Rozwścieczona blondynka atakuje Cymańskiego czyli nauka Palikota nie poszła w las
Wczoraj blondynka Monisia wzięła sobie na przesłuchanie posła PiSu Tadeusza Cymańskiego.
Piszę przesłuchanie,bo to nie byla rozmowa,to nie był wywiad,to było odrażające napastliwe widowisko przypominające właśnie przesłuchanie czyli ofiara przed katem,a tym katem nasza "dzielna" blondynka była.
Zatrważającym jest,że właśnie ona - Monisia uchodzi za niezależną ,profesjonalną i obiektywną dziennikarkę a to zwykła funkcjonariuszka frontu ideologicznego wykonująca zlecone zadanie.
Widowisko było po prostu żenujące i zawstydzające.Oczywiście mam na myśli telewidzów,bo Monisia czuła się jak przysłowiowa blondynka- po prostu była sobą ,głupią blondynką dającą upust swojej chuci na zaproszonym do studia gościu.
Monisia zaserwowała telewidzom niebywałą stronniczość,wybiórczość spojrzenia,prostactwo,wybiórczą pamięć,skakanie po tematach,rozbudowane pytania będące jednocześnie odpowiedzią,przerywanie kontekstu rozmówcy tak aby istota nie doszła do odbiorcy ..... i można by wymieniać .Monisię cechowała nerwowa napastliwość i brak przestrzegania sztuki niezależnego dziennikarstwa.
Zresztą zobaczcie i posłuchajcie sami.
http://www.tvn24.pl/6038,1,kropka_nad_i.html
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 3037 odsłon
Komentarze
kryska
21 Kwietnia, 2009 - 16:35
Też wczoraj myślałem, że śnię. Ona już nie ma żadnych hamulców.
Podobnie Karpiniuk na dzisiejszym posiedzeniu komisji.
Dlatego napisałem kilka słów:
Barejo wróć!!!
"Wczoraj, Julia Brystygierowa polskiego dziennikarstwa, Monika Olejnik dała kolejny popis swojej bezstronności i traktowania swoich rozmówców z równą sympatią, dociekliwością i obiektywnością.
Tadeusz Cymański nie powinien mieć żadnych zastrzeżeń, a w zasadzie to powinien być nawet szczęśliwy, że uniknął podtapiania czy pozbawiania snu, o zrywaniu paznokci nawet nie wspomnę.
Podobny dziennikarski warsztat zaprezentował kiedyś na antenie TVP redaktor Zażako-Zażakowski przesłuchując niejakiego Wildsteina, który ujawnił katalogi IPN.
Dziś po kolejnych ujawnionych informacjach na temat Janusza Palikota, nikt o zdrowych zmysłach nie może mieć wątpliwości, że Janusz Palikot jest bezczelnym kłamcą, oszustem, oszczercą i pospolitym chamem.
Ale co z tego?
Żyjemy w III RP i jest to przecież NASZ kłamczuszek, NASZ oszuścik, NASZ oszczerca i NASZ kochany cham.
Włos mu z głowy nie spadnie skoro „Nad wszystkim czuwa nasz Premier i gospodarz domu, nie da on krzywdy zrobić nikomu, wszystkim pomoże, o każdej porze, mój Boże”
wersja optymistyczna
21 Kwietnia, 2009 - 16:53
to taka, że się chłopcy i dziewczęta przestraszyli, i "wszystkie ręce na pokład", o czym też wspomina Pan A. Ścios.
Wersja pesymistyczna, to taka, iż bydło może już tylko pofikać, czego wyraz dał kokos26.
Jak to się w pewnych okolicach mawia: pożywiom uwidzim.
Do tego dochodzi brak Donalda Duck'a i rozwydrzeni siostrzeńcy szaleją.
Ciekawi mnie, czy DD już wie, że musi, a jak nie spełni oczekiwań to jest do "odstrzału"?
kryska, ta wydrowata głupizna POczuła chyba zew jakiejś misji
21 Kwietnia, 2009 - 20:20
Nie mam tych różnych tvnow, gdyż do pakietu internetowego dorzucili mi tvp i polsat.
Ale na zapuchniętego Gugałę i zmorowatych innych nie patrzę! czasem tvp info no i oczywiście Marmocie towarzystwo w niedzielę o 20,15 na tvp1!
Tak więc jedynie czasem słyszę wyrabia Monisia-Daisy de domo Julia Bristigerowa!
A jak słyszę , że ona seksowna to pytam dla kogo! Chyba tylko dla waltera starszego!No może i dla Wołka!
pzdr
antysalon
Monisia
17 Maja, 2009 - 23:05
Po ojcu Monisia jest malo inteligentna.Trzeba wybaczac .
pat