Trzask w pysk
Rząd w Warszawie pomału pojął, że Fotyga i Macierewicz dotarli w USA za wysoko, jak na dyplomatołków. Może nawet ten czy ów przypomniał sobie zgoła, że w Kongresie USA już była komisja, zajmująca się nie wyjaśnioną wówczas polską tragedią.
Oczywiście dla Polski powołanie nowej komisji senackiej, w sprawie tragedii smoleńskiej, z której wymiaru nie zdaje sobie nawet w przybliżeniu arogancki rząd w Warszawie, to byłby trzask w pysk. Komisją katyńską rząd Bieruta się nie przejmował, bo przecież
nie rządził
a jedynie panował. Moskwie to wisiało, bo była to tylko presja moralna, czyli żadna. A ponieważ misja Fotygi i Macierewicza dla publiczności lewicowych blogów to hucpa (przecież Kongres ich wyśmieje, hahaha)
to wypada przypomnieć, że 20 listopada 1948 roku powstała w USA
Komisja Katyńska
Kongresu. Pracowała ona do 22 grudnia 1952 roku. Jej końcowy raport, będący wówczas przedmiotem kpin Wielkiego Obozu Pokoju, jednoznacznie obarczył winą za zbrodnię katyńską NKWD. Teraz, kiedy w PO hahaha zamieniło się w ojejej, także i polscy prokuratorzy poczuli
ogień pod siedzeniem
i złapali się pierwszej z brzegu brzytwy – unieważnienia przez ich moskiewskich kolegów zeznań kontrolerów na lądowisku w Smoleńsku. I tak „Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie chce przesłuchać wszystkie osoby, znajdujące się na wieży kontrolnej lotniska Siewiernyj”
donosi wp.pl
a którch zeznania unieważnili rosyjscy prokuratorzy, bo wykazują rozbieżności. Instytucja unieważnienia zeznań ma w Rosji tradycje sięgające rosyjskiego Solona, Iwana Groźnego, władcy na wskroś nowoczesnego i praworządnego. Zgodnie z jego znaną doktyną
państwo może wszystko
i tego właśnie jesteśmy świadkami. Ale czytam dalej: „Szef prokuratury pułkownik Ireneusz Szeląg poinformował, że polscy śledczy wnioskują o to przesłuchanie do strony rosyjskiej. Pułkownik Szeląg powiedział też, że dla polskich śledczych postanowienie prokuratury rosyjskiej
o unieważnieniu
materiałów dowodowych - przesłuchań kontrolerów z lotniska Siewiernyj - jest wiążące”. Koniec cytatu. Ale – a na tym polega nowość - teraz strona polska chce przesłuchać wszystkie osoby, które znajdowały się pamiętnego dnia w wieży. Czy przybliży to prawdę o tragedii?
Czy te usta mogą kłamać?
http://www.youtube.com/watch?v=BZDWeUD3r7s
Post scriptum: moim zdaniem bez sukcesów Fotygi i Macierewicza w USA prokuratura nie dokonałaby takiej wolty. W każdym razie informacja o nieobecności generała Błasika w kabinie pilota burzy mozolnie budowaną od miesięcy przy pomocy żółtych mediów rządową wersję przebiegu tragedii.
Prawdy nie da się ukryć.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 4615 odsłon
Komentarze
Re: Trzask w pysk
19 Listopada, 2010 - 23:42
to ja myślałem że to prezydent siedział za sterami?
U nas tak mówił majster po wysłuchaniu ekspertów z tiwien24x2
3gibon
Jan Bogatko ...ale
19 Listopada, 2010 - 23:52
Jan Bogatko
...ale który?!
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Jan Bogatko ...ale
20 Listopada, 2010 - 00:32
komorowski nie bo on tylko umie latać na drzwiach od stodoły!!!!!
3gibon
Jan Bogatko ...to to nad tym
20 Listopada, 2010 - 00:36
Jan Bogatko
...to to nad tym muszę się poważnie zastanowić.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Ktoś w PiSie zaczyna myśleć i narzucać swoje reguły gry
20 Listopada, 2010 - 00:00
No, no WSIoki wyciągnęły Piskorskiego, a ten wyjechał z Papuasami i obciachem, a Kwaśniewski u Stokrotki z naiwnością w ramach krytyki wyprawy Macierewicza z Fotygą i młodym Kurtyką. Nie można było tym razem napisać o wyrzucaniu z sekretariatów przez opryskliwe sekretarki, bo dostawali się jednak do gabinetów różnych polityków.
Nie wiadomo czy ta wizyta coś konkretnego da, ale zgniłki nic nie mogli zrobić, bo ta trójka pojechała do naszych sojuszników, więc odpada zdrada i takie tam bzdury, a krwi jak widać wizyta sporo napsuła. Pozytywem jest ignorowanie potrzeby jakiekolwiek przyzwolenia Tuskolandu na wizytę, a branie w ramach istniejącego prawa spraw istotnych w swoje ręce. Będą mieli zapewne poparcie zwykłych ludzi, bo przypomina o tym obecność Pawła, który ma synowskie prawo dowiedzieć się jak zginął jego ojciec. Stąd taka piana.
Jan Bogatko ...dokładnie o
20 Listopada, 2010 - 00:22
Jan Bogatko
...dokładnie o to chodzi - suwerennie brać sprawy w swe ręce,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Trzask w pysk
20 Listopada, 2010 - 00:23
Teraz dokładnie widzimy jak pętakom trzęsą sie POrtki i jak na złodzieju czapka gore.
Chwała Panu Macierewiczowi i Pani Fotydze za konsekwencję i odwagę.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
edward
"Pan miłuje prawo i sprawiedliwość".
Psalm nr 33,5.
Jan Bogatko ...jedna droga
20 Listopada, 2010 - 00:25
Jan Bogatko
...jedna droga jest właściwa: nie oglądając się robić swoje. Jeszcze nigdy ten rząd nie dał tak plamy.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Trzask w pysk
20 Listopada, 2010 - 01:40
Kłamią, jak z nut. Przyłapani na gorącym uczynku, będą "szli w zaparte"...
Mimo to - prawdy nie da się ukryć.
Pozdrawiam
http://www.nessundormablog.com
Trzask w pysk!
20 Listopada, 2010 - 09:04
To mi sie podoba! Powinno sie tez naglosnic sprawe pierwszej komisji w sprawie katynskiej, bo podejrzewa, ze niewielka czesc spoleczenstwa zna ta historie! I moze zrozumieja tez ta analogie. Tamten rzad na pewno nie byl polski!
Jan Bogatko ...to jasne.
20 Listopada, 2010 - 09:09
Jan Bogatko
...to jasne. Przyjrzyjmy się choćby śledztwu katyńskiemu w Rosji.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Re: Trzask w pysk
20 Listopada, 2010 - 08:57
To całe "śledztwo" polsko-sowieckie, wyreżyserowane przez Putina i Tuska, to od początku parodia i kpina ze zdrowego rozsądku. Traktują Polaków jak chłopów siedemnastowiecznych, którzy nie umieli czytać i pisać, nie znali kalendarza, srali w wykopany dół z przerzuconym drągiem, a kiedy dół zapełnił się, wiedzieli ze jest nowy rok!
Jerzy Zerbe
to tak jak w tym starym kawale
20 Listopada, 2010 - 09:11
Spotyka się Putin z Miedwiediewem.
- Słuchaj Dmitrij, trzeba coś zrobić z tymi
różnicami w czasie, bo same gafy strzelam. Na
przykład - dzwonię do Prezydenta Chin, żeby mu
złożyć życzenia urodzinowe, a on mi mówi, że to
dopiero jutro.
Przerywa mu Miedwiediew:
- Władimir, ja dzwonię do Tuska, żeby złożyć
kondolencje, a on mi mówi, że jeszcze nie
wystartowali!
Jan Bogatko ...dobre, choć
20 Listopada, 2010 - 09:12
Jan Bogatko
...dobre, choć straszne,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
To, że ta misja Fotygi, Macierewicza i młodego Kurtyki
20 Listopada, 2010 - 09:13
ma sens najlepiej dokumentuje poziom zaplucia słusznych komentatorów, przyjaznych mediów i samych rządzących.
Były takie chwile, że już się tylko śmiałam z ich nabzdyczenia i oburzenia. O mało się tam w portki nie posikali.
Jan Bogatko ...najbardzie
20 Listopada, 2010 - 09:21
Jan Bogatko
...najbardzie zwracała uwagę pro układowarszawska optyka rządu sojusznczego w NATO,
pozdrawiam,
aktywna opozycja małymi środkami może wyraźnie poprawić swój wizerunek. To jest najlepsza i mało kosztowna droga do medialnej skuteczności.
Ciekawych reakcji Nowego Oświecenia zapraszam na mój blog na www.onet.pl, (blogi, znani blogują, Jan Bogatko)
Mamy jeszcze dużo do zrobienia.
Jan Bogatko
Tusk tą przytulanką z Putinem na miejscu "katastrofy" dał nam w
20 Listopada, 2010 - 10:29
twarz!
pzdr
antysalon
Jan Bogatko...tak, dlatego
20 Listopada, 2010 - 10:48
Jan Bogatko
...tak, dlatego wybrałem to zdjęcie dla jednego z blogów. Zwłaszcza z powodu nieukrywanego zadowolenia p. premiera,
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
ustami i okiem
20 Listopada, 2010 - 11:41
Witam!
Oj mogą, mogą kłamać w żywe oczy... tyle, że ich oczy zaczynają lekko tikać, proszę się przyjrzeć, a może tylko mnie tak się wydaje. Panie Janie, nie wiem czy był uradowany. Ja odczytałem z gestów , drżenia i grymasów, podczas tego zbliżenia, raczej lęk i uśmiech przez łzy strachu. Ten ojcowski gest "Biesa" był naprawdę konieczny-/ mamy nowe: nie michnikowszczyzna a dostojewszczyzna, wszak i Bułhakow mówi: Dostojewski jest nieśmiertelny. ( tu pozwolę sobie delikatnie zboczyć: maże zamiast Chłopów wprowadzić wszystkie dzieła Dostojewskiego- byłby to z większym pożytkiem... skoro już jest tak jak jest)./ Chłopak by się wywrócił ale nie z radości. I tu też mogę się mylić, bo może po dziadku odziedziczył " siłę i triumf woli" :) Zobaczymy. Pozdrawiam.
Jan Bogatko ...tak, z
20 Listopada, 2010 - 13:15
Jan Bogatko
...tak, z Dostojewskim przedni pomysł,
pozdrawiam,
Jan Bogatko
Czy te usta mogą kłamać?
20 Listopada, 2010 - 11:42
Pytanie bezpodstawne. Te usta prawdę powiedzą tylko jak się pomylą.
Kłamliwe jest już pierwsze pytanie pani „dziennikarz”:
Rep.: -Co pan pomyślał gdy usłyszał pan że dowódca sił powietrznych generał Błasik był do końca w kabinie pilotów?
I kłamliwa odpowiedź:
Sikorski: -Na pewno to co wszyscy.
Masaraksz
Jan Bogatko ...i o tym
20 Listopada, 2010 - 13:18
Jan Bogatko
...i o tym trzeba im ciągle przypominać, właśnie o tych sugestywnych pytaniach. I niby odpowiedziach.
Pzypomina mi się kawał z serii "sądu pytanie we Lwowie": od jak dawna świadek nie jest prostytutką?
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
Przesłuchanie
20 Listopada, 2010 - 14:07
Całkowicie się zgadzam. W sądzie to się nazywa: pytania kierunkowe i chyba są zabronione. :)
O NATURZE KŁAMSTWA.
20 Listopada, 2010 - 13:00
"KŁAMSTWEM MOŻNA DALEKO ZAJECHAĆ, ALE NIE DA SIĘ STAMTĄD WRÓCIĆ" - Uważam, że jest w tym głęboka myśl.
Nie wiem czy to jest chińska mądrość, czy jakiegoś innego narodu. Może ktoś wie?
Może wyślemy listy do Tuska i Komoruskiego z tym aforyzmem?!
Jan Bogatko to świetne
20 Listopada, 2010 - 13:20
Jan Bogatko
to świetne motto - z kłamstwa nie można wrócić,
pozdrawiam,
tak, jak nie można być ciut prawodmówny.
Jan Bogatko
krotko do zalaczonego linka
20 Listopada, 2010 - 13:39
http://www.youtube.com/watch?v=BZDWeUD3r7s
nie majac dostepu do "postepowej" prasy (co za szczescie) czy przekazu tv (pozbylem sie dekodera i talerza) wlasnie internet jest zrodlem mojej wiedzy o tym co dzieje sie w RP.
Poznalem wiele wypowiedzie tego bydlaka.
Ja, jesli w rozmowie mowie o nim, to nazwiskiem sie nie posluguje - jakos nie przechodzi mnie przez gardlo cos podobnie, jak z Gajowym herbu WSI.
Okreslam go - tego z linku:
** cham (w markowym garniturze) z dyplomem Oxfordu **.
A co nazewnictwa oddajacego to co dzis i teraz mamy w RP (pisze o tym "tutejszy, 20 listopada"), to proponuje co natepuje:
*Tuskoland* - jako kraina lezaca na wschod od Odry,
*Tuskolandczyc* - to specjalisci od cmentarzy i innych przekretow, "postepowa" prasa i tv itp. profesory bez profesury,
*Tuskomatoly" - to ci co stawiaja krzyzyki
z tym nazewnictwem od kwietnia tego roku wycina mnie cenzor z Rzepy :-(
tych wszystkich na Tusk... zegnam z tradycyjnym pozdowieniem
P-latw O-rma wasza mac
Jan Bogatko ...niestety,
20 Listopada, 2010 - 18:05
Jan Bogatko
...niestety, totalna cenzura jest tylko kwestią czasu.
Pozdrawiam,
Jan Bogatko
@Autor
20 Listopada, 2010 - 17:00
Witam. Bardzo ciekawa analiza.
U Pana: "trzask w pysk", u @seamana: "polskie śledztwo szeregowe"***.
Gdyby tak to razem zestawić mielibyśmy super obraz szeregowego strzelania w pysk.
Tak sznureczkiem: od Moskowii po wszystkich tych pętaków z zony warszawskiej.
Pozdrawiam
***@seaman: "[...] można mówić o dochodzeniu szeregowym – prokurator Parulski, akredytowany Klich, minister Miller i premier Tusk ustawiają się w karnym szeregu. Następnie Rosjanie pierwszemu z brzegu wręczają aktualną wersję, która wędruje z rąk do rąk aż do samego premiera Tuska, który decyduje, czy to można opublikować. To jest właśnie polskie śledztwo szeregowe."
:)
amelka222
Jan Bogatko ...innymi
20 Listopada, 2010 - 18:06
Jan Bogatko
...innymi słowy: głuchy telefon,
pozdrawiam,
Jan Bogatko