Szeryf Pitera, czyli jak budowano Dziki Zachód

Nadejdzie zapewne dzień, gdy zapomnimy o tych wszystkich bohaterach, którzy budowali nam Dziki Zachód. Czy zapomnimy także o szeryfie Piterze, którą miłośnik enerdowskich filmów o Dzikim Zachodzie wystawił na pierwszą linię walki z pisowskimi watahami? Tuż obok mudżahedina o oksfordzkiej ogładzie?

To możliwe, gdyż oksfordzki mudżahedin zapadł się już pod ziemię i tylko Komisja Smoleńska będzie w stanie ocalić jego imię od zapomnienia. A przecież warto wspomnieć te wielkie czyny, które przybliżyły nas do Dzikiego Zachodu ! Jak choćby wielki napad na kasę naiwniaków, znany jako „Złoto i Amber dla zuchwałych”. To były tony złota i amberu, przepychane na gdańskim lotnisku przez lokalnych notabli z Budyniem na czele! A te kamienice i mieszkania, które przejmowali Nietykalni pod okiem nieustraszonego szeryfa Pitery ! Szkoda, że tych scen nie nagrano na taśmie filmowej, uwieczniając na wieki nie tylko miłośnika enerdowskich filmów o Dzikim Zachodzie, ale i Budynia, HGW, czy taką Piterę…

Ta, nieustraszona pogromczyni korupcji wykazała się na wizji TVN niezwykłą odwagą. Opowieść o tym, jak przystawiając kolta do skroni właściciela baru, w którym stołowały się pisowskie watahy - szeryf Pitera wydobyła spod szynkwasu paragon za dorsza z frytkami za 7,60 zł - to mogła by być jedna z kluczowych scen filmu o budowaniu w Polsce Dzikiego Zachodu...

Z tego wyśledzonego i wydobytego przez szeryfa Piterę paragonu za dorsza mieliśmy gigantyczną aferę, którą żyła cała Polska, zamieniana w Dziki Zachód przy wsparciu wszystkich mediów ! Dzięki tej aferze szeryf Pitera stała się kluczowym funkcjonariuszem Donalda, a zarazem dyżurnym specjalistą TVN od zwalczania korupcji. Gdyby nie wyśledzony dorsz z frytkami, nikt przecież o szeryfie Piterze by nie słyszał…

Niestety sława nie trwa wiecznie, a strzelający na oślep szeryf w ostatniej scenie zawsze trafia w siebie samego. Podobnie zresztą, jak ów mudżahedin o oksfordzkiej ogładzie, który miał ambitny plan dorżnięcia pisowskich watah. Ten ci w zapale dorzynania watah sam się dorżnął i to tak skutecznie, że wszyscy bohaterowie Dzikiego Zachodu mudżahedina opuścili. Nawet jego oddany i wierny koń – Romek….

Tak też się stało z szeryfem Piterą. Szeryf Pitera w zapale strzelenia do PIS-u ze swojego kolcika, strzeliła sama w siebie ujawniając, że obecnie – już jako specjalistka od walki o praworządność oraz nietykalność sądów, sama nie wykonała kilku wyroków sądowych. I to z pełną premedytacją. Szeryf Pitera wzięta na spytki przez zaprzyjaźnioną RMF FM przyznała, że nie wykonała wyroków sądowych z 2001 i 2012 r.. Szeryfowi Piterze wydaje się bowiem, że jest nadal nietykalna i że nadal budujemy Dziki Zachód pod przewodem miłośnika enerdowskich filmów kowbojskich: Jak patrzę na to, co wyrabia PiS w tej chwili z sądami, to właściwie myślę sobie, że ja nie wykonałam wyroków sądów, ale to jest nic przy tym, co robi PiS – strzelała w siebie bez opamiętania szeryf Pitera na falach stacji RMF FM – jednym z ostatnich bastionów Dzikiego Zachodu…

Szeryfa Piterę zżarła zatem pycha i przekonanie, że wystarczy dzisiaj powiedzieć tylko: „ to, co wyrabia PiS w tej chwili z sądami”, by być usprawiedliwionym z własnych grzechów ciężkich. Bo przecież jedyne co wyrabia PIS z sądami, to próba zobowiązania sędziów, by publikowali swoje oświadczenia majątkowe…

Ja rozumiem, że publikacja oświadczenia majątkowego przez sędziego, który więcej posiada niż legalnie zarobił, może stanowić dla niego pewną niedogodność. Dla sędziów przybyłych ze Wschodu wprost do Dzikiego Zachodu może być to wyrok śmierci, stąd też nagłe zapotrzebowanie na pomoc szeryfa, który wykazał się bohaterstwem w wyśledzeniu pisowskiego dorsza z frytkami. Pech jednak chciał, że szeryf Pitera waląc w PIS, ustrzeliła samą siebie…

Nie należy jednak oczekiwać, że partyjni koledzy szeryfa Pitery zrobią jej jakąś krzywdę, poza pogrożeniem paluszkiem. Problem bowiem w tym, że innych szeryfów na Dzikim Zachodzie już nie ma. Partia, założona przez miłośnika enerdowskich filmów o Dzikim Zachodzie musi się zatem opierać na zgranych aktorach, którzy dzień po dniu sami się dobijają. Sam twórca scenariusza budowy Dzikiego Zachodu, uciekł przecież z „dzikiego kraju”, podążając za szeryfem Angelą. Z dawnej NRD…