BOR i Wyborcza
Słuchajcie jestem uzależniony od jabłek. Jak nie zjem co parę dni jabłka to nie wiem. Inne owoce to mogę jeść albo i nie. Albo warzywa jak pomidor. A jabłka muszę. Na jakiś odwyk mam iść? Do poradni uzależnień? A nie będę. Co mi tam.
Ale nie o tym chciałem pisać. Otóż w Tv Republika nowa ustawka gospodarcza z Barełkowskim. Teraz wzięli przewodniczącego "Solidarności" Dudę. Nie mam siły oglądać tego w całości, wyłączam, dlatego nie wiem, czy Bugaj wytłumaczył już, skąd weźmie na zasiłki? A do Solidarności to pytanie jest takie:
Jak wiadomo, Solidarność zatrudnia sporo etatowców, np. sekretarki, sprzątaczki, kierowców, etc etc. Czy oni mają własny Samorządny Niezależny Związek Zawodowy Pracowników "Solidarności" "Solidarność"? Ilu ma pracowników etatowych, dbających o prawa pracownicze pracowników "Solidarności"? Jakie porozumienia zbiorowe zawarł Niezależny Samorządny Związek Zawodowy "Solidarność" występujący jako pracodawca ze związkowcami? W jaki sposób aktywizuje swoich pracowników, edukując o prawach pracowniczych i organizując protesty przeciw sobie?
Czy związek ten daje tu dobry przykład innym pracodawcom, czy niedobry?
Ciekawe, czy mamy tu niedopuszczalny przykład kontrolowania związków przez pracodawcę i czemu Bugaj nie protestuje?
Podobne pytanie można postawić PiSowi: jak tam związki wśród pracowników PiSu?
Ale nie o tym chciałem pisać, bo widzę Wywczas swoimi teoriami spiskowymi stacza się do poziomu FYMa, w Salonie24 mamy co najmniej 2 pokrewne sobie wybitne osobistości. Odnotowuję tez renowacje strony Zespołu Parlamentarnego http://www.smolenskzespol.sejm.gov.pl ale samo http://smolenskzespol.sejm.gov.pl mi nie działa?
Wypada wziąć się powoli za podsumowanie naszej wiedzy o działaniach BOR, informacje są bowiem dostępne, ale rozproszone. Szczególną rolę powinna tu pełnić "Gazeta Wyborcza", która powinna opisać szczegółowo, jakie zarzuty ma zastępca szefa BOR gen Bielawny. co wytknęła prokuratura gen Janickiemu twierdząc jednocześnie, że jemu zarzutów postawić nie może? Nie wiedział, jakie miał obowiązki i inni je wypełniali bez delegacji? Muszę to jakoś opracować bo na różnych forach trolle szaleją.
"Nasz Dziennik" napisał (przypominam: nie "Gazeta Wyborcza") że badania pirotechniczne były prowadzone niedokładnie, co nie dziwi. Ale czy to jest argument za zamachem? Z jednej strony skoro nie sprawdzali to ktoś mógł wnieść ale z drugiej: skoro nie sprawdzali to mogły zostać ślady trotylu po żołnierzach wracających z Afganistanu na gapę siedząc okrakiem na centropłacie.
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 1029 odsłon