KLĘKNIJ EUROPO! PRZED OFIARĄ KRZYŻA...

Obrazek użytkownika Lwow47
Kraj

 

to nie ksenofobia

nie polska choroba

bo uczymy się życia

od wieków na grobach

 

a nasz lęk zrozumie

gdy po tylu wiekach

ten co Polskę kocha

na Ojczyznę czeka

 

i wciąż pielęgnuje

nie kłamstwo choroby

lecz daty i krzyże

pamięć oraz groby

 

które przeciekają

pamięcią przez dzieje

gdy wicher historii

nieustannie wieje

 

tę przełęcz nad Wisłą

z wąwozem sumienia

niełatwo jest bronić

w godzinie zwątpienia

 

nasza droga krwawa

batogiem pisana

Biały Anioł Śmierci

w sybirskich kurhanach

 

jeszcze w brzozach płacze

w krzywych pniach bieleje

grażdanką pisane

nasze krwawe dzieje

 

od powstania do powstania

od zdrady do zdrady

z losem przybijanym

przez wrogie układy

 

czarnych orłów taniec

śmierci nad głowami

gdyśmy pozostali

bezbronni i sami

 

ciągle dym nas trwoży

oraz lęk uwiera

w naszych snach zza drutów

przeniesionych w teraz

 

gdy z nas katów robią

oraz kłamstwem ranią

gdy tchórzliwie się kłaniają

ci co rządzą draniom

 

bo jeszcze na plecach

blizny nam sinieją

i złamane krzyże

cieniami się chwieją

 

jeszcze nasze Matki

i nasi Ojcowie

noszą znak korony

cierniowej na głowie

 

na zgarbionych plecach

jeszcze pamięć niosą

ci co przeszli krwawą

po Ojczyznę rosą

 

i ów pocałunek

co światu ogłaszał

że ten znak czułości

to miłość Judasza

 

co nam polskim ciałem

zdradliwie się bratał

gdy podnosił sztylet

czułym gestem kata

 

co powrozem Wisły

ręce świętym łamał

i w imię Ojczyzny

pogardliwie kłamał

 

a dziś nasza wiara

co do celu zbliża

szeroko rozpięta

ma ramionach krzyża

 

tyle lat złączonych

w ogniwa łańcucha

co nam plątał nogi

oraz ranił ducha

 

niech więc nam diagnozy

nie stawiają tchórze

bo kto sieje kłamstwo

jutro zbierze burzę…

 

a ten co zapomniał

o prawdzie i chlebie

niech  w naszych ranach

Talmudem nie grzebie

 

serce to nie karczma

gdzie dzwoni mamona

Ojczyzna zdrajców

nie weźmie w ramiona

 

niebo już się chmurzy

nad ofiarą krzyża

klęknij Europo!

Bogu nie ubliżaj

 

bo z krwi i popiołu

zbyt gorzkie przesłanie

bez Boga i miłości

nicość pozostanie…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

5
Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (11 głosów)

Komentarze

milczeliśmy przez osiem lat
pokornie, bojaźliwie i spolegliwie,
na kolanach patrząc na świat
przytakując wszystkim nadgorliwie,
nadeszła już najwyższa pora
racje swoje światu uświadamiać,
wreszcie podnieść się z kolan
i szacunku od innych się domagać

Vote up!
6
Vote down!
0
#1560702

Tyle, że na to powstanie z kolan, to musimy jeszcze poczekać,  gdyż obecny rząd i prezydent właśnie na kolanach...jako nasi reprezentanci . A ponad to krzyczą na Naród,  że ma skończyć z tym chorym patriotyzmem i w końcu również z antysemityzmem ...

 

 

Vote up!
3
Vote down!
0

chris

#1560703

Dziękuję za kolejny mądry wiersz.Serdecznie pozdrawiam.Kazimierz

Vote up!
3
Vote down!
0
#1560726

gdy wszech biedę
między nas podzielą,
gdy murami
od nas się oddzielą
pławić się będą
w bogactwa
próżności
zapominając
że po nich
jak po nas ostaną
tylko kości

Vote up!
4
Vote down!
0
#1560729

Pięknie to ująłeś , dziękuję 

Pozdrawiam serdecznie

Vote up!
5
Vote down!
0

chris

#1560704

"

"klęknij Europo!

Bogu nie ubliżaj"

prorocze słowa

serdeczne  nocne pozdrowienia :)

Vote up!
5
Vote down!
0

gość z drogi

#1560710

Dziękuję za przyjazne słowa.Słoneczności z Beskidów. Kazimierz

Vote up!
2
Vote down!
0
#1560728

Witaj Krzysztofie.Słoneczne pozdrowienia z Beskidów.Kazimierz

Vote up!
4
Vote down!
0
#1560727