Gdzie jest kasa...

No cóż, straciłem złudzenia co do dobrej zmiany... życie... Nie zamierzam spokojnie przyglądać się jak jakieś cieniasy wyprowadzają kasę z polski ale pod auspicjami "dobrej zmiany"... Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że dobra zmiana skończyła się w momencie kiedy premier Beata Szydło z jakichś tajemniczych przyczyn została wywalona na zbity łeb... przepraszam za dosadność ale takie są fakty, pracowita, twarda baba walcząca siermiężnie dzień w dzień o interes Polski i Polaków dostała kopa...
Zamiast niej mamy układnego biurokratę pitolącego cosik o innowacyjności... nowym/starym bożku komuny...tak, tak, termin "innowacyjność" to bożek komuny... tako rzecze historia... pewna plotka głosi, że premierem kraju jewropejskiego nie może być ktoś kto ma syna który jest katolickim księdzem... za to jego mdła ekscelencja ma dzieci szkolone w baaaardzooo właściwej szkole... ile w tym prawdy ? Diabli wiedzą...
Wracając do kasy... profesor gliński były a może obecny premier fachowy jak cholera dzieli i wydaje kasę na kulturę... wydał kasę na czartoryskich... sto milionów ojro wyszło na zakup...czego ano dóbr kultury... ale kasa została wytransferowana na nową fundację założoną w Lichtensteinie zaś fundacja czartoryskich ma być zlikwidowana... pytanie do pani Magdy Ogórek która z taka swadą broni wydatkowanej kasy...komu zapłacono ? za co ? i dlaczego fundacja jest likwidowana ? O tym wszystkim wspomina red. Witold Gadowski... mało tego,  córka Czartoryskiego jest na noże z tatusiem... czyli jak nie wiadomo o co chodzi to wiadomo, że chodzi o kasę ? No i komentarz małżonki czartoryskiej, że będą mogli żyć na poziomie... czyli fura, skóra i komóra to za mało...chyba...
Następny numerek glińskiego, to fundacja pfn wydawanie kasy na fundację którą zarządza grandziarz i wydaje kasę grandziarsko na zakup jachtu aby jakiś inny grandziarza mógł sobie żeglować jachtem po ciepłych morzach spędzając miło czas... co wiecej,  fundacja która w założeniach miała tworzyć pozytywny PR o o Polsce sama wynajęła firmę PR do swojej własnej obrony... Panie Kaczyński co się dzieje ? Bo z ta fundacja przypomniało mi się jak wiele lat temu, usłyszałem w telewizorni, że do ochrony swoich obiektów militarnych bundeswhera wynajmuje firmy ochroniarskie...to nie żart, tak było i z tego co wiem tak jest...czyli armia która nie potrafi ochronić samej siebie jest groxna ?
Red Gadowski pyta i i mówi o wielu sprawach...wspomniał też o tym co sie dzieje wokół KGHM, polskiego koncernu miedziowego i dziwnych ruchów jakie wokół niego się dzieją, włącznie z regulacjami dość dziwnymi które uderzają wbezpośrednio w w/w KGHM.
W radio wnet Gadowski przeprowadził wywiad, gdzie jeden z byłych członków pełooo kolega (były ?) trzaskowskiego czy czaskowskiego na prezia waraszawki opowiada o kasie przy której afera Amber Gold to bułeczka z masłem... jak 800 mln do 16 miliardów...i co ? ano wywiad znika z radia wnet w trybie pilnym, może ktoś zapisał na dysku, ja zapisałem ale kopię...nie też radia wnet gdzies mam i zamieszczę z odpowiednim komentarzem...
Aby dopełnić obrazu z ze znikajaca kasą...to co ze skokiem wołomin, gdzie jest mowa o trzech miliardach znikniętych w czeluściach wojskówka... a komisji żadnej niet...
Brzydko mi to pachnie... co świadczy, że służby wojskowe których wszak niema, jeszcze trzymaja się mocno...choć ostatnie aresztowania napawaja optymizmem...
Mam nadzieję, że sezon aresztowań można uznać za otwarty... 

film Gadowskiego /]]>TUTAJ]]>/