Manifestacja środowisk kresowych w Warszawie
7 lipca w Warszawie o godz. 13.00 środowiska kresowe i patriotyczne organizują przed sejmem manifestację mającą wywrzeć nacisk na parlamentarzystów, aby uchwalono 11 lipca Dniem Pamięci Pomordowanych podczas ludobójstwa na Wołyniu.
Każda kolejna władza umywa ręce od potrzeby godnego uczczenia pamięci mieszkańców Kresów Wschodnich Rzeczypospolitej pomordowanych przez ukraińskich nacjonalistów. Nie pozwólmy, aby pamięć o zbrodni ludobójstwa dokonanej na Narodzie Polskim poszła w zapomnienie lub została zrelatywizowana na rzecz „dobrych” stosunków z Ukrainą. Zaprotestujmy przeciwko poświęcaniu przez politycznych szulerów naszej narodowej godności i poczucia sprawiedliwości w imię ich doraźnych interesów.
Zapraszamy !
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 2652 odsłony
Komentarze
@Autor
4 Lipca, 2016 - 23:12
o, to się spotkamy.
Rok temu z pl. 3 krzyży pod tablicę wołyńską przy Domu Polonii przeszło może 500 osób. W tym roku zanosi się, że będzie więcej - PiS się swoim kluczeniem "przysłużył".
Ewaryst Fedorowicz
Gdyby nie "wielka woda"
5 Lipca, 2016 - 02:54
Gdyby nie "wielka woda" byłbym na niej obecny.
Bądź zawsze lojalny wobec Ojczyzny , wobec rządu tylko wtedy , gdy na to zasługuje . Mark Twain
manifestacja ! ?
5 Lipca, 2016 - 06:43
manifestacje to zazwyczaj sprzeciw lub żądanie, tak należy dopominać i przypomnieć parlamentarzystom ze ich obowiązkiem jest ustanowienie 11 lipca Dniem Pamięci Pomordowanych podczas ludobójstwa na Wołyniu.
Ze inne rzady poprzednie tego nie robiły to nie znaczy ze ten rząd w imię fałszywej poprawności politycznej i ""przyjaźni"" nie ustanowi tego dnia dniem pamięci pomordowanych .
ludobójstwo
5 Lipca, 2016 - 08:19
Wierzę,że wreszcie ten sejm zdobędzie sie na odwagę i uczci ofiary ukraińskiego ludobójstwa, bo tylko na prawdzie historycznej budowac można obecne relacje między obu narodami...
Yagon 12
A ja juz nie wierzę...
6 Lipca, 2016 - 18:15
Znowu wygrywają jakieś banderowskie interesy, panowie z PiS to hańba a dzisiejsze wywody p. Selina w Sejmie to jakieś bredzenie i bzdety. Źle się dzieje w państwie, które nie potrafi a może nie chce nazwać ludobójstwa ludobójstwem i uchwalić 11 lipca Dniem Pamięci Ludobójstwa na Kresach Wschodnich II RP. Panowie 17 września jest już upamiętniony a i o zarodniach Rosjan wiemy prawie wszystko. Proszę nie rozmydlać i nie łączyć ludobójstwa dokonanego przez Ukraińców ze zbrodniami Rosjan, to nie uchodzi ze względu na pamięć pomordowanych. Wchodzicie w buty PO, tego wam Kresowiacy nie zapomną. Spisane będą czyny i rozmowy - jak pisze poeta - od siebie dodam również wasze niedotrzymane słowo.
Obawiam się, że za trzy lata Zjednoczona Prawica obudzi się z przysłowiową ręką w nocniku!
Zostaw za sobą dobra, miłości i mądrości ślad...