Samotnej flagi łopot na wietrze...
"Jeśli zapomnę o nich –
ty, Boże na niebie, zapomnij o mnie”
/A. Mickiewicz/
10 kwietnia 2011 - pierwsza rocznica zbrodni smoleńskiej...spędzam ten dzień u siebie - w 20tysięcznym lubuskim miasteczku. Duchem jestem w Krakowie i w Warszawie. Gdybym mogła - byłabym z Wami - Prawdziwywmi Polakami - tam - na Krakowskim Przedmieściu.
O świcie wywiesiłam na balkonie biało-czerwoną flagę z czarną tasiemką, w południe byłam na Mszy św. w intencji Ofiar zamachu. Po obiedzie wybrałam się na rodzinny spacer po mieście i przeżyłam szok - na moim blokowisku naliczyłam w oknach - razem z moją - 4 flagi, w centrum miasta - jedną i jeszcze jedną - naprzeciw naszego kościoła, kiedy szłam na Gorzkie Żale.
Na obszarze niemal 1/3 miasta - 6 łopoczących na wietrze flag upamiętniających tak bolesne dla Polaków wydarzenie...
Za to na 1 maja - będzie ich full - wszak to marksistowskie Święto Pracy - pracy, której od dawna w naszym kraju po prostu nie ma.
Nie pierwszy juz raz przychodzi mi wstydzić się za mieszkańców mojego miasta...chociaż w głębi duszy czuję świadomość swojego maleńkiego lokalnego patriotyzmu...
Starsi mieszkańcy - to głównie pokolenie czerwonego PZPRu, młodsi - sympatycy donka i bronka. Zdecydowana większość z nich zasiada co niedziela w ławkach kościelnych manifestując swoją przynależnosć do wyznawców Chrystusa...
Nie - nie chcę nikogo oceniać...Jest mi tylko ogromnie smutno, że na tym porywistym wietrze, specyficznym wietrze, tak bardzo podobnym do tego, który towarzyszył ostatniej drodze Jana Pawła II i Państwu Marii i Lechowi Kaczyńskim - łopocą w moim mieście samotne chorągwie...
Boże, ześlij na nas Ducha Świętego, oświeć serca i umysły nasze, otwórz oczy wszystkim zaślepionym.
Żeby Ofiara jaką ponieśli Pasażerowie Lotu Smoleńskiego stała się Feniksem dla odrodzonej duchowo i moralnie naszej Ojczyzny - Polski!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2577 odsłon
Komentarze
Przykre, u mnie to samo.
10 Kwietnia, 2011 - 20:10
Pamiętam, kiedy w oknach było MASA flag. Były wtedy mistrzostwa w piłce nożnej i Tyskie dawało flagę do każdej zgrzewki piwska. I tu masz odpowiedź...
Życzę wszystkim "tumiwisizmowcom", żeby w końcu brakło im na grila i paliwo do marketu, a prąd podrożałby 100-krotnie.
To jest żałosne, nawet syreny nie zawyły. Szok.
Jedynym pocieszeniem jest ot, że odbyła się Msza św. w intencji ofiar, a przy ołtarzu był mały "ołtarzyk": zdjęcia tych co zginęli, znicz, flaga. Parę osób poszło się pomodlić. PARĘ - z kilkuset wiernych...
Pamięc
10 Kwietnia, 2011 - 20:26
Nie ma flag z kirem w Otwocku, tylko u mnie, czuję się jak wyrzutek społeczeństwa, dzięki tylko że moi synowie nie mowią: mama daj spokój , zdejmij to bo wstydzę się wyjśc z domu.....
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Raczej wstyd
10 Kwietnia, 2011 - 20:52
i brak przywiązania do BARW. Niestety, dłuuuugo będziemy zmieniać naszą mentalność. Wielu kojarzy sie z ruskim "świętem" 1-go maja czy partyjnymi obchodami. Nie te czasy Polacy!
samotne flagi
10 Kwietnia, 2011 - 21:07
Cóż...myślałam, że to tylko w moim mieście powiewały dzisiaj samotne flagi...podobnie było na portalu Naszej-Klasy... Cóż - pozostaje mi pozdrowić wszystkich Prawdziwych Polaków... Połączmy się w tym bólu i ...nadziei...
Sybillo,nie martw sie moja była jedna jedyna,na kilka osiedli
10 Kwietnia, 2011 - 22:00
gość z drogi
dalej nie wiem,bo wiatr,nie nastroił mnie do spaceru......pocieszam się
jednak,że Wszystkie flagi były na Krakowskim Dzisiaj.......i te tysiące
Polek i Polaków..............i tylko TO się liczy...............
dycha dla samotnych Flag z Kirem..............
serd Was pozdrawiam,z głebi Polski............
10
gość z drogi
smutne, ale prawdziwe
10 Kwietnia, 2011 - 23:26
U mnie, wielkie blokowisko Kraków - Nowa Huta, poza moją wisiały ledwie dwie... Żałosne to...
Theoden
Ho! Tom Bombadil, Tom Bombadillo!
By water, wood and hill, by the reed and willow,
By fire, sun and moon, hearken now and hear us!
Come, Tom Bombadil, for our need is near us!
Theoden
Ho! Tom Bombadil, Tom Bombadillo!
By water, wood and hill, by the reed and willow,
By fire, sun and moon, hearken now and hear us!
Come, Tom Bombadil, for our need is near us!
Nie smućmy się, było nas całkiem sporo!
11 Kwietnia, 2011 - 14:09
Tak się szczęśliwie zdarzyło, że jednak udało mi się pojechać z mocną grupą "pod wezwaniem" i na Kr.Przedmieściu spotkałam wielu Niepoprawnych (ukłony dla Sówki, Budynia78 and all :-)
Więc byłam i jestem szczęśliwa, bo widziałam wielu Warszawiaków (i nie tylko), całe korowody ludzi z flagami ciągnące na to jedno miejsce, które nas już zawsze będzie łączyć.
Pani HGW z POwskimi przyległościami zabroniła w Wawie włączenia syren i oflagowania instytucji państwowych. Jednak ludzie sami wzięli do rąk nasze narodowe barwy i świadczyli sercami, że oni i to miasto należy do Polski, pomimo tego, że prezydenta naszej stolicy - p.HGW, którą nie wiadomo jaki duch oświecił, wszelkimi mocami chce być "najpierw europejką itd."
Pocieszajmy się i patrzmy na tych, co nie wstydzili się, nie bali, ale z dumą przyznali się do prawdy, pamięci i tożsamości. Ci, których na to nie było stać, niech zazdroszczą. Miejmy nadzieję, że kiedyś i oni znajdą w sobie odrobinę odwagi i zdecydują się wyjść z mysich norek ... :-)
Sybillo i wszyscy - SURSUM CORDA!
Pozdrowienia.Ursa Minor
Ursa Minor
Sursum Corda :)
11 Kwietnia, 2011 - 14:17
gość z drogi
dyszka z pozdrowieniami dla WAS.......i na Krakowskim w Polsce
i poza jej granicami,również.........:)
gość z drogi