Wróżba
Przewiduję, że przy okazji najbliższych wyborów (do PE) na listach Platformy znajdzie się wielu działaczy LPR i Samoobrony.
Ostatnie wspólne akcje w/w ugrupowań (czy ktoś ma wątpliwości dotyczące ichkorzeni?) to podręcznikowy przykład omijania niewygodnych aspektów demokracji, kadencyjności, gwałt na praworządności charakterystyczny dla rozwijającego się totalitaryzmu- przy okazji przeprowadzony naprawdę profesjonalnie, zapewne koordynowany przez prawdziwych specjalistów (z której służby konkretnie, trudno powiedzieć). Odsyłam do podręczników historii, ze szczególnym uwzględnieniem historii naszych sąsiadów w pierwszej połowie ubiegłego wieku. Mechanizm identyczny.
Zawsze twierdziłem, że największym zagrożeniem dla demokracji są ci, którzy najgłośniej krzyczą o potrzebie jej bronienia.
Platformie gratuluję kamuflażu. Sojuszników raczej nie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1860 odsłon
Komentarze
@Psuj
20 Grudnia, 2008 - 17:40
Też mam podobne odczucia, krok PO kroku w POlsce będą zaprowadzane porządki. To może być nawet głębsze cofnięcie się "postdemokracji" niż do roku 1993-ego. Wszystko zgodnie z "zasadami postdemokracji" i pseudoprawa (vide: Ćwiąkalski). I tym sposobem dochodzimy do ściany, gdzie jedynym wyjściem będą... krwawe zamieszki (czego dowodzi historia).
Pozdrawiam.
Pozdrawiam
**********
Niepoprawni: "pro publico bono".
A najlepsze jest to
20 Grudnia, 2008 - 19:03
że w wielu przypadkach demokracja to zaczyn dla systemu totalitarnego. W starożytnych Atenach państwo decydowało o wszystkim, nawet o takich rzeczach jak długość strun w lirach. Hitler też został wybrany w demokratycznych wyborach. Unia Europejska też została demokratycznie zmontowana - wybierano przez n lat wszelkich wyrównywaczy, którym zamarzył się nowy Związek Radziecki.
A to, że pewna część ludzi z LPR czy SO będzie startowała z list PO, to normalny brak krztyny honoru i zwyczajny tropizm do koryta.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista
totalitaryzm w Atenach? czemu mi tego na studiach starożytnej...
20 Grudnia, 2008 - 19:48
... historii w Uppsali nigdy nie powiedzieli?! ;-)
Bredzisz bracie, niestety. Wychodząc z korwinizmu nie da się po prostu sensownie analizować ani historii, ani nawet polityki.
Pzdrwm
triarius
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
Think but don’t think too much, just fucking whack him.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
]]>http://bez-owijania.blogspot.com/]]> - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
No dobra
20 Grudnia, 2008 - 21:03
na początek, co to jest korwinizm. Czy definiujesz w ten sposób prymat ekonomii nad wszystkim innym? W takim razie, jeżeli uznajesz mnie za korwinistę, to ja nim nie jestem. O to powinieneś pytaj licznych kolibrów, którzy mienią się konserwatywnymi liberałami, z czego ten "konserwatywny" to dodatek, nie wiem, po co, żeby ładnie i bardziej uczenie brzmiało?
Nie potrzebuję etykietki liberała, żeby pewne inicjatywy popierać jak np. prywatna służba zdrowia czy likwidację ZUS-u. A poza tym na myśl o liberalizmie światopoglądowym dostaję torsji.
A czy to, że państwo ingeruje nawet w długość strun, to co to jest jak nie totalitaryzm? A taka była demokracja ateńska. To tak jak w UE chce się regulować krzywiznę ogórka czy średnicę jabłek.
pozdrawiam
Kirker prawicowy ekstremista
Kirker prawicowy ekstremista