NIE BĘDZIEMY MOTŁOCHEM PAROBKÓW I TCHÓRZY

zdrada się wciąż powtarza - Historia nie uczy

tych co ślepną na widok pieniądza i władzy

nie ma granic a honor wyceniony w bankach

pokazuje że jesteście bezbronni i nadzy

z mentalnością parobka z filozofią sługi

łazicie po historii wycierając kurze

i mylą wam się orły białe oraz czarne

z kolan trudno zobaczyć to co jest na górze

więc stół pański wydaje się być jak katedra

z rozdziawioną gębą czekacie kiedy z pańskiej łapy

zrzuci historia wreszcie niecierpliwym gestem

to co nieraz już zrzucała - resztki i ochłapy....

z naszych marzeń pozostał tylko ochłap krwawy

i ręce zaciśnięte…twarde gorzkie słowa...

popiół w ustach co zgrzyta nie zmazaną winą

roztrzęsione sumienie…nerwica lękowa...

już nie wyciągaj ręki po Biało - Czerwone

bo ci ją odrąbiemy za kłamstwo i zdradę

za to żeś ukradł Polsce i Wolność i Godność

za to żeś nas zniewolił haniebnym układem

z tej przepaści pomiędzy Czerwonym i Białym

nasz  Naród obolały z dna pogardy woła

nie będziemy motłochem parobków i tchórzy

podniesiemy schylone i grzbiety i czoła...