TROSKA KORPORACJI POLIN

To nie nasza wojna…to jest nasza tragedia !

Zaplanowana dawno przez odwiecznych wrogów

A świece chanukowe palone w pałacu

Przecież to nie naszemu a cudzemu Bogu

Mieliśmy szanować każdą kroplę polskiej krwi

Odszukać wszystkie nasze zagubione groby

Wołyń dzisiaj nakryty banderowskim kłamstwem

A które jest objawem tej strasznej choroby

Amnezja i znieczulica to nasz podły los

Służalczość i naiwność wobec cudzych racji

Nie duma oraz godność… honor i Ojczyzn

A kłamstwo i obroża oszukańczej nacji

Dziś obcy zadeptują próg naszego domu

Żyjemy podle wedle Antydekalogu

Kłamliwa Historia nie jest nauczycielką

Bluźnimy przeciw Prawdzie wolności i Bogu

A rozdeptywani przez obce wrogie służby

Bronimy się egoizmem oraz Zachodem

Budujemy muzea naszym śmiertelnym wrogom

I już nie potrafimy być wolnym narodem

Czy żelazny płot i nienawiść nas ocali

Oraz czujność elektronicznego  strażnika

Betonowy schron i maska przeciwgazowa

Troska korporacji Polin o niewolnika…