Odeszła dziewczyna z gitarą

Obrazek użytkownika kryska
Blog
- Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Chcę przez życie śpiewająco razem iść. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Może mnie o rękę prosić choćby dziś. Z nim by było szczęście moje, Dwie gitary i nas dwoje- To marzenie w sercu budzi niepokoje. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą Ja zawrócę mu gitarę, a on mnie. Chłopiec z gitarą byłby dla mnie parą, Chłopca z gitarą chcę.- Dziewczyna, która chciała mieć chłopca z gitarą największy sukces odniosła na początku l. 60. Do jej największych przebojów należały: „Malowana lala”, „Jedziemy autostopem” oraz „Wala twist”. Urodziła się w 1943 roku w Bytomiu. Karierę zaczynała z zespołem Czerwono Czarni do 1969 roku. Wylansowała wówczas takie przeboje jak „Jimmy Joe”, „Trzysta tysięcy gitar”, „Big-Beatland”. Wraz z grupą wielokrotnie występowała na festiwalach w Opolu i Sopocie. W 1976 wyjechała na stałe do Niemiec. Nie żyje Karin Stanek. Piosenkarka zmarła we wtorek rano w niemieckim szpitalu, gdzie od trzech tygodni leczyła się na zapalenie płuc. Karin Stanek debiutowała w 1962 roku piosenką "Jimmy Joe". W latach 1962-69 była wokalistka zespołu Czerwono-Czarni. Po odejściu z zespołu występowała solo oraz z zespołami The Samuels, Aryston, Inni oraz Schemat. Od 1976 roku mieszkała w Niemczech. Do jej największych przebojów należały takie utwory jak "Chłopiec z gitarą", "Jedziemy autostopem", "Malowana lala" czy "Wala twist". Była gwiazdą estrady. Nazywano ją królową polskiej piosenki młodzieżowej. Charakterystyczny głos, sylwetka, sposób bycia, ubierania się. Wylansowała wiele przebojów. Wystąpiła też w kilku filmach. Koncertowała nie tylko w Polsce. Niestety, nie zawsze miała dobrą prasę. I to sprawiło, że została za granicą. Legendarna piosenkarka zmarła w niemieckim szpitalu, w którym leczyła się z zapalenia płuc. Miała 64 lata.
Brak głosów

Komentarze

Dziękuję. Tylko tyle i aż tyle.

P.S.Wydawało mi się, że parę lat temu, czytałem informacje prasowe o Jej śmierci.
pozdr

Vote up!
0
Vote down!
0
#136259

płyty pocztówkowe. Koncertowała także z Heleną Majdaniec. Spotkałam je w 1961r w Katowicach.

Vote up!
0
Vote down!
0

  Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
----------------------------------
Naród dumny ginie od kuli , naród nikczemny ginie od podatków

#136274

tego się słuchało jeszcze pamiętam pocztówki dzwiękowe na adapterach...to były czasy....10

Vote up!
0
Vote down!
0

Marika

#136276

 ktos zna jej prawdziwe imie i nazwisko ?

Vote up!
0
Vote down!
0

Zbyszek Lowcakangurow

#136330

Już w roku 1962 była bardzo popularna.Z Jej bliskim kuzynem służyłem w wojsku w Babimoście.Stare dzieje.Jest mi bardzo przykro i smutno.Świeć Panie nad Jej duszą.

Vote up!
0
Vote down!
0
#136342

W jej przebojach zachwyca niesamowita energia i mlodzienczy optymizm. Jest legenda polskiej piosenki. Szkoda ze musiala juz odejsc. Nasze serca pozostaja z Nia. Spontanicznie rodzi sie westchnienie do Pana za Jej dusze.

Kochajmy ludzi, tak szybko odchodza.

Vote up!
0
Vote down!
0
#136508