MÓW O MIŁOŚCI DO POLSKI TAK ABY ZDRAJCY ZADRŻELI
Mów o miłości do Wilna
Mów o miłości do Lwowa
Jak skrzydła Białych Orłów
Niech szumią twoje słowa
Niech się mordercy tłumaczą
Z popiołu i polskiej krwi
Nikt nie zabije pamięci
Minionych lat oraz dni
Jak nam zostawić bliskich
I próchno świętych kości
Jak nam podeptać pamięć
Dumy i polskiej wolności
Orlęta będą nad Lwowem
Pilnować swojego gniazda
Póki płonie na niebie
Czerwona śmierci gwiazda
A nocą upiory Wołynia
Na kresach niech rozpalają
Wielkie łuny pamięci
Które wciąż spać nie dają
Tym co podstępnie nocą
Nieśli nam wilcze prawo
I podpalali nam Polskę
Ręką zdradziecką i krwawą
Mów o miłości do Polski
Mów o Ojczyźnie i dumie
Niech nam nie pisze historii
Ten który kochać nie umie
Niech nam piachem skrwawionym
W oczy boleśnie nie ciska
Ten co się bawił Katyniem
W dyplomatyczne igrzyska
Pamięć narodu jest wieczna
I każde kłamstwo obali
Smoleńsk zostanie na zawsze
Hańbą w tych co kłamali
Mów o miłości do Polski
Tak by wszyscy słyszeli
Tak aby zdrajcy Ojczyzny
Od tej miłości zadrżeli
By krzyża już nikt nie chował
Gdy Naród przed Bogiem staje
Prawda niech płonie zniczem
Dawnym żałobnym zwyczajem
I niechaj tych co szydzili
Ogień tej prawdy zaboli
I niech ta prawda swą siłą
Tych co zwątpili – wyzwoli!
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 58 odsłon