Powyborcze reminiscencje

Obrazek użytkownika Lu-Bicz
Blog

10.11.2018

 

   Nie zabieram głosu w kwestii główny "wygrany - przegrany" w ostatnich wyborach samorządowych.

   Wszystkie duże miasta padły łupem totalnej obstrukcji.To tłuste kąski także na parę kolejnych lat. Nie podlega dyskusji, że Dobra Zmiana musi mieć realny plan zrównania owych kopców termitów na polskiej ziemi. Zarówno mozolną pracą u podstaw jak i zdecydowanymi działaniami. Pojawiło się sporo pomysłów na ową niwelację. Dodam jeszcze jeden - PiS skupił się na "przekonywaniu przekonanych". To nie był dobry pomysł. Przekonywanie swojego  stabilnego elektoratu to było za mało na pozyskiwanie lemingów czy gnuśnych,relatywnie lepiej żyjących mieszkańców dużych miast.

   Ocena przegrania przez totalnych większości gmin i powiatów jest przedwczesna.. Podobnie jak względna radość z sukcesów "niezależnych" lokalnych komitetów wyborczych. Wiele z owych KW "Razem" czy KW "Nasza gmina" to przyczółki totalnych tam,,gdzie występowanie pod znienawidzonym szyldem groziłoby klęską.Są tam zarówno lemingi jak i totalni z różnych struktur wspomagających PO. Dosyć szybko nawiązują koalicje z PSL-em  i podobnymi sobie, stawiając PiS do opozycyjnego kąta...

  

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (3 głosy)