Przez kilka ostatnich dni, od wygranej Trumpa w wyborach internety pełne są analiz jego wygranej. Pojawiła się też nadzieja/strach (w zależności, czy z obozu PiS czy PO) jak efekt Trumpa wpłynie na nasze wybory prezydenckie.
Otóż moim skromnym zdaniem ten wpływ będzie nikły. Zbliżony wręcz do zera. Dlaczego? Pomijając taką oczywistą oczywistość, że Polska to nie USA, jest też kilka innych...