Ofensywa "Przeglądu Lotniczego"

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Widzę, że pojawiła się niezdrowa egzaltacja artykułem w "Przeglądzie Lotniczym", który to artykuł charakteryzuje się głównie tym, że jeszcze go nie ma. Z tego co widzę to trzy lata cicho siedzieli i nagle pyskówka: znaczy się źle z nimi, nerwy puszczają. Ciekawe, czy odpowiedzą na pytania, które wysmażyło tzw środowisko, a zawarte tutaj:

http://niepoprawni.pl/blog/2140/korespondencja-z-mon-i-pkbwl-w-sprawie-katastrofy-smolenskiej

?

Ja też sformułowałem pytania, z którymi można się zapoznać tutaj:

http://smocze.opary.salon24.pl/482817,incydent-praski

Wracając do owego "Przeglądu Lotniczego" to epatuje nim znany kolektywowi na Salonie24 Józef Moneta, co nie wróży dobrze owej publikacji. Teraz poświęcę chwilę przypuszczalnym motywom owej nagłej i zaskakującej aktywności:

Jak sugerował dr Lasek w społeczeństwie są mniej-więcej trzy grupy: 1/3 jest przekonana o zamachu, 1/3 ma wątpliwości co do oficjalnej wykładni, mniejsze lub większe, 1/3 wierzy w oficjalne ustalenia. Ci co wierzą w zamach są straceni, walczymy o grupę po środku, aby nie wpadła w macki Macierewicza. Jest to nieprecyzyjny podział: pewna część akolitów Anodiny zdaje sobie sprawę z przytłaczającej wagi dowodów przemawiających za zamachem i świadomie szerzy dezinformację (tzw FUD). Część z nich sama by z chęcią odpaliła Stingera i dlatego fałszuje rzeczywistość. Niektórzy boją się wojny z tzw. Ruskimi

Centrum jest niejednolite: część uważa, że winą były zbrodnicze zaniedbania, część, że jeszcze nieudowodniony zamach dostatecznie, część- że Komisja bredzi na wszelki wypadek i trzeba wszystko od nowa zacząć.

Osoby przychylające się do teorii zamachu też nie są ślepo wpatrzone w Macierewicza, często przychylają się do niej bo nie ma innego wyjścia. Wychodzą z założenia, że Komisja Millera bez poważnej przyczyny by nie odstawiła takiej maniany.

Tak wygląda sytuacja, strona okołomillerowa zaś nie potrafi przeanalizować jej i wyciągnąć wniosków. Nie potrafi sformułować przekazu do owych wahających się (umownie nazywanych wahaczami), tylko cały czas ładuje sieczkę mającą trafić do lemingów. Lemingom zaś najpierw trzeba wytłumaczyć sens obiekcji Zespołu Parlamentarnego, a potem czemu niesłuszne są. Jest to nieracjonalne dlatego funduje się im bajki o helu itp. Osoby które coś tam zakumały wiedzą, że hel w pracach Zespołu Parlamentarnego się nie pojawia i jest to pomysł, który kiedyś tam się komuś pojawił.

Mamy więc pierwszą zasadę publikacji o Katastrofie Smoleńskiej: nic o helu. Jeśli ktoś pisze o helu to znaczy, że stara się przykryć rzeczywiste ustalenia, bo nie jest w stanie się do nich odnieść merytorycznie. A skoro nie jest to pewnie prawdziwe są, czyli wzmianka o helu utwierdza nas tylko w wątpliwościach.

Jakoś to się tak jednostronnie toczy: jak Durczok opowiada brednie o Katastrofie Smoleńskiej ("jak nie wyląduje to mnie zabije") to nie wylatuje z roboty, a jak Gmyz prawdę pisze to wylatuje. Niemniej wiadomo, że Gmyz prawdę pisał i żadne wygibasy ętelektualne nie zmienią tego. Dr Lasek twierdzi, że jak trotyl wybucha to nie zostaje żaden ślad po nim. Kompromituje go to jako przewodniczącego? Kompromituje. Dymisję składa? Nie składa.

Interesującym przykładem ilustrującym powyższe zjawiska jest tu środowisko skupione wokół forum lotnictwo.net.pl. A piszę o tym bo co i rusz jakiś Moneta czy tam ktoś opowiada o moich peregrynacjach tam. Udało mi się spenetrować to środowisko: wbrew pozorom jest ono upolitycznione i widać w wypowiedziach przezierającą miłość do Tuska i nienawiść od Kaczora. Dodatkowo wielu forumkowiczów jest jakoś związanych z komisarzami z Komisji Millera, a to towarzysko, a to poprzez szkolenia, etc etc. Stad żywotnie zainteresowani są w obronę ustaleń, a przede wszystkim metod Komisji Millera. W pewnym momencie po spłodzeniu Raportu Millera stwierdzili, że wszystko wyjaśnione i wprowadzili zakaz pisania o Katastrofie Smoleńskiej. Ale paranoja rządzi i jak pisałem o innej katastrofie innego Tupolewa to orzekli, że jak nie pisze o Smoleńsku to pisze o Smoleńsku. Mania prześladowcza.

Ja tam wyrozumiały jestem i jak ktoś chce wierzyć w proroctwa wieszczki Anodiny to niech sobie wierzy. Ale niech napisze o tym wprost. Gdyby sformułowali wprost, że dozwolone są tylko peany o Raporcie MAK i Raporcie Millera to by byłą jasność. Ale nie. Problem się zrobił w momencie wyemitowania w "National Geographic" znanej wszystkim chyba agitki "Śmierć Prezydenta": można było pisać o samym filmie ale o Katastrofie nie. Ale czciciela Anodiny zaczęli tam wtłaczać swoje trzy grosze i w związku z tym ludzie zaczęli im odpisywać. Administracja niby wycinała, niby zostawiała, ale jednych szybciej, innych wolniej. Obserwacje socjologiczne nad leminżerią można było ciekawe poczynić. Interesujące  były wynurzenia kandydatów na wiceNiesiołów: wrr, grr, Kaczor bleh, bleh. Reakcje na słowa klucze - odruchy psa Pawłowa. Np. upolitycznienie owej nieszczęsnej produkcji National Geographic.

Powiedzmy sobie szczerze na koniec: osoba znająca się na lataniu może nie  mieć pojęcia o dochodzeniu, nawet na poziomie wiedzy ogólnej. Powszechnie wiadome jest, że świadków trzeba przesłuchać, sekcje zrobić, wrak przebadać, ślady zabezpieczyć. A że ktoś o tym wie, tylko uważa, że pisiorów to nie dotyczy i ustrzelić pisiora można, a nawet trzeba to inna sprawa.

Sprawa owego forum lotnictwa jest wyczerpana, wracam przeto do pytań, na które oczekuję odpowiedzi:

1. Fakt, że Komisja Millera otworzyła nie ten rozdziała instrukcji Tutki i stąd się wziął rzekomy błąd w poczynaniach załogi świadczy, że Komisja nie miała pojęcia o samolocie i jego pilotażu i guzik wie. Niech to w końcu potwierdzą.

2. Kwestia owego ptaka który w Pradze uderzył w samolot pozwala podejrzewać, że w czasie przelotów Tuska miało miejsce wiele naruszeń zasad bezpieczeństwa, co miało wpływ na postawę załogi. I zostały one zamiecione, bo komisarze wypełniali swą rolę funkcjonariuszy reżimu.

3. Zaminowanie samolotu, którego nie wykluczam jest dowodem, że podchodzę do sprawy bez uprzedzeń.

Nie będę już pisał o brzozie, bo przykrywa ona niezwykle istotne ustalenia ostatniej debaty: Dr Lasek miał obowiązek traktować Rosję jako kandydata na podejrzanego. Nie podejrzanego ale z szczególną wnikliwością ocenić poczynania Rosji, jeśli nie całej to jakiś grup interesu powiązanych.

Drugim zagadnieniem są uwagi do Raportu MAK. Polska strona miała 60 dni na ustosunkowanie się, przesłała w terminie uwagi. Rosjanie powinni albo je uwzględnić albo dodać na końcu do końcowego raportu. Nie zrobili ani tego ani tego bo nie uznają ich autorstwa. Nie uznają ich za stworzonych przez stronę polską bo Komisja Millera została ukonstytułowana niezgodnie z prawem, czyli w sposób wadliwy, czyli jej ustalenia można uważać za niebyłe od samego początku.

Po trzecie to proces formowania się podstawy prawnej, od Umowy z 1993 roku, poprzez Konwencję Chicagowską, poprzez Załącznik 13 do tejże, poprzez zapisy Załącznika 13 do tejże, aż do dekretu Putina jest niezwykle pouczający.

Brak głosów

Komentarze

Tak go było dużo, tak dobrze wszystko wiedział i tak nagle zniknął !
Zaczynam się martwić no bo seryjny, uczniowie i satelici Bruno-bombera itd.

Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#342434

Na Tłiterze https://twitter.com/LasekMaciej

Vote up!
0
Vote down!
0
#342437

Szajba im odbiła z tym twitterem ale nie ma się co dziwić - tam najłatwiej im wyeliminować niewygodnych rozmówców.
Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#342481

Wypadałoby poczekać i przeczytać ten artykuł, ale jak pomyślę, że mam czytać coś, czym wymachuje Józef Moneta to mi się robi niedobrze. I pewno poczekam na komentarze.

Ukłony

Bechis

Vote up!
0
Vote down!
0

<p>Bechis</p>

#342461

Może będzie skuteczniejszy od Osieckiego i Artymowicza, którzy się nie sprawdzili.
Pozdrawiam.
contessa

_______________
"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być".
Lech Kaczyński
_______________
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten aldd meg a Magyart

"Urodziłem się w Polsce" - Złe Psy :
http://www.youtube.com

Vote up!
0
Vote down!
0

contessa

___________

"Żeby być traktowanym jako duży europejski naród, trzeba chcieć nim być". L.Kaczyński

 

 

#342483

Nie ma co robić reklamy zdrajcom, mordercom i satanistom. Zanosi się na kolejną dezinformację w związku z nadchodzącą okrągłą rocznicą zamachu smoleńskiego.

Vote up!
0
Vote down!
0
#342468