Reżim zamierza gwałcić kobiety

Obrazek użytkownika xiazeluka
Blog

…a ponieważ kobiety uwielbiam, muszę stanąć w Ich obronie. O dziwo - ramię w ramię z femiistotami z fundacji Feminoteka. Bossówna fundacji, Piotrowska Joanna, ostro zaprotestowała przeciw rządowemu planowi zmuszenia wszystkich niewiast do przymusowych badań cytologicznych i mammograficznych. Uzasadnieni podała przytomne (Bo to naruszenie nietykalności cielesnej kobiety i odebranie jej możliwości wyboru) – i to wystarczyło, by stać się wrogiem ludu.

Dzisiejsze Metro wysforowało się na pierwszą linię, drukując wielkimi wołami histeryczny tytuł Czy za wolność wyboru warto płacić zdrowiem (tak się redaktorki przejęły, że zapomniały o pytajniku). Dychotomia całkowicie fałszywa, jako że wolność wyboru to alternatywa (pójdę sama się zbadać/nie pójdę), a nie determinizm (wybór może być tylko negatywny). Brak wolności wyboru to z kolei zniewolenie, lecz dla żurnalistek Metra zdrowie jest ważniejsze. Przynajmniej przy tej okazji, ponieważ gdyby je zahaczyć o kwestie aborcji, to jak jeden mąż… przepraszam… jak jedna białogłowa ryknęłyby unisono: Chcemy mieć wolność wyboru!!!

Brak konsekwencji u kobiet jest naturalny, dlatego wyznania pewnego Herr Doktora, Buszkiewicza Karola, wydrukowane w charakterze polemiki z Piotrowską Joanną szokują bardziej. Ów eskulap wysłowił się bowiem tak:

Rząd chce odpowiedzialność z kobiet zdjąć, a feministki podnoszą wielkie larum.

oraz

Zapraszając kobiety na badania, nie ogranicza się ich wolności - tylko wykazuje się troskę.

Zmuszanie człowieka przez reżim do określonych zachowań do tej pory nazywało się przymusem. Ten przeżytek semantyczny zostaje niniejszym zastąpiony słowem troska. Rząd nikogo do niczego nie zmusza, dobry rząd się o ludzi troszczy. Kochany rządek. Tow. Buszkiewicz zachwyca się także zdejmowaniem z ludzi odpowiedzialności – no i jest przynajmniej w swojej retoryce konsekwentny (brak wolności wyboru = mniejsza odpowiedzialność). Panie lekarzu, proszę odpowiedzieć na takie pytanie: jeśli reżim zdejmie z kierowców odpowiedzialność za ich poczynania, to zrobi się na drogach bezpieczniej czy wręcz przeciwnie?

Tow. Buszkiewicz jest stanowiskiem femiistot wstrząśnięty (to oburzające), niemniej szok nie przeszkadza mu w bystrości algebraicznej:

Ale o tym, ile kosztuje leczenie raka szyjki macicy bądź piersi - nie mówi się. A to są ogromne koszty

No i jesteśmy w domu: tu nie chodzi o kobiety i ich zdrowie, lecz forsę. Człowiek jest własnością państwa, dlatego nie wolno mu żyć ryzykując poważne choroby, bo troskliwy rząd ma ograniczone środki. A każdy chory obywatel jest i nieproduktywny, i kosztowny. Aż dziw, że Herr Doktor nie wspomniał o eutanazji…

Ostatni głos należy do redaktorek Metra:

Najwyraźniej przedkłada Pani [Piotrowska Joanna] zachowanie godności nad zachowanie życia.

Życie bez godności jest lepsze od wolności wyboru. Mimo to mogę się założyć, że gdybym Autorki powyższych słów nazwał tak, jak należy, to by się obraziły.

Ech, te kobiety…

Brak głosów

Komentarze

i liberalny rząd ponoć mamy, a takie rzeczy...

A to skutek dwóch przesłanek - tego, że mamy państwową służbę zdrowia i że leczenie nowotworów drogo kosztuje. To więc nie dziwmy się, że mamy takie kwiatki.

Jakby była w całości prywatna - nie jakieś tam wyrywanie zębów czy poprawianie zmarszczek na tyłku, to by w ogóle takiej dyskusji nie było.

pozdrawiam

Kirker prawicowy ekstremista

Vote up!
0
Vote down!
0

Kirker prawicowy ekstremista

#14558