby nie pilnować i domu w dodatku,
drżąc przed wprowadzeniem katastru podatku.
Bo drogi Rodaku, mus mądrze wybierać,
by pośród kanalii głodem nie przymierać.
By mądrze wybierać - uczmy się historii,
aby nie powielać znów szalbierzy glorii.
Aby swych wyborów nie musieć żałować,
KAŻDĄ Władzę trzeba ZAWSZE kontrolować.
I kiedy jest dobra - wtedy trzeba wspomóc,
A jeśli leniwa - rozpędzić do domów.
Urzędnika także napędza to wielce,
kiedy mu podatnik wciąż patrzy na ręce.
Nie narzekaj zatem, na swych luminarzy,
bo jakiegoś zachciał, taki ci się zdarzył.
Nie wierz nigdy zatem, w żadne obietnice,
tylko dobrze pilnuj, bo zostaniesz z niczym.

Rospin

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (2 głosy)