Platforma chce zafajdać swoje salony.

Za nieco ponad rok wybory samorządowe, mniej więcej tyle czasu młodzi przygotowują się do urządzenia wesela, gdzie je urządzić? W zależności od miejsca często trzeba czekać ponad rok czasu. My wszyscy czekamy na święto demokracji - wybory samorządowe, które mniej więcej w tym czasie się odbędą, Schetyna namawia, żeby ich prezydenci i i burmistrzowie przyjmując emigrantów sami osobiście zafajdali salony przygotowywane na te święto. Na złość papie Kaczyńskiemu chce odmrozić sobie sobie uszy.

Prawdopodobnie liczy, że dzięki wysuwaniu takich postulatów uda się przekroczyć 3% próg wyborczy zapewniający uzyskanie powyborczej dotacji. Utrzyma trochę dłużej centralę. Już się policzyli?

No nie wiem czy się uda. Czy policzeni przez nich dewianci wszyscy wezmą udział w wyborach. Panie Prezydencie Adamowicz, niech pan przeliczy. Ile Pan straci na skutek tego manewru na posiadanych mieszkaniach. Pani Haniu z Warszawy Kamienice Pani sprzedała, ale coś tam jeszcze na pewno zostało. Panie prezesie Schetyno pan też? Nie jesteście wyjątkami każda rodzina mająca mieszkanie straci. Kto na tym zyska? Nie wy kochani. Zyska ta "hołota" z P.I.S, która nie zdążyła się dorobić, wszyscy ci korzystający z 500+ fajdający w.g. was latem w krzakach przy plaży. Oni kupią taniej te wasze zafajdane salony. Sami je wysprzątają. Taka okazja!!!