PYTACIE CZY LUDOBÓJSTWO?

... dalekich od Boga i ludzi.

pytacie czy ludobójstwo? panowie posłowie

cóż to za pytanie wam przyszło do głowy?

do dziś żyją Rodacy z syndromem tryzuba

bo był to najohydniejszy holokaust kresowy

Pozdrawiam,

Janek

Dziękuję za piękny wiersz przypominający to okrótne ludobójstwo. Niestety jego ofiary, nasi Rodacy, do dzisiejszego dnia nie doczekali się godnego upamiętnienia ich męczarni ani przeprosin od ludobójców i ich potomków. Niestety nawet na tym portalu pisują osobnicy, którzy ubliżali wielokrotnie tym, którzy pisali o tym ludobójstwie i przypominają, że Polacy mieszkający za naszą wschodnią granicą nie czują się tam bezpieczni. 

Serdecznie pozdrawiam, Roman.

.....Żeby zamknąć temat Ukrainy po raz kolejny. Sprawa ukraińska jest również sprawą Polski. Dopóki jednak nie oprzemy wzajemnych relacji  z Ukraińcami na prawdzie i tylko prawdzie o ludobójstwie dokonanym na Polakach,  nie ma mowy o żadnych gestach współpracy militarnej z naszej strony. Jako katolicy i chrześcijanie wyznajemy zasadę pięknie sformułowaną przez  Bł. Księdza Jerzego, "zło dobrem zwyciężaj". Znacznie ważniejsza jednak na dziś i to w zastosowaniu nie tylko do Ukrainy, ale przede wszystkim do rodzimych zdrajców i renegatów z polskojęzycznego "rządu", Sejmu i Senatu, który lansuje nam banderowskie priorytety w naszej Ojczyźnie, znajduje zasada głoszona przez Doktora Kościoła, Św. Augustyna...,
Głosi ona, że "nie staniemy przed Bogiem bez winy, jeśli przebaczymy to co miało być ukarane".