
Był elementem niepożądanym, bo przypomina o tragedii smoleńskiej i tragicznie zmarłym prezydencie Polski Lechu Kaczyńskim.

Dlaczego rząd i prezydent RP nie potrafili znaleźć wspólnego języka z obrońcami krzyża i wysyłali do akcji liczne służby porządkowe?
Dlaczego podstępnie usunęli krzyż?
- Miałam skojarzenia z rodzeniem się faszyzmu w Niemczech - tak Ewa Stankiewicz, reżyserka dokumentalnego filmu "Krzyż", oceniła zjawisko, które miało miejsce na Krakowskim Przedmieściu w związku z zamieszaniem wokół krzyża smoleńskiego. Faszyzm zdefiniowała jako odbieranie pewnej grupie ludzi szacunku i wykluczanie ich - najpierw za pomocą słów, a potem także za pomocą czynów. - Dokładnie to miało miejsce w Niemczech w latach 30. - dodała.
ps. film umieściłam biorąc pod uwagę Rodaków mieszkających poza Polską oraz tych, którym sytuacja materialna nie zezwala na zakupienie filmu DVD.
Komentarze
niewygodna prawda
31 Marca, 2011 - 10:13
rządzący chcą zapomnieć o Smoleńsku bezboleśnie. Chcą wyrzucić czczenie pamięci przez Polaków z życia publicznego i przez NIE dochodzenie do prawdy. Szukają wszelkich zawiłych zabiegów, żeby uciszyć głosy domagające się pełnego wyjaśnienia tragedii. Trzeba być NIEZŁOMNYM w kwestii domagania się prawdy i prawa do godnego wspominania ofiar. Niech każdy, jak może bierze udział w licznych 10 kwietnia uroczystościach. Flaga narodowa koniecznie musi być wywieszona w naszych oknach. Kupno dokumentalnego filmu "Krzyż" to też jest opowiedzenie się po właściwej stronie - terka
- terka