Tusk, czyli człowiek wyzuty z indywidualności, sumienia, z duszą kata

Obrazek użytkownika Andy-aandy
Kraj
  • Homo peerelus — człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata

Marian Zdziechowski, krytyk totalitaryzmów faszystowskich i komunistycznych — znany filozof, publicysta i profesor oraz rektor Uniwersytetu im. Stefana Batorego w Wilnie — w swojej książce „W obliczu końca”* z 1937 roku napisał:

     „Człowiek wyzuty z indywidualności i sumienia, z mentalnością szpiega, z duszą kata, a poddany dyscyplinie katorgi zostaje uznany, zgodnie z ewangelią sowiecką, za ideał człowieka i wzór dla czasów naszych, a propagandzie nowego ideału w rozmaitych postaciach, stosownie do miejsca i środowiska, ogół społeczeństwa naszego przypatruje się z życzliwą neutralnością.”

W mafijnym państwie PO-PSL ukształtowanym przez lata rządów Tuska i PSL za pomocą zastraszania społeczeństwa, czyli swoistej współczesnej katorgi stosowanej przez PO-PSL — bo ABW wkroczała do redakcji w poszukwaniu nagrań z wynurzeń mafiozów z PO w knajpie, lub aresztwał o świcie za parę stron w sieci krytycznych dla rezydenta z ramienia WSI Komuruskiego, a członkowie PiS i ich rodziny były wyrzucane z pracy za moheryzm.

Jest to idealny obraz rządów postsowieckiego człowieka z miasta "ukształconego" przez lata nienawistnej, postbolszewickiej propagandy michnikowszczyzny skierowanej przeciwko patriotycznej częci społeczeństwa. Jednocześnie to mafijne państwo PO-PSL pozwalało na  bezkarne mordy Polaków oraz rabunek Polski i Polaków przez mafie VAT-owskie czy zbrodnicze mafie mieszkaniowe w Warszawie.

Tak więc, mamy obraz osobnika odczłowieczonego przez nienawiść do polskiego patriotyzmu, osobnika mającego mentalność leninowsko-stalinowskiego bolszewika. Osobnika nie mającego ani żadnej indywidualności, ani sumienia, który bez litości często brutalnie atakuje oraz wyzyskuje słabszych.

O takich odczłowieczonych osobnikach niezależni polscy historycy nie bez podstaw piszą jako o homo peerelusie, czyli odmianie zbrodniczego, bolszewickiego homo sovieticus. 

Maureen Henry w książce „The Intoxication of Power: An Analysis of Civil Religion in Relation to Ideology”** (Intoksykacja władzą: Analiza cywilnej religii w relacji do ideologii) pokreśla, że „ideologia komunistyczna jest w zasadzie zsekularyzowaną w mniejszym czy większym stopniu wersją chrześcijaństwa”.

Zatruci swoją wieloletnią tyrańską władzą w komunistycznym państwie sowieckim, w którym marksizm-leninizm był obowiązującą religią*** — psychopatyczni komunistyczni gerontokraci z Kremla przygotowujący mordercze plany ataków atomowych na zachodnią Europę oraz militarne podbicie całej Europy jednocześnie w „Programie na XX Zjazd KPZS” zapowiadali, że:

„Kiedy ludzie sowieccy będą się cieszyli błogosławieństwem komunizmu, kolejne setki milionów ludzi na ziemi powie: ‘Jesteśmy za komunizmem’. Nie poprzez wojnę z innymi krajami, lecz wskutek przykładu lepiej zorganizowanego społeczeństwa (…), stworzenia wszystkich warunków dla szczęścia oraz dobrobytu człowieka.”****

O takich jak oni komunistycznych zbrodniarzach i ideologicznych szaleńcach nie mających żadnej moralności, już w 1920 roku Jan Parandowski pisał :

„Bolszewicy byli zupełnie innego pokroju. Sekciarstwo i fanatyzm lub wrodzona dzikość pozwalały im zapomnieć o wszelkich względach [wobec] ludzkości. To są ludzie dogmatu socjalnego, który ich zaślepia i uzbraja w siłę, energię, okrucieństwo. Albowiem nie ma nic niebezpieczniejszego ponad to, gdy pewna idea ogólna i szeroka wciśnie się do mózgu małego i ciasnego. Rozsadza go, zapełnia sobą zupełnie, nie tamowana ani wyrobionymi pojęciami, ani wiedzą, ani rozumem. Staje się idée fixe, szaleństwem. Powstaje nowy typ człowieka – bolszewik – który życie ludzkie mało waży, albowiem widzi przed sobą tylko spełniający się raj ziemski.”*****

Od tych komunistycznych zbrodniarzy niczym nie różnią się nienawidzaca polskiego patriotyzmu rosyjsko-niemiecka agentura i mafiozi z PO, PSL, Polska 2050 zakładana przez zbrodniarzy z WSI czy załgani lewaccy degeneraci.

________________________________________

* Zob. „W obliczu końca”. Wydanie uzupełnione. Wydawnictwo Antyk Marcin Dybowski, 2011.

** „The Intoxication of Power: An Analysis of Civil Religion in Relation to Ideology”, D. Reidel Publishing Company, Dordrecht: Holland 1979, s. IX. Seria Sovietica, publications and monographs of the Institute of Soviet Studies founded by J.M. Bochenski, Volume 43.

*** O tym, że zwalczający religię marksistowski komunizm sam jest religią — pisał już m.in. Mikołaj Bierdiajew, rosyjski filozof wolności. Zob. moją notkę pt. „Zwalczający religie komunizm sam jest religią dla wszystkich lewackich bandytów”.

**** „When the Soviet people will enjoy the blessing of Communism, new hundres of milions of people on earth will say: ‘We are for Communism’. It is not through war with other countries, but by the example of a more perfect organization of society (…), the creation of all conditions for the happiness and well-being of a man.” Cytat za: „The Intoxication of Power: An Analysis of Civil Religion in Relation to Ideology”, s. IX.

*****  Zob.: Jan Parandowski – Bolszewizm i bolszewicy w Rosji,  ]]>http://www.omp.org.pl/stareomp/index6b87.html?module=subjects&func=print(link is external)]]>...(link is external).

 

 

Twoja ocena: Brak Średnia: 5 (9 głosów)