Bóg się rodzi moc truchleje…

Obrazek użytkownika M.PYTON
Blog

„Boję się k***a, że mnie zabiją – oświadczyła genarałka Lempart tuż przed Świętami Bożego Narodzenia A.D.2020. Oświadczenie Lempart obnaża całą „odwagę” zwolenniczek aborcji – dla których zabicie nienarodzonego dziecka to nieomal przyjemność, zaś strach je oblatuje na myśl, że same mogą być zabite. Choćby przez koronawirusa, z którym Lempart już walczy…

Wśród zwolenniczek aborcji jest dość duże grono pań w mocno zaawansowanym wieku, które choćby nawet bardzo chciały, już nie zakosztują przyjemności zabicia dziecka. Skoro nie mogą zabić dziecka własnego, to chodzą na demonstracje by walczyć o prawo do tej przyjemności dla młodszych od siebie adeptek najstarszego zawodu świata. Bo czy normalna dziewczyna pójdzie na demonstrację z bannerem „Moja pusia nie dla Jarusia” lub „Moja szpara nie dla Jara” – dając niedwuznacznie do zrozumienia, że da każdemu, byle to nie był Kaczyński? I jaka normalna babcia – rzuci przygotowania do Świąt Bożego Narodzenia i poleci za głosem Lemparcicy?

Tak więc oprócz lesbijek – nie posiadających rodzin i dzieci – prowieniencja uczestniczek demonstracji sama rzuca się w oczy. One wszystkie – oprócz Jarosława Kaczyńskiego – mają wspólnego wroga. Jest nim Kościół katolicki…

Kaczyński jest dlatego wrogiem sił postępowych, że uosabia prawdziwą Polskę: z jej ponad 1000-letnią historią, tradycją, tożsamością, dumą i wiarą. A celem sił postępu jest zniszczenie tej zacofanej Polski, by na jej gruzach stworzyć nowy -"praworządny" ład. Gdzie aborcja i eutanazja będą dostępne na życzenie, rodzinę zastąpią pary jednopłciowe a za nazwanie Biedronia pederastą będzie 20 lat więzienia.

Zniszczenie Polski nie oznacza jednak, że zniszczona będzie Kasta Niezwykłych Ludzi! Ta Kasta będzie potrzebna do stworzenia sądów kapturowych, które skażą każdego, na kogo wskaże funkcjonariusz generałki Lempart i oczywiście niezastąpiony Borys Budka…

Tu dochodzimy do punktu wyjścia, czyli do komuny, która nie tylko Kastę sędziowską stworzyła, ale ją wielokrotnie powieliła. Powieliła ją w niby to wolnej Polsce, powstałej w wyniku „dogadania się” komuny z jej agentami typu Wałęsa, Geremek, Mazowiecki i Kuroń i powieli, gdyby otumaniony Naród europejskim postępem oddał Polskę w ręce Budki, Czarzastego, Kosiniaka, Hołowni, Bosaka, Trzaskowskiego i „k***y” Lempart. Czyli – jak mówi dzisiaj jeden z trzech twórców Platformy Obywatelskiej Andrzej Olechowski – gdyby Polska „wdepnęła znów w Platformę Obywatelską" - fundamentem tej „nowej” Polski stała by się znów Kasta Niezwykłych Ludzi – jedynych, nietykalnych i nieusuwalnych osobników.

Tym samym prawdziwe jest twierdzenie, że komunizm pozostanie tak długo żywy, jak długo żyć będzie Kasta sądownicza, którą komunizm stworzył.

Piszę to po obejrzeniu klipu świątecznego „Wolnych Sądów” mec. Wawrykiewicza, w którym lewacka „rodzinka” oczekuje na przyjście Mikołaja z aborcją i eutanazją w worku. Dekorują lewacką choinkę lewackimi bombkami z napisami „Nawet weganie polują na kaczkę”, „jeb** PiS” (8 gwiazd), „duck basters” (powinno być „busters”) i oczywiście błyskawicami - symbolem strajków aborcyjnych pod hasłem „wypierd***ć”. Tego wszystkiego na Boże Narodzenie życzy nam Kasta Niezwykłych Ludzi, już podczepiona pod zdeprawowane i wulgarne kobiety, które w wolnej Polsce pozostają tak samo nietykalne, jak komunistyczni mordercy z Grudnia 70’.

Ten klip „Wolnych Sądów” to widomy znak, że moc truchleje przed Narodzinami Dzieciątka Jezus, którego bojówkarom przestraszonej Lempart nie uda się zamordować. Bóg się bowiem narodzi w naszych sercach i nikt Go z serc naszych nie wyskrobie! Nikogo więc nie dziwi, że wysoki funkcjonariusz Platformy Obywatelskiej Bartosz Arłukowicz domaga się od rządu, by na Święta Bożego Narodzenia zamknięte zostały wszystkie kościoły! Tak się ta lewacka zaraza boi Narodzin Dzieciątka Jezus!

Zdrowych i Błogosławionych Świąt Bożego Narodzenia życzę wszystkim moim czytelnikom!

Brak głosów