Ej, wy tam, odwiążcie sie!....

Cysorz Donek to ma klawe życie, no i wyżywienie klawe i ..... Co tu będę wymieniać. Klawy Donek, to i klawy jego żywot jest. A przede wszystkim to i klawo nam będzie, jeśli się tylko odwiążemy. Naczelna zasada cysorza Donka brzmi - nie przywiązywać się! Jeśli już się przywiązać to wiedzieć do czego, co trendy i na topie. Przywiązać można się do stołka premiera, do koryta WAAAADZY, do stringów Angeli, bo to jewropejskie i postępowe gacie, ale już nie do rodziny, do współmałżonka, bo to zaściankowe, jewropę za pięty kurczowo trzymać, a na Ojczyznę wypiąć dupę bo to ciemnogród i faszystostan. Tylko, ze polactwo miłuje Donka i jednocześnie nie słucha jego cennych rad, a to przecież rady najwyższej wagi, bo rady samego cysorza IIIRP postkomunistycznej. Mam jednak nadzieję, ze cysorz w końcu przemówił polactwu do rozumu i usiądzie polactwo na dupie, przestanie narzekać i skamleć, a jeśli już odważy się otworzyc gębę, to popłyną same peany ku czci i chwale WAAAADZY. Zgodnie z tradycją cysorz pokopał sobie piłeczkę sylwestrową, po czym do sitek medialnych pachołków powiedział, co wiedział, a czego nie wiedziało polactwo. - stracić na zmianach mogą ci, którzy… „przywiązali się” do jakichś leków - Cysorz Donek wyraźnie zbagatelizował tych, którzy stracą na zmianach najwięcej: - Czy zdarzą się przypadki, że niektóre grupy pacjentów stracą? Pewnie tak. Ja tego… nikt dokładnie… to nie jest do precyzyjnego wyliczenia. Ktoś, kto się przywiązał do danego leku albo jakiś lek wypada, a jest dedykowany konkretnej grupie, może na tym stracić, ale per saldo pacjenci jako cała grupa na tych zmianach zyskują. Następnie splunął na koncerny farmaceutyczne, pokazał lekarzom przechodzone już kamasze Dorna, pomachał walonkami ocieplanego misia, po czym oddalił się na zasłużony odpoczynek. A ja nim się oddalę składam wam najlepsze życzenia, dużo zdrowia, dużo dobroci i aby cysorz oddalił się raz na zawsze ze swoją pychą i pogardą. ]]>http://persjado.za.pl/zyczenia/kartki/nowy_rok/1.htm]]> ]]>http://www.stefczyk.info/wiadomosci/polska/premier-nie-przywiazujcie-sie...]]> ]]>http://www.rp.pl/artykul/10,785069-Premier-o-lekach-i-receptach--lekarze...]]> 1. Niech siostra władzy i prorządowych mediów o imieniu POGARDA pójdzie sobie precz. Bo nie godzi się w wolnej Polsce używać narzędzi propagandy do wykluczania społecznego, politycznego i medialnego całych grup społecznych, do poniżania ludzi. 2. Niech PYCHA opuści tych ludzi obozu opozycyjnego, którzy co pół roku ogłaszają wielki plan zawojowania świata by ostatecznie poprzestać na rozbiciu części domowej zastawy stołowej lub przejść do obozu władzy i powiedzieć: "Dobrze mi u was". Bo jak widać łatwo niszczyć, trudno zbudować. 3. Niech do tych wszystkich, którzy uważają Kościół za główny problem Polski, zrozumieją, że bez tej MIŁOŚCI jaką niesie chrześcijaństwo i kapłańska posługa tysięcy oddanych księży, Polska i nasze życie byłoby dużo, dużo gorsze. 4. Niech ZACHŁANNOŚĆ tych, którzy uwierzyli, że pieniądz robi pieniądz i nic już innego robić nie trzeba, nie myśleć o ludziach, zostanie ograniczona. Zwłaszcza, że to pieniądz głównie pożyczony. 5. Niech wróci PAMIĘĆ ludziom, którzy nieodpowiedzialnie głoszą, że Polska się skończyła, jest unieważniona. Bo Poeta ma rację - Polska i polskość są wieczne. A piekło niepamięci lub wstydu pochłania tych, którzy już tyle razy w naszej historii w koniec Rzeczypospolitej uwierzyli. 6. Niech PRAWDA, a nie ten nieznośny PR, stanie się głównym punktem odniesienia naszej debaty publicznej. Bo kiedy giną ludzie, umierają w smoleńskim błocie elity, nie wypada dbać tylko o wizerunek. 7. Niech PRZYSZŁOŚĆ kraju zacznie być traktowana poważnie, a nie jak brzęcząca mucha. Nie jesteśmy tylko po to by było nam dobrze tu i teraz, by najlepsi wyjechali. Z tego co zostawimy następcom będziemy rozliczeni. Dobrego roku! ]]>http://wpolityce.pl/dzienniki/jak-jest-naprawde/20750-siedem-zyczen-mich...]]> Kochani, wszystkiego dobrego, będzie lepiej! Nie traćmy nadziei!