Imperialny? Może. Byle nie dziki!
Wizerunek i dobre imię mają wartość olbrzymią. Nie tylko w polityce, Szanowny Czytelniku. A przypominanie o tym partii, która swój sukces i dojście do władzy zawdzięcza właśnie skrupulatnej budowie wizerunku ociera się o nietakt. Tym bardziej, iż co dzień otrzymujemy dobitne przykłady jak ważny dla Platformy Obywatelskiej jest wizerunek naszego kraju w Europie i w świecie.
Weźmy dla przykładu informacje, która ukazała się wczoraj na internetowej stronie Rzeczpospolitej. Oto były minister sportu, Mirosław Drzewiecki, o którym było ostatnio głośno za sprawą określenia Najjaśniejszej Rzeczpospolitej Polskiej mianem dzikiego kraju (o zgrozo były minister powiedział to poza jego granicami!), zostaje niemal natychmiast (no może nie tak natychmiast...) postawiony do pionu przez szefa klubu Platformy Obywatelskiej, Grzegorza Schetynę. I tak pan Drzewiecki będzie się musiał za pewne gęsto tłumaczyć ze swej niefortunnej wypowiedzi kolegom z PO oraz dziennikarzom. Czy trudno o bardziej dosadny przykład dbania o wizerunek Polski za granicą? Czy długo cieszył się brakiem odpowiedzialności osobnik, który śmiał publicznie i to na obczyźnie podważyć rozwój cywilizacyjny strategicznego członka NATO i Unii Europejskiej?
To, że niemal w tym samym czasie na Litwie ukazały się koperty pocztowe, który zrównują w ludobójstwie narodu litewskiego Józefa Stalina, Adolfa Hitlera i Józefa Piłsudskiego, mogło już przecież umknąć stróżom wizerunku Polski w świecie. Podobnie jak zarzuty o imperializm czy przeprowadzenie czystek etnicznych na Wileńszczyźnie przez Armię Krajową w latach wojny. Wszak nawet oni nie są w stanie reagować na każdy tego typu przypadek. Stąd też konieczne stało się wartościowanie obelg pod adresem Polski, pojawiających się w świecie.
Bo Polska, Szanowny Czytelniku, może i jest krajem o imperialnych ambicjach, ale na pewno nie jest krajem dzikim. Ot co.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3056 odsłon
Komentarze
PM"ociera się o nietakt",Nietakt! wszak to kategoria obca, i nie
27 Marca, 2010 - 13:54
znana!
Nietakt, zasady służba krajowi!
A cóż to takiego?
Ile to jest warte?
Ani Drzewiecki, ani Rosół, ani Nitras nie będą z niczego tłumaczyć!
Za to tłumaczyć się będzie senator-góral z PiS, za swe idiotyczne wypowiedzi i wiatraki! I dobrze!
Bo tak ma być!
Ale członkowie PO!?
Niby dlaczego? skoro mieszczą się w normie, a kanonie zasad partii zwycięskiej, która uznała, że skoro bierze niemal wszystko może robić wszystko!
Polska wg PO i Tuska to kraj b, dziki i prymitywny, skoro jej mieszkańcy, tubylcy-aborygeni za płachetek perkali i korali-świecidełek wybrali sobie takich gubernatorów!
pzdr
antysalon
Antysalonie
27 Marca, 2010 - 14:26
Nietaktem ,
albo fo pa
byłoby określenie
czegoś takiego nietaktem...
Zapewne pamiętasz dowcip o Albinie Siwaku i jego migrenie?
i ...diagnozę lekarza :)
Widzisz analogię?
pzdr:)
chris
Zdecydowany, faux pas!, a może wręcz dario fo! co za różnica!
27 Marca, 2010 - 14:43
jak tę POchłamowatą moralność nazywamy!
Ważne, że wiemy o co chodzi!
antysalon
antysalon