Nikt sędzią w swojej własnej sprawie

Obrazek użytkownika Smok Eustachy
Kraj

Choćbyś był najlepszym sędzią, wyroki przenikliwe wydawał to nic ci to nie pomoże, jeśli wydasz wyrok w sprawie wujka czy tam żony czy może swojego kota. Wyrok zostanie unieważniony a sam okryjesz się śmiesznością.
Podobnie sposób prowadzenia śledztwa smoleńskiego uniemożliwia wykluczenie zamachu z przyczyn formalnych. Przecież sami Rosjanie się nie obciążą. Myśl tą wyartykułowałem raz ale widzę nie starcza i trzeba powtórzyć. Nie ma nic na siłę. Jak chcą być podejrzewani to niech się nie dziwią, że są. Proste. Natomiast tajne śledztwo w tej sprawie powinno być przeprowadzone. Np oficjalnie nie badano pirotechnicznie wraku, ale co za problem przemycić odłamki i zbadać na tą intencję? Ktoś na pewno przemycił i wie, czy był wybuch czy nie. Agencje wywiadowcze innych państw. Pytanie jest, czy u nas takie działania prowadzono? Skoro tajne, to nikt o nich nie wie ale myślę, że wątpię.
Przechodzę teraz do kwestii Raportu dr Szuladzińskiego. Trole zarzucają mu, że na zdjęciach się opiera. Owszem, dowody bezpośrednie są lepsze niż pośrednie, ale wraku nie ma w Polsce a miał Radek obiecane, że będzie. I wiemy już dlaczego nie ma i nie będzie. Wbrew typowym porykiwaniom do wniosków Szuladzińskiego można dojść na podstawie analizy zdjęć, dlatego pod względem formalnym jest ten raport poprawny. Owszem, badać wrak pod tym kątem trzeba i Zespół Parlamentarny się tego domaga. A trole nie. Niestety nawet dostęp do wraku, dowodów materialnych nic nie pomoże jak śledztwo jest kierunkowane po linii winy pilotów. Jeśli nie ma woli wyjaśnienia to nic nie wyjaśnią co jest chyba oczywiste. Który tam z troli protestuje przeciw niezwróceniu wraku? Żaden. Wygodna sytuacja kierunkowana na umorzenie z powodu braku dowodów. Dowodu nie ma bo jest w Rosji więc umarzamy. A kto jest za ten brak dowodów odpowiedzialny? Obiektywna okoliczność czy subiektywne zaniechanie?

Skupiam się na zdjęciu 21c
http://www.mediafire.com/i/?rjr3sjr59zckfj0

Zwróciłem uwagę, że ta faza lotu była traktowana w oficjalnych animacjach po macoszemu. Zwróćcie uwagę na ten program:

7 minuta 40 sekunda. W zasadzie ta faza jest potraktowana po macoszemu, bo nie byli w stanie zasymulować wiarygodnie. Do tego dodamy przesuwanie ogona, aby ten rozpad w powietrzu zamaskować.

Na koniec postulaty badawcze:
1. Zdefiniowanie rzekomych opóźnień w zapisach TAWSów
2. Przyjrzenie się skutkom katastrofy lotu Northwest Airlines 255 w 1987:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_lotu_Northwest_Airlines_255

Podsumowując: Stan wraku wskazywał możliwość wybuchu w powietrzu już na pierwszy rzut oka 10 kwietnia. Właściwe organa nie podjęły tego wątku, bo nie służył zwaleniu winy na pilota. Dopiero teraz mamy niezależne analizy, które pokazują fakty, które wielu ludzi podejrzewało widząc, co się dzieje. Kolejny przykład lekceważenia a nawet niszczenia dowodów. Nie będę tłumaczył, dlaczego tajne śledztwo zamachowe powinno być przeprowadzone i że zostało przeprowadzone przez wywiady innych państw, które wiedzą. A my nie wiemy.

Brak głosów