Marsz LGBT w Warszawie. Życie płata figle.

Także internet. Siedząc sobie w nocy i odsłuchując m.in. ciekawego, klarownego i syntetycznego wywodu ikony ruchu niepodległościowego i antyrosyjskiego, czyli Antoniego Macierewicza, na temat roli tzw. „opozycji demokratycznej”, ( nie mylić z opozycją niepodległościową) , utworzonej przez osoby o korzeniach komunistycznych i jej roli w wyborach 1989 r. ale i przedtem, ]]>https://www.youtube.com/watch?v=rtCfqVwCv7Y]]> ( całość filmiku to 8,58 min, ciekawy i zabawny przyczynek o A. Michniku w  4,25  min.), wstukuję w klawiaturę inny adres a szybciutko po pierwszych literach jakiś figiel powoduje , że wskakuje mi strona widocznie b. aktywna z relacją foto o warszawskim marszu ludzi rzekomo dyskryminowanych.

Portal „plotkarski”, „Pudelek”. ( za wikipedią: Pudelek.pl, że to „internetowy serwis plotkarski należący do holdingu wp.pl”. Z życia gwiazd i takie tam). No dobrze, tak „kolorowo” :) to czytam i oglądam foto relację.

I tu ciekawostka. WP to portal.., to wiadomo co to, portal duży, chyba drugi w Polsce? , o profilu lewicowo-liberalnym, zaciekle antypisowskim, no i bardzo „postępowym”, kto za nim stoi to sobie swoje myślę, ale mniejsza z tym. A foto relacja, to oczywiście na czele R.Trzaskowski, jakiś Piasek, jakaś młoda pani coś tam, jacyś panowie coś tam, ponoć znani, młodzi znają ja nie, i jacyś obściskujący się i szczerzący zęby panowie, dla starszego pokolenia w pełnym uśmiechu J. Szenyszyn , wiadomo,  nie do zdarcia, i też ten wytatuowany „pedagog” ? , poseł PO, M. Józefciuk, tu w tęczowych szelkach i tęczowym krawacie.

Uczciwie trzeba napisać, że wszystko oznaczone łapkami, łapka w górę, łapka w dół. Pod każdym zdjęciem. I tu ciekawostka.

Portal , jak zakładam, jest zapewne, albo chociaż „bardziej”, dla ludzi o określonym, „niekościelnym” profilu. A tu te łapki pod każdym zdjęciem w przygniatającej części na minus, z „najlepszym” minusowym wynikiem dla „pedagoga nowych czasów” :), M. Józefciuka. 72 łapki w górę i aż 328 w dół. Ale to jeszcze nic.

Pod powyższą fotorelacją, o tytule „Znane twarze …” itd., jest miejsce na komentarze. I one są. Tu pierwsze kilka :

- Janek: „Piasek jeszcze niedawno, gdy ukrywał się, by zarabiać w TVP, mówił, że jest przeciwnikiem parad i machania flagami. hipokryta”. A tu, dla tego komentarza, 1383 łapek w górę a tylko 43 w dół.

- Weronika : „Jeśli pamiętasz Warszawę bez parad miałeś szczęśliwe dzieciństwo”. Tu dla komentarza 1268 łapek w górę, a tylko 100 w dół.

- Amen : „Kocham Jezusa Chrystusa i dobrze mi z tym”. Tu 1157 dla komentarza na plus i tylko 84 na minus

- Aga : „Gwiazdy TVN” . Tu dla komentarza 988 łapek na plusie i tylko 84 na minus.

Były dalej i inne, niekiedy trochę obsceniczne komentarze, pominę.

Wiem, to tylko pierwsze 3-4 z 400 komentarzy. Te najwcześniejsze po paradzie, „na świeżo”. Dalej już mniej łapek w tę i tamtą stronę. No i te komentarze i łapki są „z całej Polski”, a „parada” w stolicy, „warszawska”. Z samej Warszawy proporcje były by trochę inne. Ale zawsze. To raczej nie portal dla np. szacownych słuchaczy Radia Maryja. Którego audycje informacyjne, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, w tygodniu codziennie pomiędzy godz. 13.00 a 14.00, gorąco polecam. A religijne audycje kto słucha i tak wie kiedy są.

To by znaczyło, te proporcje łapek, że polski naród jeszcze tak do końca nie zgłupiał, nie dał się skołować, i wyraźnie nie akceptuje napastliwej nachalności w powyższym temacie. To zawsze jednak coś, na plus. Czasy przecież ciężkie. A będą jeszcze paskudniejsze, tu gospodarkę pominę, jak się dowiemy we wrześniu, co Tusk i "te" środowiska obmyślili wspólnie dla naszych dzieci i wnuków, od września, w programach szkolnych. W ramach tworzonych programów „edukacyjnych”. Czy rodzice i dziadkowie staną na wysokości zadania?

A tak na marginesie. W tle wystąpienia A. Macierewicza jest plakat z książką na jego temat, tytuł zachęcający, zwłaszcza, że tego tak zasłużonego dla Polski człowieka ciągle jak widzę zaciekle atakują i obsmarowują. Jak to „ruskie”, wiadomo. A widzę po sobie, że w tym natłoku informacji, czasami ważne książki umykają. Jak ta książka mnie. Wydana jak widzę w 2019 r. Tytuł : ”Macierewicz – człowiek do zadań niemożliwych”. Wyd. Biały Kruk. Autor : Jerzy Kłosiński.

Nie wiem jak książka jest napisana. Ale nie przekonam się, jak nie kupię. Szacunek dla ogromnych zasług Pana Antoniego dla Polski i ruchu niepodległościowego  wymaga, by to sprawdzić a książkę komuś młodemu w rodzinie podarować. Zresztą, jeśli jest tak interesująca, jak te 8 minut nagrania, to zapowiada się ciekawa i pouczająca lektura. Ok. 30-40 zł ( trafiłem i zamówiłem taniej ).