Polacy zza wielkiej wody i ci zza małego kanału oraz ich dobre rady zza O. Atlantyckiego dla głupich Polaków żyjących w Polsce.
W odpowiedzi na dobre rady Polaków żyjących na stałe zza Wielką Wodą, w kilku zdaniach:
Jest jeszcze gorzej niż wielu z niepoprawnych sądzi, ci ludzie zazwyczaj już nawet nie mają obywatelstwa polskiego, wzbogacają tamte narody, ich córki i synowie oraz wnukowie już dawno zapomnieli jak się mówi po polsku, za swoich mężów mają niekoniecznie Polaków, ich żony są uroczymi mulatkami lub pięknymi Azjatkami ich dzieci chodzą do niepolskich szkół, w których jedynym językiem, którego się uczą jest język angielski, to nic, że sami dopłacają się do tamtych systemów finansowych, to nic, że ubezpieczają się w tamtych systemach w niepolskich bankach, które rujnują pośrednio Polskę poprzez układ zamknięty całej bankowości światowej oraz giełd, które na Polsce zarabiają poprzez lichwę i kursy walut oraz poprzez nasze zadłużenie, to nic, że te banki, które stanowią jeden zamknięty i szczelny system, są takim samym złem tutaj w Polsce jak i tam za Oceanem Atlantyckim.
Oni jednak i tak mają dobre rady dla Polski i Polaków kierowane stamtąd przez nich. Często okazuje się, że pan zalogowany na męskim loginie jako Polak na polskim portalu społecznościowym żyjący na obczyźnie po pewnym czasie okazuje się być panią albo na odwrót panem, nie wiem jak jest w przypadku pana "capitananemo". Mam na myśli innych doradców zza wielkiej wody, których miałem okazję poznać w innych miejscach w blogosferze na innych portalach, jednak cały czas u nich ta nostalgia za Polską, no i te dobre rady zza Oceanu dla nas Polaków z Polski...Jak wyjechaliście z Polski i zostawiliście ją na pastwę komunistów i ich popleczników, żydostwa, masonerii, to czemu się teraz dziwicie, że Polska tak dzisiaj wygląda, a jak ma wyglądać?!
Niech wszyscy Polacy wyjadą z Polski do pracy do Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, do Australii m. in. do McDonaldów na zmywaki, do sprzątania ulic, do czyszczenia kibli oraz do podmywania tyłków starszych osób, żadna praca nie hańbi, bo czarnym i Azjatom żyjącym tam na stałe nie chce się już nawet pracować, wolą żyć z socjalu i z zasiłków, w zamian za to pracują tam za pół darmo Polacy "na czarno", ale za to z "zieloną kartą", no oczywiście bez tych, którzy już tam dawno wyjechali, bo przed 25 laty i więcej, bo niby ci, dlatego tam wyjechali, bo zostali wyrzuceni z Polski przez polskich komunistów i Sowietów. Jakoś ja ani moja rodzina nie została wyrzucona z Polski (no może niektórzy z mojej rodziny kiedyś wyjechali z Polski, ale ci przynajmniej nie mają dla nas dobrych porad), tak jakoś się złożyło, pewnie dlatego, bom pewnie sowieckim szpiegiem albo byłym ubekiem, a tutaj w Polsce w takim razie niech zostaną sami Żydzi, komuniści i polskie lemingi. Niech w Polsce rządzą mądrzy i przedsiębiorczy Żydzi, którym corocznie polski rząd przyznaje ponad 60 tysięcy pozwoleń na przybywanie do Polski, dostają od tego rządu obywatelstwo polskie bez żadnych przeszkód, ale co tam Polacy to przecież głupcy. Dlatego Polaków zamkną już niedługo w Polsce w obozach pracy w hipermarketach bez żadnych perspektyw na przyszłość, bez ziemi, bez majątków, bez fabryk, bez przemysłu, bez armii, bez banków, w polskich przedszkolach i szkołach też już zaczynają wprowadzać swoje ostateczne porządki. Państwo polskie jest na skraju bankructwa, ale to wszystko przez Polaków mieszkających w Polsce, ci co w odpowiednim czasie wyjechali z Polski są niewinni, oni zrobili dobrze. Dlatego Wy Polacy mieszkający poza granicami Polki dalej będziecie pisali o Polakach żyjących w Polsce, że się źle rządzą, bo są głupi, że to dobrze, że wreszcie przyszła kara na Polskę, bo przecież to wina samych Polaków zwłaszcza tych, którzy zostali w Polsce.
Polski już nie ma, Polskę trzeba od nowa stworzyć i na gruzach tej starej, zniszczonej przez lata komunizmu od nowa ją odbudować...
Trzeba jednak do tego zjednoczenia wszystkich Polaków, również tych, którzy mieszkają na stałe poza Polską, a jest im Polska nadal droga i nadal w ich sercu zajmuje bardzo dużo miejsca, jednak te dobre rady w stylu, to dobrze, że na Polskę przyszła kara, pozostawiliby ci doradcy zza wielkiej wody i zza małego kanału dla siebie...Albo zawijać dupy w troki sprzedawać, co tam macie za wielką wodą i z waszą "kasą" przyjeżdżać do Polski i tutaj na miejscu swoje marzenia o wolnej i zamożnej Polsce przeistaczać w czyny i w realne budowle...
Tak naprawdę mieszkając tam na stałe za wielką wodą, nie macie prawa nam Polakom żyjącym tutaj w Polsce dawać rad z waszej doskonałej pozycji, bo wy wiecie jak lepiej się rządzić, bo wy wiecie jak lepiej żyć, bo wy wiecie jak być wolnymi Polakami, którzy na co dzień żyją w obcym kraju na ich zasadach i na ich prawach...
Żyjecie tam dlatego lepiej i w lepszych warunkach od nas głupich, bo wasze kraje są całkowicie oddane żydostwu i masonerii, dlatego bo nigdy nie było w "waszych" krajach komunizmu, żyjecie tam jak bohaterzy filmu Matrix, jeszcze sobie z tego nie zdaliście sprawy?
Jednak jak się jakiemuś możnemu tego świata znudzi ta sielanka, to znowu się okaże, że dolar amerykański i kanadyjski, to tylko nic niewarty papierek i wybuchnie kolejny Wielki Kryzys. Cieszcie się dopóki możecie "swą" wyższością nad głupimi Polakami żyjącymi w Polsce, w której rządzą przedstawiciele waszych dobroczyńców z "waszych" krajów, gdzie akurat teraz żyjecie, którzy wam zapewniają ten wasz dobrobyt i wasz święty spokój kosztem Polski, i dalej dawajcie Polakom żyjącym w Polsce swoje dobre rady zza oceanu...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 20664 odsłony
Komentarze
dużo w tym prawdy...
1 Grudnia, 2010 - 17:32
ale czy to znaczy że jak jestem obywatelem Polski mieszkającym za granicą to już nie mam prawa głosować i uczestniczyć w życiu publicznym Polski? Czy nie mam prawa popierać Polski, organizować wspołpracy naukowej, zapraszać ludzi na staże... hmmm... zastanawiam się nad różnymi momentami w historii ostantich 200 lat gdy Polacy za granicą wciąż robili coś dla Polski...
Ja bym raczej powiedział że i w obrębie i poza granicami jest dużo "głupich rad". Jak rady sa "mądre" to można je wziąść pod uwagę niezależnie od tego skąd pochodzą.
Obecna wojna światowa jest ekonomiczna raczej niż militarna. Przegrywamy ją niestety, a ma ona charakter totalny i jest prowadzona bez żadncyh "konwencji genewskich"... prowadzenie takiej wojny wymaga rozmieszczenia ludzi w wielu miejscach świata; to tyle refleksji (choć może nie mam do nich prawa?)
pozdrawiam
Re: dużo w tym prawdy...
1 Grudnia, 2010 - 17:40
Ma pan prawo do wszystkiego, nie miałem na myśli pisząc o nas Polakach tego do czego ma pan prawo, a do czego pan nie ma prawa.
bu-dzin - Masz prawo.
1 Grudnia, 2010 - 19:50
Ja tekst Pawła odbieram w ten sposób, że tu chodzi tych, którzy z powodów innych niż polityczne (czy wręcz ratowanie życia) wyemigrowali (spoko, spoko, zarabianie kasy też jest kul i nikt nie robi z tego innym zarzutu) i teraz w sposób nieraz obraźliwy dla Polski i Polaków pouczają "tubylców" (czyli nas - Polaków w Polsce). Poczuają nie znając tut. realiów, pouczają, choć "porzucili" nas (pozostałych tu) "na pastwę" komuny i postkomuny. Pouczają, choć nie dokładają się (pracą i poadatkami - jak my) do dobrobytu Polski. A najgłośniej pouczają ci, którzy zwiali z Polski tylko z powodu wygodnictwa, dla lepszego życia... Czujesz tę ironię...?
Tu zbliżam się do Twojej konkluzji, że są rady głupie i mądre i słuchać trzeba tych mądrych, bez względu na to, gdzie "siedzi" osoba tych rad udzielająca.
Więc Ty dalej te tam staże kombinuj, niech dzięki temu też Polska trochę się wzmacnia.:)
Pawel T
1 Grudnia, 2010 - 17:35
Tresc prawie jak za PRL-u. Odpowiem Tobie moj Panie dowcipem niemieckim. Wiesz co oznaczalo DDR? Po niemiecku : Die Dumme Rest w przetlumaczeniu: ta glupia reszta. A tak po prawdzie, jak sie widzi, jak jestescie w tej naszej Polsce skloceni, obrzydliwie zadufani w swoja madrosc i wielkosc, przy jednoczesnym dawaniu tzw ciala przy kazdej okazji, to zal sciska. Nie szukaj winy u nas ktorzy z roznych przyczyn opuscili kraj, poszukaj u siebie i Tobie podobnych! Obejrzyj wyniki ostatnich wyborow samorzadowych i moze powiesz, ze to tez nasza wina? Zastanow sie lepiej , jak nas do waszych celow wykorzystac, zamiast zniechecac. Chetnych do pomocy czy za oceanem, czy gdzie indziej na pewno duzo, ale nie licz na popieranie glupoty!
W odpowiedzi dla niehrabiego:
1 Grudnia, 2010 - 17:42
Nie hrabio, pan przeczytał, w ogóle to co napisałem?
Dlaczego pan nie używa polskich znaków?
Pawel T
1 Grudnia, 2010 - 18:10
Przeczytalem, sens zrozumoialem, mimo, ze nie mieszkam od ponad 30 lat w Polsce! A ze moj komputer sluzy mi w zasadzie do pracy, ma niepolska klawiature!
Re: Pawel T
1 Grudnia, 2010 - 18:26
To musi pan je sobie koniecznie zainstalować, na dole mojego wpisu jest dokładnie opisane, jak to się robi, jest to pokazane w tym krótkim filmiku instruktażowym o polskich znakach diakrytycznych. Chyba pan jednak nie czytał mojego wpisu do końca z uwagą.
Przecież jest pan Polakiem. Ma pan w domu, we firmie, pracując na komputerze tylko jedną klawiaturę oraz jeden komputer?
Szkoda będzie, gdy komputer, na którym pan pracuje się nagle popsuje i nie daj Boże straci pan w nim z twardego dysku , co tam pan ma, dlatego radzę panu dokupić sobie drugi komputer do pisania na blogach, do tego przyda się druga klawiatura, koszt 10-30 PLN, można kupić w internecie, z polską czcionką z polskim oprogramowaniem, ale można sobie również zainstalować odpowiedni programik za darmo...
Proszę wpisać do wyszukiwarki: "polskie znaki", wystarczy. :)
Pawel T
1 Grudnia, 2010 - 18:40
Dziekuja za rade, ale jak do tej pory radze sobie juz tyle lat wten sposob, moim rozmowca w Polsce to tez nie przeszkadzalo, wiec mi pewnie na stare lata to przyzwyczajenie zostanie, Tym bardziej, ze rozmieszczenie liter na tastaturach jest bardzo rozne, musial bym sie znowu uczyc od poczartku. I za kazdym razem przestawiac!
@ Niehrabia
1 Grudnia, 2010 - 18:55
Polszczyzna to skarb; zwłaszcza dla emigranta. Warto znać i poprawnie używać.
"zgadzam się z moim rozmówcą" (l. p.)
"nie przeszkadza moim rozmówcom" (l.m.)
Popieram niehrabiego
1 Grudnia, 2010 - 19:19
Co to w ogole zanaczy ;
"To musi pan je sobie koniecznie..."
Ja tez nie uzywam polskich ogonkow bo ich nie mam
no i nic nie musze
jak komus sie nie podoba to nie musi czytac "bez znakow diakrycznych"przyjmujac z gory, ze to "glupie od jakiegos tchorza, emigranta , co to robi na zmywaku"
- bo przeciez tak czesto niektorzy z Polski pisza o Emigrantach....
- jesli juz cos byc MUSI to raczej Polacy wybierajacy MUSZA wybierac madrych do sejmu i senatu, Polacy MUSZA zbudowac dobre drogi, zeby zaraz nie porobily sie w nich koleiny,
Chcialbym - jak pojawie sie w Polsce, zeby Polki MUSIALY byc dla mnie uprzejme w kasach biletowych - aby te leniwe kobiety tam zatrudnione MUSIALY pracowac wiecej niz jednym palcem sprzedajac ludziom bilety,
aby kierowcy bez laski sprzedali mi bilet w autobusie i nie MUSIELI mi zamykac czasem drzwi przed samym nosem.
ZEBY NIE BYLO TAKIEGO CHAMSTWA NA DROGACH
TRABIENIA Z BYLE POWODU NA INNYCH UZYTKOWNIKOW DROG.
I poki jestem tu gdzie jestem od lat uzywm liter lacinskich a jak ktos chce to zrozumie gdyz nie pisze po niemiecku czy po angielsku.
Patriot - Patryjota
1 Grudnia, 2010 - 21:22
Nie zgadzam się. Mam polskie fonty to nie znaczy myśleć dobrze o Polsce.
Nie słyszałeś człowieku o ludziach, którzy znali tylko jedno słowo po polsku,
a oddawali życie za wolną Polskę. Ucz się historii i myśl, a nie troluj.
Dudek1 "To be or not to be"
Dudek1 "To be or not to be"
Re: Patriot - Patryjota
1 Grudnia, 2010 - 21:33
Będąc Polakiem, który żyje poza granicami swojej Ojczyzny Polski i przy tym znając więcej niż jedno słowo po polsku, tak jak w pana przypadku i wszystkich tych, którzy piszą na polskich portalach społecznościowych, lepiej chyba te fonty mieć zainstalowane wprowadzone do swoich komputerów niż ich tam nie mieć? Jak pan sądzi?
Dużo było tych Polaków, co znali jedno słowo po polsku i oddali za Polskę swoje życie?
Może pan podać kilka takich chwalebnych przykładów z historii Polski?
Patriot - Patryjota
1 Grudnia, 2010 - 22:27
Przecież napisałem: ucz się Historii. Jak byś to zrobił to byś wiedział, a tak to pozostało Ci ( mam szacunek do innego - stąd Ci) trolowanie. Mieszkam w Polsce, ale mam szacunek do ludzi, którzy mają chęć mysleć choć trochę o Polsce mimo, że mają dzieci o innym odcieniu skóry.
Dudek1 "To be or not to be"
Dudek1 "To be or not to be"
Re: Patriot - Patryjota
1 Grudnia, 2010 - 22:51
Dudek odpowiedz na moje pytanie.
Co ma mój szacunek z tym o czym pozwoliłem sobie napisać w swoim głównym wpisie, do twojej pisaniny na temat braku u mnie szacunku do ludzi mieszkających poza Polską?
Ja też mieszkam w Polsce. U mnie z historią jest dosyć dobrze zwłaszcza z polską.
Proszę podać przykłady Polaków, którzy znali jedno słowo po polsku, a którzy mimo tego oddali swoje życie dla Polski? Będąc Polakami?
Po co panu polskie fonty w komputerze, jak pan mieszka w Polsce? To ma pan komputer z niepolską klawiaturą oraz z niepolskim oprogramowaniem?
Wyłazi z Ciebie TROL
1 Grudnia, 2010 - 22:52
Po piersze nie pisałem o Twoim szacunku tylko o moim.
Po drugie mieszkam tylko czasowo w Polsce i mogę wyjechać, a Ty tu zostaniesz. Więc możesz się przyłożyć i lepiej uczyć się HISTORII.
Po trzecie - zbieżność Twojego tekstu z wizytą Macierewicza w USA,
gdzie potrzebna jest nam pomoc Polaków mieszkających za granicą ( kto to wymyślił, że jak ktoś wyjechał za chlebem to nie Polak tylko Polonus???)
Po czwarte to merytorycznie sam sobie wyjaśnij. Niestety to jest słowo klucz bez którego podobno nic się nie da wyjaśnić, a ja go nie znam.
Dudek1 "To be or not to be"
Dudek1 "To be or not to be"
Re: Wyłazi z Ciebie TROL
1 Grudnia, 2010 - 23:20
Bardzo mnie cieszy, że przyjechałeś do Polski na czasowy pobyt i, że w każdej chwili możesz z niej wyjechać, to już coś, a ja nie mogę, no zobacz jaki pech...
Lepiej, żeby ci Polacy tutaj na miejscu pomagali Polsce, ich pomoc wtedy byłaby bardziej wydajna i widoczna...W Stanach coś tej Polonii słabo idzie ta pomoc dla Polski właśnie Amerykanie oddali Polskę pod jurysdykcję sowiecką ponownie, a i w senacie i kongresie nie ma Polaków. Nie (!), są trzy osoby, dokładnie trzy pochodzenia polskiego, to już coś, jak dla takiej dużej rzeszy Polaków mieszkających na stałe w Stanach.
...
"W obecnym Senacie zasiada tylko troje senatorów polskiego pochodzenia: Barbara Mikulski ze stanu Maryland (Partia Demokratyczna) oraz Lisa Murkowski z Alaski i Chuck Hagel ze stanu Nebraska (Republikanie)."
...
Nie odpowiedział pan mnie na moje pytanie.
Bardzo będę wdzięczny panu dudkowi za małą lekcję z historii Polski.
Co przyniosła konkretnie Polsce wizyta pana Macierewicza oraz pani Fotygi oraz syna pana Kurtyki w Stanach?
Tyle odsłon - rekord niezależnych.
1 Grudnia, 2010 - 23:30
Ponad 1tys. odsłon. Temat drastyczny i dzielący. Czy i tym razem
o to chodziło? Merytorycznie to się poddaję, ale moralnie jestem sobą, a nie trolem.
Dudek1 "To be or not to be"
Dudek1 "To be or not to be"
Re: Tyle odsłon - rekord niezależnych.
1 Grudnia, 2010 - 23:54
Pan to już wiedział po tym jak się pan zalogował na niepoprawnych, czy jeszcze przed tym pan o tym wiedział, że będą dzielić zamiast łączyć na niepoprawnych tacy jak ja?
Przyznaję, że jestem miło zaskoczony pana znajomością tematu.
Mój wpis na temat porad zza wielkiej wody, dotyczył innego wpisu, który dzisiaj napisał pan/pani spectrum. :)
http://niepoprawni.pl/blog/2853/siedzac-na-bombie-zegarowej-cz1
To ma być w częściach, życzę miłej lektury.
Niehrabia,
1 Grudnia, 2010 - 17:43
Bolszewia genetyczna.
Inna sprawa w/s wypowiedzi Tych wszystko wiedzących.
Ale. Nic to Bracie:)
znów bijatyka
http://www.youtube.com/watch?v=2kTefRMx73g
Bijatyka?
1 Grudnia, 2010 - 18:17
Nie wiem Harcerzu, gdzie Ty widzisz bijatyke, Mam prawo miec swoje zdanie inne niz autor, on nie musi tez sie ze mna zgadzac, ale z tego powodu nie bede go do bramy zapraszal. Wystarczy mi wymiana pogladow!
Owszem . Zdanie Twoje
1 Grudnia, 2010 - 19:32
Owszem .
Zdanie Twoje -rozważne.
Bijatyka - pioseneczka i tylko tyle :)
Dobry tekst.
1 Grudnia, 2010 - 17:54
Emigranci na niepoprawnych są i tak wstrzemięźliwi w pouczaniu... Pamięta pan "mikolaja" spod Chicago? Cały czas nadaje na starym portalu i ciągle w tym samym tonie.
Widzę wpływ Papy Prawicowca i dobrze. Miecze się hartują.
pozdrawiam
Re: Dobry tekst.
2 Grudnia, 2010 - 02:09
Pamiętam, pamiętam imć ratusie, to ten sam, który twierdził, że kupuje w sklepie 20 letnią whisky jedną butelkę za 5 dolarów i, że Canadian Club, to najtańsza dostępna whisky w stanach, nawet ta 20 letnia i starsza, ech...
Dziękuję za dobre słowo, chyba pierwszy raz zgadzamy się ze sobą w 100%...
Polonia nie ma łatwo bo:
1 Grudnia, 2010 - 19:02
Polonia nie ma łatwo
bo:
1. Jeśli chcesz zaistnieć na obczyźnie, to musisz być lepszy od tuziemca, więcej pracować.
2. Dobrze jest się wtopić w obce społeczeństwo, bo mimetyzm pozwala przetrwać.
bo Kochana Macierz:
1. Nie podtrzymuje kontaktów z Polonią drugiego, trzeciego pokolenia.
2. Nie promuje polskiej kultury, nie funduje stypendiów, nie prowadzi letnich szkół.
3. Nie buduje prestiżu i pozycji Polski.
4. Nie integruje Polonii.
A co Kochana Macierz robiła dotąd:
1. Ustawicznie inwigilowała Polonię przez służby, często wchodzące w skład polskich placówek dyplomatycznych.
2. Prowadziła krecią, rozbijacką robotę wśród organizacji polonijnych w celu skłócenia i podzielenia naszej emigracji.
3. Podejmowała próby ściągnięcia kapitału polonijnego w celu spenetrowania, zubożenia, ograbienia go.
4. W beznadziejny sposób lub zupełnie nie broniła Polonusów i nie broniła dobrego imienia Polski.
Polonia stawała się w przeszłości piekielnie ważna, kiedy Macierz była w kłopotach lub znikała z mapy i dlatego z jednej strony rola Polonii jest nie do przecenienia, a z drugiej nasi odwieczni "przyjaciele" zawsze z lubością przy niej manipulowali.
Skoro nie ma łatwo,
1 Grudnia, 2010 - 19:11
to co za problem wrócić?
Będzie łatwiej.
pozdrawiam
Skoro nie latwo
1 Grudnia, 2010 - 20:05
Wrocic? To wracaj! Buduj dalej komunizm i szczesliwe socjalistyczne spoleczenswo! Ja to ma za soba! Mnie sie nie udalo, moze uda sie Tobie! Jeszcze kilka lat temu rozwazalem ten krok! Ale teraz wiem, ze dobrze zrobilem , ze nie wrocilem!. 11 listopada bylem w Warszawie! Starczy mi na kilka nastepnych lat!
Oj, Niehrabio...
1 Grudnia, 2010 - 20:49
Ja - widzisz - nie mam gdzie wracać, bo jestem cały czas u siebie. Pojeździłem po świecie i styka. Teraz buduję i odnawiam moje miasto. Nie masz pojęcia jaka to frajda zostawić trwały ślad na podwórkach, gdzie jako szczeniak się bawiłem. Jaka pokora człeka chwyta, gdy reanimuje dzieła mistrzów budowlanych z 1904 roku. Tak, tak, nie pomyłka... Początki dwudziestego wieku... Gdy dzień po zdjęciu rusztowań cały przystanek tramwajowy szepce: "ale czad; co oni zrobili z tej ruiny..." Gdy staruszkowie dziękują i chwalą; gdy małolaci na boisku mówią: "ten koleś kończył naszą szkołę; o nim mówił psor Klecki". Gdy dajesz pracę kumplom z podwórka; gdy sprzedawczyni z zieleniaka pyta, czy synkowi minął katar; gdy sąsiedzi pomagają żonie odśnieżyć samochód...
Ja jestem sztajer z Pragi i dobrze mi z tym. Bardzo mi dobrze. Emigracja jest mi obca.
pozdrawiam
PS.
Odnawiam i buduję także Brukselę, ale do Warszawy nie ma startu.
He he he ...
1 Grudnia, 2010 - 19:08
A jak się okaże, że Krzysztof Kolumb był Polakiem?
http://niezalezna.pl/artykul/historycy_kolumb_byl_polakiem/41920/1
A te półgłówki wiz Nam nie dają ...
Mogą się tam kotłować, znajdziemy sobie drugą Amerykę ...
Jan Bogatko ...a czy
1 Grudnia, 2010 - 19:18
Jan Bogatko
...a czy zastanowił się Pan nad tym, że wielu Polaków, którzy wyjechali w czasach PRL, musiało zrezgnować z tzw. "polskiego" obywatlstwa, co ma ten skutek, że jakby teraz chcieli uzyskać polskie, musieliby o to poprosić p. prezydenta? Jak Pan myśli, dużo to zrobi?
Moim zdaniem dzielenie Polaków na swoich i obcych jest konraproduktywne,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
zalozyc jarmulki ale juz
1 Grudnia, 2010 - 19:43
wlasnie przeczytalem ze bandziory w sejmie zapalily swiece z okazji zydowskiego swieta,zalozyli jarmulki ipowiedzialy--Przed uroczystością każdy z gości otrzymał jarmułkę - nakrycie głowy noszone przez Żydów.
Wicemarszałek sejmu wyraził radość z obchodzenia święta Chanuki w parlamencie i zaznaczył, że jest to święto pokoju, tolerancji i wzajemnego szacunku. Podkreślił, że narody polski i izraelski są do siebie podobne i związane od setek lat walką o wolność. - Zawsze jesteście mile widziani w gmachu parlamentu - zwrócił się do gości Niesiołowski.Wiec Ty polaku w polsce pojdz i zobacz czy krzyz przed palacem jeszcze stoi,nie pisz o polsce chyba ze piszesz o tej sprzed 1939.Panstwo noszace pezprawnie nazwe polska i polozone na czesci ziem przed 1939 nalezacych do panstwa POLSKIEGO to nie POLSKA.
costerin
Jarmulki
1 Grudnia, 2010 - 19:53
No coz po zaproszeniu Jenerala do Namiestnika, teraz jarmolki w Sejmie. Co przyjdzie w najblizszym czasie? Hold polski? Bo holdu ruskiego, pewnie nam nie zapomnieli!!!
Chanuki.
1 Grudnia, 2010 - 20:10
A sp. Lech Kaczyński nie obchodził swego czasu uroczyście święta Chanuki? W jarmułce na głowie? Hę? Bo mnie się wydaje, że tak było... Bandzior?
Samo symboliczne oddanie szacunku dla czyichś świąt, czy wiary to nic złego. Jan Paweł II modlił się pod Ścianą Płaczu i nawiedził meczet. Coś złego się stało?
Póki jesteśmy (o ile jeszcze) silni tradycją i wiarą, to symboliczne gesty są jedynie folklorem.
pozdrawiam
Chanuki
1 Grudnia, 2010 - 20:18
Wlasnie o to chodzi! Ta sila wiary i tradycji? Czyich tradycji? I czyjej wiary? Dlaczego nie polskich?
Chanuki
1 Grudnia, 2010 - 20:23
Na kazdym kroku zwalczanie tradycji katolickich, odmawianie prawa do czczenia symboli katolickich, likwidacja Muzeum Kuklinskiego! To wszystko nie oznacza dla mnie szanowania polskiej wiary i tradycji. Ale moze ja sie myle, Moja pomylka polega chyba na tym, ze ja mowie o polskiosci!
No jakoś nie widzę,
1 Grudnia, 2010 - 21:03
by systemowo ktoś zwalczał w Polsce katolicyzm. Przynajmniej mnie to nie spotyka.
Być może z emigracyjnej oddali tak to widać, ale to problem emigrantów.
pozdrawiam
No jakos nie widze?
1 Grudnia, 2010 - 22:03
Pewnie jestes na jedno oko slepy! Jak juz pisalem bylem w Warszawie na Krakowskim Przedmiesciu 11 listopada, ale 10 -go tez bylem. Nie wiem kiedy ty tam byles i zobaczyles jak to wyglada? Poza tym,mimo , ze mieszkam za granica ogladam nie tylko TVP ale i inne Telewizje czytam tez rozne gazety, wlasne oczy tez mam i mnie ciemnoty nie wcisniesz! Mowisz, ze jestes z Pragi? Z ktorej? Czy aby nie z Ubowa?
No to chyba
1 Grudnia, 2010 - 22:22
przyjdzie mi się poddać...
Mimo, że mieszkasz za granicą, to oglądasz TVP i inne telewizje... Czytasz różne gazety... "i czasopisma" pewnie też...Własne oczy masz... No to miodzio...
Jestem z Pragi. Tej Starej, w kwadracie Inżynierska, 11-go Listopada, Szwedzka, Wileńska.
Zła to Praga?
A co takiego było nie tenteges 11 listopada na Krakowskim? Za mało pedałów?
pozdrawiam
No to chyba
2 Grudnia, 2010 - 08:33
Jezeli nie wiesz jak wygladalo na Krakowskim, to szkoda rozmowy. Jezeli nie potrafiles z Pragi na Krakowskie przyjechac a mnie chcesz uczyc patriotyzmu, to cos tu jak to kiedys mowili k..a nie gra: Radze kupic fortepian. Bo to i klawiatura miedzynarodowa, to miedzynarodowke zagrac mozna albo hymny panstw szczegolnie zaprzyjaznionych! Ale moze zamiast po prostu zaspiewac z Andrzejem Rosiewiczem: Zenek wstan... wziasc szufle i odsniezyc kawalek miasta?
@ Niehrabia
2 Grudnia, 2010 - 14:08
Uczyć patriotyzmu? Ani myślę.
Patriotyzmu nie da się nauczyć. To "coś" wysysa się - no wiesz - a poza tym rodzice muszą wpoić za szczeniaka. Jak to człeka ominie, to patriotyzm mu zwisa kalafiorem.
Fortepian, piszesz... A pianino może być?
A na Krakowskim byłem i stąd pytanie co takiego ugryzło w oczy szanownego Niehrabiego.
pozdrawiam
@ Paweł T. Śmiać się czy płakać?
1 Grudnia, 2010 - 20:21
Osobiście uśmiałem się do łez czytając "credo" pana Pawła T. Trzeba przyznać, że jest stały w swych poglądach jeśli chodzi o dzielenie Narodu Polskiego, na część lepszą i gorszą. Z tym, że ta lepsza mieszka w Polsce, a ta gorsza poza. Ja dzielę Naród Polski, jak zresztą wszystkich ludzi na mądrych i głupich, bez wyjątku na to gdzie mieszkają. Proszę zgadnąć gdzie ma swoje miejsce pan Paweł T, według mojej klasyfikacji?
Wypisywanie bzdur i tasiemcowo ciągnące się, nudne jak flaki z olejem dyskusje są specialnością pana Pawła T. Ale tym razem przeszedł samego siebie!
Co do rad. To czy uważa pan, że Polska i Polacy wyszli na tych radach i DZIAŁANIACH!!! Polaków w przeszłości bardzo źle? Dla przypomnienia rzucę kilka nazwisk. Mickiewicz, Słowacki, Bem, Norwid, Paderewski. No i ta masa żołnierzy po każdym powstaniu. Te solidaruchy i tchórze które "uciekły", bo przecież nikt ich nie wyrzucał, jak raczył wspomnieć imć Paweł T, a które z marnych groszy opodatkowywały się na rzecz więzionych i represjonowanych w Polsce, którzy to chodzili po miejscowych politykach o wsparcie dla walczącej Polski. WALCZĄCEJ!!! panie Pawle T. nie kontestującej, względnie idącej na przeróżne układy i układziki z komuchami, że nie wspomę o wielu, którzy to poczuli ulgę kiedy wprowadzono stan wojenny, bo nie trzeba już być rewolucjonistami i można zająć się sobą.
Tak panie Pawle T. wypadałoby choć trochę się zastanowić co się pisze. Kto bowiem dzieli Naród Polski na tych lepszych lub gorsszych? Zwykli głupcy, agenci wpływu, zadufani w sobie durnie, uważający, że pozjadali wszystkie rozumy i mający patent na rację.
A tak swoją drogą, to ciekawy jestem, dlaczego akurat teraz, zebrało się panu na tego rodzaju wynurzenia? Czyżby projekt Konstytucji?
__________________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: @ Paweł T. Śmiać się czy płakać?
1 Grudnia, 2010 - 20:29
Moje kredo (credo) jest zupełnie inne Jurandzie, ostatnio zamieściłem na niepoprawnych na ten temat polecankę.
Dam panu na nią namiar po raz kolejny:
http://niepoprawni.pl/content/credo
Czy uważa pan, że tym wpisem dzielę Polaków na gorszych i lepszych?
Naprawdę?
"Trzeba jednak do tego zjednoczenia wszystkich Polaków, również tych, którzy mieszkają na stałe poza Polską, a jest im Polska nadal droga i nadal w ich sercu zajmuje bardzo dużo miejsca, jednak te dobre rady w stylu, to dobrze, że na Polskę przyszła kara, pozostawiliby ci doradcy zza wielkiej wody i zza małego kanału dla siebie...Albo zawijać dupy w troki sprzedawać, co tam macie zza wielką wodą i z waszą "kasą" przyjeżdżać do Polski i tutaj na miejscu swoje marzenia o wolnej i zamożnej Polsce przeistaczać w czyny i w realne fizyczne budowle..."
Mickiewicz, Słowacki, Bem, Norwid, Paderewski.
1 Grudnia, 2010 - 21:28
Kościuszko ( jak idzie to przysłowie o rozmijaniu się w rozmowie?)
Patriotów zza oceanu nożna bez trudu policzyć, w przeciwieństwie do konsumenckich emigrantów. Po 1981 kto wyjechał, a kto zdecydował zostać, choć wszyscy jeszcze utożsamiali się z Polską. Natomiast aktualnie wybujało pokolenie Europejczyków, którym narodowość polska niekiedy wręcz zawadza, opuszczając Ojczyznę z powodów konsumenckich.
W 1968 też nie wszyscy polscy Żydzi wyjechali, zaś ówcześni emigranci w większości z żydostwem ( prócz wyszperanego rodowodu) nie mieli nic wspólnego.
Uważam jak Autor Paweł T, który przecież nie neguje znaczenia Wielkich Polskich Patriotów.
A jeśli patriota przysłużył się odwrotnie i musi zmykać, to nie jest emigrantem ( jak sie uda - zostanie azylantem)
prowincjuszka
@ prowincjuszka. Pozwól że zapytam.
1 Grudnia, 2010 - 21:49
Czy masz pracę? Czy masz gdzie mieszkać? Czy wystarcza Ci na utrzymanie się, nie mówię nic o extra, od 1-go do 1-go? Jeśli tak, to nigdy nie zrozumiesz ludzi którzy nie mają pracy, nie mają szansy na swój dach nad głową, nie są w stanie utrzymać rodziny. Jest faktem, że wielu z nich kieruje swoją złość nie tam gdzie trzeba, ale oni już nie są w stanie rozumować logicznie.
W 1968 roku uciekali przedewszystkim funkcjonariusze bezpieki, i związanych z nią instytucji. W celu zaś rozpłynięcia się w tłumie inni Żydzi poprostu dostawali nakaz opuszczenia Polski. Nakaz wydany przez Bund. Wielu z nich płacze do dzisiaj, wielu nigdy nie miało do czynienia z mordercami, ale z nakazem Bundu się nie dyskutuje. Nakaz się wypełnia. Skąd o tym wiem? Miałem okazję rozmawiać z różnymi ludźmi na ten i inne tematy.
________________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
JURANDZIE, jestem patriotką, jak Pan, ale...
1 Grudnia, 2010 - 22:48
wpierw odpowiem pytaniem: czy wiesz, ilu Polakom nie chce się pracować, uczyć, trudzić? Wolą narzekać, biernie wyczekując cudu. Mam pracę - u siebie, większość zatrudnionych boleje nad niskim wynagrodzeniem netto, bez świadomości kosztów swojej pracy. Ja muszę wpierw zarobić na koszty.
U nas, jak się postarać, prawie każdy, zwłaszcza młody znajdzie pracę. To właśnie młodzi wyjeżdżają z łatwiejszym chlebem. Ale nie tylko - również ojcowie rodzin. Zarobią i wracają do domu, zawsze są na święta. Ich nie określam jako emigrantów ( po prostu pracują daleko od rodzinnego domu)Co do braku dachu nad głową i nędzy, powiem, że nie znam takich pokrzywdzonych, którzy nie zawiniliby, nie przyczynili się do swojej sytuacji.Owszem, są bardzo roszczeniowi.
Uważam, że dyskusja dotyczy stałej emigracji, z obywatelstwem nowego kraju, z wyboru, nie z przymusu.
A z tym nakazem, niech będzie, więc czemu później nie wrócili? ( za Gierka już można było).Moi znajomi, co wyjechali, Polskę mieli,hmm, nigdzie. A teraz bywają w odwiedzinach,zawsze po COŚ ( prócz roszczeń materialnych, zdarza się gorzej . Mam empiryczne doświadczenia.
Reasumując, wiem z życia, że mało który Polak z emigracji jest patriotą.
prowincjuszka
@. Paweł T. Ciekawy jestem.......
1 Grudnia, 2010 - 21:37
Ciekaw jestem ilu rodaków zechciałby wrócić po takim wpisie? Ilu zechciałoby się narazić na ostracyzm Pana Pawła T. i jemu podobnych? Ciekaw jestem ilu zainwestowałoby swoje ciężko zarobione pieniądze w Polskę pana Pawła T? Ale może właśnie o to chodzi w tym wpisie? Wbić klin między Polaków w Polsce i Polaków z zagranicy?
W każym razie, jeśli chodzi o mnie to poprostu ignoruję tego rodzaju próby podziałów Narodu Polskiego. Uważam je za inspirowane działania. Wiem co mam robić, wiem z kim i wiem dlaczego. Tak że wpisy tego rodzaju nie robią na mnie większego wrażenia. Wpisują się w walkę którą prowadzę od 1979 roku. W ciągu tych 40 lat widziałem różne próby zdyskredytowania, idei i ludzi. Tak że jedna więcej czy jedna mniej nie robi ani różnicy, ani wrażenia. W każdym razie
Życzę zdrowia.
___________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: @. Paweł T. Ciekawy jestem.......
1 Grudnia, 2010 - 21:48
A mnie ciekawi panie Jurand, czy ma pan jeszcze polskie obywatelstwo?
@ Paweł . Re: Re: Paweł T, ciekawy jestem......
1 Grudnia, 2010 - 21:53
A mnie bardzo ciekawi czy jest pan Polakiem? Zamieszkiwanie w Polsce jeszcze niczego nie przesądza!
____________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: @ Paweł . Re: Re: Paweł T, ciekawy jestem......
2 Grudnia, 2010 - 00:18
Przyzna pan panie Jurand mnie rację, że jednak jest zasadnicza różnica między Polakiem, mieszkającym na stałe poza Polską, który nie ma obywatelstwa polskiego, z tym który mieszka w Polsce i jest obywatelem Polski, chociażby był z niego polski leming?
Wie pan jaka jest różnica między nimi?!
Jeden ten leming polski mieszkający w Polsce może głosować, na innych lemingów, a ten niby nie leming mieszkający na przykład w Stanach, ale niemający polskiego obywatelstwa nie może głosować podczas wyborów w Polsce. Takich różnic jest jeszcze kilka i to bardzo istotnych, pomimo tego, że nasze systemy finansowo - bankowe od pewnego czasu stanowią jeden zamknięty system naczyń połączonych, ale z tego zapewne zdaje sobie pan sprawę...
Takim Polakom radziłbym ostrożnie z tymi poradami z cyklu, ja to bym zrobił tak albo siak, ale ci Polacy to głupcy w tej Polsce, na szczęście dobrze zrobiłem, że z niej wyjechałem, przecież teraz w tej biednej Polsce wybierają debili i zdrajców do tego polskiego rządu...
...
Tak jestem Polakiem, mam obywatelstwo polskie, panie Jurand.
Ilu rodaków zechcialoby wrócić po takim wpisie...
1 Grudnia, 2010 - 21:54
Faktycznie jest problem. Tysiące, o ile nie więcej, rodaków szykowało się do powrotu... Lecz pojawił się zdradziecki i inspirowany wpis Pawła T. Rodacy ze łzami w oczach rozpakowali mandżury, odwołali rezerwacje i popadli w stupor. Jak pan mógł, Pawle T!! Taki kapitał uciekł sprzed nosa!
Na szczęście Jurand nie dał się podejść i dalej walczy. Od 40 lat. Chwała Jurandowi, a Pawłowi T... czy ja wiem... Czołem imienniku...
pozdrawiam
@ ratus. Odpowiedź okienko wyżej
1 Grudnia, 2010 - 21:56
j.w.
_________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Które wyżej,
1 Grudnia, 2010 - 22:04
bo chciałbym odpowiedzieć bez kpiny.
pozdrawiam
nie wtrącaj sie nieproszona...pomiędzy dialogi Juranda z Pawłem
1 Grudnia, 2010 - 21:59
nie chcę ale muszę. "Ciekaw jestem ilu rodaków zechciałby wrócić po takim wpisie? Ilu zechciałoby się narazić na ostracyzm Pana Pawła T. i jemu podobnych".
A ilu przed? Z reguły wracają ci, którym się nie powiodło.
A zamożniejsi, ustawieni, czasem decydują się na powrót w podeszłym wieku, bo ( dotychczas tak było), że starym kraju, z tą sama kasą, są jeszcze bardziej zamożni. Kupują nieruchomość w promieniu 100 km od Warszawy( czasem tytuł)...
prowincjuszka
Solidaruchy
1 Grudnia, 2010 - 22:00
"Te solidaruchy i tchórze które "uciekły", bo przecież nikt ich nie wyrzucał,.."
Te solidaruchy nie uciekły. Te solidaruchy właśnie zostały wyrzucone z Polski z paszportem w jedną stronę. To był warunek wypuszczenia ich z obozów internowania. Było ich 800 tys. Proszę więc nie ściemniać.
A poza tym wydaje mi się, że autor mówiąc o doradcach emigracyjnych nie miał na myśli dzielenia emigracji na tę lepszą i gorszą. Chyba na problem ten trzeba patrzeć z pozycji ludzi, którzy po prostu wrośli w inne warunki życia nie tylko gospodarczego ale i politycznego. Żyjąc dziesiątki lat na obczyźnie czasami trudno jest zaakceptować taki nieporządek demokratyczny, jaki obecnie w Polsce panuje i stąd może takie, a nie inne "doradztwo". Sama spotkałam się z twierdzeniem emigracji, że np: "powinniście zrobić tak, a tak..." Łatwo mówić gdy się tu nie mieszka, ale może nie zdają sobie sprawy z tego, że procedury tamtych krajów nie mają odniesienia do tego, co u nas istnieje. Spotkałam się też z takimi stwierdzeniami, że emigranci są chętni do pomocy Polsce ale wówczas, gdy zapanuje w kraju prawdziwa wolność i ład. I nie dziwię się, bo nikt nie lubi pakować pieniędzy w bałagan.
Dziwię się natomiast tym, którzy wyjeżdżają z Polski wyłącznie z powodów ekonomicznych, bo dla nich obojętnie gdzie się mieszka, byle było im dobrze. A przyjadą wówczas gdy tu zapanuje porządek. A ja pytam, kto ma ten porządek tutaj robić? Może emeryci? I jeszcze po zrobieniu porządku wysłać zaproszenie podane na srebrnej tacy aby łaskawie wrócili, bo dom jest posprzątany. Od takich "patriotów" nie brałabym rad. I chyba autorowi o to chodziło.
Szpilka
Re: Solidaruchy
1 Grudnia, 2010 - 22:16
A byli tacy Polacy, co dostali taki bilet i jednak nie wyjechali z Polski w latach 80-tych?
Te solidaruchy właśnie zostały wyrzucone z Polski
1 Grudnia, 2010 - 23:11
z paszportem w jedną stronę.
Znowuż za Pawłem T powtórzę jednym głosem "A byli tacy Polacy, co dostali taki bilet i jednak nie wyjechali z Polski w latach 80-tych?"
Ja ich znam! Zostali i są czyści ( nie uwikłani w agenturę).Wytrzymali, wrócili do zawodu,niektórzy zajmują się polityką. Natomiast znam również takich, którzy wykorzystali okazję do wyjazdu z Polski, z wyboru, uprzednio pisemnie składając oświadczenie, że są w Solidarności ( prawie cała Polska była!), że działali, będą Ludowej kontra i wioo! przez Austrię ,Niemcy, ewentualnie za ocean. Mój bliski krewny, uzdolniony naukowiec, po internowaniu ( dał się namówić), wyjechał z żoną. Ich syn jest Niemcem ( płaczę )
prowincjuszka
@ prowincjuszka.
1 Grudnia, 2010 - 23:26
Szaconek.
pozdrawiam
Prowincjuszko
2 Grudnia, 2010 - 02:11
[quote=prowincjuszka]
z paszportem w jedną stronę.
Znowuż za Pawłem T powtórzę jednym głosem "A byli tacy Polacy, co dostali taki bilet i jednak nie wyjechali z Polski w latach 80-tych?"
Ja ich znam! Zostali i są czyści ( nie uwikłani w agenturę).Wytrzymali, wrócili do zawodu,niektórzy zajmują się polityką. Natomiast znam również takich, którzy wykorzystali okazję do wyjazdu z Polski, z wyboru, uprzednio pisemnie składając oświadczenie, że są w Solidarności ( prawie cała Polska była!), że działali, będą Ludowej kontra i wioo! przez Austrię ,Niemcy, ewentualnie za ocean. Mój bliski krewny, uzdolniony naukowiec, po internowaniu ( dał się namówić), wyjechał z żoną. Ich syn jest Niemcem ( płaczę )
[/quote]
Pełna zgoda z tym,co piszesz. Dla całej prawdy trzeba jednak dodać, że byli też tacy, którzy nie podpisali zgody na wyjazd i wyjściu z internatu czy z wiezienia próbowali żyć. Starali się bezskutecznie o pracę.Nie bali się ciężkiej pracy (znajomy sędzia pracował fizycznie u ogrodnika, nauczyciel akademicki był robotnikiem na budowie itd.),ale były to prace dorywcze. Najczęściej mieli na utrzymaniu dzieci,współmałżonków pozbawiano pracy.
Parę lat próbowali i w końcu wyjeżdżali, bo to było jedyne wyjście, żeby przeżyć. Ten exodus trwał całe 80-lata. Wyemigrowało ponad 1 mln. osób.
Pozdrawiam serdecznie.Emka
EMKA, oczywiście. Tak. To była emigracja polityczna
2 Grudnia, 2010 - 02:46
nie - wyłącznie materialna. Represjonowani po internacie, bez wsparcia otoczenia, krewnych, zawzięcie prześladowani - musieli wyjechać, choćby dla swoich dzieci i możliwości późniejszego działania. Spodziewam się, że to właśnie ONI wszelkimi sposobami, środkami, również u nas walczą o Polskę. To najwierniejsi patrioci.
Zarzuty były do korzystających z okazji paszportu w jedną stronę wobec tych, którzy i tak chcieli wyjechać, zaś nie mieli szans na wizę.
Jeszcze dodam, że moi znajomi, którzy zaparli się na Polskę, pozostali - to silne osobowości, z zapleczem serdecznych przyjaciół. Może dlatego przetrwali i dotychczas są aktywni.
Nieoczekiwanie wpis autora zranił naszych zagranicznych patriotów, choć nie do nich był adresowany.
Gorące ( na przekór mroźnej zimie)
pozdrowienia
prowincjuszka
tak dla Prawdy- "Było ich Szpileczka
1 Grudnia, 2010 - 23:04
tak dla Prawdy-
"Było ich 800 tys. Proszę więc nie ściemniać."
też proszę.
Kto go wyrzucono a kto poszedł za chlebem, kto wrócił(wariat?)
to tyle.
Jeśli jesteś tam gdzie kolego z NZS - napisz , Ostatnio pisałeś "mam 20 kawałów papiera - można coś rozkręcić (rok 90)"-
Ja też mam - będąc Tu :)))))))
Tamtemu odpowiedziałem.
1 Grudnia, 2010 - 21:48
http://www.niepoprawni.pl/blog/2853/siedzac-na-bombie-zegarowej-cz1#comment-126406
@ MF. O tak, masz rację
1 Grudnia, 2010 - 22:04
Wśród Polaków zamieszkałych za granicą jest cała masa "śpiochów" wysłanych przy okazji masowego exodusu w latach 1980-1983. Niestety wszelkie prośby o lustrację środowiska były ignorowane lub odrzucane przez kolejne rządy w Warszawie.
A co z tymi co wracali z dużymi pieniędzmi z zagranicy po ok roku pobytu? Wierzysz w to, że za rok czasu można czegokolwiek dorobić się w zachodniej Europie czy Ameryce Północnej? Odpowiedź na to pytanie da Ci odpowiedź na Twoje pytanie.
_______________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
Re: Polacy zza wielkiej wody i ci zza małego kanału oraz ich dob
1 Grudnia, 2010 - 22:21
http://www.youtube.com/watch?v=2kTefRMx73g
Harcerz
1 Grudnia, 2010 - 22:41
Piekna wrzutka i do tego jak znaczaca! Porzadek i praworzadnosc w konflikcie z chaosem? Dobrze zrozumialem?
Niechrabia
1 Grudnia, 2010 - 22:51
to do wszystkich- teraz :)
to samo do Ciebie 17:43 :)http://niepoprawni.pl/blog/1098/polacy-zza-wielkiej-wody-i-ci-zza-malego-kanalu-oraz-ich-dobre-rady-zza-o-atlantyckiego-dl#comment-126314
Normalna Bijatyka Polska (NBP)- o co? :)))))
A gdyby tak być i mieć i jeszcze móc.
Mój pradziad budował kolej w stanach po 6 latach pracy wrócił z cacy fortunką było to roku Pańskiego 1896.
wiec na 24 Marca kazdego roku w Knesecie
1 Grudnia, 2010 - 22:31
w Knesecie 24 marca wszyscy Zydowscy poslowie pownni zalozyc
rogatywke - lub czapke Krakowska ze wzgledu na pamiec Kosciuszki ,
ktory w USA jest uwazany za tworce jednego z rodzajow Armii Amerykanskiej
a przeciez gdyby nie amerykanskie wsparcie wojskowo -finansowe to Izrael mialby od 48' zupelnie inna historie
Ten caly felieton mozna o kant dupy potluc
1 Grudnia, 2010 - 23:04
Nie moge wypowiadac sie za cala emigracje ale jezeli chodzi o mnie to mam prawo do wlasnego zdania na kazdy temat. Urodzilem i wychowalem sie w Polsce i zawsze bede nosil to w moim sercu. Ludzie walcza i umieraja za swoje idealy a nie za przynaleznosc panstwowa. Ludzie tacy jak Pawelek T malo jeszcze doswiadczyli w zyciu dlatego tak krzycza na wszystkich. A ja jako Polak mieszkajacy od ponad 20 lat w Kanadzie pytam sie: Kto ci dal prawo do szeregowania ludzi? Kto ci dal prawo do wyznaczania kto jest dobry a kto zly? Kto ci dal prawo do dzielenia ludzi na zlych i dobrych polakow, (zydow, niemcow czy innych)? Jakim prawem chcesz nam odmowic prawa do naszej ojczyzny? Ciekawe jest to kto stanie jako pierwszy do walki o kraj? Czy tacy jak Pawka T czy tacy jak ja? Co zrobiles w zyciu dla kraju? Wlasnie przez takich nienawistnych i zawistnych ludzi co kilka lat wylewa sie z kraju fala emigracji. Poza tym na swiecie mieszka miliony ludzi innych nacji poza granicami swojej ojczyzny i nie slyszalem aby np. Grecy mieszkajacy w Australii byli oskarzani o brak patriotyzmu bo mieszkaja za granica. To co prezentuje tutaj Pawka T (Morozow) to czysty rasizm i antysemityzm ktory nie ma nic wspolnego z nasza tradycja kulturowa a zostal zawleczony ze wschodu.
Masz racje
1 Grudnia, 2010 - 23:22
Kto to wymyslil, ze Polak mieszkajacy za granica to Polonus.
To lacina czy komunizm?. Trzeba z tym skonczyc. Nie jestesmy Polonia tylko Polacy.
Dudek1 "To be or not to be"
Dudek1 "To be or not to be"
Re: Ten caly felieton mozna o kant dupy potluc
1 Grudnia, 2010 - 23:35
A gdzie panu Jackowi i Plackowi zabrali znaki diakrytyczne?
Pan ma obywatelstwo polskie?
Ja panu nic nie zabieram, pan sobie to prawo sam odebrał.
nie slyszalem aby np. Grecy mieszkajacy w Australii byli
1 Grudnia, 2010 - 23:37
nie wchodząc w te bezprzedmiotowe w zasadzie dyskusje, muszę zapytać: ZNA PAN JĘZYK NOWOGRECKI?
pozdrawiam
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Placek, pogięło Cię,że Paweł.T Morozow?! oj, nagrabiłeś sobie
1 Grudnia, 2010 - 23:45
Czytałeś, co napisałeś?! Cytuję:
"Ludzie walcza i umieraja za swoje idealy ( za komunę?, za króla?) a nie za przynaleznosc panstwowa."
Co ideały mają wspólnego z PATRIOTYZMEM?, z POLSKĄ jako OJCZYZNĄ. O ile ideałem określasz patriotyzm, to który cudzoziemiec, obywatel obcego państwa walczył i umarł za nasza Ojczyznę?
Nikt nie odbiera Ci prawa do Ojczyzny, chyba, że sam byś się jej wyparł. A jeśli chcesz nią zarządzać, decydować, to jak? korespondencyjnie, bez bezpośredniego kontaktu z realem?
prowincjuszka
Polacy polecają POmysły, domysły, czy przemysły- do likwidacji?
1 Grudnia, 2010 - 23:32
„Bezinteresowna” zawiść, interesowna „miłość” – POinteligencja wykorzystywana do względnego poprawiania „dobrobytu” - bezwzględnym osłabianiem sąsiadów, domostw , miast, państw, kontynentów.
Ludzi - łudzi „inteligencja „ stosowana często na gęsto do twardego oszukiwania, a spoRADYcznie na rzadko ... występujące miękkie kompetencje – opiekuńcze, współczujące, ludzkie, duchowe = pokoleniowe, doświadczone RADY poszukiwania sedna problemów, błędów i oBłędów POlitycznych .
Emigranci -patrioci, Kto z uczestników dyskusji
2 Grudnia, 2010 - 00:09
jest Polakiem mieszkającym na stałe w Polsce?
Czy tylko RATUS, BEZ KROPKI i ja?
prowincjuszka
Re: Emigranci -patrioci, Kto z uczestników dyskusji
2 Grudnia, 2010 - 00:19
Droga prowincjuszko ja również.
Re: Re: Emigranci -patrioci, Kto z uczestników dyskusji
2 Grudnia, 2010 - 00:28
i ja
Nie ważne kto gdzie mieszka. Ważne jest jak myśli!
2 Grudnia, 2010 - 00:34
To do Prowincjuszki...
I jeszcze słów kilka:
[quote]O ile ideałem określasz patriotyzm, to który cudzoziemiec, obywatel obcego państwa walczył i umarł za nasza Ojczyznę?[/quote]
Przypomnę Ci drobnostkę - bitwę o Monte Cassino. Nowozelandczyków, Hindusów, Ghurków... Oni tam polegli między innymi za Polskę.
Jeśli chodzi o wpis Pawła T. to... dotknął mnie i zranił.
contessa
PS. Czepianie się braku fontów lub błędów ortograficznych uważam za wyjątkowo prostackie.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Nie ważne kto gdzie mieszka. Ważne jest jak myśli!
2 Grudnia, 2010 - 01:00
Nowozelandczycy, Hindusi i Gurkowie czy Ghurkowie? (to chyba to samo G(h)urkowie mieszkają chyba w Indiach?) walczyli pod Monte Casino o Polskę? To i Amerykanie, Południowoafrykańczycy, Wolni Francuzi, Australijczycy, Anglicy, Walijczycy, Szkoci i Kanadyjczycy również walczyli tam o Polskę i o naszą i waszą wolność.
Pani contesso, pani też uchodźczyni polityczna z komunistycznej Polski?
Nic o fontach nie pisałem jako pierwszy, ale pani chyba ze znakami polskimi nie ma problemów.
Tak wiem, nie jest ważne kto gdzie mieszka, ale ważne jest jakie ktoś ma obywatelstwo, czy też nie? Nieważne, ale jak ktoś chce wpływać na naszą politykę wewnętrzna i zewnętrzną, to chyba jest ważne? Jakbym nie mieszkał w Polsce nie miałbym polskiego obywatelstwa, to nigdy do Polaków w Polsce nie napisałbym tak:
Ale ci Polacy to głupcy, wybierają do rządów samych zdrajców i idiotów, dobrze, że z tej Polski wyjechałem, nie muszę się temu przyglądać. To dla contessy nie jest obraźliwe i przykre?
Paweł T.
2 Grudnia, 2010 - 01:01
Pan jest akurat ostatnią osobą, której bym się tłumaczyła jakie obywatelstwo posiadam i z jakich powodów jestem zagranicą. To sprawa osobista i Panu nic do tego, jak również kto jakiej klawiatury używa. Jeśli fontami i paszportem mierzy Pan polskość współrozmówców to przykro mi - nie mamy o czym rozmawiać.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Paweł T.
2 Grudnia, 2010 - 01:02
To tajemnica państwowa?
trochę
2 Grudnia, 2010 - 01:11
MOczar-y, Pawle, nie sądzisz jednak tak? :-)
W ogóle zakładasz optymistycznie pewną zależność - że jak ktoś jest Polakiem Z NARODOWOŚCI to już myśli po polsku i wie, że ma polskie obowiązki. A tutaj, w tej naszej Ojczyźnie (na jej terytorium, z jej obywatelstwem), co drugi by ojcowiznę za miskę soczewicy sprzedał. Względnie - "nie interesuje się polityką" :-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: trochę
2 Grudnia, 2010 - 01:31
Oj tam zaraz Moczary, ja tam jakby mnie ktoś zapytał, czy jestem Polakiem i, czy mam polskie obywatelstwo, to od razu bym odpowiedział całą prawdę. Czego tutaj się wstydzić, przecież to polski polskojęzyczny patriotyczny portal, ja nawet pokochałbym Polaków, którzy się zrzekli polskiego obywatelstwa, ale nadal kochają Polskę i chcą działać na jej rzecz i dla jej dobra i dla jej przyszłej zamożności.
Jak już coś wymyślicie konkretnego z tą nową akcją, to ja też oblepię "swoją" dzielnicę tymi plakatami. Zakleję nimi kilka napisów z napisem ANTIFA...A co może i ja zostanę wkrótce uchodźcą (trudna odmiana słowa uchodźca, nie wiem znowu, czy dobrze odmieniłem to słowo) politycznym.
Cytuję za błędem:
"W ogóle zakładasz optymistycznie pewną zależność - że jak ktoś jest Polakiem Z NARODOWOŚCI to już myśli po polsku i wie, że ma polskie obowiązki."
Tak właśnie zakładam.
No więc Pawle
2 Grudnia, 2010 - 01:40
ja napiszę tak:
że jakoś wolę tych bez paszportu z Chicago od tych z Polski, którzy pomimo, że twierdzą, iż "polskość to nienormalność", idą w premiery...
tego nie rozumiem - i to jest dla mnie bolączką
i Polacy zza Oceanu mogą mi tylko pomóc w rozwiązaniu tej newralgicznej kwestii, a nie przeszkodzić
jeżeli zaś idzie o tzw. dobre rady - to są one funta kłaków warte (gdy pozbawione czynów) - czy przychodzą zza Oceanu, czy też gdy pojawiają się ... hm... np. w Sosnowcu :-)
pozdrawiam
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Wszyscy z polskim paszportem...
2 Grudnia, 2010 - 01:48
http://www.youtube.com/watch?v=n3eqha-xTOE
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: Wszyscy z polskim paszportem...
2 Grudnia, 2010 - 02:35
Błędzie, ale ja na nich nie głosowałem, a ci którzy się zrzekli polskiego obywatelstwa na obczyźnie nie będą mogli realnie na to wpłynąć, przecież nie mają czynnego prawa wyborczego w Polsce, aby głosować w wyborach do polskiego parlamentu, eurokołchozu, samorządów, czy w wyborach na prezydenta Polski. Ich dzieci, wnukowie już nie są obywatelami Polski tylko obywatelami innych krajów, tam idą do wojska i tam głosują...
Zresztą mój dzisiejszy wpis powstał po tym, gdy w innym miejscu na niepoprawnych Polak emigrant nazwał innych Polaków zamieszkujących na stałe w Polsce obywateli Polski, zakładam, ze również tych, którzy nigdy nie zagłosowaliby na komuchów i innych zdrajców Polski głupkami, stąd ta polemika i ten mój dzisiejszy wpis.
A tu zaraz, że dzielę Polaków i takie tam, to ja im kazałem zrzekać się polskiego obywatelstwa, to ja ich nazywam obraźliwymi epitetami, że są głupkami bo wyjechali z Polski i pozwalają na to, żeby w Polsce wybierali głupcy innych głupców do polskiego rządu?
A ja tam wolę prawdziwych Polaków, którzy w Polsce mają realną siłę i prawo do tego, aby decydować o tym, kto będzie rządził w przyszłości w Polsce. Jaki wpływ na to będą mieli Polacy, którzy wyjechali na emigrację i w tym samym czasie zrzekli się swojego polskiego obywatelstwa?
hm... czyli demokrata z Ciebie Pawle :-)
2 Grudnia, 2010 - 11:25
to tyle - bo przecież nie będę wspominał o wpływie emigrantów Irów na politykę USA wobec Irlandii, czy emigrantów Niemców na politykę wobec Niemiec... wpływie a nie krzyżyku na karcie do głosowania...
"prawo do tego, aby decydować o tym"
głosy były kupowane, oszustwa wyborcze miały miejsce - JAKIE PRAWO DO DECYDOWANIA? O czym piszesz Pawle?
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: hm... czyli demokrata z Ciebie Pawle :-)
2 Grudnia, 2010 - 21:50
Niestety Polacy w Stanach na dzień dzisiejszy nie stanowią żadnej siły, w odróżnieniu od Irlandczyków, którzy mają tam w kongresie swoich przedstawicieli, w Stanach jest całe lobby irlandzkie.
To Irlandczycy zrzekali się swojego obywatelstwa, nie znam aż tak historii Irlandii, to w Irlandii też zmuszano Irlandczyków do opuszczania Irlandii w ostatnim trzydziestoleciu, tak jak w Polsce pod groźbą śmierci, tak twierdzi kilku niepoprawnych?! Historia Irlandii jest podobna do polskiej (tam Irlandczyków ciemiężyli Anglicy przez stulecia), nie można jednak jej porównywać z polską historią. Tak sobie myślę.
Uważam, że prawo wyborcze jest bardzo ważne, zwłaszcza dla tych Polaków, którzy zajmują się polityką w Polsce i tym kto rządzi w Polsce. Czy Irlandczycy to prawo stracili po wyjeździe z Irlandii, o której emigracji z Irlandii piszesz? Rozpatruję w swoim wpisie to, co dzieje się z emigracją zarobkową z Polski do Ameryki oraz do zachodniej Europy oraz tę z lat osiemdziesiątych. Piszę o emigracji zarobkowej z Polski, która trwa bez ustanku od 1989 roku aż do dzisiaj, o tych Polakach piszę, o tych, którzy wyjechali z Polski i zaraz po tym zrzekli się obywatelstwa polskiego na rzecz kraju, w którym się osiedlili, a teraz płaczą, że w Polsce jest źle i że Polacy, bo głupi, wybierają zdrajców, komunistów i innych złych do polskiego rządu, tylko takich tutaj rozpatrujemy i tylko takich miałem na myśli, żadnych innych, a Błąd mnie chce wmówić, że mam na myśli innych?
Mało tego teraz okazało się, że wielu z tych Polaków uciekło z Polski, bo byli prześladowani w Polsce z powodów politycznych, dobrze, że nie z powodów wiary, byli nawet do opuszczenia Polski zmuszani pod groźbą śmierci, a to wszystko działo się w latach 80-tych, co jest wierutnym kłamstwem! Nikt nikogo do niczego takiego nie zmuszał, to był wybór każdego z osobna, to były wybory indywidualne poszczególnych ludzi, w większości przypadków to było marzenie wielu Polaków, które wreszcie można było spełnić, wyjechać na Zachód, jeżeli się tylko taka okazja nadarzyła, to myk za wielką wodę, a teraz udawać zatroskanych patriotów, i opisywać jak to się walczyło w Ameryce oraz w innych krajach o Polskę. Jeszcze raz piszę, niech wszyscy wyjadą z Polski wtedy będzie najlepiej i niech nikt nie wraca. Tych tylko Polaków miałem na myśli innych nie.
Contesso, Bitwa była pod Monte Cassino, ale o RZYM!
2 Grudnia, 2010 - 01:26
Polacy przełamali obronę na linii Monte Cassino i otworzyli nacierającym wojskom alianckim drogę do Rzymu.
A moje pytanie dotyczyło cudzoziemców, którzy walczyli, zginęli z miłości ( ideały) do naszej Ojczyzny. Pod Monte Cassino polegli żołnierze Rzeczypospolitej wszystkich narodowości (Polacy, Białorusini, Ukraińcy)- ich ojczyzna to RZECZPOSPOLITA. Przyznam, nie wiedziałam, że u Andersa byli również Nowozelandczycy, Hindusi i Ghurkowie. Jeśli tak, to wątpię by zginęli za Polskę, ze świadomością, że są polskimi patriotami.
Natomiast przyznam Ci rację, że ważne jest, jak Polacy myślą, w kraju, czy na emigracji. Rzecz w tym, że w większości polscy emigranci nie są patriotami i tych dzisiejsza dyskusja dotyczy. Ci co pozostali prawymi Polakami, patriotami, tu właśnie się ujawnili. Boli ich, że wpis Pawła jest ogólną opinią o emigrantach oraz krytyką porad przez ocean. I ma rację Paweł, bo jak chcą rządzić, zapraszamy do Ojczyzny z otwartymi rąkami.
prowincjuszka
Re: Contesso, Bitwa była pod Monte Cassino, ale o RZYM!
2 Grudnia, 2010 - 01:39
Nie, tam walczyły różne wojska i różne nacje również Algierczycy i Marokańczycy, które nie były pod dyspozycją generała Władysława Andersa oraz jego II Korpusu Polskiego, wszystkie je wymieniłem w swoim komentarzu pod wpisem contessy, jednak tylko Polakom z II Korpusu udało się zdobyć Monte Casino, ale również i inne szczyty, w tamtych okolicach, m. in. "San Angelo".
Pawle
2 Grudnia, 2010 - 01:43
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Prowincjuszko !
2 Grudnia, 2010 - 02:29
Ponieważ tu zgeneralizowano dość ordynarnie moim zdaniem pewną sprawę, pozwoliłam sobie i ja zgeneralizować przytaczając przykład Monte Cassino... Piszesz, że otworzyli wojskom alianckim drogę do Rzymu. Czyli wynikałoby, że na Rzymie się skończyła II w.św.? Rzym był tylko etapem, za Rzymem był jednak Berlin, zapomniałaś? A zdobyty Berlin to widoki na wolność dla Polski. Jak się potoczyły losy, wiadomo ale to temat na inną dyskusję... Chodziło mi o to, że ci żołnierze z różnych zakątków Ziemi bili się również i o naszą, polską wolność. Nasz wróg był i ich wrogiem.
Spytałaś konkretnie:
"O ile ideałem określasz patriotyzm, to który cudzoziemiec, obywatel obcego państwa walczył i umarł za nasza Ojczyznę?" - odpowiedziałam konkretnie.
Jeśli M.Cassino za daleko to co powiesz o obcokrajowcach, walczących w Powstaniu Warszawskim, umierających za Warszawę przy boku polskich powstańców? Oni umierali za Chiny Ludowe? Sądząc po toku rozumowania to chyba jednak za Chiny...
Pawłowi chodzi nie tyle o rządzenie co o decydowanie o Polsce. Pytam - dlaczego Polacy zagranicą mają być tego prawa pozbawieni? Przecież w Polsce zostali ich bliscy, przyjaciele. Czyli co? Bo pan Paweł ma takie widzimisię mam olać rodzinę w Polsce? Ma mnie guzik obchodzić? Róbta co chceta?
Warto się trochę zastanowić zanim coś się chlapnie, podejść do sprawy ze wszystkich możliwych stron, poznać jak najwięcej jej aspektów i wtedy robić za sędziego.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Prowincjuszko !
2 Grudnia, 2010 - 02:50
Decydując się na emigrację z Polski, Polacy sami się tego prawa pozbawili, ja ich niczego nie pozbawiłem. W tym przypadku mam na myśli tych Polaków, którzy będąc na obczyźnie zrzekli się swojego polskiego obywatelstwa na rzecz obywatelstwa innego kraju.
W Powstaniu Warszawskim oprócz Polaków walczyli tylko Gruzini było ich kilku, Żydzi z bojowej organizacji bojowej ŻOB i ci, których wyzwolono z Gęsiówki, którzy potem walczyli razem z polskimi narodowcami - antysemitami na Starówce oraz Słowacy.
O innych nacjach walczących po stronie polskiej nic nie wiem. W ostateczności można do tej listy dodać "Berlingowców" i pilotów dywizjonów bombowych zrzucających nad Warszawą zrzuty z zaopatrzeniem, ale jeżeli tak, to można śmiało do tej listy dodać również sowietów i polskich komunistów z AL - GL.
Wszyscy oprócz Polaków, którzy walczyli pod Monte Casino walczyli za sprawę swoich krajów lub w przypadku takich jak Algierczycy czy Marokańczycy za Francję (legia cudzoziemska) a ci z Indii za Koronę Brytyjską, a Amerykanie za Stany Zjednoczone, a nie za żadną Polskę.
To jest czysta semantyka, to co pani uprawia pani contesso.
Zripostowałam tylko komentarz Prowincjuszki
2 Grudnia, 2010 - 02:59
bez zamiaru kontynuacji wątku ubocznego. Panu wyszedł off-topic. Z resztą nie jeden...
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Zripostowałam tylko komentarz Prowincjuszki
2 Grudnia, 2010 - 03:09
Na moim blogu pani mnie imputuje offtopiki? A gdzież
on jest ten off topik?
Paweł T.
2 Grudnia, 2010 - 03:11
Jeszcze jedna sprawa....
[quote]Decydując się na emigrację z Polski, Polacy sami się tego prawa pozbawili, ja ich niczego nie pozbawiłem. [/quote]
Widocznie nie zna Pan przypadków w stanie wojennym i po nim, zamiany wykonania wyroku śmierci na paszport w jedną stronę... Ja znam, dlatego się oburzam bo to jest odsądzanie od czci i wiary ludzi, którzy walczyli o wolną Polskę by dziś mógł ktoś taki jak Pan kwestionować ich patriotyzm. Gwarantuję Panu, że mimo przymusowej emigracji znają aktualne polskie realia wcale nie gorzej od Pana, a ich rodzice i rodzeństwo nadal mieszkają w Polsce. Pan, gdyby był na ich miejscu (tych przymusowo wyjechanych) nie domagałby się prawa współdecydowania o losie swych bliskich, pozostałych w Polsce? Nie wierzę, że nie...
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Paweł T.
2 Grudnia, 2010 - 03:16
Znam droga pani, znam doskonale wojowniczko o wolność i demokrację.
Kogo skazano na śmierć za to, że nie wyjechał z Polski w tamtych czasach?
Proszę o jedno nazwisko. Więźniowie polityczni byli, internowani również, o żadnym wyroku śmierci wykonanym za to "przestępstwo" nic nie wiem.
Teraz wykręca Pan kota ogonem...!
2 Grudnia, 2010 - 03:23
"Kogo skazano na śmierć za to, że nie wyjechał z Polski w tamtych czasach?"
Po co Pan to robi?
Zamiast czepiać się polskości i patriotyzmu tych zagranicą lepiej energię wykorzystać na własnym podwórku i edukować lemingi żeby więcej nie głosowały na kondonki...
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Widocznie nie zna Pan
2 Grudnia, 2010 - 03:41
Proszę pani, ja niczego nie odkręcam, tak jak Pani, przekonuję polskich lemingów w Polsce do tego, aby nie głosowali na Tuska i Komorowskiego. Przekonuje również Polaków mieszkających w innych krajach do tego, aby jeżeli to tylko możliwe powracali do Polski, i aby przyjmowali z powrotem obywatelstwo polskie, jeżeli, w co wątpię, zostali po wyjeździe z komunistycznej Polski do tego zmuszeni w krajach docelowych swojej podróży w jedną stronę.
Czy ktoś Polaków azylantów zmuszał do tego, aby zrzekali się wtedy w tamtych krajach azylach obywatelstwa polskiego? Rozumiem, ktoś pękł w Polsce i został "zmuszony" do wyjazdu z Polski z powodów politycznych, jednak chyba zrzeczenie się swojego polskiego obywatelstwa nie było w tym przypadku konieczne? Po 1989 roku, w ogóle nie rozumiem takiego zachowania u Polaków patriotów, którzy wyjechali z Polski, a którzy teraz doradzają Polakom mieszkającym w Polsce, jak żyć i jak się rządzić w Polsce, bo my tutaj na obczyźnie to ho, ho a nawet lepiej...
Re: Widocznie nie zna Pan
2 Grudnia, 2010 - 04:28
[quote]Rozumiem, ktoś pękł w Polsce i został "zmuszony" do wyjazdu z Polski z powodów politycznych, jednak chyba zrzeczenie się swojego polskiego obywatelstwa nie było w tym przypadku konieczne?[/quote]
Dlaczego mnie Pan pyta? O niczym takim nie pisałam, natomiast poruszyłam sprawę takich przypadków, w których skazanych przez Jaruzela na karę śmierci udało się wykupić i wyrok zamienić na wyjazd z Polski bez prawa powrotu. Dziś na szczęście mogą przyjeżdżać do kraju kiedy tylko chcą i na polskim paszporcie.
Spodziewam się, że za chwilę wykpi Pan "wykupienie", doszukując się co najmniej jakiś ubeckich powiązań ale nie mam wpływu na Pańskie konfabulacje.
Chodzi mi o to by Pan nie wkładał wszystkich do jednego worka. Za wieloma wyjazdami z Polski kryją się niejednokrotnie ogromne ludzkie tragedie. Pan, generalizując i dopisując swoje teoryjki nadużywa pewnej etyki. I za to mnie bierze cholera.
Poza tym - z daleka, a zatem z pewnego dystansu niejednokrotnie widać o wiele więcej i lepiej, a być na miejscu wcale nie oznacza, że się zjadło wszystkie rozumy.
Miałam wrażenie, że na NP zbierają się ludzie by szukać punktów stycznych w myśleniu i działaniu, okazuje się, że kilku woli zająć się najłatwiejszą czynnością - dzieleniem...
Nie wystarczy, że "góra" podzieliła Polaków i stara się na siłę utrzymać takie sztuczne status quo?
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
O czym pani pisze, o jakich
2 Grudnia, 2010 - 05:26
O czym pani pisze, o jakich wykupywaniu skazanych na śmierć przez Jaruzelskiego? Pani w ogóle wie o czym pani pisze? Wie pani w ogóle, ilu Polaków było skazanych na śmierć podczas trwania stanu wojennego w Polsce? Coś mnie się wydaje, że pani nic nie wie... W takim razie proszę mi podać nazwiska osób skazanych na karę śmierci w Polsce przez juntę Jaruzelskiego podczas trwania Stanu Wojennego w Polsce?
Cytuje za contessą:
Proszę podać nazwiska osób skazanych na karę śmierci, którym ten wyrok zamieniono na wyjazd z Polski bez prawa powrotu do Polski?
Chociaż jedno nazwisko, chociaż jeden taki przypadek.
Re: O czym pani pisze, o jakich
2 Grudnia, 2010 - 05:34
Pan taki oblatany i wygadany, a nie wie? Nawet sztuka w Teatrze TV o tym była (jakieś 2-3 lata temu)... Jak sobie przypomnę tytuł - podam.
contessa
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
Re: Re: O czym pani pisze, o jakich
2 Grudnia, 2010 - 05:46
Tak jestem oblatany w odróżnieniu od pani.
Spasowski, Rurarz oraz Kukliński innych wyroków śmierci wtedy nie było z powodów politycznych, strachy na lachy i tyle, kamasze, poniewierka, internowania, pobicia, szantaże, więzienia, wyrzucanie z pracy i sztuczne przeszeregowania.
Chyba, że ma pani na myśli zamordowanych i zatłuczonych na śmierć, ale to nie byli ci, których skazano na śmierć, nikt z internowanych nie doznał takiego uszczerbku, kto z internowanych został skazany na karę śmierci w Polsce?
Były takie w ogóle wyroki pośród tych zatrzymanych?
Kogo wtedy innego wsadzano do więzień z powodów politycznych?
Pawel T
2 Grudnia, 2010 - 07:54
Jak widze jestes rzeczywiscie oblatany, chwalic sie potrafisz, ale odradzal bym Tobie namawianie tych z za wody, duzej czy malej do powrotow. Macie ich za malo? Malo Rostowskich i jemu podobnych?
Re: Pawel T
2 Grudnia, 2010 - 14:06
Tak namawiam wszystkich Polaków do przyjeżdżania do Polski i osiedlania się w niej z powrotem, to tutaj jest wasza Ojczyzna, Ojczyzna was potrzebuje, tutaj na miejscu, a nie w Stanach i na wyspach.
Polska to wasza Ojczyzna.
ZATLUKLI I TO NIE JEDNEGO !
2 Grudnia, 2010 - 12:44
Ks. Popieluszko, Wlosik , gornicy z "WUJKA" a ilu bezimiennych doprowadzonych do samozaglady.... oj " mlode wyksztalciuchy z wielkich miast" nie wiecie co was czeka, no coz , dacie sobie rade bez tych zasranych Polakow zyjacych na zachodzie! Degenerat Gajowy z wnuczkiem SSmana, o czym informowala "niezawiesimaja gazieta" w ktora wierzy Tusko, a co do jego pochodzenia tez tej gazecie wierze, doprowadzi was i wasze rodziny do swietlanej przyszlosci i dobrobytu ! TA oaza juz sie rozpocznie od 15. 01.2011r., ZOBACZYCIE !
Teraz z duzym wysilkiem wysluchalem wypowiedzi chyba najwiekszej zgnilizny moralnej z Kutzem, a duzy to wysilek mego systemu nerwowego. Kanalia pasozytujaca ciagle &
Re: ZATLUKLI I TO NIE JEDNEGO !
2 Grudnia, 2010 - 14:02
Pan nie rozumie w czym rzecz?
Rozmawiamy o tych, co wyjechali z Polski a teraz twierdzą, że zrobili to z powodów politycznych, niektórzy nawet twierdzą, że wtedy w latach osiemdziesiątych w Polsce grożono im śmiercią, to błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko też miał wyrok śmierci i był zmuszany do opuszczenia Polski przez komunistów? Nie opuścił Polski walczył w Polsce do końca o Polskę, aby pan teraz mógł o nim pisać i dawać jego postawę patrioty Polaka dla przykładu patriotycznej postawy dla innych Polaków.
Pan też emigrant polityczny?
Nie jestem młody, nie czytam komunistycznych gazet, górnicy z Wujka zginęli w walce z bandytami z ZOMO, walczyli tam o Polskę, żaden z nich nie chciał wyjeżdżać z Polski. Wiedzieli jakie ryzyko podejmują stając wtedy naprzeciwko zomowców, tego w tym wątku nie rozpatrujemy ani tamtych zachowań, o gajowym Bronku też nic nie wspominam w swoim artykule. Jeżeli chce pan popluć na gajowego zapraszam do innych wątków, jeżeli ma pan ochotę napisać coś na temat zomowców oraz górników z Wujka z chęcią poczytam, proszę stworzyć na ten temat nowy wpis, niedługo będzie rocznica wydarzeń z Wujka.
CONTESSA, dystans, wymiana poglądów nie jest osądem
2 Grudnia, 2010 - 03:19
wiadomo, że nikt z uczestników dyskusji o emigrantach nie jest obiektywny. Zauważ, że zarówno w kraju, jak i na emigracji wielu Polakom są obojętne przyszłe losy Polski. Dziś rzecz jest o emigracji. Opinie Autora i dyskutantów nie pozbawią prawych Polaków zza oceanu działania w interesie Ojczyzny. Grunt, że jest silny odzew, tu :-).
Nie mam wiedzy, kto z cudzoziemców walczył w Powstaniu Warszawskim. Jeśli tak było, czapki z głów, swoją sypie popiołem.
A czemu Chiny Ludowe? Chińczycy walczyli w Powstaniu Warszawskim? Znów luka historyczna, nie wiedziałam...
CONTESSA, jesteś Wielka i cieszę się z szansy kontaktu z Tobą.
W życiu bym nie zgadła, że mieszkasz poza Polską. A jak zawitasz do dom, daj znać na pw, będą uściski i niespodzianki
prowincjuszka
Prowincjuszko! Chiny były dla jaj...
2 Grudnia, 2010 - 03:30
Chciałam obrócić awanturę w żart, ale wyszło mi jak słoniowi w składzie porcelany... Po podróży jestem i fatigati potężnie ale zajrzałam na NP i się fff.....ffiłam. ;);)
Pozdrawiam.
contessa
PS. Dzięki. Obgadamy sprawę jak nadejdzie pora. Na razie nie mogę się ruszyć z domu.
contessa
___________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński
CrusadeNR - Gruzy na szczycie.
18 Czerwca, 2011 - 02:47
CrusadeNR - Gruzy na szczycie.
22 Czerwca, 2011 - 17:08
Dziękuję
mw
prowincjuszka
@ Contessa. Czepianie się....
2 Grudnia, 2010 - 12:17
Zwykle takie czepianie się następuje kiedy brakuje lub nie ma argumentów. Świadczy to nie tylko o bardzo niskim poziomie inteligencji osobnika, ale również chęci "dokopania" za wszelką cenę, bez względu na to czy jest to słuszne czy nie.
Muszę powiedzieć, że scenariusz sprzed kilku miesięcy powtarza się w idealnie ten sam sposób. I w tym samym momencie. Mianowicie, kiedy wychodzi wiadomość o powstawaniu ruchu politycznego mającego na celu zmianę konstytucji. Wówczas zapłonem był ChzW, następnie dołączyło kilku innych. Udało im się skołować sporo ludzi. Teraz zapłonem jest Paweł T. który to jest z wielkim wigorem popierany przez ratusa?. Ciekawe ilu ludzi, skądinond porządnych, da się tym razem nabrać.
No cóż, psy szczekają, a karawana idzie dalej. Panowie, tego ruchu już nikt nie zatrzyma! Ale przynajmniej wiadomo kto kim jest. Czyli warto było!
_____________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
@ Jurand.
2 Grudnia, 2010 - 14:22
A mnie jakoś z brakiem inteligencji kojarzy się niemożność przyswojenia sobie zasad polskiej pisowni; skądinąd dość prostych. Z prostactwem natomiast kojarzy mi się chełpienie się nieuctwem i powarkiwanie na tych, którzy lubią pisać i czytać po polsku.
Niektórzy z domu wynoszą zasady, że zwracając się do kogoś należy wyrażać się zrozumiale i poprawnie, bo to świadczy o szacunku do adwersarza i kulturze piszącego.
Niektórzy wynoszą, a niektórzy nie.
pozdrawiam
@ratus.Niestety masz rację.
2 Grudnia, 2010 - 20:33
Jeśli chodzi o twoją kindersztube, to jest pod psem. Niestety , bardzo wyraźne braki. Ale cóż można wymagać od zadufanego w sobie arogannckiego durnia? Aha, czy to czasami nie definicja wykształciucha?
Skondinond mam jeszcze inne skojarzenia, ale te już zachowam dla siebie.
PS. Stwierdzenie o aroganckim durniu to nie próba obrazy. To poprostu stwierdzenie faktu.
___________________________________
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
"...dopomóż Boże i wytrwać daj..."
No cóż Jurand.
2 Grudnia, 2010 - 20:48
Dopadłeś mnie w słabości kindersztuby mojej i bezlitośnie popłatałeś niczym Wołodyjowski Bohuna. Leżę zatem jak zwierzę na Twej łasce.
Czy znajdzie się dusza litościwa, co to chlebem z pajęczyną rany me opatrzy?
pozdrawiam
PS. Nie sierdź się tak zapalczywie. Wrogiem Twoim nie jestem. Oczy mi pękają, jak ktoś kaleczy polszczyznę.
Re: No cóż Jurand.
2 Grudnia, 2010 - 20:54
http://www.youtube.com/watch?v=dutgGRbvXdw
@ratus - rany Twe opatrzę
25 Września, 2013 - 18:09
Popieram w całej rozciągłości dbałość o piękny język polski. Co do "ogonków" - wiele osób ma je w swoich nazwiskach; wiele razy trzeba się pogodzić z tym, ze nazwisko jest zniekształcone przez ich brak, np. przy logowaniu. Popieram hasło
Ogonków nie oddamy!
Precz z błędami ortograficznymi!
Bóg - Honor - Ojczyzna!
Panie Jurand pan, w ogóle
2 Grudnia, 2010 - 21:25
Panie Jurand pan, w ogóle jak dla mnie ma pokrętną retorykę i przedziwną manierę, która jest dla mnie zupełnie niezrozumiała, tam gdzie są spiski pan ich nie widzi, a tam gdzie ich nie ma od razu je pan dostrzega.
Jaki to niby wpływ ma mój felieton na rozłam w nowo powstałej inicjatywie na tym portalu? Czy ja w swoim wpisie tę inicjatywę krytykuję, czy odniosłem się do niej chociażby jednym niepochlebnym słowem?
Pan mnie przypomina sanacyjnych pułkowników panie Jurand i tych kawalerów orderu Virtuti Militari, chyba pan domyśla się, których mam na myśli?
A JA TO CORAZ BARDZIEJ LUBIĘ
2 Grudnia, 2010 - 00:32
Ratusa, chociaż się z nim w wielu sprawach nie zgadzam. I z Harcerzem tak samo - dzięki za piosenkę o bijatykach :-)
Co zaś do głównego nurtu tej "dyskusji":
Pawle T. popracujmy wspólnie nad interpunkcją, bo tego nie da się czytać :-)
Emigranci - troszkę z Was wyłazi, niektórzy z Was zaczynają płakać na Polskę Pawłów T., niczym ludzie z Aborczej :-) Szydło z worka?
To tyle obserwacji. Dyskusja jest bezprzedmiotowa.
Dyskusja na temat zaczęłaby się od pytania:
ile kasy emigranci są w stanie przeznaczyć na promocję Niepoprawnych w przestrzeni publicznej? "Tutejsi" zajmą się reklamą w realu, ale też się dołożą z kasą. Jestem pewny. A nawet... pewniejszy :-)
Pozdrawiam.
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: A JA TO CORAZ BARDZIEJ LUBIĘ
2 Grudnia, 2010 - 00:42
Żebyś wiedział, że pracuję i nad interpunkcją...
już chyba siódmy raz słucham tej piosenki o bijatykach
2 Grudnia, 2010 - 01:02
http://www.youtube.com/watch?v=2kTefRMx73g
gdyby to była chociaż faktycznie bójka, ale to tylko bicie piany na blogach :-)
pozdro
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Blad w systemie
2 Grudnia, 2010 - 08:44
Dlaczego takiego pytania nie stawia autor artykolu, mimo, ze wlasnie sugerowalem o wskazanie sposobow pomocy, zamiast dyskusji o patriotyzmie?
Niehrabia
2 Grudnia, 2010 - 11:39
Mam wrażenie, że napisał to, ponieważ ktoś na NP, z tzw. emigrantów, nazwał Polaków przebywających w Kraju głupkami. Chciałbym zauważyć, że w komentarzach tzw. emigrantów przewija się ten wątek. Ostatnio w komentarzu Costerina. Nie wiem skąd wytrzasnął 8 mln Polaków. Podejrzewam jednak, że z wyborów prezydenckich. Spieszę więc poinformować emigracyjne tuzy matematyczne, że te osiem milionów to uprawnieni do głosowania. Oni posiadają rodziny. Mają dzieci, które nie mają prawa do głosowania. Chciałbym więc zauważyć, iż proste porównanie 8 milionów do 38 milionów obywateli jest hm... niemądre. Czym chciałbym zakończyć, żeby się dłużej nie pastwić.
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: Niehrabia
2 Grudnia, 2010 - 11:49
tu wyniki z zagranicy
http://www.prezydent2010.pkw.gov.pl/PZT/PL/DOKUMENTY/dane_w_arkuszach/index.html
K
I wszystko jasne :((((((((
KP Korea Północna 1 18 18 100
2 Grudnia, 2010 - 11:50
:-):-):-)
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Re: KP Korea Północna 1 18 18 100
2 Grudnia, 2010 - 11:55
Wyniki ponownego głosowania w wyborach Prezydenta RP w dniu 4 lipca 2010 r. za granicą w państwach w ujęciu procentowym
stan na dzień 2010-07-05 11:59:50 plik CSV (CSV)
Widzę widzę Harcerz
2 Grudnia, 2010 - 11:59
Tak jak było mówione: akurat zza Oceanu nieźle, i obozy wojskowe... Gwardia umiera, ale się nie poddaje...
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Balansujcie dopóki się da, a gdy się już nie da, podpalcie świat!
Gwardia umiera
2 Grudnia, 2010 - 12:10
KR Korea Południowa
1 97 65 65 62 15 47
KP Korea Północna
1 18 18 18 18 3 15
Kod państwa Państwo L. obwodów Uprawnieni do głosowania Wydane karty do głosowania Głosy oddane Głosy ważne
KACZYŃSKI Jarosław Aleksander-1069
KOMOROWSKI Bronisław Maria-661
AF Afganistan 8 2512 1749 1749 1730 1069 661
US Stany Zjednoczone Ameryki
28 48261 37387 37363 37005 26491 10514
SY Syria
1 99 77 77 77 23 54
Tylko 37.363 polonoianów poszło - z tego na bronka 10.514
dla obrazu . Przy 50%
2 Grudnia, 2010 - 12:20
dla obrazu .
Przy 50% frekwencji odpowiada takim miasteczkom jak
Nysa, Kluczbork,Radom (wszystko coś koło )
W Chicago podobno poloków tyle co warszawioków :(
Re: Polacy zza wielkiej wody i ci zza małego kanału oraz ich dob
2 Grudnia, 2010 - 01:41
Trochę Pan generalizuje.
Oczywiście, sytuacje jak wyżej opisana są możliwe, natomiast nie odsadzałbym hurtem od czci i wiary wszystkich emigrantów.
Wielu z nich jest autentycznie zatroskanych losem Polski, uważają ją za swoją ojczyznę w ciągu dalszym, a przyczyny emigracji też mogły być różne.
Z drugiej strony - tak, to się zdarza o czym Pan pisze.
I jest to fakt.
Miejmy tylko nadzieję, że nie tak częsty.
pozdrawiam
Polacy i ZAWODY ...
2 Grudnia, 2010 - 09:37
"" w STOSUNKACH MIĘDZYNARODOWYCH NIE POWINNIŚMY POSTĘPOWAĆ TAK JAK "lekarze" KTÓRZY ZAKAŻAJĄ PACJENTÓW CHOROBAMI , ABY NA LECZENIU ZARABIAĆ "" - kto to powiedział i dlaczego wypowiedź ta została POlitycznie ocenzurowana ? - dla ułatwienia - zagadkowe ZAGADNIENIA dotyczą uroczystości na Westerplatte 1.09.209r.
bimber 20% stolicznaja 75-80%
2 Grudnia, 2010 - 11:10
czytajac komentarze utwierdzam sie w przekonaniu ze wyjazd z panstwa noszacego bezprawnie nazwe polska byl wlasciwym wyborem,oczymkolwiek by nie pisac to polak konczy na kasie i dyskusji o niej,ile zarobiles za granica ile przywiozles-malo ??? nie starczylo na dom i malego fiata???nie radziles sobie nie udalo ci sie???Dzieciaki piszace tutaj o patriotyzmie sie kluca ile sie natrzaskalo kasy i czy 20 tys.zielonych to duzo???Juz nie pamietam kto dokladnie,prawdobpodnie gen.Sosabowski po zakonczeniu wojny,zapytany o plany na przyszlosc i powrot do prl-u odpowiedzial.Polski nie ma,a Polacy zyjacy nad wisla to niestety juz tylko grupa etniczna a nie narod.Jakze trafnie strzelil general,w sama dziesiatke,to co sie dzieje na terenach dawnego panstwa polskieg oobecnie noszacego bezprawnie nazwe panstwa polskiego potwierdza te slowa,dziesiatki lat okupacji bolszewickiej,nadawanie obywatelstwa i nazwisk polskich bolszewickim bandziorom typu -stolzmann-ojciec kwacha,pulkownik nkwd rosjanin, odpowiedzialny za tysiace mordow na pomorzu zachodnim,bolki,tuski jaruzelskie i inne swinie shechtery rozmnozyly sie jak szczury,ilu jest Polakow w nazywanym polska kraju nad wisla??? ktos kiedys robiac bimber badal ile jest cukru w cukrze i wyszlo ze burak,patrzac na zachowania ludkow zyjach w kraju nad wisla- wszelkiego rodzaju wybory ,glosowania po roku 1989 widzimy dokladnie ze jakies 20-25% reszta to burak.wybor
komora,jednego z bandy odpowiedzialnej za mord smolenski na prezydenta nadwislanskiej krainy swiadczy ze calosc to burak.Nasuwa sie wiec pytanie gdzie jest Polska??? czy ten kraj nad wisla bezprawnie noszacy nazwe polska,38 milionow ludnosci z czego 20% to grupa etniczna Polska czyli jakies 7-8 milionow czy raczej swiat gdzie zyje ponad 10 milionow Polakow.---Dla siedzacych przed kompem ku przypomnieniu--ostatni Polski partyzant walczacy z bolszewickim okupantem zostal zamordowany w 1964 roku,cukier byl na kartki i nie starczalo do herbaty wiec pedzilo sie z buraka,nie bylo telefonow,komputerow.Wiec wszytko bylo jak wyrob czekolado podobny,takze strach przed okupantem bolszewickim,nigdy nie bylo wiadomo co moze cie spatkac,mogl potracic cie samochod,nagla mgla podczas zbierania grzybow mogla spowodowac ze w koszyku znalazl sie trujacy itd.Czyli wszystko na niby jak burak zamiast cukru.Tak milutkowe ludki na niby jak kraj nad wisla stworzony i bezprawnie noszacy nazwe polska,jak 75% zamieszkujacych kraj nadwislanski,wszystko na niby.
costerin
Proponuję przejść do
2 Grudnia, 2010 - 12:17
Proponuję przejść do rzeczy.Jaka była struktura głosów Polaków zza granicy w wyborach 2007 i tegorocznych prezydenckich.A i wcześniej.Czy nie był to Bolek,Donek i Bronek?
dopalacz
Re: Polacy zza wielkiej wody i ci zza małego kanału oraz ich dob
2 Grudnia, 2010 - 11:41
Jesteśmy z Sosnowca
http://www.youtube.com/watch?v=p02mHHqK7G0
zawsze będę żył już tak
http://www.youtube.com/watch?v=p02mHHqK7G0