SUMIENIA NIE ZADEPCZĄ GĄSIENICE CZOŁGÓW
czyż Naród mordowany w sposób przemysłowy
nie ma dzisiaj prawa do zadośćuczynienia?!
to nie sprawa dyplomacji czy paragrafów
każdy powinien stanąć po stronie sumienia
bo dziś ludobójstwo jest uznaną doktryną
nakrywaną poprawnością czy demokracją
milczeniem tchórzy czy obłudą polityków
coraz groźniej wiodącą nasz świat aberracją
groźnego światowego nieładu sumienia
i śmiertelnej choroby czcicieli mamony
do dzisiaj przecież straszą pomniki morderców
budzące się nad światem wojenne demony
wymordowane zdradą miliony Polaków
koalicje złoczyńców w togach w państwie obawy
ofiary nie polskich a niemieckich obozów
tragedia krwi i popiołu męczeńskiej Warszawy
czyż Naród mordowany w sposób przemysłowy
w fabrykach śmierci i na Kresach człowieczeństwa
wciąż nie ma prawa by rozmawiać o winie
oprawców oraz sprawców polskiego nieszczęścia?!
dzisiaj mówi się że „jest to igranie z ogniem”
groźba która oburza trwoży oraz boli
sumienia nie zadepczą gąsienica czołgu
żadna armia i kłamstwo Ducha nie zniewoli!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 8340 odsłon
Komentarze
Niemcy to = się ludobójstwo ludzi
12 Września, 2017 - 16:55
Podczas 1 WŚ i 2 WŚ i tak łatwo się nie wymigają, choć wszystko robią, by winę rzucić na jakiś nazistów, niewiadomego pochodzenia.
I to jest zadanie dla rządu Polskiego, by pokazywać te całe okrucieństwa jakie Niemcy wyrządziły na narodzie Polskim w TVP i na świecie.
A w dzisiejszym czasie, dalej chcą niszczyć Polskę, choć już bez armii, czołgów i samolotów, ale gospodarczo i finansowo, próbując narzucić nam ich warunki jako Unia Europejska.
Więc mamy prawo, by się domagać odszkodowań od was niemieckie ścierwa, za mordy, zniszczenia i okradania Polski, w latach 1939- 1945
Pozdrawiam
Jestem jakim jestem
-------------------------
"Polska zawsze z Bogiem, nigdy przeciw Bogu".
-------------------------
Jestem przeciw ustawie JUST 447
Witaj Marku!
12 Września, 2017 - 20:46
Dziękuję za siłę i zdecydowanej opini o sprawie niemieckiej,która i nie spędza sen z powiek.Pozdrawiam serdecznie.
Kazimierez
Polska NIE zrezygnowała z odszkodowań wojennych:
12 Września, 2017 - 17:45
MONITOR POLSKI - ROK 2004, NR 39, POZ. 678 Z DNIA 2004-09-23
UCHWAŁA
Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej
z dnia 10 września 2004 r.
w sprawie praw Polski do niemieckich reparacji wojennych oraz w sprawie bezprawnych roszczeń wobec Polski i obywateli polskich wysuwanych w Niemczech.
Sejm Rzeczypospolitej Polskiej świadomy roli prawdy historycznej i elementarnej sprawiedliwości w stosunkach polsko-niemieckich:
1) stwierdza, iż Polska nie otrzymała dotychczas stosownej kompensaty finansowej i reparacji wojennych za olbrzymie zniszczenia oraz straty materialne i niematerialne spowodowane przez niemiecką agresję, okupację, ludobójstwo i utratę niepodległości przez Polskę; Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Rząd Rzeczypospolitej Polskiej do podjęcia stosownych działań w tej materii wobec Rządu Republiki Federalnej Niemiec;
2) oświadcza, że Polska nie ponosi żadnych zobowiązań finansowych wobec obywateli Republiki Federalnej Niemiec wynikających z II wojny światowej i jej następstw;
3) wzywa Rząd do jak najszybszego przedstawienia opinii publicznej szacunku strat materialnych i niematerialnych poniesionych przez Państwo Polskie i jego obywateli w wyniku II wojny światowej;
4) apeluje do władz Republiki Federalnej Niemiec o uznanie bezzasadności i bezprawności niemieckich roszczeń odszkodowawczych przeciwko Polsce oraz o zaprzestanie kierowania obywateli niemieckich na drogę sądową lub administracyjną przeciwko Polsce; Sejm Rzeczypospolitej Polskiej wzywa Rząd Rzeczypospolitej Polskiej do podjęcia zdecydowanych kroków w sprawie definitywnego uznania przez Republikę Federalną Niemiec ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej za szkody poniesione przez obywateli niemieckich wskutek przesiedleń i utraty majątku ludności po II wojnie światowej wynikających z postanowień Umowy Poczdamskiej oraz wskutek późniejszych procesów repatriacyjnych.
Marszałek sejmu: J. Oleksy
casium
ccassiummt
12 Września, 2017 - 20:55
Dziękuję za przytoczenie uchwały i poszerzenie świadomości tych,którzy tej uchwały nie znali.Myślę,że każdy
Polak powinien wiedzieć, po jakiej stronie sporu Polsko - niemieckiego powinien stanąć.Serdecznie pozdrawiam. Kazimierz
Lwow47
12 Września, 2017 - 21:21
Dziękuję za dobre słowo pochodzące od samego Mistrza NP.
Jeszcze żyje pokolenie, żyją świadkowe tamtych tragicznych dni, miesięcy i lat niemieckiej okupacji.
Trzeba czerpać wiedzę z tego źródła i przekazywać młodemu pokoleniu okrutne, prawdziwe fakty.
Nie pozwalać na manipulacje! Rozliczać tych, którzy w imię obcych interesów próbują zohydzić bohaterów narodowych i odbiegają od standardów metod historycznych w taki sposób, by przedstawić ich wnioski w złym świetle.
Opracowania, w których kluczowe dowody wspierające tezy postawione w książce są (musi być spełniona chociaż jedna cecha z poniższych):
- przypuszczalne;
- kontrowersyjne;
- niepoprawne;
- źle uźródłowione;
- interpretowane w nieuzasadnionym świetle;
- wyolbrzymione;
- wyrwane z kontekstu;
- wypaczone, nieuczciwe
powinny być poddane solidnej krytyce i nagłośnione w polskich mediach i w podręcznikach szkolnych!
Polak stanie po właściwej stronie sporu Polsko - niemieckiego!
Serdecznie pozdrawiam.
casium
nie odpuśćmy ani na krok
12 Września, 2017 - 18:50
nie ma chyba w Polsce Rodziny,w której nie opłakuje się do dzisiaj bliskich ,zamordowanych przez Niemców
my co rok palimy znicze pod Krzyżem na Cmentarzu dla zamordowanego Dziadka w Warszawie,
spalonego żywcem wraz z innymi pracownikami i obrońcami Warszawskiej Elektrowni
ukłony dla Mistrza
gość z drogi
Kto cierpi, ma pamięć - Cyceron.
12 Września, 2017 - 20:52
gość z drogi.
(...) "nie ma chyba w Polsce Rodziny,w której nie opłakuje się do dzisiaj bliskich, zamordowanych przez Niemców (...)".
To prawda!
1943 r. Odporyszów gmina Żabno, powiat tarnowski, województwo małopolskie - żandarmi z Dąbrowy Tarnowskiej w tym żandarm o nazwisku Zimmerman przyjechali o 4.00 rano, kazali się ubrać w garnitury, kapelusze, wyprowadzili z wynajmowanego wiejskiego domu i zastrzelili z MP-40:
1. Jana Błażejewskiego.
2. Władysława Błażejewskiego
braci mieszkającej z nimi siostry Konstancji Błażejewskiej (rocznik 1920) urodzonych w Ślesinie , powiat koniński, województwo wielkopolskie. (Siostra dzień wcześniej podczas rewizji uciekła przez okno i mimo strzałów cało wyszła z opresji. Tej nocy w domu nie nocowała, a bracia, którzy wrócili z Krakowa pociągiem towarowym (nie zdążyli na osobowy) zlekceważyli zagrożenie bo nie mieli nic na sumieniu poza ucieczką ze Ślesina.
Typowe dla czasów okupacji morderstwo w celach rabunkowych.
Na cmentarzu jest skromny pomnik żołnierza radzieckiego. Niemcy zadbali by po zamordowanych "Ślesiniokach" żaden ślad nie pozostał.
Żyje ostatnia z rodu Maria P. z domu Błażejewska urodzona 3 sierpnia 1917 r.
Tak, tak - Marysia skończyła w tym roku 100 lat, pamięć ma jak nastolatka, żadnej zmarszczki i zawsze uśmiechnięta. Za to, że bracia, a po nich siostra uciekli ze Ślesina do Generalnego Gubernatorstwa bo nie chcieli jechać na przymusowe roboty - Maria dostała ultimatum nie do odrzucenia i 3 lata pracowała w fabryce amunicji w Berlinie.
Pani Premier, Beata Szydło, pamiętała - przysłała miłe słowa zawarte w oficjalnym piśmie.
PS
Jeden zniekształcony pocisk z PM-40, który utkwił w ubraniu brata - Konstancja przechowywała w domu jak relikwię.
Teraz ten pocisk (kawałek ołowiu w powłoce z mosiądzu) przechowuje córka Bożena.
Pamiętamy!
casium
ccassiumm7 ,pisz przypominaj
13 Września, 2017 - 13:44
bo właśnie z takich zapomnianych życiorysów z tamtych lat,układa się Nasza Polska,niczym mozaika ,ale tyle jeszcze na tej planszy białych plam
Jestem z pokolenia urodzonego tuż po wojnie i wychowania w prawdzie historycznej,ktorej zadna szkoła nie zmieniła a ni miejsca pracy,
mimo,ze zawsze było pod górkę,ale za to radośnie i dumnie.Pamiętam pewną lekcję histori iw 10 klasie LO.W książce do historii na temat Powstania Warszawskiego było dosłownie kilka zdań,zażądałam od młodziutkiej nauczycielki "rozszerzenia materiału"i do dzisiaj pamiętam jej przerażeni i chwilę zastanowienia
i ten "cud"
pani historyczka zaproponowała bym opowiedział moją wersję Historii a ona tymczasem skoczy do kibelka na papierosa i przy okazji zatrzyma "dyra" gdyby szedł do nas :)
i opowiadałam,opowiadałam
a pod koniec dołączyła moja Przyjaciółka,której Mama była sanitariuszką u Parasola ,śpiewałyśmy na zakonczenie piosenki harcerskie naszych Mam i tak zasłuchana Klasa zagłebiowskich młodych z otwartymi ustami słuchała nas ,mimo,ze już dawno zaczęła się pauza :)
serdeczności :)
gość z drogi
Witaj gościu z drogi!
12 Września, 2017 - 20:57
Potwierdzam tę bolesną prawdę.Dlatego nie możemy milczeć.Pozdrawiam serdecznie.Kazimierz
ukłony szlachetny Mistrzu
13 Września, 2017 - 13:46
zaszczytem jest możliwość pisania pod Twoją Patriotyczną Poezją :)
gość z drogi
Przewaga technologii
13 Września, 2017 - 05:57
Pamiętamy wszyscy jakem wywiódł dlaczego Niemcy piechotę przednią a my jazdę od Pana Boga mamy. Ano Powtórzę Niemiec konia ujrzawszy Pferd z właściwą sobie wyższością i powiedział , za ten dyzgust Pan Bóg konia Polakowi darował. Zanim grzechy młodości palmą penitentiare poznałem pewnego olbrzyma podszytego panicznym lękiem. Wypijał trzy paczuszki kawy i wypalał pięć paczek papierosów. Do dziś pamiętam, podobnie jak pamiętam stosy dzięciecych bucików w Auschwitz, jak tłumaczy współtowarzyszowi niedoli, dlaczego nie może dać łyżeczki nawet kawy czy szluga. Chodziło o drakoński plan konsumpcji, z którego wynikało, że braknie mu kawy na 23.00 i papierosów na nocne popalanie. Olbrzym ów wpędził do grobu matkę, ze względu na agresję, jaką przejawiał w celu realizacji swoich oczywiście jasnych planów konsumpcji. Był subtelny i momentami genialny w swojej dyplomacji zapewniającej realizację owego planu. W rozmowie ze mną przyznał, że owe papierosy i kawa są sposobem na eutanazyjne samobójstwo. Podobnie Niemcy, na odwal się twierdzą, że Polacy ze względu na małą wydajność powinni zgodzić się na dwukrotnie większe normy pracy i sześciokrotnie niższe płace w Oplu w Gliwicach niż w bliźniaczym zakładzie w Niemczech. Polska "niska wydajność" to głównie efekt rabunku parku maszynowego w czasie wojny dokonanego przez nich i ich "świętego" sprzymierzeńca od dwóch wieków-Moskwy. Nie dociera do nich, że na takich samych maszynach Polacy robią dwa razy więcej. Zarozumiałe grubawe, jak ja Zagłoba, cwaniaczki Nie tylko koni się od owego przy stworzeniu świata Pferd wypowiedzianego boją. Boją się również kobiet i w ogóle każdego osobiście podejmowanego ryzyka, są jak gromada kmiotków stadnie kopiąca leżącego. Ich gott mit uns wchodzi w wagnerowski akord nie tylko z Dostojno jest Rosjan ale równie dobrze z allahu akbar muzułmańskiej dziczy.
Onufry Zagłoba
"Naród mordowany w sposób
13 Września, 2017 - 17:30
"Naród mordowany w sposób przemysłowy
w fabrykach śmierci i na Kresach człowieczeństwa" ... nareszcie podnosi sie z kolan.
Polacy sa dumnym narodem i zachowuja sie tak jak im przystalo.
Mistrzu pozdrawiam i dziekuje za patriotyczne slowa
Gosia