Ciemnogród kontra lodziarze
A jednak.
Lodziarz POwski , prezydent Sopotu Jacek Karnowski doigrał się.
Dziwił mnie tylko fakt nieodwołania tego lodziarza z zajmowanej funkcjii w trakcie referendum.
Może ma tak zaślepionych fanów a może ci wspierający go wychodzą z założenia, że przy lodziarzu to i oni jakieś małe kulki lodowe ukręcą.
Nie wiem naprawdę czym powodowali się mieszkańcy Sopotu głosując za pozostawieniem korupcjonisty na stanowisku prezydenta miasta, który próbował wrobić w lodziarnię p.Julke korumpowanego przez oskarżonego Karnowskiego.
Ale oliwa nieżywa ale sprawiedliwa.
Dzisiaj Sopocianie mają za prezydenta lodziarza z zarzutami korupcyjnymi.
Akt oskarżenia przeciwko prezydentowi Sopotu Jackowi Karnowskiemu, zawierający sześć zarzutów, w tym pięć korupcyjnych, skierowała do sądu Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku.
Jej rzecznik prasowy Krzysztof Trynka poinformował, że wśród zarzutów postawionych Karnowskiemu jest zażądanie w marcu 2008 r. łapówki w postaci dwóch mieszkań od miejscowego biznesmena Sławomira Julke. Przedsiębiorca nagrał rozmowę z prezydentem Sopotu i dostarczył śledczym kopię nagrania.
Oprócz Karnowskiego, prokuratura oskarżyła także sopockiego trójmiejskiego dilera samochodowego Włodzimierza G., przedsiębiorcę budowlanego Mariana D. oraz dwóch urzędników sopockiego magistratu - Jarosława S. i Wojciecha Z.
Należy się tylko radować ale cóż jedna jaskółka wiosny nie czyni i takich lodziarzy i lodziarni w IIIR jest mnóstwo.
Na tych lodziarniach można powiedzieć postkomunistyczna IIIRP stoi.
W lodziarniach ruch wielki, interes się kreci i kręciłby się jeszcze lepiej w EURO.
To marzenie postkomuny i właścicieli Polski.
Naprzeciw im wyszedł sam Donald cudotwórca sadzając za pośrednictwem gajowego z zakutym łbem Belkę w NBP.
Ten okrzyczany niemal światowym specem od banków ma właśnie doprowadzić IIIRP do krainy szczęśliwości z euro w ręku.
Tylko te nieszczęsne oszołomy psują szyki światowcom, ogladającym z rana i z wieczora banknot 100euro, wieczorem, by się dobrze spało a z rana , by się dobrze wstało.
CBOS: maleje poparcie Polaków dla wprowadzenia euro.
Poparcie Polaków dla zastąpienia złotego euro spadło w kwietniu do 41 proc. z 53 proc. w marcu - wynika z kwietniowego badania CBOS. Przeciwnych wejściu Polski do EMU jest 49 proc. badanych. Z badania wynika także, że 68 proc. badanych uważa, że z wprowadzeniem euro nie należy się spieszyć, a 28 proc. uważa, że należy przyjąć euro jak najszybciej.
Zdecydowane "tak" dla akcesji Polski do strefy euro mówi 15 proc. badanych, "raczej tak" 26 proc. W badaniu marcowym było to odpowiednio 24 proc. i 29 proc.
Co za ciemnogród!
Istna katastrofa.
Ale jest sposób na ciemnogród.
Wymienić go.
Bo po co wymieniac władzę i lodziarzy, wystarczy pognać ciemnogród gdzie pieprz i wanilia rośnie.
http://fakty.interia.pl/polska/news/prezydent-sopotu-oskarzony-o-korupcj...
http://waluty.onet.pl/cbos-maleje-poparcie-polakow-dla-wprowadzenia-euro...
- Blog
- Zaloguj się albo zarejestruj aby dodać komentarz
- 839 odsłon
Komentarze
Spójna koncepcja
16 Czerwca, 2010 - 17:46
Kiedy nie bedzie już Polski, wtedy z protestujących Polaków Miry Rychy Zbychy będą się już tylko gromko śmiać. I rurkami ze 100 euro zaciągną nosem "leki".
Pozdrawiam myślących.
Dlaczego go nie odwołali?
16 Czerwca, 2010 - 20:27
Może oni tam wszyscy (z nielicznymi wyjątkami) kręcą lody i takich popierają? Może uznają to za cnotę? W ogóle dziwi mnie ten "fenomen", że PO ma takie poparcie na Pomorzu. Ludzie tej partii (obecny rząd) zniszczyli przemysł stoczniowy - a przy okazji metalowy (dostawcy stoczni) i rybołówstwo, czyli dwa główne źródła dochodu ludzi znad morza. A mieszkańcy tego regionu nie mają im tego za złe? Nie mieści mi się to w głowie.
444Polska.bloog.pl
"Nasze miejsce po stronie odwagi bezbronnej" - Jan Pietrzak