High mountain, deep water...

Obrazek użytkownika Zebe
Kraj

Wysokie standardy moralne i polityczne, miało być...

Każda partia polityczna ma to zapisane w statucie. Problem polega tylko na tym, że to funkcjonuje , „jak cię złapią”. Cała reszta, to wolna amerykanka.

Donald Tusk twierdzi, że w jego Partii panują wysokie, moralne standardy etyczne i polityczne. Pan Donald Tusk najwidoczniej nie ma zielonego pojęcia, co dzieje się w Platformie Obywatelskiej, lub też konstruuje świadomie tezy, które dla statystycznego wyborcy są do przyjęcia, by ukryć i zneutralizować działalność prominentnych przedstawicieli jego Partii.

Przykładem dzisiejsza konferencja prasowa naszego Premiera, którą poprzedziło zwyczajne kajanie się zastraszonego Chlebowskiego, no i cisza. Cisza do godz. 16.30.

Chlebowski pytany powiedział, że nie kontaktował się dzisiaj ani z Premierem, ani z nikim innym.
Sytuacja dziwna. Co najmniej. Ja sobie nie wyobrażam, że w „takich” okolicznościach Premier Polski nie jest zainteresowany rozmową z medialną „gwiazdą” dzisiejszego dnia.

Taka sytuacja nie jest ani logiczna, ani normalna.
Ja rozumiem, że Premier podkreślił wysokie standardy etyczne oraz polityczne , którymi kieruje się Platforma Obywatelska. Inaczej nie wypadało.

Życie jednak mówi coś innego.

Decyzja o zawieszeniu Chlebowskiego (zapowiedz) w pełnionych funkcjach, nie świadczy o wysokich standardach etycznych, czy też politycznych.

Ta decyzja świadczy o braku standardów etycznych oraz o zachowaniu minimum przyzwoitości w polityce. Szkoda tylko, że Premier nie zadziałał natychmiast po powzięciu informacji od szefa CBA.

To wtedy byłby wysoki standard.
Ten, na którym nam, społeczeństwu zależy. Teraz, to musztarda po obiedzie.

Mamy czekać do następnej wpadki ?
Miesiąc, tydzień, jutro ?

Coś mi się wydaje, że te góry za wysokie, a woda za głęboka , Panie Premierze, Donaldzie Tusku.

Brak głosów