"OJCZE NASZ..." W MIEJSCU WINY ŚCISKA MNIE ZA GARDŁO...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

zadrżałem z niepokoju gdy wczoraj w pałacu

Pan  Prezydent zapalił świece chanukowe

łatwo przez nieuwagę spowodować pożar

oraz  stracić wśród pożaru i serce i głowę

 

nad Morzem Martwym ciepło i pogodnie

a u nas szara jesień oraz chłód od wschodu

grudzień wraca pamięcią w zapalonych zniczach

oraz  rozmowach nocnych o losach Narodu

 

niczym maszty odarte z żagli i nadziei

pod „Wujkiem” stoją  smutne krzyże i kominy

wiatr historii przynosi tylko chłód i biedę

poczucie bezradności rozpaczy i winy…

 

nie starczyło mi życia aby cię zrozumieć

Polsko! Ojczyzno moja! w pokrwawionych datach

znowu będziemy włóczyć gniewnie transparenty

oraz wieszać nadzieję na murach i kratach

 

które Słowo mam dzisiaj zostawić na straży

by było jak testament - drogowskaz sumienia

teraz wiem że za wiele we mnie było serca

a za mało rozumu oraz doświadczenia

 

13 grudnia w długich bandażach pamięci

i z czarnymi plamami dawno zakrzepłej krwi

ofiary i mordercy ciężko przywaleni

historią tamtych dramatycznych nocy i dni

 

a zapalone świece nie budzą radości

cienie na ścianach ciągle niepokojem chwieją

komu radość przy chanukowych świecach dzisiaj?

komu gorzka zaduma nad Polska nadzieją?

 

więc drżącymi rękami znów zapalam znicze

Polska w kwiatach i wieńcach przyklęka na grobie

„Ojcze nasz…” w miejscu winy ściska mnie z gardło…

tak jak zawsze w nawrocie tej polskiej choroby…

 

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)

Komentarze

Przyznam sie ze czytam duzo o obecnym swiecie i to w roznych jezykach.  Szykuje sie na najgorsze.  Czas najwyzszy bo licho nie spi.  Ci co mysla ze pokojowo odzyskaja Polske sa w bledzie.  Dziekuje za teksty.   Walczmy o Wielka Polske bo tylko taka mnie interesuje.

Rozaniec, karabin, Bog, Honor i Ojczyzna.

Vote up!
1
Vote down!
0

casey

#1501722