WSI/KGB wykonało zamach a USA i NATO umyło ręce - kolejne tragiczne deja vu?

Po kilku miesiącach smutnych przemyśleń postanowiłem ruszyć temat tabu, choć ponad wszystko pragnąłbym się pomylić i jakby jutro, za tydzień czy miesiąc nasi sojusznicy jednak ulitowali się nad nami, udręczonymi mordem i kłamstwem smoleńskim polskimi patriotami to niezwłocznie i z ulgą założę wątek gdzie symbolicznie wczołgam się pod biurko, zawyję jak wilk i posypię sobie głowę popiołem - oby był powód to zrobię to!!

Na razie niestety przechodzę do sedna - znowu zostaliśmy przehandlowani ;/ Wiem, że Wy tak naiwnie jak i ja wstrymywaliście się z napisaniem tej prawdy - być posłańcem złej nowiny nikt nie chce ale ktoś w końcu musi...

Ranek 10.04.2010 na zawsze pozostanie w Naszej pamięci - szok, natrętna myśl "to mord polityczny, obawialiśmy się tego i stało się!" Niszczony bezpardonowo Prezydent Kaczyński nie dał się nigdy pokonać to trzeba go było zniszczyć...

Co 8 miesięcy po tej pamiętnej dacie wyprawiali KGBowscy specjaliści od politycznych mordów i propagandowych przykrywek i ich  wasale spod znaku WSI to wszyscy wiemy.

Każdego dnia żywiliśmy się nadzieją, że: CIA ma zdjęcia satelitarne ze Smoleńska i je opublikuje, NATO nie daruje mordu na sojuszniczej generalicji w tym na osobie gen Gągora, mającego objąć ważne stanoiwisko w sztabie Sojuszu, urzędnicy UE przyprą putinowską mafię do muru. Że nawet tchórzliwe oddanie wszystkich prerogatyw w śledztwie MAK/KGB nic nie da zdradliwej ekipie Tuska i wobec niezaprzeczalnych faktów odejdą w niesławie na smietnik historii.

Jak dla mnie nieobecność możnych tego świata na symbolicznej uroczystości pogrzebu Prezydenta Kaczyńskiego była smutnym dowodem na zgodne rzucenie Polski w objęcia tyrana z Łubianki. Chwała prezydentowi Gruzji, że pokazał jak powinien się zachować przyjaciel, szkoda że był tylko wyjątkiem...

Tyle tytułem wstępu, teraz biorę się za temat tabu! Po 9/11 (zamachu na WTC w Nowym Yorku 11.09.2001) Kreml ma niewątpliwie haki na adminstrację USA. Kto nie zapoznał się jeszcze z okolicznościami ataku na WTC i Pentagon zalecam dokument "Loose Change" ("Niewygodne Fakty" w wersji PL) jako lekturę obowiązkową.  http://www.youtube.com/watch?v=JUpLVnzMsog

Domniemany atak Alkaidy na WTC i na Pentagon był obiektem moich dociekań przez kilka lat. Poza powyższym dokumentem oglądałem chyba wszystkie filmy na YT i czytałem wszelkie dostępne dokumenty- w tym i oficjalny amerykański raport- chcecie poznać moją syntetyczną opinię? To klasyczny inside job- akcja służb specjalnych USA, gambit administracji Busha dający asumpt do wprowadzenia "patriot act" (ustawy o powszechnej inwigilacji pod pozorem "zagrożenia terroryzmem islamskim") oraz polityczny grunt do operacji militarnych na Bliskim Wschodzie (sorry za kolokwializm "kasa misiu kasa").

Pod względem stopnia finezji zbrodniczych operacji służb specjalnych proponuję następującą gradację: uśmiercenie gen. Sikorskiego w Gibraltarze- normalka!, zgładzenie  Prezydenta RP l. Kaczyńskiego pod Smoleńskiem (+ 95 osób na pokładzie feralnego lotu 101)- pikuś!, zburzenie kompleksu WTC oraz atak na Pentagon i śmierć ok 4tys niewinnych figurantów- finezyjna akcja spec-służb!!

Już wiecie do czego zmierzam - w momencie zaistnienia faktu realizacji planu zgładzenia Prezydenta Kaczyńskiego automatycznie rozpoczyna się gra dyplomatyczna na linii Rosja-USA. Wstępny kurz opada i wyłania się płaszczyzna kompromisu/rownowagi - Putin nadal trzyma haki na administrację Busha za ludobójstwo 9/11 w panc-szafie a miękki jak "brownsugar" Oba-ma udaje głupa wraz ze swoją świtą w sprawie 4/10.

Polaczki mogą sie zwracać albo nie, tak czy inaczej, o szpiegowska dokumentację znad Smoleńska - administracja Obamy spuszcza po brzytwie w zamian za milczenie Kremla/Łubianki w sprawie 9/11.

Kontrolowane przez USA NATO również rżnie głupów, a mający gazowe (Merkel), atomowe (Sarkozy), upadłościowe (reszta bankrutującej UE) imperatywy reszta europejskiej finansjery również nie podskoczą "cieciowi gazowego kurka i czerwonego nuklearnego guzika" socjopacie Putinowi.

I tak nad trupem polskiego prezydenta i polskiej suwerenności dogadała się w.w. szumowina.  Nie pisaliśmy o tym smutnym fakcie bo a nuż administracja Obamy się zreflektuje, po wizycie A. Macierewicza w USA i zreferowaniu sprawy na forum UE administracja UE też się może zreflektuje? Skutek znamy - totalna olewka, no sorry za kolokwializm ;/

Wybaczcie twarde słowa ale w polityce nie ma przyjaźni. Stójmy murem za PRAWDĄ, obalmy agenturalny rząd Tuska, podejmijmy reformy w stylu Orbana na Węgrzech, zróbmy wreszcie w zrujnowanej przez 3-letnie rządy obcej agentury PO porządek i zacznijmy żyć normalnie, jak na to sobie swoim uczciwym życiem zasłużyliśmy!!