Goldman Sachs Marcinkiewicz liderem Zbieraniny Gowina
Paweł Kowal „To będzie ruch społeczny”... „Marcinkiewicz mógłby wesprzeć tę inicjatywę. „...”To nie będą świeże nazwiska. Może Rokita? Podobno zgłasza się Giertych. Sam przyjąłbym wszystkich, którym się chce i mają dobra wolę.”...”
Gowin ma szansę pokazać, że w odróżnieniu od liderów PO i PiS jest wiarygodny „....”Albo inaczej: „partia podatników", czyli wszystkich, którzy utrzymują państwo i chcą mieć na nie świadomy wpływ. „...”Najważniejsza jest jednak duża reforma polityki społecznej na rzecz rodziny i zmiana w edukacji — najlepiej iść w kierunku bonu edukacyjnego i oddać dysponowanie środkami na szkołę w ręce rodziców. A zacząć należy od likwidacji gimnazjum. „...”Plan minimum to zebrać od posłów oświadczenia, ze nie podniosą reki za żadna podwyżka podatków „....”Gowin jest w dramatycznej sytuacji: jeśli jemu się nie uda, to długo już nikt w tym miejscu sceny politycznej nie zatańczy. Dlatego jestem ostatnią osobą, która będzie mu dyktowała plany, zgłaszając się na tenora. Za to pomogę i z przyjemnością zacznę owacje dla Gowina, gdy mu się uda. Z drugiej strony, jeśli chcemy połączyć siły, to trzech tenorów to za mało „....” Nie wykluczacie powyborczej koalicji z Kaczyńskim. To unikatowa deklaracja, bo wszystkie pozostałe partie odżegnują się od współpracy z PiS. Polityk patriota myśli o celach, i to jest dla niego ważniejsze niż niepowodzenie wyborcze Tuska czy Kaczyńskiego. Jeśli ktoś dzisiaj mówi, że nigdy nie zawrze koalicji z jednym albo drugim, a ma centroprawicowe zapatrywania to albo liczy, że zdobędzie od razu 231 miejsc w Sejmie albo daje sygnał, że jest gotów na rolę przystawki jednego odpowiednio PiS lub PO. To wtedy lepiej zapisać się do PiS lub Platformy.”..wywoad Andrzeja Stankiewicza z Pawłem Kowalem .(źródło)
Jan Piński podziela zdanie Haylan o „ umieszczają na najwyższych stanowiskach służących im skorumpowanym interesom kandydatów” i podaje fakty „Amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs stał się głównym graczem w Europie.Pracowali dla niego obecny szef Europejskiego Banku Centralnego Mario Draghi, nowy premier Włoch Mario Monti, a współpracował nowy premier Grecji Lucas Papademos. „....”Po zakończeniu kariery politycznej dla Goldman Sachs rozpoczął pracę były premier Kazimierz Marcinkiewicz. Na przełomie 2008 i 2009 okazało się, że Goldman Sachs uczestniczył w ataku spekulacyjnym na złotówkę (Marcinkiewicz zaprzeczał, aby jego praca była związana z tym działaniami banku) „...(więcej)
To co dzieje się wokół naszego banku na przestrzeni ostatnich tygodni mogę określić jedynie jako wielkie nieporozumienie - mówi Alex Dibelius „...”Co tak naprawdę w Goldman Sachs robi były premier Kazimierz Marcinkiewicz? Nie jest pracownikiem samego banku. Jest tzw. doradcą od danego kraju, w tym przypadku od Polski. W krajach, w których zaczynamy działalność, zatrudniamy doświadczonych ludzi, znających lokalną specyfikę, bo to ułatwiła funkcjonowanie w nie do końca poznanym środowisku. Czasem doradcami są byli politycy, czasem byli biznesmeni - tu nie ma reguły. Oczywiście nie mogą oni pełnić żadnych ważnych funkcji w swoim kraju, bardzo pilnujemy kwestii konfliktu interesów. W Czechach naszym doradcą krajowym jest były minister finansów, a we Włoszech nasz były doradca krajowy jest obecnie prezesem włoskiego banku centralnego. „...”Kilkanaście dni temu wybuchła burza wokół spekulowania złotym przez Goldman Sachs. Sprawa otarła się nawet o rząd i polityków wszystkich opcji. Tak jak było naprawdę - osłabiliście polską walutę, zarabiając duże pieniądze? „....”Ale wiele polskich firm może w skutek opcji walutowych upaść. Mówi się, że straty polskiego biznesu na tych transakcjach mogą sięgnąć nawet 15 mld zł. „...”Alex Dibelius Odpowiedzialny za działania banku w Niemczech, Austrii, Rosji i w Europie Centralnej i Środkowej. Pracuje w Goldmanie od 1992 roku”...(źródło)
Prezes PiS stał się narodowym socjalistą – twierdzi były premier Kazimierz Marcinkiewicz w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem.
Czy będzie pan współtworzył partię Jarosława Gowina?
Kazimierz Marcinkiewicz, były premier: (długie milczenie) Nie zdecydowałem o powrocie do polityki, więc nie. Nigdy też nie będę współtworzył ugrupowania, które nie wyklucza rządów i współpracy z partią Jarosława Kaczyńskiego. Nie mam zamiaru współtworzyć partii, która pomoże wrócić Kaczyńskiemu do władzy. Jeśli wrócę do polityki, to po to by nas wszystkich przed takim powrotem ustrzec.”..”Polska potrzebuje nowej partii trzech tenorów - Gowina, Kowala i Wiplera? Pytanie, czy to są ci tenorzy? Raczej słowiki, bo dość cienko pieją. Paweł Kowal i Przemysław Wipler to intelektualiści, którzy mogą pisać programy partyjne, ale niekoniecznie liderzy, którzy będą porywać tłumy. Obok Gowina mógłby stanąć Paweł Poncyljusz, który ma cechy przywódcze i dobrą komunikację społeczną.A trzecim tenorem będzie Kazimierz Marcinkiewicz? Nie wracam do polityki. Jeszcze.”...(źródło)
Nie wierzy pan w inicjatywę Giertycha, Michała Kamińskiego i Marcinkiewicza.
Nie wierzę, bo zrobienie partii z niczego wymaga tytanicznej pracy, a tu są same syte, leniwe koty. Nikt z nich nie będzie harował w terenie. Gowin mógłby coś założyć, ale on chce jak najdłużej zostać w PO, żeby na fali zainteresowania po porzuceniu tej partii tuż przed wyborami wejść do parlamentu. Gowin odejdzie z PO?
Nie będzie miał innego wyjścia. Wie jedno, że Tusk albo zabije jego samego, albo wytnie większość jego ludzi przed wyborami w 2015 roku. Bo despektu związanego z głosowaniem nad związkami partnerskimi Tusk na pewno Gowinowi nie wybaczy. „ Kurski w rozmowie z Elizą Olczak (http://naszeblogi.pl/36406-kurski-kaczynski-poprzez-ziobre-na-prezydenta )
Nie wierzę, bo zrobienie partii z niczego wymaga tytanicznej pracy, a tu są same syte, leniwe koty. Nikt z nich nie będzie harował w terenie. Gowin mógłby coś założyć, ale on chce jak najdłużej zostać w PO, żeby na fali zainteresowania po porzuceniu tej partii tuż przed wyborami wejść do parlamentu. Gowin odejdzie z PO?
Nie będzie miał innego wyjścia. Wie jedno, że Tusk albo zabije jego samego, albo wytnie większość jego ludzi przed wyborami w 2015 roku. Bo despektu związanego z głosowaniem nad związkami partnerskimi Tusk na pewno Gowinowi nie wybaczy. „ Kurski w rozmowie z Elizą Olczak (http://naszeblogi.pl/36406-kurski-kaczynski-poprzez-ziobre-na-prezydenta )
Jarosław Gowin „ W OFE odłożone jest 270 mld naszych oszczędności. 16 mln Polaków ulokowało tam swoje oszczędności. Co się z nimi stanie? One zostaną znacjonalizowane, jak za czasów PRL! One zostaną wykorzystane przez rząd do obniżenia długu. Obawiam się, że spora część tych pieniędzy zostanie przeznaczona do fundowania kiełbasy wyborczej dla wyborców. ..( http://naszeblogi.pl/40826-ofe-sfinansuja-powstanie-partii-zbieraniny-gowina )
Kazimierz Marcinkiewicz, premier z kapelusza, niegdyś faworyt sondaży i dawny działacz ZChN potajemnie wziął ślub w Barcelonie” ….To jego prywatna sprawa – mówi Ryszard Czarnecki z PiS, który zna Marcinkiewicza od czasów Zjednoczenia Chrześcijańsko -Narodowego. – Chociaż uważam, że jest wiele miast w Polsce, równie pięknych jak Barcelona, w których można powiedzieć ukochanej kobiecie "tak" ….( http://mojsiewicz.salon24.pl/124435,czarnecki-aprobuje-porzucenie-dzieci-przez-marcinkiewicza )
Wiktor Ferfeck ..”Najbardziej znanym przykładem są kłopoty byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który w styczniu 2009 roku ogłosił, że rozstaje się z żoną.Choć próbował otwarcie opowiedzieć o zmianach w swoim życiu, zgubiły go entuzjastyczne wypowiedzi o nowej narzeczonej, w których trudno było dopatrzyć się skruchy z powodu rozwodu „...( http://naszeblogi.pl/36872-oleksy-zaniepokojony-aferami-obyczajowymi-na-prawicy )
2008 rok „Kazimierz Marcinkiewicz będzie twarzą PO w wyborach do europarlamentu? Grzegorz Schetyna nie zaprzecza, choć na konkretne deklaracje trzeba jeszcze zaczekać.”...”. Nieoficjalnie mówiło się również, że zostanie "twarzą" Platformy w Warszawie.”...(źródło)
-----
Mój komentarz
Nowa partia , Zbieranina Gowina to kolejna po Platformie agentura . Gowin staje w obronie w kolonialnych struktur jakimi są OFE . OFE są praktycznie kolonialnymi organizacjami przestępczymi , które przy pomocy kolaboracyjnych rządów eksploatują ekonomicznie Polaków. Drugim liderem Zbieraniny Gowina będzie wysługujący się lichwiarzom, właścicielom Goldman Sachs Marcinkiewicz .
Pamiętamy 3x 15 Tuska . Teraz do oszukania Polaków posłużą hasła wolnorynkowe typu bon edukacyjny, czy obniżka podatków.
Sprawa lansowania Marcinkiewicza jest podobna do sprawy lansowania Sikorskiego. To by wyjaśniało mechanizmu budowy kolaboracyjnych rządów II Komuny .
Kluczową sprawa dla Polski jest zbudowanie suwerennego ośrodka władzy . I w stosunku do znaczenia jakim jest powstanie takiego ośrodka władzy drugorzędną sprawą są kwestie gospodarcze . Po prostu bez powstania suwerennej władzy nie ma żadnej szansy na budowani wolnego rynku , likwidację obecnego gospodarczego ustroju Polski jakim jest socjalizm niemiecki , czy zniszczenie religii politycznej jaką jest polityczna poprawność .
Przykład Węgier pokazuje ,że zbudowanie suwerennego ośrodka władzy, było rzeczą fundamentalną dla dekolonizacji i rozpoczęcia modernizacji gospodarczej , obyczajowej i aksjologicznej Węgier.
Żal mi Kowala i Migalskiego , którzy dla koryta w Brukseli prostytuują się i zaczynaj karierę popychadeł wysługujących się lichwiarstwu i Niemcom .
Przecież muszą sobie zdawać sprawę że ich kolonialną partie sfinansują lichwiarze , właściciel e Goldman Sachs i OFE . A opowieści o programie wolnorynkowym Zbieraniny Gowina to robienei Polakom wody z mózgu . .
Węgierski premier ma kolejne powody do zadowolenia. Po przedterminowej spłacie pożyczki z MFW oraz kolejnych reform wprowadzanych w swoim kraju (między innymi obniżce opłat za gaz), tym razem na sukces Orbana wskazują wskaźniki tamtejszej gospodarki. A konkretnie dane dotyczące bezrobocia, które spadło na Węgrzech do poziomu jednocyfrowego. „...(źródło )
video Nowi władcy świata - Bank Goldman Sachs
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitte
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitte
Fedyszak Radziejowska „ Komentarze rozważające przyszłe losy Jarosława Gowina są przykładem grupowego myślenia wszystkich elit opiniotwórczych.Najpierw wspólnie przewidywano słaby wynik Gowina i miażdżące zwycięstwo Donalda Tuska.Mam satysfakcję, bo napisałam miesiąc temu, że wybory w PO to znacznie poważniejszy problem niż pokerowa rozgrywka w jaką w Chorzowie wszedł Tusk z PiS,aby pokazać „wyższość” demokracji w PO nad demokracją w PiS. Przyznam, że myślałam, że Gowin otrzyma więcej głosów. „.....”Teraz widać, że wybory w PO to tylko część problemu poważniejszego – jak utrzymać władzę w kraju w rękach Platformy.Dlatego wiele rzeczy może się jeszcze wydarzyć.Mówi się – grupowo - że Jarosław Gowin wyjdzie z PO i założy wspólną partię z Wiplerem. To jednak nie daje PO gwarancji utrzymania się u władzy. Więc może Gowin pozostanie w tej samej partii aby… nie tracić konserwatywnych wyborców a nawet ściągać dla niej elektorat PiS. „....Bomedialno bizmnesowe polityczno-towarzyskie zaplecze PO, powiązane ze służbami specjalnymi nie może ryzykować utraty stanu posiadania. To ono używa Platformy, do „trzymania władzy” i wpływów w swoich rękach. I może to sobie zapewnić, także kosztem D. Tuska, jeśli uzna to za konieczne.Utrzymanie władzy jest tu naprawdę o wiele ważniejsze, nich niż los Donalda Tuska, Jarosława Gowina czy przyszłość zwykłych wyborów PO„....(więcej )
Antoni Dudek „Jarosław Gowin zgodnie z oczekiwaniami przegrał wybory na lidera PO, ale wynik jaki uzyskał został powszechnie uznany za zaskakująco dobry. Można oczywiście przypuszczać, że jest on miarą nie tylko osobistej popularności Gowina, ale i zmęczenia osobą Tuska, które niepostrzeżenie wkradło się w szeregi jego własnej partii.Nie ulega wątpliwości, że czas będzie działał teraz na niekorzyść Tuska, zwłaszcza jeśli PO przegra „walkę o Stalingrad”, czyli październikowe referendum w Warszawie. Pytanie zatem brzmi, czy czas będzie teraz działał na korzyść Jarosława Gowina?Z pewnością pretorianie Tuska będą robili teraz wszystko by sprowokować Gowina do odejścia z PO. Do tego samego paradoksalnie będą go namawiali – obiecując Inflanty – politycy PiS, marzący o rozłamie w partii rządzącej, a także szukający kół ratunkowi politycy małych ugrupowań. Jeśli jednak Gowin nie chce podzielić losu Pawła Kowala, Marka Jurka czy Zbigniewa Ziobry to powinien wykorzystać wszystkie możliwości walki o przywództwo w PO jakie otworzą się w l. 2014-2015, gdy Polacy zaczną wystawiać Tuskowi rachunek za jego dotychczasowe rządy. Poparcie 20 proc. rzeczywistych członków PO, to znakomity punkt wyjścia do takiej walki. Pytanie tylko czy pretorianie Tuska do tego dopuszczą? „...(więcej )
„75 tysięcy mandatów na łączną kwotę prawie 40 milionów złotych, niemal 60 tysięcy zakończonych spraw o wykroczenia, gdzie kara może sięgnąć nawet 32 tysięcy złotych. „...”czasu trwania kontroli, który jest z góry ustalony i w zależności od rozmiaru firmy może trwać od 12 (w przypadku mikroprzedsiębiorstw) do 48 dni roboczych (jeśli chodzi o duże przedsiębiorstwa). Jednak w rzeczywistości potrafią się one ciągnąć miesiącami, a nawet latami. „...(źródło )
„Znaczenie tej polityki – tzn. idącej w tym kierunku, że przede wszystkim te głęboko zadłużone kraje są spychane na coraz bardziej przegraną pozycję, odbiera się im resztki powietrza, szanse ich młodzieży. (...) Te przegrane kraje w rezultacie rzeczywiście w efekcie tych działań zostaną doprowadzone do takiej sytuacji, że utracą suwerenność i na tej podstawie przez 2-3 partnerów zostanie zbudowana europejska, kolonialna hegemonia, w której Niemcy mieliby przewodzić. Powstaje ważne pytanie: gdzie tutaj jest rola Niemiec? „...”postaci niemieckiej kanclerz poświęcona jest książka „Matka chrzestna, czyli jak Angela Merkel przebudowuje Niemcy”. ...”System M jest politycznym novum w Niemczech, jak i polityce europejskiej. To system, który jednak zmienił podstawowe reguły demokracji, zawiera w sobie pewne elementy mafijne. (…) Charakteryzuje się również brakiem jakiegokolwiek powiązania z ideologią czy wartościami, które wpływałyby na politykę. Do tego dochodzą układy rodzinne zobowiązujące do milczenia na temat pewnych spraw. To przenika do legalnie utrwalonych struktur pewnych elementów z legalnością niemających wiele wspólnego „....”Höhler zwróciła uwagę, że Polska dzięki temu, że nie jest członkiem strefy euro, posiada poważne narzędzia, które pozwalają naszemu krajowi opierać się niemieckiej dominacji. Polska ma tę wielką korzyść, że nie jesteście w strefie euro i radzę wam przy tym pozostać. „...”Ważne jest to, co obserwujemy dziś, jak dokonują się sprawy w niemieckim krajobrazie politycznym. To co dokonało się w energetyce, czyli upaństwowienie całej struktury w Niemczech, z naruszeniem wielu ustaw i przepisów regulujących własność prawa kontraktowego… (…) Coraz mniej ceni się i rozumie znaczenie partii politycznych czy rolę parlamentu. Następuje zawłaszczenie pewnych kwestii przez partie rządzącą. Coraz bardziej postępuje ten trend w kierunku gospodarki planowanej i państwowej. (...) Działania pani kanclerz doprowadziły do tego, ze ograniczyła hasła, a w końcu i partie polityczne. Właściwie wszystko zmierzałoby do tego, do jednej partii, ogólnoniemieckiej, która miałaby na podorędziu dla każdego coś, co chciałby usłyszeć. Tą partią miałaby być CDU. Czy tak się stanie? Być może. „....”Jest pewien obszar, który trzeba traktować z wielką starannością i rozwagą. To obszar styku mediów i polityki. Gdy dochodzi do sytuacji, że dziennikarze są karani za to, że coś źle napisali – a tak właśnie dzieje się w systemie pani kanclerz - to mamy do czynienia z czymś niepokojącym. Następuje docieranie niezależności dziennikarskiej. To tworzy iluzję tej bardzo delikatnej równowagi między mediami a polityką „...(źródło)
Pawel Lepkowski„Śledztwo dziennikarskie „Washington Post” dowiodło, że system elektronicznej obserwacji wszelkiej aktywności publicznej obywateli został masowo wdrożony już w 1977 roku. Zatem nawet nie używając internetu i komputerów osobistych, można znaleźć się pod czujną obserwacją Wielkiego Brata. Ameryka jest krajem pionierskim w wynalazczości wielu metod podsłuchowych i obserwacyjnych. Hitler, Stalin czy Mao mogli jedynie marzyć o tak bajecznych możliwościach monitorowania życia codziennego swoich poddanych. Już w maju 1984 roku działanie amerykańskiego systemu opisał w niezależnym magazynie studenckim „The Post” znany publicysta Michael Schrage. Znamienne, że już 29 lat temu Schrage przewidział kierunek rozwoju technologii szpiegowskich i ostrzegał przed nimi Amerykanów. Już wtedy Michael Schrage alarmował, że rząd stworzył systemy mogące podglądać na przykład dane spisane na niezwykle popularnych wówczas dyskach miękkich (floppy disc). „...”Na dziesięć lat przed „wielką rewolucją komputerową” (tak zapewne będą nazywać ostatnie dwie dekady historycy w przyszłości) Michael Schrage ostrzegał: „W bardzo rzeczywisty sposób twój komputer osobisty może stać się teczką pełną najbardziej prywatnych, a nawet najintymniejszych informacji o tobie samym. Pamiętaj jednak, że Wielki Brat zawsze będzie miał dostęp do twojego komputera i wykorzysta twoją nieostrożność. Bądź naprawdę ostrożny” „....”Już w 1983 roku David Burnham opublikował książkę pt. „Powstanie państwa komputerowego” („The Rise of the Computer State”), w którym przedstawił ustrój polityczny sterowany przez centralny komputer, zarządzający wszystkim: od rozkładu jazdy pociągów po monitoring uliczny. Wydawałoby się, że Burnham był wizjonerem bojącym się nowych technologii. Ale jego książka wcale nie dotyczyła przeszłości, tylko opisywała system „szerokiej sieci” („wide net”) – programu wojskowego przejętego przez NSA w sierpniu 1945 roku i działającego do maja 1975 roku. „....”Dziennikarze, którzy poszukiwali odpowiedzi na pytanie, jak wojsko i NSA analizowały telegramy, trafili na tajemniczy program wojskowy o nazwie operacyjnej „Koniczyna” („SHAMROCK”). Jego skuteczność był tak duża, że wiadomość o jego funkcjonowaniu przeraziła włodarzy Kremla i przywódców innych państw świata. Wydawało się, że Amerykanie mają technologie o dekady bardziej zaawansowane od reszty świata. Jednak jak dowiedli dziennikarze „Washington Post”, tajemniczy program „Koniczyna” nie miał nic wspólnego z techniką informatyczną, ale polegał na tajnej, łamiącej konstytucyjne prawo do tajemnicy korespondencji, współpracy firm telegraficznych z NSA. Tajne śledztwo komisji kongresowej dowiodło później, że od 1945 roku do połowy lat sześćdziesiątych XX wieku wielkie kompanie telegraficzne były zobowiązane każdego tygodnia dostarczyć NSA zgromadzone na mikrofilmach wszystkie wysłane wiadomości telegraficzne „...”Rok wcześniej Jerry Knight ostrzegał na łamach „The Post”, że od 1976 roku NSA ma zdolność gromadzenia 13,6 mln telegramów wysłanych z i do USA, a od 1983 roku możliwość analizy milionów rozmów telefonicznych rocznie. „...(źródło)
„Zaskakujące słowa wypowiedział szef polskiego MSZ Radosław Sikorski w wywiadzie dla tygodnika „Die Zeit”. Zarzucił Niemcom ignorancję w sprawach historii. „Wstydzicie się za Holokaust, wiecie, że przegraliście pod Stalingradem, ale nie zadajecie sobie zbyt dużo trudu, żeby dowiedzieć się, jak Wasi ojcowie i dziadkowie się u nas zachowywali” – czytamy w Zeit-Online. Sikorski powiedział też, że film „Nasze matki, nasi ojcowie” przedstawia Polaków w sposób „skandaliczny”. Protestuje przeciwko stygmatyzowaniu Polaków jako antysemitów. „...(źródło)
video Nowi władcy świata - Bank Goldman Sachs
Marek Mojsiewicz
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitte
Osoby podzielające moje poglądy , lub po prostu chcące otrzymywać informację o nowych tekstach proszę o kliknięcie „lubię to „ na mojej stronie facebooka Marek Mojsiewicz
Twitte
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1276 odsłon