Reflekcje po wyborach i przed

Obrazek użytkownika Krystian Frelichowski
Idee

Wystąpienie Tomasza Jasińskiego

Jesteśmy tuż po wyborach samorządowych, wokół których pojawiło się tyle nieprawidłowości. Ponad tydzień czekaliśmy na oficjalne wyniki. Przez ten czas komisje liczyły wyniki, być może coś poprawiały, skreślały!?

Jest to kolejna inicjatywa podważania sensowności chodzenia na wybory. Przesuwa się nam granice demokracji. Niewykluczone, że jego ostatni bastion w postaci przejrzystych i wolnych wyborów, zostaje na naszych oczach zawłaszczony przez obóz rządzący.

Wynik wyborów parlamentarnych, jakie przed nami, jest szczególnie ważny dla prawicy. Jeżeli chcemy odsunąć od władzy zorganizowaną, grupę która rządzi naszym krajem.

Dowodów oszustw wyborczych przy samorządowym głosowaniu jest pod dostatkiem. Sądy są zasypane pozwami o nadużycia i łamanie prawa w komisjach, a cała sprawa jest wyciszana.

A przecież bez wygranej w przyszłych wyborach i to na tyle by móc powołać samodzielny rząd, ujawnienie prawdy o tragedii smoleńskiej i odtajnienie całej dokumentacji, pozostaną sprawą dalekiej przyszłości. Będzie mogło się ziścić, kiedy wyrosną nam nowe elity, o ile sowieci przed czasem znów nie sprawią nam powtórki z Katynia. Nie chodzi tu tylko o wskazanie winnych i odtworzenie rzeczywistego przebiegu tamtego lotu, chociaż bez tego nie można wyobrazić sobie jakiegokolwiek postępu  w drodze do niepodległej i wolnej Polski. Chodzi też o zdemaskowanie prawdziwych wrogów Polski. Przede wszystkim Rosji, w gestii której było i jest utajnienie przyczyny śmierci naszych elit, ale też Niemiec, które w zawoalowany sposób popierają dążenia Kremla do hegemoni we wschodniej Europie. W przeszłości pakt niemiecko- rosyjski przesądzał o utracie niepodległości przez Polskę. Sama tragedia smoleńska i przebieg wypadków zaraz po niej, inwazja na Ukrainę, niemiecka polityka zagraniczna dala wolną rękę Putinowi do wyboru metod podbicia krajów nadbałtyckich. Wzajemne zbliżenie Moskwa- Bonn jest przedsięwzięciem wybitnie niekorzystnym dla Polskiej racji stanu i grozi w przyszłości ponowną utratą suwerenności naszego kraju. Można było przewidywać, że kanclerz Merkel pójdzie na dalekie ustępstwa wobec polityki Putina, w zamian za horrendalne zyski gospodarcze a handlu  z Rosją.

Trzeba też pozbyć się złudzeń, że Węgrzy albo Hiszpanie czy Francuzi przestaną handlować z Rosją tylko dlatego, że Rosja łamie elementarne prawo do samostanowienia o sobie państw graniczących z nią!

Kłamstwo smoleńskie jest oczywiste dla każdego, kto ma choć odrobinę dobrej woli, może z wyjątkiem tych, którzy bezpieczeństwo swoje i swoich rodzin chcą budować na ignorancji i nieznajomości własnej historii. Do rozmachu tej ignorancji przyczyniły się też menstrimowe media, lansując wersje propagandową. Ale ta ignorancja w części naszego narodu może wynikać z opóźnionego efektu komunistycznego zniewolenia. Teraz jakby ono ujawniło się w najmłodszym pokoleniu. Jakie są jego objawy? Przede wszystkim stawianie interesu partykularnego nad dobro wspólne narodu. Zaniedbywanie obowiązków Polaka, patrioty ( np. nie chodzenie na wybory) Początek wygląda zawsze podobnie. Poświęca się dobro moralne dla prywatnych korzyści. Rożnie to przejawiać się może w życiu społecznym. Te i podobne wady narodowe mają za swój początek brak lustracji. Czy można przeskoczyć nad tym, coś więcej wskórać niż tylko w sferze abstrakcji, nigdy nie przekraczając progu dobrych chęci? Osobiście uważam, że nie.

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (6 głosów)

Komentarze

... ten Jasiński:

"Przesuwa się nam granice demokracji".

To dokładnie to samo, co niektóre panie twierdzą, że cnoty nie straciły, tylko im się przesunęła.

miarka

Vote up!
3
Vote down!
-1
#1455002

A dlaczego tak strachliwie się Pan wypowiada ? cyt : "może coś poprawiły, skreśliły".
Bądź Pan facetem z jajami i powiedz za Kaczyńskim czytelnym tekstem : wybory zostały sfałszowane.

Z wiadomych powodów i sentymentów nie wymienił Pan trzeciego cichego, podstępnego i najbardziej plugawego najeźdźcy, Jewrejstwa. Ale to nic nowego, nawet tego od Pana nie oczekiwałem.

Trzecia sprawa, to : demokracja jest, albo jej nie ma. Nie istnieje demokracja częściowa.
A przesuwać to sobie można polityczną szafę z jej zatęchłą zawartością, z kąta na środek lub odwrotnie. Czyli czynić dokładnie to co brodate Gepole próbują robią.

Vote up!
4
Vote down!
-3

NIEPOPRAWNY INACZEJ

#1455014

Jak tu wszystko jasne, a na dziś to tak wygląda

CBOS: PO - 43 proc. poparcia, PiS z SP i Polska Razem - 28 proc.
Gdyby wy­bo­ry par­la­men­tar­ne od­by­wa­ły się w grud­niu, wy­gra­ła­by je Plat­for­ma Oby­wa­tel­ska z 43 proc. po­par­cia - wy­ni­ka z naj­now­sze­go son­da­żu CBOS. PiS z So­li­dar­ną Pol­ską Zbi­gnie­wa Zio­bry i Pol­ską Razem Ja­ro­sła­wa Go­wi­na uzy­ska­ło­by 28 proc. po­par­cia.

Vote up!
3
Vote down!
0
#1455252