czy administracja Trumpa dobiera się do BlackRock i Vanguard?
To, że największe firmy inwestycyjne świata lobbują za różnymi rozwiązaniami jest dość oczywiste. To, że w ostatnich latach była presja polityczna na "zielony ład" też.
Teraz po zmianie administracji ( właściwie nawet trochę przed, bo w grudniu) sędzia z Teksasu wniósł pozew przeciwko firmom inwestycyjnym BlackRock, Vanguard i State Street, zarzucając im „spisek mający na celu sztuczne ograniczanie rynku węgla”. Podobne zarzuty zaczęły dotykać także największe amerykańskie banki. Tak więc klimat polityczny się zmienił
Mimo, że moim skromnym zdaniem (sic!) , naukowcy mają jednak rację w sprawie globcia, to mimo wszystko oceniam te działania jako pozytywne. Choć te działania te mogą zwiększyć amerykańskie emisje, to sam proces przejścia z "zielonej ściemy" do zielonej gospodarki wymaga solidnego potrząśnięcia największymi ściemniaczami. Zresztą większe emisje w USA to mniejsze w Chinach...
Poza tym, mimo wszystko, wolę wiedzieć, że decyzje strategiczne podejmuje, przynajmniej w części, jawnie wybrany w demokratycznych wyborach polityk, a nie anonimowy prezes globalnej korporacji.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 144 odsłony
Komentarze
@vladip
17 Lutego, 2025 - 19:40
"Mimo, że moim skromnym zdaniem (sic!) , naukowcy mają jednak rację w sprawie globcia..."
Warto sprecyzować co Autor miał na myśli przyznając naukowcom rację w sprawie "globcia"?
Jeśli chodzi o wzrost średniej temperatury na Ziemi obserwowany od dość już długiego czasu(długiego w skali życia kilku pokoleń ludzi), to jest to fakt i trudno byłoby temu zaprzeczać.
Co innego gdy stawia się pytanie o to, co jest tego przyczyną i tu już fakty przeczą głoszonej przez oszustów tezie o AGO(Antropologicznym Globalnym Ociepleniu), które służy im do okradania społeczeństw na wielką skalę, posługując się strachem, jako odwiecznym narzędziem podporzadkowywania sobie ludzi.
Po pierwsze zadałem sobie
17 Lutego, 2025 - 23:03
Po pierwsze zadałem sobie sporo trudu i przeczytałem fragmenty raportu IPCC . Oczywiście nie całość, bo to olbrzymi dokument dla specjalistów, ale fragmenty. Nie tylko te które są dostępne po polsku.
I niestety dość powszechne jest przekonanie, że raport IPCC ma coś wspólnego z polityką, np zielonym ładem. No nie... nie ma.
Przy okazji. Czytał Pan?
vladip