SZEDŁEM... NIOSŁEM...

Obrazek użytkownika Lwow47
Ogłoszenie

 

MODLITWA I SUMIENIE

 

Idziesz szerokim polem

Niebem-  krwawiącym obłokiem

Słyszysz jeszcze huk młota

Ponad krzyżem wysokim

 

Płyniesz niebem na przestrzał

Zrywasz pieczęć milczenia

Huczy las…dudni strumień…

Dźwięki Twojego imienia

 

Stoisz znów ponad światem

Otwierasz szeroko ramiona

Bolesną koroną krwawi

Ziemia na Twoich skroniach

 

I tylko gałąź modlitwy

Przebija mroki cierpienia

Wkładam głęboko rękę

W otwartą ranę sumienia…

 

ABY ZROZUMIEĆ…

 

Przecież i Ciebie kiedyś osaczyli

Zdradą i zmową…i podstępnym słowem

Cóż mogą zabrać  gdy wszystko oddałem

Jedynie życiem skołataną głowę

 

I za mną chodzi mroczny cień Judasza

Przyjaciół koło cichą knuje zmowę

Z goryczą patrzę bo wszyscy odeszli

Jedynie smutną łotr odwraca głowę

 

Przecież i Ciebie kiedyś osaczyli

Kiedy ubrałeś kruche ludzkie ciało

Aby zrozumieć Judasza i łotra

Gdy Cię podwójnie cierpienie bolało…    

 

 

SZEDŁEM…NIOSŁEM…

 

Na każdej drodze stałem z kubkiem wody

Na każdym rogu czekałem z radością

Na każde kamień nastawiałem ciało

By Cię ochronić jak murem…miłością !

 

Nie byłem nigdy syty…a Ty głodny…

Ja wywyższony…Ty samotny w nocy…

O każdej porze na Ciebie czekałem

Gdyś potrzebował ode mnie pomocy !

 

Szedłem cierpliwie….spójrz na moje nogi…

Niosłem cierpliwie…spójrz na moje dłonie….

I oto widzisz na co zasłużyłem..?

Na Krzyż wysoki…i ciernie w koronie..!

 

 

BĄDŹ GOTOWY…

 

Nad otchłanią czasu….kruchy zegar losu…

Uczepiony wahadłem w splotach naszych dni

Przez oczy zasłonięte obłokami marzeń

Codzienność niecierpliwie i boleśnie drwi

 

To co masz zapisane…zostanie spełnione…

Choćbyś plątał bez przerwy każdą z twoich dróg

Choćbyś biegł oszalały z rozpaczy i bólu

Nie uciekniesz ! bo wyrok ma spisany Bóg!

 

Twa godzina wybije gdy nadejdzie pora

Nie oszukasz czasu…nie przechytrzysz losu

Bądź gotowy ! by zabrać ostatnią nadzieję

Gdy ci zada ostatni z śmiertelnych ciosów

 

 

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (4 głosy)