Ku pokrzepieniu serc... NIEMA SIĘ CZEGO BAĆ !!!

Poniżej proszę przeczytać tekst MatkiKurki, on ma rację, to wszystko co widać to niegrozne popiskiwania...  proszę sobie przypomnieć o Rodzinie Radia Maryja, sa kibice i narodowcy...
Będą sie skarżyć na nas w ojroparlamencie...ok...a co może ojroparlament ? Pokiwać palcem w bucie... oczywiście gw*** w wersji papierowej przedrukuje wszystko a propos jaka ta Polska jest błeee... i co z tego ? Ano nic. We francy wygrali chłopcy narodowcy pod auspicjami putina... merkel i hollande maja problem, bo ich koalicja zaczyna pękać w szwach,  co zrobią ? Zmobilizuja wojska... oni maja niezły kocioł u siebie... nie będa mogli nic zrobić bez ryzyka, ze jak rusza gdziekolwiek to wewnątrz, zwłaszcza w hajlhitlerowie zrobi się gorąco... póki co "uchodzcy" siedza cicho bo wiedza, ze jeszcze jakies siły sa...jak ich zabraknie to...klekajcie narody...  Cały ten jewropejski cyrk zaplątał się we własne krętacta i nogi... moga jedynie pokiwać palcem w bucie. 
Co robić ? Co robić ??  Co robić ??? Ano... przyjść, spokojnie, naluzie na demonstarcje 13-ego i pokazać poparcie dla Rządu IV RP i dla jej Prezydenta Andrzeja Dudy.  ROBIĆ SWOJE, NIE PRZESZKADZAĆ IM OCZYSZCZAĆ pełoooowski śmietnik jaki po sobie zostawiło pełooo...   Dobrze jest a będzie jeszcze lepiej...im bardziej krzyczą i straszą to tym lepiej...
                      W GÓRĘ SERCA... Z CHRYSTUSEM KRÓLEM NIC NIE MOŻE ZWYCIĘŻYĆ POLSKI  
 

]]>http://kontrowersje.net/jak_to_jest_z_t_histeri_bo_w_r_d_zwolennik_w_pis_te_s_ysz_olaboga]]> 
 

Histeria? Ja tam żadnej histerii nie widzę, ale mogę o histerii pogadać. Jestem przekonany, że Jarosław Kaczyński, Mariusz Kamiński, Antoni Macierewicz i nawet Zbigniew Ziobro, machają rękę i proszą by im pewnej części chciała nie zawracać, gdy ktoś ich pyta, co tam zachodnia prasa napisała albo opozycja zademonstrowała. Przekonanie bierze się z osobistego doświadczenia, w pewnym momencie gdy czytasz na swój temat idiotyzmy albo widzisz telewizyjne wycinanki, po prostu masz to gdzieś. Mało tego! Wyznacznik normalności i przyzwoitości w tym przypadku jest banalny. Im gorzej o tobie piszą i mówią ludzie, którym ręki byś nie podał i nie splunął w ich kierunku, tym wyższa ocena dla twojej inteligencji, normalności i moralności. Jednak większość ludzi i niestety szczególnie Polaków, wykazuje skłonności do lęków i masochizmu, jak tylko się dowiedzą, że ktoś coś powiedział. Było to wyjaśniane setki razy, wiadomo zabory, niewole, komunizm i wieczne wpajanie poczucia bylejakości z kompleksem ubogich krewnych. Zmienia się to na szczęście radykalnie, za sprawą młodego pokolenia, które nie widzi tak drastycznych różnic cywilizacyjnych między Polską i światem, jakie widziały poprzednie pokolenia. Te same aluminiowe wieżowce, ten sam chłam w sieciowych butikach, takie same telewizory, gadżety i paszporty dla wszystkich. A jednak w mentalności ciągle ta niepewność, co się stanie, co o Nas powiedzą, czy znów nie popadniemy w niewolę? Ponawiam apel! Na litość Boską, czego Wy ludzie marudzicie i czego się boicie? Proszę się wszystkiemu przyjrzeć na spokojnie, jakbyście oglądali wydarzenia w Albanii, tudzież na Wyspach Owczych. Było oczywiste, że eksterminacja złodziei, propagandzistów i złogów po komunie musi przebiegać w atmosferze ogólnego kwiku, taka jest natura tego całego chlewu. Nie spodziewałem się jednak, że będzie to tak cichutkie kwiczenie, które raczej przypomina popiskiwanie.
50 esbeków, partyjnych działaczy i innych błaznów zebrało się pod Trybunałem Konstytucyjnym? Co z tego? Nie pamiętacie już, jak 100 tysięcy ludzi na ulicach: