Sytuacja z Anną Nikodem vel Przekupień
Annę Nikodem vel Przekupień pozbawiłem tytułu dziennikarza „Wolny Czyn. Pismo KPN Obszaru V” w końcu września 2013 r. za postępowanie w mojej ocenie niezgodne z etyką dziennikarską i elementarną przyzwoitością. Nikodem alias Przekupień publicznie pomówiła o współpracę ze Służbą Bezpieczeństwa W.K., znanego działacza SW i Solidarności, wspólnego znajomego. Kilka miesięcy wcześniej W.K. wygrał proces autolustracyjny przed Sądem Okręgowym w Gliwicach, przy czym – co o ile wiem jest rzadkie – o oczyszczenie go z podejrzeń wnioskował również pion śledczy IPN. Nikt nie musi znać treści wyroków sądowych, dlatego przypomniałem publicznie o wyniku procesu lustracyjnego W.K. i wezwałem Nikodem/Przekupień albo do przedstawienia ewentualnych nowych dowodów i okoliczności, albo do przeprosin. Ani tego, ani tego jednak nie uczyniła; sądzę, że i nie mogła. Na udowodnienie jej publicznie kłamstwa i oszczerstwa zareagowała dalszymi pomówieniami i intrygami, w tym wymierzonymi we mnie. Na odchodnym Nikodem/Przekupień ukradła mi też kamerę.
Nikodem/Przekupień do dziś podaje się za przedstawicielkę „Wolnego Czynu”. Nadużywając w ten sposób zaufania zainteresowanych, co najmniej dwa razy i naturalnie bez mojej wiedzy – nie rozmawiam bowiem z tą panią obojga nazwisk - nagrywała też wydarzenia z życia opozycji kłamliwie utrzymując, że nagrania przekazuje mojej redakcji. Kłamała. Nagrań do dziś nie opublikował nikt. Rzeczywisty zleceniodawca tych nagrań jest nieznany.
Stąd potrzeba tej notatki. Operacje fałszywej flagi prędzej czy później dobiegają końca. Niedawno w Katowicach napotkałem Annę Nikodem vel Przekupień. Z oszustami rozmawiać warto jeszcze mniej niż ze złodziejami, chyba że w konkretnym celu. Pani ta powołuje się na swe zasługi w latach 80-tych. Dlatego tknięty nagłym przeczuciem zadałem jej pytanie: co to jest „ryza”?
Nic…
I po chwili… A co to jest „ramka”?
Rybie spojrzenie…
Wrażenia są błędne. Jednak moje wrażenie jest takie, że Anna Nikodem albo Przekupień, którekolwiek z tych nazwisk byłoby prawdziwe, słowa „ryza” i „ramka” słyszała pierwszy raz w życiu.
Mariusz Cysewski
PS. Z ostatniej chwili. Niemal natychmiast po wypowiedzi powyżej otrzymałem bardzo z bardzo wiarygodnego źródła potwierdzenie, że Anna Nikodem/Przekupień faktycznie była zaangażowana w działalność Podziemia w latach 80-tych. Jest więc osobą zasłużoną dla Polski. Znaczna część aktywności Podziemia kręciła się wokół działalności wydawniczej i poligrafii; druku; ale siłą rzeczy nie każdy musiał znać szczegóły techniczne. MC
Kontakt: tel. 511 060 559
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/WolnyCzyn
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 841 odsłon