Krótki "wywiad" o zdjęciach satelitarnych
Taka migawka z życia, nie ma tu specjalnie nowych informacji...
Miałem okazję wczoraj rozmawiać ze znajomym który jest pracownikiem pewnej (że tak powiem) agencji podległej rządowi federalnemu USA… Znamy się od dłuższego czasu dzięki wspólnym zainteresowaniom muzycznym. Zapytałem tak z głupia frant bo odpowiedź na większość pytań znałem ale zmierzałem do wyciągnięcia TEGO zdjęcia...
W tłumaczeniu na Mowę Ojczystą rozmowa wyglądała mniej więcej tak:
- Słuchaj, Jak ktoś chce zobaczyć zdjęcie jakiegoś kawałka ziemi sprzed powiedzmy pół roku, ma datę i współrzędne geograficzne, to czy jest to teoretycznie możliwe? Czy zdjęcia satelitarne wysokiej rozdzielczości są przechowywane w jakiejś bazie danych?
- jak tylko satelita był nad tym kawałkiem ziemi o tej porze to zdjęcie jest. Wiesz to są satelity które się przesuwają względem ziemi i nie zawsze są tam gdzie byś chciał.
- A czy jak jest mgła i chmury to coś na takim zdjęciu będzie widać?
- Chmury i mgła NIE stanowią w ogóle problemu.
- …bo wiesz, u mnie w Polsce bardzo nam leży na duszy sprawa niewyjaśnionej jeszcze katastrofy w której zginął nasz prezydent i wielu ważnych w państwie ludzi. Jest grupa ludzi szukających poszlak na własną rękę bo jest obecnie oczywiste że śledztwo nie jest prowadzone wystarczająco starannie że tak powiem…
- …a tak pamiętam ten wypadek chyba z kwietnia…
- no właśnie! ..i poszukuję możliwości zdobycia zdjęć z 10 kwietnia.
- jak tylko jakiś satelita tam był to zdjęcia są.
- a czy mógłbyś jakoś sprawdzić czy są dostępne? i czy mógłbyś zasugerować jakiś sposób żeby je zdobyć?
- dostęp do tej bazy danych jest bardzo ściśle ograniczony. Można z niej brać zdjęcia tylko wtedy gdy ma się jakiś szczególny, zatwierdzony odgórnie cel. Jest to bardzo trudne nawet jakbyś znał kogoś wysoko postawionego to taka osoba będzie się bała stracić stanowisko…
- aha, to nawet ciężko jest powiedzieć czy takie zdjęcia są?
-…hmmm…
- bo wiesz, są różne firmy na internecie które oferują za kilkaset $ wybrane zdjęcie z satelitoów komercyjnych, ale okazuje się że żadna nie ma w ofercie zdjęć z 10 kwietnia… mówią że dostępny jest dopiero 12ty...
- co ty powiesz? ciekawe. - kolega otwarł na chwilę szerzej oczy.
Tak więc nic nie załatwiłem, ale jakoś miałem wrażenie, że koledze zaczęło się coś przypominać i że ugryzł się w język żeby nic więcej nie powiedzieć. Nową była dla mnie informacja, że dostęp do tej bazy zdjęć jest tak silnie chroniony wewnątrz instytucji. Chyba chodzi o to żeby utrudnić obcym wywiadom ocenę poziomu posiadanych informacji i metod technicznych pozyskiwania zdjęć. Wyrażnie dziwne dla mojego rozmówcy było chyba że ze wszystkich komercyjnych satelitów dostępny publicznie jest dopiero 12ty.
W nauce mawiamy, że negatywny wynik doświadczenia to też jest wynik. Tylko aż strach budować na tym model zjawiska.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 5418 odsłon
Komentarze
Pewnie nie mają... :/
15 Grudnia, 2010 - 12:07
Ale może takie zdjęcia będzie miał Klich, ten akredytowany przy MAK. Widziałem, że ma aparat w komórce i przebywa częściej w kosmosie, niż na ziemi, to chyba `pstryknął`. No, nie? Ostatnio przywiózł stamtąd informację, że pilotów zmylił jar. No, proszę! Nie tylko lech, ale i jar.
Xall
Re: Pewnie nie mają... :/
15 Grudnia, 2010 - 12:46
:))
Re: Krótki "wywiad" o zdjęciach satelitarnych
15 Grudnia, 2010 - 12:30
Można by postawić taką hipotezę, że zarówno Merekl jak i Obamie nie na rękę jest ujawnienie jakichkolwiek twardych dowodów, że niekoniecznie był to "wypadek". Aczkolwiek na pewno wiedzę tę, dobrze wykorzystają w negocjacjach z (nie)rządem polskim.
Od wiekow a od 89 szczegolnie rzadzi sie w Polsce
15 Grudnia, 2010 - 12:38
hakami.
Mozemy sobie wyobrazic , jak sterowni sa dzisiaj decydenci w Polsce po 10.4. ...
richo
richo
Re: Od wiekow a od 89 szczegolnie rzadzi sie w Polsce
15 Grudnia, 2010 - 12:48
:(
Na przykład takie wyjaśnienie:
15 Grudnia, 2010 - 13:28
schowanie faktów o katastrofie prowokuje kwitnięcie teorii zmowy, i te teorie są korzystne "właścicielom sputników".
Chciałbym przestrzec...
15 Grudnia, 2010 - 13:31
przed wyciąganiem dalej idących wniosków na podstawie jednak dość przypadkowej rozmowy. To jest jednak przedmiot dość ważny z punktu widzenia każdej instytucji czy firmy. Trudno uwierzyć w brak istnienia zdjęć tego tejonu w którym rozbił się samotlot, ale jest bardzo przwdopodobne że istnieją zdjęcia z okresu wkrotce po katastrofie. Jednak jak widać ich zdobycie jest bardzo trudne. Nawet jeżeli one istnieją to jest wiele pytań o fakość tych zdjęć. Z tego co wiem na ten temat, wynika że zdjęcia wysokiej rozdzielczości są robione, ale nie wszystkie są przechowywane w tej rozdzielczości. Zlecenia na zdjęcia wys. rodzielczości są uzależnione od potrzeb poszczególnych słóżb USA. Od tych zleceń zależy czy jakiś obszar będzie objęty tymi fotografiami. Pamiętajmy też że różne satelity mają różny obieg czasowy wokó;Ziemi i że tych satelitów nie jest zbyt wiele. Nie są one zdolne do wykonania zdjęcia dowolnego obiektu na Ziemi w dowolnej chwili. Ich obiektywy są ruchome i są w stanie robić dokładne zdjęcia pod różnymi kątami co powoduje że często robienie i co ważniejsze transmisja ich na Ziemię jest zadaniowa. To znaczy że jeśli nawet dany satelita przebywał w obszarze nad rejonem to i tak jego obiektywy mogły być skierowanie w inne miejsce na Ziemi.
Poza tym nie zapominajkmy że pewne dane nazwijmy są i pozostaną nieujawnione z zupełnie innuch powodów niż te o których myśłimy że nie pozwalają na ich ujawnienie. To że coś jest ważne z naszego nawet najlepiej pojętego punktu widzenia wcale nie oznacza że służby czy instytucje USA muszą się z tym zgadzać i udostępniać wszystko jak leci. Poza tym my nie mamy dobrego lobby w USA by nakłonić skutecznie kogo trzeba by to ujawniono. Chyba poprostu nie mamy skutecznych "dojść".
Zalecem zatem nieco powściągliwości.
@stronnik
15 Grudnia, 2010 - 21:50
dokładnie tak!
Dadałbym tylko szczegół, że zdjęcia są "wysokiej rozdzielczości" i "bardzo wysokiej rozdzielczości" te pierwszego rodzaju są bardziej rutynowo zbierane i archiwizowane.
Re: Krótki "wywiad" o zdjęciach satelitarnych
15 Grudnia, 2010 - 20:13
zdjęcia są na bank, sprzed, w trakcie i po zamachu, już tam Mosad foty trzaskał i inne służby państw zaprzyjaźnionych,
a może byśmy sie tak wszyscy zrzucili na jakieś jedno zdjątko, niech bu - dzin zapyta ile to by kosztowało, puściłoby się petycję jak tę o międzynarodowej komisji, podejrzewam, że zebralibyśmy więcej niż Owsiak, tylko zdjątko musiałoby być b. dobre, BARDZO!!!
Re: Re: Krótki "wywiad" o zdjęciach satelitarnych
15 Grudnia, 2010 - 21:54
niestety nie mam gdzie zapytać. Zdaje mi się że ludzie boją się "zakupu kontrolowanego" i to dramatycznie ukróca korupcję i przecieki 8-)
ale w wysiłkach zdobycia takiego zdjęcia nie należy ustawać. Chętnie bym wydał na to własne pieniądze.
re
15 Grudnia, 2010 - 22:36
[quote=nieliniowy]zdjęcia są na bank, sprzed, w trakcie i po zamachu, już tam Mosad foty trzaskał i inne służby państw zaprzyjaźnionych,
a może byśmy sie tak wszyscy zrzucili na jakieś jedno zdjątko, niech bu - dzin zapyta ile to by kosztowało, puściłoby się petycję jak tę o międzynarodowej komisji, podejrzewam, że zebralibyśmy więcej niż Owsiak, tylko zdjątko musiałoby być b. dobre, BARDZO!!![/quote]
;)))
mirek603
Re: re
15 Grudnia, 2010 - 23:37
Mam zdjęcie z 11 i 12 wysokiej rozdzielczości tylko nie wiem gdzie je wsadzić żeby ktoś mógł pobrać. 96 MB i obcięte 5 MB.
Re: Re: re
16 Grudnia, 2010 - 00:32
czy na tych z 11 jest kabina?
Re: Re: re
16 Grudnia, 2010 - 12:05
teli wrzuć na chomika i wstaw adres
Re: Re: Re: re
17 Grudnia, 2010 - 14:52
kilka minut po tym poście, szlak trafił mi komputer wykasował się dyck C, oczywiście mam kopie i umieszczę te zdjęcia tylko muszę się ogarnąć z nowymi programami, musiałem zrobić nową instalację
Re: Re: Re: Re: re
17 Grudnia, 2010 - 16:30
Koincydencja nie/przypadkowa* 8[
* - niepotrzebne skreślić
Koincydencja
17 Grudnia, 2010 - 23:29
12.04 WYCINEK
http://www.niepoprawni.pl/grafika/12o4?size=_original
11.04 Będzie na Chomiku, czas pobierania około godziny, nie mogę przyciąć zdjęcia, żeby zostawić tylko miejsce tragedii.
http://chomikuj.pl/Image.aspx?id=404014714
http://chomikuj.pl/Image.aspx?id=404016571
Re: Koincydencja
17 Grudnia, 2010 - 23:34
Dlaczego nie dopuścisz zdjęcia bez rejestracji, albo podaj hasło??? Pzdr.
Re: Re: Koincydencja
17 Grudnia, 2010 - 23:57
nie wiem jak to zrobić?
edycja
już zrobiłem
Re: Re: Re: Koincydencja
18 Grudnia, 2010 - 00:16
Nie będę SMS-wał, bo widać na pierwszy rzut oka, że to wrzytka nic nie warta??? Pzdr.
pewnie że tam nic nie ma
18 Grudnia, 2010 - 00:34
pewnie że tam nic nie ma ciekawego są tylko inaczej rozmieszczone części