Rozbiórka kłamliwego raportu MAK na czynniki – część 2

Obrazek użytkownika Polon210
Świat

Dziś sensacyjny wątek z Raportu MAK- kto wiedział 22 marca, że 10 kwietnia rano zepsuje się Casa i dlaczego dla Tuska rezerwowano flotyllę samolotów a dla Prezydenta i Generalicji tylko jedną latającą trumnę??

Cofnijmy się dziś do przygotowań do lotów 7 i 10 kwietnia - co na ten temat mówi raport MAK? oto stosowny fragment z komentarzami:

 

 

 

 

 

str 15

1.1. Historia lotu

22 marca 2010 roku do Trzeciego Europejskiego Departamentu Ministerstwa Spraw

Zagranicznych Federacji Rosyjskiej z Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej (grę dyplomatyczną tusko-ruską w celu wystawienia Prezydenta opisał Łarzący Łazarz w artykule Gruppenfuhrer KAT więc tylko podkreślę fakt że B. Komorowski nagrodził odznaczeniem ambasadora FR w Polsce Grynina, który ewidentnie kłamał publicznie w tej rozgrywce) zostało przesłane pismo o numerze PdS 10-14-2010 z załączonymi dwoma zapotrzebowaniami na wykonanie nieregularnych (jednorazowych) lotów w przestrzeni powietrznej Federacji Rosyjskiej 10 kwietnia 2010 roku. Zgodnie z zapotrzebowaniami na 10 kwietnia 2010 roku planowano dwa rejsy po trasie Warszawa (EPWA) – Smoleńsk „Północny” (XUBS) – Warszawa (EPWA) samolotów Tu-154M (b/n 101, rejs PLF 101) i Jak 40 (b/n 044, rejs PLF 031). Jako cel lotu wskazano: „wizyta delegacji polskiej na czele z Prezydentem Rzeczpospolitej w Katyniu i udział w uroczystościach w Miejscu Pamięci”. (oto kluczowy wątek- Sztab sił zbrojnych RP jeszcze rankiem 10 kwietnia miał planowo lecieć Casą! Z nieznanych do dziś niewyjaśnionych powodów, podobno awarii Casy, generałów ulokowano w Tu154M-101 – skąd polski MSZ wiedział 22 marca że 10 kwietnia Casa ulegnie awarii? Dlaczego nie było zapasowej Casy??)      

W piśmie Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej zawarta była prośba

o zapewnienie obsługi na lotnisku w Smoleńsku oraz zapewnienie aktualnych planów

i procedur portu lotniczego. Strona polska prosiła o skierowanie nawigatora na pokład samolotu. (czytałm dalej uważnie ten raport – jest info że ruskiego „szturmana” na pokładzie nie było, nie ma informacji dlaczego!) Powyższe zapotrzebowanie było uzgodnione z Wydziałem Organizacji i Kontroli Szczególnie Ważnych Lotów Rosaeronawigacji2 31. 03. 2010. Rejs PLF 101 otrzymał oznaczenie„A” (ciekawe że ten jeden rejs nazywa się A, pozostałe prezydenckie i rządowe nazywają się K – czyżby A znaczyło u ruskich to co AF1 u amerykanów?), rejs PLF 031 – oznaczenie „K”. Zgodnie z p. 3.13 G.N 1.2-9 Zbioru Informacji Aeronawigacyjnych Federacji Rosyjskiej i Wspólnoty Niepodległych Państw (dalej AIP FR) Zbioru Informacji Aeronawigacyjnych Federacji Rosyjskiej 9 kwietnia z Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej do Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej zostało wysłane pismo z zezwoleniem na wykonanie lotów: o numerze 176 CD/10 dla rejsu PLF 101 i o numerze 177 CD/10 dla rejsu PLF 031.

30 marca 2010 roku do Trzeciego Europejskiego Departamentu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej z Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej

zostało przesłane jeszcze jedno pismo, numer PdS 10-19-2010, z załączeniem trzech zapotrzebowań

na wykonanie nieregularnych (jednorazowych) lotów w przestrzeni powietrznej Federacji

Rosyjskiej 7 kwietnia 2010 roku. (zauważmy, że ruski MSZ potwierdza, że najpierw zafiksowano lot „prezydencki” a po 8 dniach osobny „rządowy”)

Zgodnie z zapotrzebowaniami, na 7 kwietnia 2010 roku planowano trzy rejsy po trasie

Warszawa (EPWA) - Smoleńsk „Północny” (XUBS) - Warszawa (EPWA) samolotów Tu-154M

Str 16

(b/n 101, rejs PLF 102) i dwóch Jak 40 (b/n 044, rejs PLF 034 i b/n 0443, rejs PLF 035)

z delegacją polską na czele z Prezesem Rady Ministrów Rzeczpospolitej Polskiej. (to już 3 samoloty dla tuskowej delegacji)

Powyższe zapotrzebowanie zostało uzgodnione z Wydziałem Organizacji i Kontroli

Szczególnie Ważnych Lotów Rosaeronawigacji (w opisie przygotowań lotu „prezydenckiego” nie ma tego określenia „szczególnie ważne loty- sens tej frazy należy koniecznie wyjaśnić) 31. 03. 2010 z nadaniem oznaczenia „K”.30 marca 2010 roku do Trzeciego Europejskiego Departamentu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Federacji Rosyjskiej z Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej zostało przesłane dodatkowe pismo o numerze PdS 10-20-2010 z załączonym jeszcze jednym zapotrzebowaniem na wykonanie nieregularnego (jednorazowego) lotu w przestrzeni powietrznej Federacji Rosyjskiej 7 kwietnia 2010 roku.

Zgodnie z zapotrzebowaniem, na 7 kwietnia 2010 roku planowano jeszcze jeden rejs po

trasie Warszawa (EPWA) – Smoleńsk „Północny” (XUBS) – Warszawa (EPWA) samolotu

Jak-40 (b/n 047, rejs PLF 037). (to już samolot nr 4 dla Tuska&co) Ww. zapotrzebowanie również zostało uzgodnione z Wydziałem Organizacji i Kontroli Szczególnie Ważnych Lotów (Tusk „szczególnie ważny” vs Prezydent RP nieważny?) Rosaeronawigacji 01. 04. 2010 z nadaniem oznaczenia „K”. Dodatkowo na podstawie pisma Ambasady Rzeczpospolitej Polskiej w Federacji Rosyjskiej numer PdS 10-21-2010 z 1 kwietnia 2010 został uzgodniony przylot 7 kwietnia trzech samolotów typu CASA - 295M. (samoloty nr 5 i 6 dla ekipy Tuska – już cała flotylla!!)

Faktycznie, 7 kwietnia na lotnisko Smoleńsk „Północny” wykonano cztery rejsy: jeden

samolotem Tu-154M (PLF 102), jeden samolotem Jak-40 (PLF 035) i dwa samolotami CASA-

295M. (z 6 anonsowanych samolotów poleciało 4 – to uważam za normalną nadmiarowość w przygotowaniach ale pozostaje pytanie dlaczego całą delegację prezydencką upchnięto w feralnym Tu154M-101 – tu juz dziwnie całkowity brak „zapobiegliwości”! Lotu Jaka40 z samymi pismakami na pokładzie nie liczę – nie byli członkami oficjalnej delegacji a co najciekawsze brak praktycznie ich relacji z tej „imprezy” – to po co lecieli jak nic nie relacjonowali?? Jedyny który przekazał ciekawe dane był tam na miejscu wcześniej obecny W. Bater i „zaginął” a jego kamerzysta Knyż poniósł tajemniczą śmierć wkrótce po zdarzeniu)

 

Moje podsumowanie:

- sensacyjny „profetyczny” wątek odnośnie przydziału samolotów do lotu 10 kwietnia – albo MAK napisał te zamówienia na loty Tu154M-101 i Jak40-44 post facum fałszując i antydatując dokumenty albo polski MSZ wiedział 22 marca, że Casa dla generalicji się zepsuje i zapobiegliwie nie przygotował rezerwowej, choć 7 kwietnia obie Casy brały udział w „wypadzie” Tuska

- zauważmy dysproporcję w traktowaniu delegacji rządowej i prezydenckiej – 7 kwietnia dla Tuska anonsowano 6 samolotów poleciały 4, 10 kwietnia anonsowano 2 w tym VIPy zostały stłoczone w "feralnym" Tu154M-101 a Jak40 poleciał z nic nie znaczącymi pismakami

 

Ciekawe, prawda??

c.d.n

 

Brak głosów

Komentarze

Przecież to żywy dowód, że polski nie-rząd też jest umoczony w tę zbrodnię! Gdzieś Ty to wygrzebał?
Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#125975

"W śmietniku drogi Watsonie, w śmietniku" ;)

Dla nas detektywów nie ma czegoś takiego jak obrzydzenie - nurkujesz w MAKowy kompostownik i zawsze cuś się ciekawego znajdzie ;)

pozdrawiam serdecznie!

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#125996

Chciałam tylko uzupełnić - Pan Bater jest cały i zdrów był ostatnio na rozdaniu nagród prasowych - osobiście odebrał nagrodę za materiał ze Smoleńska, oglądałam galę wręczenia nagród na stronie tego wydawnictwa a było to chyba na początku stycznia 2011. A dodatkowo podczas konferencji MAK sprzed kilku dni również siedział schowany za kamerami - gdzieś tam mi mignął.

Vote up!
0
Vote down!
0
#126003

Wszyscy święci, nigdy bym nie sądziła, że w raporcie można znaleźć takie dyjamenty luzem. Jesteś wielki, Sherlocku!
Pozdrawiam

Sigma

Vote up!
0
Vote down!
0
#126004

Casy nawet jak by się nie "zepsuły" to i tak by nie poleciały, bo nie było zgody ruskich na taki lot, arabski dobrze zamieszał i upchnął ludzi do jednego samolotu i zapotrzebował przelot dwóch samolotów
co ciekawe że najpierw wystąpił o zgodę dla Kaczyńskiego na 10 a później dla tuska na 7

Vote up!
0
Vote down!
0
#126102

A czy przy nurkowaniu bierzesz pod uwagę dekompresję???
Trzymam kciuczki!!! Pewnie jeszcze parę perełek wyłowisz!!!

Vote up!
0
Vote down!
0
#126107

Skoro takim śmiałkom jak ja udaje się cos wartościowego w tym bajorze wyłowić, to wyobraź sobie ile mógłby osiągnąć zawodowy szambonurek np. prokurator!!

No pewnie by poszedł jak po sznurku do sedna i zakończył sprawę uzyskaniem wyroku skazujacego - zapewne ale... najpiew wogóle musiało by być wszczęte śledztwo z prawdziwego zdarzenia.

Za Tuska to niemożliwe ale dziś pomóżmy wywalić Klicha, jutro Tuska z jego arabiszonami a pojutrze pogońmy kota tym zdrajcom!!

serdecznie pozdrawiam!

Polon210 

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#126495

pzdr

Vote up!
0
Vote down!
0

antysalon

#125987

ale słowo Arabski jakoś mi pachnie terroryzmem... kacapskim!!

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#125994

O ile pamietam sekwencja byla nastepujaca :
1) Wspolny lot 10.04
2) Telefon Putina do Tuska
3) Lot Tuska 7.04

Rozegral nas Putin , Tusk to kupił ,choć moim zdaniem ceną była RURA Z GAZEM ,a katostrofa to wypadek przy pracy .

Vote up!
0
Vote down!
0

Maciej61

#125991

Swoją drogą-gdzie jest lista tych dziennikarzy z Jak-a 40? Tajna? Gdzie opis ich losów na lotnisku w Smoleńsku? Gdzie ich artykuły? może się mylę ,ale....nie widziałem żadnego i ani słowa o tych dziennikarzach..

Vote up!
0
Vote down!
0
#126011

dzięki że załapałeś wątek, który mnie od dawna nurtuje - dano tym pismakom jaby drugie życie, powinni mieć imperatyw moralny i zawodowy instynkt dzielić się z nami swoimi doświadczeniami a tu... kompletne zero!!

Jaki czynik powoduje taki blok u ludzi żyjących z medialnego przekazu faktów i emocji - strach? przed czym"

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#126051

... że to byli...dziennikarze?

 

Vote up!
0
Vote down!
0
#126059

...to nie ruskie sprzątali zaraz po katastrofie naszej tutki ? KTO BYŁ W JAKU 40 ???

Vote up!
0
Vote down!
0
#126066

Jest film z amerykańskiego satelity, jak następuje wielki wybuch na Tu 154 M przy podejściu do lądowania w Smoleńsku. ? Kto go ma ? Prawdopodobnie bombę podłożono w Warszawie ? Po wypuszczeniu podwozia zostały zablokowane stateczniki wysokości ? (ja tylko pytam)
Pozdrawiam.

Vote up!
0
Vote down!
0
#126049

jeśli by był taki filmik.... to ruscy są w czarnej d.upie.

Vote up!
0
Vote down!
0
#126056

Poczytaj tu, proszę.

http://www.obnie.pl/

Vote up!
0
Vote down!
0
#126062

weryfikujmy wszystkie wrzutki medialne, a twarde dowody same wyjdą na wierzch!

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#126063

za te czyny zawisną na latarniach.

Vote up!
0
Vote down!
0
#126088

7.04.2010r. w Smoleńsku lądował ROSYJSKI Tu-154 z premierem Rosji Wł.Putinem i CASA z prm D.Tuskiem...

Ś.p. J.Moniuszko - stewardessa uczestniczyła w locie Tu-154 - 101 do Smoleńska 9.04.2010r.!!! - tzn. w przeddzień tragicznego lotu - 10.04.2010r.

Tu-154M- 102 w kwietniu był prawdopodobnie remontowany.
Remont Tu-154M o numerze bocznym 102 trwał od stycznia 2010r. do sierpnia.
Samolot miał wrócić z Rosji pod koniec lipca, jednak termin kilka razy przesuwano.

W Polsce wylądował 21 września, pilotowany z Samary przez rosyjską załogę. Tu-154M - przeszedł kapitalny remont m.in. kadłuba i silników, odnowiono także wnętrze samolotu. Maszyna przeszła próby w locie, a jej kadłub został pomalowany nowym lakierem. Kolejny remont samolotu jest przewidziany za sześć lat.

Vote up!
0
Vote down!
0
#126099

przeoczyłes jeden mały szczegół
tu 154 plf 102 od stycznia 2010 do wrzesnia 2010
był w remoncie w zakładach awiakor w samarze
ale widocznie nasz drugi tu 154 ma nadprzyrodzone zdolnosci,
potrfi byc w dwóch miejscach jednoczesnie.............

pozdrawiam..........

Vote up!
0
Vote down!
0

"Spróbuj zapalić maleńką świeczkę zamiast przeklinać ciemność"

(Konfucjusz)

#126159

niż lot Prezydenta 10.04 ale dlaczego ta nazwa PFL-102 "przypadkowo" jest zbiezna z numerem bocznym drugiej Tutki jakoby remontowanej wtedy w Samarze to nie mam pojęcia. Ciekawy jest ten status wszystkich w.w. lotów określony jako "K" za wyjatkiem prezydenckiego feralnego - "A"

czyżby to element planowania - "a" jak awiokatastrofa??

Powiedzmy sobie szczerze, że od dnia tej katastrofy tych pytań "dlaczego" to zadawaliśmy sobie juz setki, i wciąż nowe się pojawiają...

pozdrawiam

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#126174

Zgodnie z zapotrzebowaniem, na 7 kwietnia 2010 (...) samolotu
Jak-40 (b/n 047, rejs PLF 037) - samolot jest na stanie muzeum lotnictwa http://www.muzeumlotnictwa.pl/zbiory_sz.php?ido=152&w=p

Vote up!
0
Vote down!
0
#126176

faktu że S.P. generałowie mieli lecieć samolotem CASA ?

- mapa pytań - ROZDZIAŁ II – PRZYGOTOWANIE WIZYTY GŁOWY PAŃSTWA W SMOLEŃSKU ORAZ ZAPROSZONYCH PRZEZ NIĄ GOŚCI :
"
2.6.3. Czy jest prawdą, że Katastrofa w Smoleńsku dla polskich oficerów rozpoczęła się już w samolocie C-295M [CASA?] na lotnisku warszawskim? Wczesnym rankiem, 10 kwietnia, oficerowie, przypięci pasami do foteli, mieli siedzieć wraz z grupą kilkunastu polskich dziennikarzy na pokładzie CASY, czekając na odlot do Smoleńska. Na skutek informacji obsługi o problemach technicznych samolotu zaproponowano pasażerom przesiadkę do Jaka-42. Dziennikarze się przesiedli do Jaka, ale oficerowie zajęli wolne miejsca w prezydenckim Tupolewie."

Gdyby był bezsporny dowód na to że generałowie siedzieli już w samolocie CASA i musieli się przesiąść do TU-154 bo okazało się że samolot jest niesprawny (pamiętamy z raportu MAK że zamówiono wlot w przestrzeń pow. federacji rosyjskiej tylko TU-154 i JAK-40) to był by to koronny argument że do "katastrofy" szykowano się po "polskiej stronie" i poranna zagrywka samolotowa miała służyć tylko umieszczeniu "wszystkich jajek w jednym koszyczku" co też nastąpiło.

Istnieje też możliwość że to była plotka z awarią CASY i że od początku generalicja miała lecieć TU-154, alternatywnie MAK nie zamieścił informacji że lecieć miała i CASA (albo przez bałagan albo właśnie po to żeby nie analizować przypadku "awarii" CASY).

Kto umie odpowiedzieć prawidłowo na tak postawione pytania ma szansę rozwiązać tą ciekawą "układankę".

Na logikę - nawet jeśli wojskowi mieli lecieć CASĄ to nikt przy zdrowych zmysłach (Żandarmeria Wojskowa) nie powinien pozwolić wsiąść im razem do jednego samolotu. Należało ich rozrzucić na kilka samolotów tj. do CASY, TU a nawet JAK'a (co z tego że nie wygodnie skoro tu chodzi o bezpieczeństwo i procedury) a nawet część wysłać pociągiem z obstawą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#126200

no właśnie - to główny powód dlaczego założyłem taki wątek - może to ktoś zdoła wyjaśnić - w 1-szej kolejności przepytałbym rodziny poległych wojskowych.

Zastanawiające jest również stwierdzenie w MAKowinach, że leciał 1 BOR-owiec jak było 9 tajniaków na pokładzie Tutki!!

Zauważny też, że Tusk zamawia dla własnej delegacji 2 Casy i one lecą 7 kwietnia. 10 leci cała generalicja  a wojskowych transportowców nikt nawet nie zamawia - to tak niezwykłe, że jak dla mnie niepojęte.

Przesłuchałbym na tę okoliczność głównie urzędników kancelarii śp Prezydenta. Może to i ciekawe w filmie "Mgła" co oni czuli wtedy, ale mnie bardziej interesuję kto organizował tak absurdalnie feralny lot??

pozdrawiam

"Nie odzywając się w towarzystwie ryzykujesz uznanie za głupka, odzywając się rozwiejesz wszelkie wątpliwości" O. Wilde

Vote up!
0
Vote down!
0

Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, a*ldd meg a Magyart

#126306

Zwracamy uwagę na „Zlekceważenie otrzymanego ostrzeżenia z dnia 9.04.2010r. o możliwości porwania statku powietrznego” które miało miejsce w trakcie przygotowywania wizyty Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego w Katyniu w dnia 10 kwietnia 2010 r.,

Ten fakt jest bardzo ważnym dowodem potwierdzającym że służby odpowiedzialne zareagowały prawidłowo na symptomy informacji uzyskanych ze swoich źródeł.

Prawdopodobnie musiały mieć mocne argumenty aby wysłać takie ostrzeżenie do służby dyżurnych SZ które przekazały sygnał do podległych pododdziałów i prawdopodobnie do służb operacyjnych NATO.

W tym kontekście nasuwa się kilka pytań:

  • treść otrzymanego ostrzeżenia,
  • jak często takie ostrzeżenia są wydawane kiedy ostatni raz było,
  • czy w kontekście wydarzeń Smoleńskich czy zostały sprawdzone informacje które były podstawą wydania ostrzeżenia,
  • jeżeli jest związek pomiędzy tymi zdarzeniami to znaczyć że jednak było planowane porwanie,
  • a w tym kontekście inaczej wyglądają następujące zdarzenia:
    • dlaczego tyle czasu oszukiwano nas o czasie zdarzenia,
    • podawanie 8.56 gdy premier wiedział już faktyczną godzinę w dniu 10.04.2010 r. czy samolot po drodze nie został porwany przez wprowadzenie w błąd przyrządów pokładowych i wylądował w celu przechwycenia sprzętu łączności laptopów z tajemnicami NATO,
    • dlaczego tak długo szukano ciał generałów bo musiano uzyskać kody dostępu do sprzętu,
    • czy sprawdzono ostatni czas logowania się sprzętu do sieci, który do dzisiaj nie został odzyskany,
    • czy ponownie wystartowano i dla zatarcia śladów spowodowano wybuch,
    • kto otrzymał ostrzeżenie i jak była reakcja komórek które otrzymały włącznie ministrem MON,
  • źródło: http://www.naszdziennik.pl/zasoby/smolensk/bialaksiega.pdf
  • strona 11. Zlekceważenie otrzymanego ostrzeżenia o możliwości porwania statku powietrznego (strona 102 - 103)
Vote up!
0
Vote down!
0
#201206