Nie przeszkadzać liskowi...

Obrazek użytkownika SZUAN
Kraj

 

Wystarczy nie przeszkadzać. A  resztę lisek sam załatwi. Jak w bajce...
 
Sam pogrąży swoją reputację (wątpliwą), straci resztę szacunku (mizernego) i nareszcie przestanie być nazywany dziennikarzem (beznadziejnym) .
 
Od dziś wystarczy słowo magister, a tak każdy będzie wiedział o kogo chodzi.
 
A tak się biedak starał, tak namęczył, tak kombinował.
 
A tu nic....null...zero !
 
Podsumować trzeba jednym zdaniem - kaczor lepie klapie dziobem , niz lisek wywija ogonem.
 
Kaczor liska przeżuł i wypluł resztki. 
 
A z nimi szanse na wygraną Platformy w wyborach.
 
I tyle

 

Brak głosów