Prymas i Smoleńsk
Nareszcie ks. prymas abp Józef Kowalczyk zabrał głos na temat katastrofy smoleńskiej. Cytat: „ nie zgadzam się na żadne upolitycznienie tego wydarzenia”, podaję za www.onet.pl
Onet cytuje ks. prymasa słowami: - Ja codziennie się modlę za te ofiary wielkiego nieszczęścia, i tak też się będę modlił. Tylko proszę pamiętać, że nie pójdę na żadne upolitycznienie tego, bo to jest niegodne ofiary tych ludzi. Jeżeli ktoś będzie chciał to upolitycznić, to zatracił ducha chrześcijańskiego”. Kto to ten
ktoś
możnaby spytać JE. Na razie zdaniem abp Kolwaczyka nikt jeszcze tej katastrofy nie upolityczniał. Pozwolę sobie być inego zdania; brzmią w uszach wypowiedzi polityków obozu rządzącego i komunistycznej opozycji na ten temat. Wdaje mi się, że politycy tej fomacji mają
duch chrześcijański
na którego to powołuje się JE, w głębokim poważaniu. Przesłanie to może stać się uspawiedliwieniem politycznego nadużycia z strony sił, które na katastrofie smoleńskim polityczny kapitał ewidentnie zbiły, przejmując w Polsce władzę nad wszelkimi instytucjami publicznymi nazajutrz po tragedii.
http://www.youtube.com/watch?v=G3kPX1FkQTw
Post scriptum: informacja nosi tytuł: „Stanowczy głos prymasa”. Może ks. prymas wyjaśni wiernym, co go zainspirowało do jego zabrania?
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4983 odsłony
Komentarze
Chyba Trybunał Konstytucyjny
2 Lutego, 2011 - 00:24
Jak widać komuch zaczynają dobierać się do majątków które odzyskał kościół
komuch zaczynają dobierać się do majątków
2 Lutego, 2011 - 09:49
Jan Bogatko
...nie wykluczone, a nawet prawdopodobne. Na przykład wypędzeni ziemianie nie dostali nic.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Inspiracją mogła być wypowiedź Kidawy-Błońskiej
2 Lutego, 2011 - 01:24
o wierze, tzn. dokładnie rzecz ujmując mówiła, w co wierzy.
Poza tym niemal wszyscy z SLD, których tresuje do medialnych wypowiedzi jeden i ten sam od PR-u zaczynają każdy ważny akapit od słów: "Wierzę głęboko..."
To i zainspirowali Kowalczyka swoją głęboką wiarą.
"Wierzę głęboko..."
2 Lutego, 2011 - 09:51
Jan Bogatko
...niewątpliwie komuniści należą do najbardziej wierzących w II PRL,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Prymas i Smoleńsk
2 Lutego, 2011 - 01:49
"Może ks. prymas wyjaśni wiernym, co go zainspirowało do jego zabrania?"
I kogo konkretnie miał na myśli?
pozdrowienia
Gadający Grzyb
pozdrowienia
Gadający Grzyb
Panie Janie :)
2 Lutego, 2011 - 01:52
Pan wątpi?! Jak to kto?! "duch święty' przemówił ustami Wielebnego. Przepraszam za kpinę ale niektórzy Wielebni to też ludzie ... w przeciwieństwie do Ducha ( i Duch o tym wie i my wiemy i ... oni - podejrzewają, że my wiemy)
Pozdrawiam
PS- to się chyba (naukowo) nazywa faryzeusz... :) chyba tak, ale to długa historia.
Przepraszam za kpinę
2 Lutego, 2011 - 09:54
Jan Bogatko
...pocieszam się jednym - że słowa JE wyrwano z kontekstu i spreparowano na użytek kóbusiów puhatkuf.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
No tak
2 Lutego, 2011 - 12:46
Eminencje mają w takim razie dwie możliwości: nie wypowiadać się by nie doszło do manipulacji lub prostować natychmiast. Czy JE zareagował na taki obrót własnych słów?
Pozdrawiam
Czy JE zareagował na taki obrót własnych słów?
2 Lutego, 2011 - 13:33
Jan Bogatko
...nic mi na ten temat nie wiadomo, ale bym się ucieszył, gdyby do tego doszło. Zabawne, jak komuniści na moim blogu na onet.pl (Zebra na pasach, znani blogują, publicyści) bronią stanowiska purpurata! Warto tam zajrzeć w celach dydaktycznych!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
;)
2 Lutego, 2011 - 16:13
Dziękuję za zaproszenie, już się cieszę na samą myśl o takiej figurze gimnastycznej dwóch wydawałoby się antytez.
Pozdrawiam
wydawałoby się antytez
2 Lutego, 2011 - 19:08
Jan Bogatko
...wydawałoby się - ale to ludze bardzo wierzący,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
jednak trudno mi to pogodzić
2 Lutego, 2011 - 19:46
Odwiedziłem Zebrę. Cel dydaktyczny- rozumiem tutaj głębszą, bardziej formalną analizę porównaw/f/czą tekstów, odkładam na jutro. /Przepraszam/
... jednak trudno mi to pogodzić- tę wiarę w ideał i tak barbarzyńskie, mierne, niskie, niegodne i plugawe metody. W tym miejscu mam problem. Nie potrafię zaakceptować plugawej metody dla uzasadnienia, wprowadzenia (?) czy potwierdzenia wzniosłej idei. Tu pobrzmiewa: cel uświęca środki- a to jest absolutnie nieprawda!- przynajmniej w moim, puchatkowym, mniemaniu. Ale może ja zostałem źle wychowany, źle wykształcony (ups, przepraszam, źle się wykształciłem) może jestem ułomny i mam jakąś wadę i moja logika w nijaki sposób nie zbiega się z logiką celu a zwłaszcza środków... ? To jest w dalszym ciągu ekwilibrystyka pt: walka o pokój. Dla mnie cała ta konstrukcja była, jest i będzie kompletną sprzecznością. "Wprowadźmy stan wojenny bo tak będzie bezpieczniej". ale zaraz! Co bezpieczniej?! Dlaczego w ogóle grozi nam niebezpieczeństwo?!- Nie, no o tym się nie mówi.
Nie żebym żył stanem wojennym. Możemy wrócić do duchownego. Już trzy lata temu miałem "sygnały" , że w złej kondycji jest duchowieństwo. Wcześniej, że doskonale rozkręciło interesy. Dziś mnie nie dziwią takie czy inne wystąpienia. Martwi mnie nieadekwatność środków i idei od zawsze!. Na początek, szukam błędu w sobie.
Pozdrawiam
PS. Może idea jest sprzeczna z biologią?! bo juz i to zaczynam rozważać.
Odwiedziłem Zebrę.
2 Lutego, 2011 - 21:32
Jan Bogatko
...bardzo dziękuję na odwiedziny i zachłannie czekam na echo wizyty,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Wszystkie ręce na pokład
2 Lutego, 2011 - 02:50
UPS
Zastanawiam się, co spowodowało ujawnianie się coraz szerszego spektrum czerwonych demiurgów. Powody mogą być w zasadzie dwa. Pierwszy to pewność, że wracają czasy
PRL-u w wydaniu bis. Drugi to zagrożenie dla istniejącego układu w nadchodzących wyborach i stąd zawołanie, „okręt kamaryli” tonie, wszystkie ręce na pokład. Mówiąc kolokwialnie oba powody są dla Polski suwerennej złe, obliczone na pozbawienie nas niezależności w imię obcych interesów.
Na chwilę obecną jesteśmy pomiędzy rosyjskim młotem i unijnym kowadłem. Oceniając to co dzieje się w polityce światowej, a zwłaszcza europejskiej, unia coraz wyraźniej zaprzedaje się imperialnej Rosji. Pozostał tylko jeden punkt oporu, który trzeba było zdławić za wszelką cenę,
nie kochani to nie Polska, to Lech i Jarosław Kaczyńscy i ich obrzydły PiS mówiący o państwach narodowych o patriotyzmie, dekalogu, solidarności, po prostu o człowieczeństwie. Moim skromnym zdaniem jak nie zdołamy dobiec to przysłowiowego światełka w tunelu to obudzimy się w Orwellowskim Świecie stanowiącym skrzyżowanie „Roku 1984” i „Folwarku zwierzęcego” .
UPS
pewność, że wracają czasy PRL-u w wydaniu bis
2 Lutego, 2011 - 09:56
Jan Bogatko
...gorzej - one już wróciły,
Nowe Oświecenie, o czym trąbię od lat, to komunizm plus kapitał, najobrzydliwsza postać czerwonki,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jakie namaszczenie takie przesłanie:
2 Lutego, 2011 - 03:42
Najpierw krył Filozofów, Poetzów i wszelkie zło przed Papieżem i był na wylocie. Uratowała go choroba JPII.
A to sponsorzy .Wystarczy ocenić spojrzenie oczy w oczy obu "czerwonych" dziwnie kojarzy się ze spojrzeniem dwu smutnych w Smoleńsku.
Nathanel
TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.
Nathanel!
2 Lutego, 2011 - 04:27
kiedy ten kwintet dawał koncerty i gdzie?
Pozdrawiam
To to ingres Prymasa
2 Lutego, 2011 - 14:55
Dobrze,Stefan Wyszyński ma to oszczędzone.
Nathanel
TO JEST MOJA OPINIA I JA JĄ W PEŁNI PODZIELAM.
A to sponsorzy
2 Lutego, 2011 - 09:58
Jan Bogatko
...powoli powstaje Kościół państwowy. Ach, gdyby Bierut wiedział, że to takie proste!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Tak sie sklada , ze:
2 Lutego, 2011 - 05:42
kitciwucho;Czasami ten najmniejszy z maluczkich ma wiecej wiary i godnosci.
kitciwucho
Czasami ten najmniejszy z maluczkich ma wiecej wiary i godnosci
2 Lutego, 2011 - 09:59
Jan Bogatko
...to prawda. Na pewnych szczeblach drabiny zatraca się nawet zbyt często godność,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Oj, księże Kowalczyku!
2 Lutego, 2011 - 08:57
Całe życie Twoje pod pozorem pobożności było polityczne i pokrętne, a teraz ostrzegasz przed politycznością tych, którzy szukają prawdy? Jesteś z tych fałszywych proroków, którzy chcą wykończyć proroków prawdziwych. Wiesz jednak, że Bóg stoi za prawdą.
Petrus
Wiesz jednak, że Bóg stoi za prawdą.
2 Lutego, 2011 - 10:01
Jan Bogatko
...ciekawe, że JE zabrała głos dopiero teraz. Co było tego przyczyną?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Być może dlatego
2 Lutego, 2011 - 19:54
że zbliża się 10 kwietnia...
A niejaki Palikot nawoływał dziś w radio Z by w związku z szubrawczymi planami rządu co do OFE -wyjść na ulicę...w KWIETNIU ! Podczepia się czy co ?
Mają ,zdaje się, pewne obawy w związku z tą datą.
Mają ,zdaje się, pewne obawy w związku z tą datą.
2 Lutego, 2011 - 21:30
Jan Bogatko
...Niewymowny chce się wmieszać w tłum, zrobić zdjęcie i pochwalić się poparciem,
za peerelu chłoptysie też robili sobie zdjęcia oparci o cudzy, najlepiej zachodni, samochód,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
czy oni wierzą w Boga?
2 Lutego, 2011 - 09:08
Chwilami mam wrażenie, że nasi hierarchowie kościelni nie służą ani Bogu ani Kościołowi. Ktoś kiedyś powiedział " diabeł mieszka w Watykanie" może warto o tym pomyśleć? Wszak inne przysłowie mówi, że pod latarnią najciemniej!
" diabeł mieszka w Watykanie"
2 Lutego, 2011 - 10:02
Jan Bogatko
...niekoniecznie w Watykanie, ale mieliśmy już w hisotrii prymasa, którego się pomija milczeniem,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Prymas i Smoleńsk
2 Lutego, 2011 - 09:27
Mamy apolitycznego prymasa, który uprawia politykę. Miłości do rządzących i aprobaty dla kłamstwa. Przy tej władzy kontakt informacyjny Cappino może spokojnie sobie żyć. Lustracja może jeszcze powróci - strach ma duże oczy. Teraz nikt mu nie podskoczy. I to byłoby tyle.
Jerzy Zerbe
Mamy apolitycznego prymasa, który uprawia politykę
2 Lutego, 2011 - 10:03
Jan Bogatko
...lustracja w Kościele jest niezbędna, inaczej wygrają purpuraci, a przegra Kościół,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Jako redaktor GW czy biskup?
2 Lutego, 2011 - 09:47
Komuniści przez 40 lat walczyli by poróżnić wierzących ze swoimi biskupami,lecz ich wysiłki spełzły na niczym.Dziś z szacunkiem przyjmę proboszcza po kolędzie,porozmawiam gdy się gdzieś spotkamy. Gdybym miał jednak okazję gościć w swym domu bp.bp.Kowalczyka,Pieronka,Życińskiego niestety zamknąłbym drzwi i grzecznie podziękował bowiem „redaktorów z Gaz.Wyborczej mogę oglądac czasami w tv ale nie słuchać”.
Komuniści przez 40 lat walczyli by poróżnić wierzących ze swoimi
2 Lutego, 2011 - 10:05
Jan Bogatko
...Kościół to my,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Józef Kowalczyk, pierwszy prymas po 10.IV.2010
2 Lutego, 2011 - 09:50
ot,zwykła konstatacja, jeszcze jeden smoleński symbol.
W latach 1976–1978 wchodził w skład Zespołu do Spraw Stałych Kontaktów Roboczych Między Rządem PRL i Stolicą Apostolską[1]. W październiku 1978 papież Jan Paweł II powierzył mu misję stworzenia polskiej sekcji w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej.Sekretariat Stanu Stolicy Apostolskiej - jest dykasterią Kurii Rzymskiej najściślej współdziałającą z Ojcem Świętym w sprawowaniu jego najwyższej posługi.
Na czele Sekretariatu Stanu stoi kardynał Sekretarz Stanu. Jest on głównym współpracownikiem papieża w dziele kierowania Kościołem powszechnym, najwyższym przedstawicielem Stolicy Apostolskiej na arenie międzynarodowej, a w określonych okolicznościach reprezentuje osobę samego papieża.
" Tak mówią ludzie z CIA i potwierdzają to polscy generałowie. Przeciek przyszedł z Rzymu. Kukliński miał świadomość, że jego informacjami dzielono się z Watykanem. To było niesamowite - w kraju przez dziesięć lat udało mu się zachować tajemnicę, a przeciek z Watykanu omal nie kosztował go życia."
Re: Józef Kowalczyk, pierwszy prymas po 10.IV.2010
2 Lutego, 2011 - 10:07
Jan Bogatko
...wstrząsające,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
@ Jan Bogatko.
2 Lutego, 2011 - 10:26
No cóż Prymas Michał Jerzy Poniatowski, sygnatariusz Konfederacji Targowickiej również tylko nie chciał upolitycznienia. Prymas Józef Kowalczyk wydaje się iść jego śladami.
A to co chciałbym napisać, niestety, ale nie nadaje się do druku.
____________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Michał Jerzy Poniatowski
2 Lutego, 2011 - 10:27
Jan Bogatko
..jedno jest pewne - Kowalczykowi nie zbudują pomnika,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Orędzie Maryi z 3 października 1992 roku
2 Lutego, 2011 - 10:33
,,Wiele razy wam zwiastowałam, że bardzo blisko jest koniec czasów i przyjście Jezusa w chwale. Teraz chcę pomóc wam zrozumieć znaki opisane w Piśmie Świętym, jakie wskazują na Jego chwalebny powrót. Znaki te przedstawiają jasno Ewangelie oraz listy św. apostołów Piotra i Pawła. I stały się one rzeczywistością w ciągu tych lat.
Pierwszy znak to rozpowszechnienie błędów prowadzących do utraty wiary i odstępstwa. Te błędy rozpowszechniane są przez fałszywych nauczycieli, przez renomowanych teologów, którzy nie uczą już prawd Ewangelii, lecz zgubnych herezji, opierących się na błędach ludzkiego rozumowania. Właśnie z powodu nauczania tych błędów następuje utrata prawdziwej wiary, a wielkie odstępstwo wszędzie się szerzy.
>Uważajcie, by was nikt nie zwiódł, bo wielu będzie próbować zwieść ludzkie rzesze. Przyjdą fałszywi prorocy i zwiodą moc ludzi<.
(Mt 24, 4-5)
>Dzień Pana nadejdzie dopiero po przyjściu wielkiego odstępstwa<.
(2 Ts 23)
>Pojawią się wśród was fałszywi nauczyciele. Będą usiłowali wprowadzić zgubne herezje i będą nawet występować przeciw Mistrzowi, który ich odkupił. Wielu będzie ich słuchać i pójdą ich rozwiązłymi drogami. Przez ich obrazę wiara Chrystusowa będzie obrzucana obelgami. W swej zachłanności będą wykorzystywać was za pomocą swych zmyśleń<.
(2 Pt 2, 1-3)
Źródło:,,Przepowiednie dla świata"
ziuk
Może gdyby Ksiądz Prymas
2 Lutego, 2011 - 11:22
dokładnie poczytał zapiski, dzienniki i homilie Księdza Kardynała Stefana Wyszyńskiego - Prymasa Tysiąclecia, i przyjął Jego Patriotyzm, Umiłowanie Ojczyzny i Prawdziwie Polskiego Katolickiego Ducha, byłby w stanie stać się mężem opatrznościowym na nasze czasy.
W przeciwnym razie, szkoda by w ogóle zabierał głos w jakiejkolwiek sprawie, jeśli ma to być głos miałki, bezbarwny i politycznie poprawny.
Pozdrawiam Niepoprawnie
krisp
Jan Bogatko ...wydaje mi
2 Lutego, 2011 - 11:27
Jan Bogatko
...wydaje mi się, że duch w Kościele w Polsce równa się duchowi środowiska, z którego wyszła jego elita,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Ciekawe
2 Lutego, 2011 - 14:32
Ciekawe czy ksiądz prymas wie co oznacza słowo "polityka"?
co oznacza słowo "polityka"
2 Lutego, 2011 - 14:47
Jan Bogatko
..to pojęcie ma wiele znaczeń: jedno z nich uzasadnia pochodzenie władzy. Wydaje mi się, że to miał ks.prymas na uwadze,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Najbardziej apolityczni
2 Lutego, 2011 - 14:52
Najbardziej apolityczni księża to właśnie bp Kowalczyk, bp Życiński, bp Pieronek, o. Zięba, o. Oszajca, o. Wiśniewski i tylu tylu innych, którzy związani są przypadkowo z redakcją apolitycznego "Tygodnika Powszechnego", powiedzmy-katolickiego dodatku do "Gazety Wyborzej". Łącznie z apolitycznie wybranym księdzem prymasem metropolitą warszawskim.
Na przeciwnym biegunie są politykierzy w rodzaju Księdza Popiełuszki, Ojca Maksymiliana Kolbego (taką polityczną gazetkę wydawał "Rycerz Niepokalanej"), Księdza Biskupa Kaczmarka, Aaa,, pardon, Oni nie żyją, ale są inni im podobni, politycznie zaangażowani. Nie mówcie, że nie ma. Jakbyśmy poszukali, tobyśmy znaleźli.
Ci pierwsi stoją po słusznej stronie. A imperator to widzi. I docenia.
Bo czyż można dwom panom służyć?
Bo czyż można dwom panom służyć?
2 Lutego, 2011 - 14:55
Jan Bogatko
...nie, nie można.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Platforma Obywatekskiego Porozumienia (POP)
2 Lutego, 2011 - 14:56
I szukają porozumienia z kościołem sjentologów (patrz: impreza w Katedrze Warszawskiej). Będzie nowocześniej. Taki POp- music.
Re: Prymas i Smoleńsk
2 Lutego, 2011 - 16:33
Owszem, niezlustrowana eminecja przemówiła.
Niestety przypominało to bardziej spuszczanie wody w klozecie .
Cyt: "...........na śmierci BRATA, siostry czy ojca nie możemy zbijać pseudokapitału politycznego, bo to jest pogarda dla zbarłych..."kon. cyt.
Do kogo ta sprzedajna kościelna menda kierowała te słowa ?
Co to ma być? Ostrzeżenie dla PiS, dla Jarosława Kaczyńskiego ?
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
trumny
2 Lutego, 2011 - 19:13
Jan Bogatko
- to znaczy, że Tusk może (a zwłaszcza Niewymowny) zbijać pseudokapitał na śmierci Lecha Kaczyńskiego, bo to ani brat, ani swat ani siostra czy ojciec - ale p. Tusk czy p. Komorowski mogą, bo nie są spokrewnienii z ofiarą.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: trumny
2 Lutego, 2011 - 21:04
Bardzo trafne spostrzeżenie.
Pozdrawiam
NIEPOPRAWNY INACZEJ
NIEPOPRAWNY INACZEJ
Jan Bogatko ...dziękuję,
2 Lutego, 2011 - 21:27
Jan Bogatko
...dziękuję, może o to JE chodziło,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Zagrzmiało.......
2 Lutego, 2011 - 22:04
a moze jego ekscelencja wspomniałby również coś o poniewieranych ofiarach,też w duchu chrześcijańskim ma się rozumieć , a może plugawienie pamieci niektórych ofiar nie stanowi żadnego problemu?????????
Athina
Takiego prymasa to tylko z
2 Lutego, 2011 - 22:25
Takiego prymasa to tylko z małej litery trzeba pisać.
I, jak pisał Norwid, będzie to zaledwie "protestacja w fakcie"!
prymas i Smoleńsk
2 Lutego, 2011 - 22:34
Kiedyś Polska miała prymasów i biskupów arystokratów (Czartoryski,Szembek,Krasicki, Ledóchowski,Sapieha).Ci ludzie szli do stanu duchownego nie dla polepszenia swego bytu ale z autentycznego powołania i pragnienia służenia Polsce i Polakom.Teraz nie ma już arystokracji herbowej z przyczyn obiektywnych,natomiast zdarzają się arystokraci ducha wśród skromniej urodzonych.Takim był kardynał Wyszyński czy Jan Paweł II.
A my dziwimy się,że ksiądz prymas abp Kowalczyk nie zgadza się na upolitycznienie katastrofy, w której zginęli :
prezydent Polski z małżonką,
ostatni prezydent Polski na uchodźstwie,
marszałkowie Sejmu
posłowie Sejmu,
głównodowodzący sił zbrojnych RP,
zwierzchnicy duchowieństwa trzech wyznań.
Prymas Polski nie dostrzegł,że to było wydarzenie polityczne ?
Cóż, jeśli ogórek nie śpiewa - widocznie nie może !
Kiedyś Polska miała prymasów i biskupów arystokratów
2 Lutego, 2011 - 23:04
Jan Bogatko
...ks.prymas nie zgadza się na upolitycznienie katastrofy tylko przez brata ofiary; p. Palikot może ją upolityczniać, jak i p. prezes Tusk, czy p. prezydent Komorowski...
Czy się mylę?
Jan Bogatko
Szkoda gadać.
2 Lutego, 2011 - 23:21
Kowalczyk przez 19 lat był zarejestrowany jako Kontakt Informacyjny wywiadu PRL pod pseudonimem „Cappino”. Cholerna agentura w purpurze! Nic dziwnego, że wspaniali księża (Małkowski, Isakowicz) spychani są Kościele na margines. Co za czasy...
Cappino
3 Lutego, 2011 - 00:12
Jan Bogatko
...Cappino, kto to wymyślił?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko