KAŹŃ RODZINY ULMÓW....24 Marca 1944 KTO RATUJE JEDNO ŻYCIE RATUJE CAŁY ŚWIAT

Jakże to dobrze Poeto, że pamiętasz i że nam przypominasz. A twoja uwaga o tym, że to Polacy przed Żydami byli ofiarami sowieckiego a później niemieckiego holokaustu, nie jest w smak środowiskom rzucającym nieustannie plugawe kalumnie na Polskę i Polaków o wspóludział w holokauście Żydów. Czyżby nie dało się zagłuszyć całkowicie wyrzutów sumienia?! 

  Rodzina Ulmów jest symbolem odwagi i chrześcijańskiego pojmowania świata.Szkoda, że o ich poświęceniu dowiadujemy sie oficjalnie dopiero dziś. Przez cały czas trwania stalinizmu nikt o tym nie wspomniał, Medal Sprawiedliwych otrzymali dopiero...w posmiertnie w latach 60-tych. Ale rodzina Ulmów to przyklad jednostkowy, który znamy. Do dzis tak naprawde nie wiemy ile osób zostalo przez Niemców zamordowanych za ukrywanie Żydów. Kto dzis wspomni chłopów z pod Jasła, którzy dotarczali zywność do jasielskiego getta? Gdy Niemcy ich złapali, to gdyu doszlo do likwidacji getta ci chlopi otwierali kolumne marszową idącą na dworzec, skąd pojechali wszyscy do Treblinki. Różne Blumsztjny, Bikonty, Całe będą ślinic sie w opluwaniu Polaków. 

   Były wśród Polaków kanalie w tamtym czasie, ale co ciekawsze, byli równiez kolaboranci pracujacy na rzecz gestapo wśród Żydów. I nie jest to antysemityzm. Oto nazwiska niektórych: Diamant w Krakowie, Spira w Krakowie, Słania w Krakowie, Skosowski, Gancwajch, Kohn w Warszawie, Merin w Sosnowcu, Glajer w Lublinie. Oni mieli nawet pozwolenie na noszenie broni.

 Zatem część dla rodziny Ulmów i tysięcy tych,bezimiennych, którzy stracili zycie ratując inne.

To niemcy...niemcy...niemcy, nie jacyś faszyści, ale niemcy...ciekawe kto tak hojnie sypnął minusami pod komentarzami...zdrajczyki perfidne nie zaslugujące na miano Niepoprawnych.

... choć jestem spokojna, że Pan przytulił całą Rodzinę do swego miłosiernego serca wcześniej, aniżeli ktokolwiek z nas dowiedział się o tych BOHATERACH.

Wierzę, że kiedyś ICH spotkamy tam, gdzie Pan już otarł z ich oczu wszelką łzę!

Że nie będzie tam zdrajców, morderców, kalumniatorów, fałszywych oskarżycieli i świadków.

Ale - "póki my żyjemy" - mamy obowiązek upominać się o Prawo i Sprawiedliwość:

"Więc choć się spęka świat i zadrży słońce,

chociaż się chmury i morza nasrożą,

choćby na smokach wojska latające -

nas nie zatrwożą."

Pozdrawiam z 5+.

A może ktoś z "pałkarzy" zdobędzie się na odwagę (w co mocno jednak wątpię, bo "cichodajka" to charakter!) i wyjaśni - dlaczego te minusy.

Skoro ocaleni z holokaustu Żydzi nie zdobyli się dotąd w akcie wdzięczności na wystawienie w Polsce choćby jednego pomnika poświęconego Polakom, którzy oddali swoje życie ratując Żydów mieszkających na tej samej ziemi, to by znaczyło, że te polskie ofiary są po prostu niepoprawne i najlepiej by było, gdyby o nich w ogóle zapomniano. Dziwnym zbiegiem okoliczności przypomniano sobie o potrzebie wystawienia takiego pomnika dopiero po tym, jak Tadeusz Rydzyk zaczął urządzać Kaplicę Pamięci w Toruniu.

Co do całej chucpy wobec tzw. "sprawiedliwych" ratujących życia jedne, a stawiając na szali inne, mam mieszane uczucia. A nawet negatywne. Mam zastrzeżenia co do całej koncepcji oceniania ludzi według tych kryteriów, co do nazywania ich tak, oraz w ogóle do tego, co tak naprawdę oni robili, oraz czy można to pochwalić? Napisałem o tym, ale tutaj tego nigdy nie zamiesciłem. Ponieważ mamy pewną rocznicę, to może trzeba ten wpis ujawnić? http://xiezyc.blogspot.com/2013/12/polska-stoi-tam-gdzie-gestapo.html   Wiem, że to kontrowersyjne, ale czy nie prawdziwe i logiczne?

Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie. Niech spoczywają w pokoju wiecznym. Amen.